przechowywanie danych

Analityka publiczna - kilka zdań "do dyskusji"

Katarzyna Szymielewicz opublikowała tekst pt. Algorytmy stały się narzędziem władzy. Czy potrafimy jeszcze je kontrolować? Tekst jest skrótem artykułu opublikowanego przez Fundację Badań Przestrzeni Publicznej "TU" w książce podsumowującej program rezydencji artystycznych między Warszawą i Berlinem. Tekst zaczyna od słów "Odkąd Internet i technologie informatyczne zawładnęły rynkiem i stały się kluczowym narzędziem w walce o polityczne wpływy, ich paliwo – dane – urosły do rangi strategicznego zasobu". Prawie zgoda. Ale wypadałoby - jak uważam - dodać kilka zdań komentarza do linkowanego tekstu. Bo przydałaby się dyskusja.

Kilka słów po rządowym hackathonie z perspektywy oceniającego prezentowane projekty

Już po rządowym hackathonie, który w miniony weekend odbywał się w Bibliotece Narodowej w Warszawie. Oto garść refleksji dotyczących ponownego wykorzystania informacji z sektora publicznego. Z jednej strony piszę je z perspektywy komentatora, który od ponad 20 lat przygląda się konfliktom prawnym związanym z obiegiem informacji, ale mniej więcej w połowie drogi, 11 lat temu, uznał, że ów re-use jest niezwykle ważny dla rozwoju demokracji. Pisząc ten komentarz pamiętam też, że jako członek Jury, które przyznać miało nagrody w organizowanym przez Ministerstwo Cyfryzacji konkursie, miałem swój głos i za jego pomocą wpływ na trzy z czterech nagród (czwarta to nagroda specjalna przyznana suwerennie przez PWPW). Teoretycznie więc powinienem się wypowiedzieć przez ten głos, ale przecież mam jeszcze kilka słów komentarza na temat moich "preferencji wyborczych".

Elektronizacja akt pracowniczych - projekt założeń

W Polsce obowiązuje 50 - letni okres przechowywania dokumentacji kadrowo-płacowej. Obecnie wymaganą formą prowadzenia akt osobowych i dokumentacji pracowniczej jest forma papierowa. Do 4 sierpnia trwają konsultacje przygotowanego w Ministerstwie Rozwoju projektu założeń, wedle których okres przechowywania dokumentacji zostanie skrócony, a pracodawcy będą mogli prowadzić akta pracownicze w postaci elektronicznej.

Faktury w "elektronizacji procesów zamówień i dostaw publicznych"

W zeszłym tygodniu zakończyły się konsultacje Projektu założeń projektu ustawy o fakturowaniu elektronicznym w zamówieniach publicznych. "Główną przyczyną wdrożenia planowanych regulacji jest implementacja Dyrektywy 2014/55/UE o elektronicznym fakturowaniu w dostawach publicznych, którą w ramach negocjacji i stanowiska rządu, Polska silnie wspierała"

Prezydent podpisał nowelizację ustawy o re-use

Prezydent RP podpisał ustawę z dnia 25 lutego 2016 r. o ponownym wykorzystaniu informacji sektora publicznego. Ustawa została podpisana 12 marca 2016 r.

Internetowa dostępność dóbr kultury

Walczę sobie po swojemu z niektórymi patologiami dotyczącymi udostępniania zdigitalizowanych zasobów kultury w internecie. Raz to będzie walka z logiem archiwów, które zasłania udostępnione w sieci obrazki muzealiów, raz to będzie walka z usuwaniem informacji o przetargu na digitalizację metryki koronnej z BIP. Innym razem zżymam się, gdy parafialne archiwum odmawia udostępnienia informacji, bo nie musi.

Kierunki strategiczne działań Ministra Cyfryzacji

Minister Cyfryzacji ogłosił konsultacje kierunków strategicznych działań Ministra Cyfryzacji w obszarze informatyzacji usług publicznych. Prezentuję 11 cytatów, dotyczących tez, które wspierałem (m.in. jako członek zespołu ds informatyzacji państwa w Radzie ds Cyfryzacji, a wcześniej jako członek Rady ds Informatyzacji, ale też jako publicysta i jako obywatel społecznie zaangażowany) i zamierzam nadal wspierać.

Czy lista akredytowanych dziennikarzy to informacja publiczna?

Czytam, że Polskie Ministerstwo Sprawiedliwości chciało, żeby biuro prasowe Parlamentu Europejskiego przekazało mu listę wszystkich dziennikarzy (nie tylko polskich) akredytowanych przy europarlamencie.

Debata prezydencka w Światowy Dzień Społeczeństwa Informacyjnego i historia jednego pytania

Fragment zdjęcia ze studia telewizyjnego z hashtagiem debataWszystkiego najlepszego z okazji wypadającego dziś Światowego Dnia Społeczeństwa Informacyjnego. Obchodzony jest 17 maja na pamiątkę utworzenia Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (dziś wypada 150 rocznica). Przygotowując tę notatkę myślałem, że będzie skonstruowana inaczej. Oto bowiem tydzień temu zadałem publicznie pytanie o wykazy umów zawieranych za pieniądze publiczne i przez tydzień intensywnie zabiegałem o to, by w tym gorącym okresie kampanii prezydenckiej wprowadzić ten temat do debaty publicznej. Tylko kilku dziennikarzy zdecydowało się "podbić temat", a chociaż bardzo wielu obywateli w tzw. mediach społecznościowych wspierało moje starania, to temat wykazów umów nie przebił się do mediów "głównego nurtu". Kiedy usłyszałem w TV propozycję red. Krzysztofa Ziemca, by komentować przygotowania do dzisiejszej debaty prezydenckiej, postanowiłem raz jeszcze spróbować "wrzucić" temat do debaty. Udało się. Moje pytanie zostało zadane w debacie prezydenckiej.

Jak samorząd może się zakiwać w "mediach społecznościowych"

W serwisie Facebook są dwie "strony", które opisane są słowami "Oficjalna strona Urzędu Dzielnicy Praga-Północ m.st. Warszawy. Praga Północ District Office of the Capital City of Warsaw". Jedna jest starsza, dopracowała się już "krótkiego" fejsbukowego "adresu". Druga młodsza. Pierwsza ma 2,238 "lubiących", druga zaś 472 "lubiących". Pierwsza krytykuje działania podejmowane przez Urząd. Druga zaś jest "oficjalnie oficjalna". Pierwsza, jak się wydaje, jest prowadzona przez byłych samorządowców, którzy nie zdecydowali się "oddać" profilu nowo wybranym włodarzom dzielnicy. Gdyby komunikacja państwa i samorządu koncentrowała się w Biuletynie Informacji Publicznej - nie dochodziłoby do tego typu sytuacji. Teraz bohatersko samorządowcy będą rozwiązywać problemy, które samorządowcy z taką energią sami wcześniej stworzyli. Ale to nie my! To oni! - ktoś powie. Do tego pasowałoby potem "jesteś u pani!".