dostępność

O spisie powszechnym, PESEL i "inwigilacji" interpelacja

W ramach zaległego przeglądu interpelacji poselskich proponuję również Interpelacja nr 8656 w sprawie planów utworzenia bazy danych o obywatelach zapisywanych pod numerem PESEL, która pojawiła się rok temu (data ogłoszenia to 2 kwietnia 2009 roku). Odpowiedzi udzielił Józef Oleński - prezes Głównego Urzędu Statystycznego. W odpowiedzi padają np. takie stwierdzenia: "Określenie ˝inwigilacja˝ jest wyjątkowo tendencyjną i nieprawdziwą interpretacją jednego z dzienników, którą bezrefleksyjnie powtórzyło bardzo wiele mediów, szczególnie lokalnych i regionalnych". Warto przeczytać. Spis powszechny palnowany jest na 2011 rok. Z tej okazji proponuję również archiwalny tekst Statystyka wyrównywania szans.

Interpelacja w sprawie rozpowszechniania dziecięcej pornografii w Internecie

W grudniu 2009 roku do ministra spraw wewnętrznych i administracji zgłoszono interpelację nr 13631 w sprawie przeciwdziałania rozpowszechnianiu dziecięcej pornografii w Internecie. Pisałem o tym w tekście Jak wkręcić posła, dziennikarza i społeczeństwo w "pedofilów z TOR-a" oraz w komentarzach pod tekstem "Pomyśl o dzieciach" w dobie prac nad odcinaniem internautów od Sieci. Interpelacja ta w prosty sposób wiąże się z dyskusją na temat filtrowania, na temat kolejnych inicjatyw europejskich oraz Rejestrem Stron i Usług Niedozwolonych. Odpowiedzi udzielił Adam Rapacki - podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Odpowiedź ta została udzielona 21 stycznia, a więc jeszcze przed lutowym spotkaniem z Panem Premierem.

Interpelacja w sprawie rozkładu jazdy na stronach internetowych

To może być interesujące przy analizowaniu możliwości ponownego wykorzystania informacji z sektora publicznego (por. re-use): jeszcze w listopadzie 2009 roku do prezesa Rady Ministrów wpłynęła interpelacja poselska nr 13154 w sprawie braku informacji o nowym rozkładzie jazdy pociągów PKP na stronach internetowych www.pkp.pl. Odpowiedzi na interpelację udzielił w styczniu 2010 roku Juliusz Engelhardt - podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Na tym przykładzie można kreślić problemy związane z wiarygodnością publikowanej informacji, problem podstawy prawnej działania serwisów internetowych i odpowiedzialności za publikowane na niej treści.

Fakty notoryjnie znane ...z internetu

Trzeba dotrzeć do uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z 10 lutego 2010 r, sygn. V CSK 269/09, w którym to wyroku Sąd Najwyższy miał stwierdzić, że informacja zamieszczona w Internecie nie musi być faktem notoryjnie znanym. Fakty notoryczne (notoryjnie znane) to takie fakty, które są znane powszechnie, albo - sięgając do orzecznictwa np. sądów administracyjnych - powinny być znane np. każdemu rozsądnemu i posiadającemu doświadczenie życiowe mieszkańcowi miejscowości... Zgodnie z art. 77 § 4. KPA: "Fakty powszechnie znane oraz fakty znane organowi z urzędu nie wymagają dowodu. Fakty znane organowi z urzędu należy zakomunikować stronie". Sprawa, w której rozstrzygał Sąd Najwyższy była sprawą cywilną. Na gruncie procedury cywilnej (art. 213 § 1 KPC): "Fakty powszechnie znane sąd bierze pod uwagę nawet bez powołania się na nie przez strony". W każdym razie Sąd Najwyższy odniósł się do dostępności informacji "w internecie". To mogą być interesujące rozważania, chociaż stan faktyczny, w którym wyrok zapadł, dotyczył umowy sprzedaży 2,1 tys. ton żyta konsumpcyjnego.

Demokracja w dobie Internetu, czyli po Kongresie Praw Obywatelskich

Panel w trakcie Kongresu Praw ObywatelskichW trakcie Kongresu Praw Obywatelskich (25 -27 marca 2010 r.) odbyło się szereg dyskusji związanych z problemami obserwowanymi przez organizacje społeczne, a dotyczącymi naszej polskiej rzeczywistości. Prawo do uczestniczenia w stanowieniu prawa, prawo do wyrażania sprzeciwu, prawo do informacji publicznej, do współdecydowania, prawo do wiedzy, prawo do kontroli nad wydatkami publicznymi, prawo do prywatności, do pomocy prawnej, prawo do debaty publicznej - to niektóre z poruszanych w trakcie Kongresu zagadnień. "Strona społeczna" zaprosiła również stronę rządową do udziału w tej dyskusji, a zaproszenie zostało przyjęte. Czy coś z tego wszystkiego wynika? Zachęcam do zapoznania się z udostępnianymi systematycznie nagraniami i komentarzami. Wydaje się, że przygotowujemy się teraz do "pilotażowego" procesu wzorcowych konsultacji społecznych, a potem do Szczytu Społeczeństwa Informacyjnego, w trakcie którego dokonamy ewaluacji tych konsultacji.

