dzieci

Fundacja Nowoczesna Polska niczym nie handluje (przyczynek do case study ochrony dóbr osobistych)

Pik trendu Nowoczesna PolskaI znów wypada skomentować p. Palikota, który tym razem denerwuje się, że "redaktorzy poważnych mediów" oraz "instytuty badania opinii publicznej" publikują, a wcześniej badają, ewentualne poparcie, jakim może się cieszyć "Nowoczesna Polska" w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Trudno się dziwić tym redaktorom i instytutom, że pytają o "Nowoczesną Polskę", skoro wcześniej byli adresatami licznych komunikatów ze strony byłego dziś posła, który wszak tą właśnie nazwę usiłował wykorzystać organizując kongresy, rozpowszechniając przygotowane specjalnie w tym celu ulotki i organizując prasowe konferencje. Dzisiejsze zirytowanie aspirującego do Parlamentu polityka pokazuje też, jak ważne jest wybranie nazwy odróżniającej jeden podmiot od drugiego (to pewnie case study dla marketerów). Z perspektywy badaczy ochrony dóbr osobistych sytuacja może być ciekawa, gdyż te właśnie sondaże, które tak irytują dziś p. Palikota, pokazują skalę "przykrycia" działań Fundacji, którego sam jest wszak sprawcą, a przeciwko któremu Fundacja w swoim czasie podjęła działania, dołączając do postępowania przed Sądem Rejestrowym.

Od papierowej do cyfrowej – e-administracja w Polsce

2010-11-19 11:00
2010-11-19 20:00
Etc/GMT+1

Władza Wdrażająca Programy Europejskie, w ramach realizowanego przez nią „Projektu Systemowego dla wspierania działań w zakresie budowy elektronicznej administracji”, organizuje w Warszawie konferencję zatytułowaną "Od papierowej do cyfrowej – e-administracja w Polsce". W imieniu organizatorów serdecznie Państwa na tą konferencję zapraszam. Poproszono mnie również o przekazanie informacji, że ze względu na ograniczoną liczbę miejsc, osoby zainteresowane udziałem w konferencji proszone są o dokonanie rejestracji w terminie do 15.11.2010 r.

Malarz "lubieżnik"?

Kiedyś pytałem Policję, czy dysponuje statystykami związanymi z ewentualnymi pozwami wobec Policji, związanymi z naruszeniem lub zagrożeniem dóbr osobistych opisywanych na stronach Policji osób. Odpowiadając na moje pytania Policja pominęła problem pozwów cywilnych o naruszenie dóbr osobistych, do którego może dojść przez publikację materiałów na jej stronach internetowych. Bo, że może do takiego naruszenia potencjalnie dojść, to chyba nie ma wątpliwości? Ten temat zresztą był poruszany już przez Rzecznika Praw Obywatelskich (por. Publikacja wizerunków na stronach Policji na przykładzie "szalikowców"). W tym kontekście odnotuję materiał, który ukazał się dziś na policyjnych stronach, a który służby prasowe Policji były uprzejme zatytułować "Wpadł malarz – „lubieżnik”". Wiemy nawet, przy jakiej ulicy i w jakim mieście mieszka.

O tym, że my tylko czytamy dzieciom książki

"Spotkałem się kilka dni temu z prezesem fundacji „nowoczesna polska” i przekonałem się jak kapitalną działalność ona prowadzi. To promocja tych wartości w edukacji, które są mi bardzo bliskie – szkoły obywatelskiej. Ruch nie może być w konflikcie z takimi organizacjami, to byłoby niezrozumiałe. Poprawiam więc wniosek do sądu i zmieniam nazwę na Ruch Poparcia."

Rezolucja PE w sprawie pełnego ukształtowania rynku wewnętrznego w e-handlu...

Wczoraj w Parlamencie Europejskim przyjęto rezolucję w sprawie "pełnego ukształtowania rynku wewnętrznego w handlu elektronicznym". Poza tym, że ten fakt powinien zainteresować wszystkich działających w Sieci przedsiębiorców, to również chyba jest on ciekawy dla innych osób, również konsumentów. Dlaczego? Ano dlatego, że już we wstępie rezolucji Parlament Europejski przywołuje wyroki Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawach Google (sprawy połączone od C-236/08 do C-238/08, wyrok z dnia 23 marca 2010 r.) oraz BergSpechte (sprawa C-278/08, wyrok z dnia 25 marca 2010 r.), które definiują typowego konsumenta w Internecie jako „właściwie poinformowanego, dostatecznie uważnego i rozsądnego internautę”. Są też i inne powody dla zainteresowania się tematem. Na przykład kwestie "otwartych formatów wymiany dokumentów w elektronicznej interoperacyjności przedsiębiorstw".

