wymiar sprawiedliwości

Papierowe protokoły w sądach ze względów technicznych

Nie przeoczyłem tego wcale, a jedynie postanowiłem sprawdzić, czy rzeczywiście świat się nie zawali. Nie zawalił się. 1 lipca weszły w życie przepisy ustawy z dnia 29 kwietnia 2010 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, które wprowadzają w polskim wymiarze sprawiedliwości technologiczne novum, jakim są elektroniczne protokoły. Nie ma, co prawda, rozporządzenia wykonawczego, w którym określono by techniczne ramy tworzenia takich protokołów i określającego wymagania dla sprzętu (a to wiąże się też z brakującymi rozporządzeniami do ustawy o informatyzacji). Wydaje się również, że niewiele osób zastanawia się nad problemem dostępności elektronicznych protokołów dla osób niepełnosprawnych (nie tylko uczestników postępowania, ale też np. niepełnosprawnych pracowników sądów), a już temat ponownego wykorzystania takich informacji jest chyba na zbyt dużym poziomie abstrakcji, dla aktualnych rozważań.

Informacja o zakazie fotografowania w muzeach dotarła na szczyty i spodziewamy się ministerialnej "decyzji"

Jan Matejko, Bitwa pod Grunwaldem, fragmentW tekście Regulaminowy zakaz fotografowania w muzeach to klauzula abuzywna (sygn. XVII Amc 1145/09) odnotowałem marcowy wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uznał, że zakwestionowana pozwem p. Michała Kosiarskiego klauzula regulaminu jednego z muzeów jest klauzulą niedozwoloną. Chodziło oczywiście o zakaz fotografowania. W wyniku wyroku sądu klauzula została wpisana do Rejestru klauzul niedozwolonych, prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (por. "Zakaz fotografowania w muzeach" już wpisany do Rejestru). To jednak nie koniec. Okazuje się, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma zamiar w sprawie podjąć jeszcze jakąś decyzję...

Z internetu korzystają również niepoczytalni

W jednym z komentarzy w serwisie pisałem, że "warto od czasu do czasu internautom uświadamiać, że wraz z rozwojem dostępności do internetu, z Sieci będą korzystały osoby mające za sobą różne historie, różne przejścia, różne motywy. Niektórzy są czytelnikami, niektórzy komentatorami, niektórzy zaś - bo to coraz prostsze - zaczynają prowadzić serwisy internetowe". To wszystko w kontekście podstawowego dobra osobistego człowieka, jakim jest godność. Przypominam tamte słowa ze względu na informację o umorzeniu postępowania przeciwko autorowie serwisu mordercy.com. Prokuratura otrzymała wcześniej opinię biegłego psychiatry, który stwierdził, że ów autor jest niepoczytalny.

Re-use: Komisja UE pozywa nas w związku z brakiem wdrożenia dyrektywy

białoczerwnoe yin i yangO tym, że Komisja dała nam dwa miesiące na transpozycję przepisów dyrektywy 2003/98/WE, pisałem dokładnie rok temu: Komisja daje nam 2 miesiące na transpozycję "ponownego wykorzystania informacji". Dziś zaś opublikowano komunikat, z którego wynika, że cierpliwość Komisji się skończyła i - podobnie jak to miało miejsce w przypadku innych państw członkowskich - Komisja podjęła decyzję o pozwaniu Polski przed Trybunał Sprawiedliwości UE w związku z nieprawidłowym wdrożeniem unijnej dyrektywy w sprawie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego.

Opłaty i cenniki dostępu do informacji publicznej i zarządzenia naruszające ustawę

W poprzedniej notatce zasygnalizowałem konieczność napisania kolejnej i oto ona. Tym razem tematem są cenniki w praktyce dostępu do informacji publicznej. Punktem wyjścia będzie wyrok Sądu Rejonowego w Katowicach z dnia 27 kwietnia b.r., który oddalił pozew Urzędu Gminy Czerwionka-Leszczyny, domagającej się od przedstawiciela stowarzyszenia Stowarzyszenia Wzajemnej Pomocy Bona Fides opłaty w wysokości 14,58 PLN za udostępnienie informacji publicznej w formie kserokopii (sygn. akt I C 19/10). Potem krótko nawiążę do opłaty za dostęp do nagrań z posiedzeń podkomisji sejmowych, a następnie do "cennika" za udostępnienie wyroków wydawanych w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej.