ACTA: interpelacja do Premiera, komisyjni urzędnicy pod ścianą i wyciekła styczniowa wersja

To okresowa notatka z cyklu "co słychać w sprawie ACTA". Po przyjęciu rezolucji Parlamentu Europejskiego interesujące byłoby wiedzieć, jak urzędnicy Komisji ustosunkowują się do tez zawartych w parlamentarnym dokumencie. Można było się tego dowiedzieć na spotkaniu zorganizowanym przez Dyrektoriat Generalny Handlu Komisji Europejskiej. Byli tam dziennikarze, cytowali parlamentarną rezolucją, urzędnicy Komisji zaś... W każdym razie można zobaczyć nagrania. Wiadomo też, że w Sieci pojawiła się (tak, tak, to wyciek) skonsolidowana wersja projektu traktatu. Jest to wersja styczniowa, która coś mówi nam o negocjacjach, ale teraz pewnie jest już nowsza wersja. Wreszcie Polska i interpelacja poselska do Pana Premiera. Nie ma jeszcze treści na stronach Sejmu, ale może dostanę jej treść przed publikacją na sejmowych stronach, ponieważ posłowie ponoć przywołali wniosek Stowarzyszenia ISOC Polska pytając Premiera o procedurę administracyjną udostępniania informacji publicznej...

A jak to jest w Polsce?

To pewnie niebezpieczne pytanie, ale... Jakimi zasadami kierują się polskie służby, gdy przeglądają "serwisy społecznościowe" w poszukiwaniu informacji o osobach i ich aktywności? Electronic Frontier Foundation wykorzystała ustawę Freedom of Information Act (FOIA), by wydobyć materiały z Internal Revenue Service oraz z Department of Justice Criminal Division. W jaki sposób służby wykorzystują internet, by przyglądać się obywatelom?

Kiedy rząd dokonuje "reasumpcji" decyzji, czyli wypadł Rejestr

W trakcie dzisiejszego posiedzenia Rady Ministrów rząd rozpatrzył "reasumpcję decyzji Rady Ministrów z dnia 19 stycznia 2010 r. w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw". W tekstach na temat Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych zastanawiałem się, w jaki sposób rząd będzie mógł wycofać się z przyjętej 19 stycznia decyzji zakładającej powstanie takiego Rejestru. Okazuje się, że słowem kluczowym jest tu "reasumpcja". "Reasumpcja" to bardzo ładne słowo. I takie... Tajemnicze. Prawie tak tajemnicze, jak opublikowana po dzisiejszej Radzie Ministrów dwuzdaniowa notatka na ten temat...

Pytania o charakter prawny serwisu internetowego Premiera przy okazji clippingu artykułów z The Economist

Po raz kolejny zastanawiam się nad charakterem prawnym "internetowej strony własnej" rządu (innej niż Biuletyn Informacji Publicznej), tym razem w związku z opublikowaniem przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów opracowania (tłumaczenia) artykułu z The Economist. Jest tu kilka problemów, na które nie znajduję odpowiedzi. Zastanawiam się na przykład, czy dokonując takich "przedruków" rząd mojego kraju naraża się na zarzut naruszania autorskich praw majątkowych wydawcy? Czy dochodzi do bezprawnego korzystania z opracowania utworu bez zgody (a może za zgodą) uprawnionego? Zastanawiam się wciąż nad problematyką odpowiedzialności kogoś, kto prowadzi stronę rządu za publikowane tam treści (kogo należałoby ewentualnie pozwać w przypadku naruszenia prawa, Skarb Państwa?). Mamy sytuację, która nadaje się też jako tło projektowanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zmian w Prawie prasowym w kontekście licencji ustawowych prawa autorskiego....

Można zakazać operatorowi wyszukiwarki reklamy według słowa kluczowego

Logo CVRIAJest wyrok Trybunału Sprawiedliwości w połączonych sprawach od C-236/08 do C-238/08, które rozpoczęły się pytaniami prejudycjalnymi z 2008 roku, złożonymi przez francuski Cour de Cassation, chambre commerciale, financière et économique. Chodziło o zbadanie możliwości wykorzystania w wyszukiwarkach internetowych znaków towarowych w charakterze reklamy. Wyrok dotyczy ochrony uprawnień ze znaków towarowych, stosowania linków, dotyczy również zasad prowadzenia działalności reklamowej, wyszukiwania (w tym - stosowania meta danych), ale również zasad działania instytucji notice and takedown. Pytania dotyczyły francuskich sporów sądowych, w których występują Google France SARL i Google Inc. przeciwko Louis Vuitton Malletier (C‑236/08), Google France SARL przeciwko Viaticum SA i Luteciel SARL (C‑237/08) oraz Google France SARL przeciwko Centre national de recherche en relations humaines (CNRRH) SARL, Pierre’owi-Alexisowi Thonetowi, Brunonowi Raboinowi, Tiger SARL (C‑238/08).