Wysłuchanie na temat blokowania stron w LIBE

Komisja Parlamentu Europejskiego ds. Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) organizuje w dniach 28-29 września wysłuchanie publiczne na temat "Zwalczania seksualnego wykorzystania dzieci i pornografii z udziałem dzieci". Temat już był sygnalizowany na łamach tego serwisu, gdy m.in. w marcu br. opublikowałem materiał: Teraz Komisja Europejska proponuje blokowanie treści z pornografią dziecięcą. Rozwiązania proponowane w projekcie zmian obejmują m.in. "zobowiązane do zagwarantowania możliwości blokowania dostępu do stron internetowych zawierających pornografię dziecięcą, ponieważ bardzo trudno jest usuwać takie strony u źródeł...".

Świadczenie usług drogą elektroniczną. Ochrona konsumenta oraz naruszenie dóbr osobistych

Zachęcam do lektury opublikowanej w dziale prace magisterskie, nadesłanej przez p. Katarzynę Zarębską, pracy zatytułowanej "Świadczenie usług drogą elektroniczną. Ochrona konsumenta oraz naruszenie dóbr osobistych (analiza cywilnoprawna)". Praca została przygotowana w Katedrze Prawa Cywilnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, pod kierunkiem prof. zw. dr hab. Władysława Rozwadowskiego. Praca została obroniona na ocenę bardzo dobrą 9 czerwca 2010 roku. Również w tym przypadku Uniwersytet postanowił nie realizować przysługującego mu z mocy art. 15a ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych "pierwszeństwa w opublikowaniu pracy dyplomowej studenta". Zachęcam również do odwiedzenia działów dobra osobiste oraz konsumenci niniejszego serwisu.

Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej ds społeczeństwa informacyjnego

Bronisław KomorowskiW toku kampanii wyborczej kandydat na urząd prezydenta, Bronisław Komorowski, stwierdził, że przyszły prezydent powinien ustawić się w roli głównego patrona i adwokata spraw organizacji pozarządowych. Powiedział również, że przyszły prezydent powinien być patronem dwóch obszarów: zamierza powołać zespół lub pełnomocnika ds społeczeństwa obywatelskiego, ale podobnie - w sprawach związanych ze środowiskiem cyfrowym. "Potrzebny jest nie tylko sponsor z pieniędzmi, ale z jakąś siłą oddziaływania, by przebijać się razem i zachęcać kolejne rządy do podejmowania konkretnych rozwiązań" - powiedział Marszałek Komorowski. O pieniądzach nie ma chyba co rozmawiać, gdyż wiadomo, że nie o pieniądze od Prezydenta RP chodzi. Ale akurat te dwie wymienione sfery merytoryczne są istotne z perspektywy zagadnień poruszanych już w tym serwisie. Przypominam m.in. tekst pt. Polska Wiosna Ludów w Zimie 2010, czyli o czym moglibyśmy rozmawiać, opublikowany przed spotkaniem w Kancelarii Prezydenta RP oraz późniejszym spotkaniem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na początku tego roku. Prezydent RP Bronisław Komorowski obejmuje urząd w czasie, w którym dyskusja o społeczeństwie informacyjnym przybrała na intensywności.

Interpelacja w sprawie materiałów pedofilskich i sieci TOR

Po tekście Jak wkręcić posła, dziennikarza i społeczeństwo w "pedofilów z TOR-a" z grudnia zeszłego roku, wypada odnotować interpelację posła Arkady Fiedlera w sprawie zintensyfikowania działań przeciwko rozpowszechnianiu materiałów pedofilskich w ogólnoświatowej sieci TOR. Odpowiedzi na tą interpelację udzielił Adam Rapacki - podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, a uczynił to w kwietniu 2010 roku.

Rezolucja w sprawie "zarządzania internetem" - cenzura, domeny, prywatność i prawo do zapomnienia...

15 czerwca Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie zarządzania Internetem: kolejne działania (2009/2229(INI)). Parlament uznał, że "Internet jest globalnym publicznym dobrem, i że w związku z tym należy nim zarządzać we wspólnym interesie, że "ma zasadnicze znaczenie dla praktycznej realizacji wolności słowa, różnorodności kulturowej, pluralizmu środków przekazu, demokratycznego obywatelstwa, a także dla edukacji i dostępu do informacji, i tym samym stanowi jedno z głównych narzędzi propagowania wartości demokratycznych na świecie", itp. Przygotowując rezolucję eurodeputowani dostrzegli, że Komisja zaniepokoiła się "mało reprezentatywną strukturą Internetowej Korporacji ds. Nadawania Nazw i Numerów (Internet Corporation for Assigned Names and Numbers – ICANN)" i "wyraziła obawę co do znikomej kontroli sprawowanej przez wspólnotę międzynarodową, w tym UE, nad funkcjonowaniem ICANN". Rezolucja, to kolejny głos w dyskusji na temat globalnej kontroli nad globalną siecią. Parlament uznał, że "szkodliwe" treści powinny być raczej usuwane, niż blokowane, uznał, że trzeba uregulować rynek domenowy, europejską infrastrukturę klucza publicznego, że trzeba lepiej chronić prywatność użytkowników, pochylił się nad problemem "prawa do zapomnienia"...