Sąd Apelacyjny o znakach towarowych w domenach - zdolność odróżniająca i rynki (Sygn. akt I ACa 1334/07)

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny wydał wyrok w sprawie dotyczącej rejestracji domeny "eurortv.com.pl" (Sygn. akt I ACa 1334/07). Domenę zarejestrowała osoba fizyczna. Najpierw tej sprawie przyglądał się Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji, który oddalił powództwo spółki „Euro – net” Spółki z o.o. z siedzibą w Warszawie i obciążył powoda kosztami postępowania. Potem sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie, który oddalił skargę spółki. Teraz mamy wyrok Sądu Apelacyjnego. To interesujący wyrok, gdyż Sąd Apelacyjny odnosi się w nim m.in. do wymogów stawianych wyrokom, do regulaminu sądu polubownego, do sposobów przeprowadzania dowodów,

Faktury: uzasadnienie wyroku NSA w sprawie I FSK 1444/09

Tak. Jest już uzasadnienie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, o którym pisałem w tekście NSA przełamuje impas w papierowych fakturach "elektronicznych" (sygn. I FSK 1444/09). Przypominam, że NSA uchylił w całości zaskarżony przez spółkę wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Krakowie. To znaczy, że w tej sprawie będzie jeszcze jeden wyrok, w którym WSA ponownie wypowie się w kwestii pisemnej indywidualnej interpretacji przepisów prawa podatkowego. Na razie wiemy, że przynajmniej z jednego wyroku NSA wynika, że uwzględnienie w rozliczeniu VAT kwoty podatku naliczonego przy zakupie towarów i usług na podstawie faktur i faktur korygujących otrzymanych drogą elektroniczną lub faksem, niebędących fakturami w postaci elektronicznej z podpisem elektronicznym, może być prawidłowe.

Spór rozgłośni o "Wielką kumulację" i postanowienie o zabezpieczeniu roszczeń

Do wcześniejszych doniesień na temat zabezpieczeń roszczeń, dodaję kolejne. Tym razem Sąd Okręgowy wypowiedział się w sporze dwóch rozgłośni radiowych: RMF FM i Radia Zet. W sporze chodzi o nazywanie (promowanie) konkursu mianem "Wielka Kumulacja". Tym samym do katalogu odnotowanych tu przypadków stosowania zabezpieczenia trzeba dodać kwestie ewentualnych deliktów nieuczciwej konkurencji, które wszak nie koniecznie muszą być związane z prawami ze znaków towarowych. Zgodnie z generalną klauzulą art. 3 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji: "Czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta"... W sporze między dwoma konkurującymi rozgłośniami chodzi m.in. o promowanie konkursu "na stronach internetowych". W postanowieniu SO mowa ponoć o zakazie wykorzystywania m.in. na stronie internetowej radia spornego określenia jako nazwy konkursu.

Dlaczego tak trudno w Polsce zrobić dobry publiczny i bezpłatny system informacji prawnej?

Krajowa Izba Odwoławcza jest organem właściwym do rozpoznawania odwołań wnoszonych w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego. 30 kwietnia 2010 roku KIO wydała wyrok w sprawie sygn. KIO/ 577/10, który dotyczy problematyki zamówień publicznych na "informacje o prawie". To uproszczenie. Temat ten poruszyłem w tekście Rządowy System Informacji - co my właściwie konsultujemy?, gdy odnotowałem, że Rządowe Centrum Legislacji, "komórka rządowa, która o polskim prawie powinna wiedzieć wszystko", ogłosiło chęć "zakupu aktualizacji oprogramowania prawniczego Lex Omega wraz z modułami Komentarze i Prawo Europejskie na kolejne 12 miesięcy". Wspomniany wyżej wyrok KIO nie dotyczył zamówienia RCL, a zamówienia Narodowego Banku Polskiego - Departament Informatyki i Telekomunikacji w Warszawie. Interesujące może być uzasadnienie wyroku KIP.

"Zakaz fotografowania w muzeach" już wpisany do Rejestru

W efekcie wyroku, o którym pisałem w tekście Regulaminowy zakaz fotografowania w muzeach to klauzula abuzywna (sygn. XVII Amc 1145/09) Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dokonała wpisu klauzuli abuzywnej stosowanej przez Muzeum Regionalne im. Dzieci Wrzesińskich do Rejestru klauzul niedozwolonych (nr wpisu: 1945).
Aktualizacja w górę osi czasu: Informacja o zakazie fotografowania w muzeach dotarła na szczyty i spodziewamy się ministerialnej "decyzji"