własność intelektualna

Ministerialny projekt formalno-prawnych podstaw wyłączenia analogowej telewizji naziemnej

Zachęcam do zapoznania się z opublikowanym w BIP Ministerstwa infrastruktury projektem ustawy o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T. Wydaje się interesujące, że w tytule ustawy zastosowano skrót, który odnosi się do angielskojęzycznej nazwy Digital Video Broadcasting — Terrestrial, a nazwa ta w istocie odnosi się do międzynarodowego, branżowego konsorcjum. Pewnie w trakcie prac legislacyjnych nazwa ta ulegnie zmianie, ale zobaczymy (wówczas pewnie określenie DVB zniknie z tytułów rozdziałów zaproponowanej ustawy). Gdyby kogoś to interesowało, to projektowana ustawa ma w pewien sposób zmodyfikować również ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych, głównie w sferze pól eksploatacji.

Subsydiowanie twórców a francuskie propozycje podatku od reklamy internetowej

Porządkowanie internetu idzie pełną parą. Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zapowiedział wprowadzenie nowego podatku, który miałby obejmować dochód/przychód z różnych formy reklamy internetowej. Propozycje te nazywane są w komentarzach internetowych mianem "Google tax", a chodzi o to, że gromadzone w ten sposób pieniądze miałyby wspierać francuską kulturę. Francja zdaje sobie sprawę, że internet przekracza granice, więc do swoich propozycji podatkowych będzie chciała przekonywać również inne kraje europejskie. Wsparcia też potrzebują "legalne platformy muzyczne", dlatego innym pomysłem jest wprowadzenie we Francji opłaty kompensacyjnej w formie "abonamentu" za pobieranie muzyki. Te propozycje nazwano "kartą muzyki online".

Otrzymałem odpowiedź od rzecznika Komendanta Stołecznego Policji w sprawie MP3

Pytania w sprawie plików mp3, które znalazły się na stronie stołecznej Policji zadałem 3 grudnia zeszłego roku. Kilkakrotnie kontaktowałem się ze służbami prasowymi KSP by dowiedzieć, się, czy taką odpowiedź uzyskam (por. MP3 z kolędami na internetowych stronach Komendy Stołecznej Policji oraz Jeszcze raz przesłałem pytania o kolędy opublikowane na policyjnych stronach). Oczywiście rozumiem, że policjanci zajęci są ważnymi sprawami (np. ściganiem piractwa, o którym sporo się ostatnio słyszy), a pytania dotyczące publikowanych na oficjalnych stronach państwa fonogramów i artystycznych wykonań mogą być uznane za mało istotne. Tym bardziej cieszę się, że jednak udało mi się uzyskać jakąś odpowiedź. Przypuszczalnie pytania kierowane przez dziennikarzy głównych mediów (wiem, że m.in. przygotowywany jest artykuł do Newsweeka, ale nie tylko i dziennikarze weryfikują informacje u źródeł, a mnie pytają o komentarz) nie miały wpływu na to, że odpowiedź wreszcie uzyskałem.

Jarek z Płocka w polsatowskiej dyskusji o odcinaniu od Sieci

klatka z wydarzeń PolsatuW dzisiejszym wydaniu Wydarzeń (TV Polsat) opublikowano reportaż na temat "odcinania" internautów od Sieci. W reportażu występowała przedstawicielka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, przedstawiciel Netii, występował Jarek z Płocka i Jarosław Lipszyc, Prezes Fundacji Nowoczesna Polska, w której radzie zasiadam. Pokazując zakapturzonego Jarka z Płocka, który "wie, że kradnie i nic sobie z tego nie robi", Wydarzenia dwukrotnie podpisał buszującą po jakimś internetowym serwisie postać imieniem i nazwiskiem oraz funkcją Lipszyca. Ten zaś wystosował do dziennikarzy Polsatu oświadczenie z prośbą o sprostowanie informacji.

Po odcenzurowaniu chińskich wyników wyszukiwania - czas na suwerenne korporacyjne koalicje

Google przestał (czasowo? częściowo?) "cenzurować" Chińczykom wyniki wyszukiwania (por. tekst z 2006 roku: Nowa, lepsza wyszukiwarka Google), a to w reakcji na ataki przeprowadzane przez chińskie agencje rządowe. Trwają teraz rozmowy dyplomatyczne pomiędzy władzami chińskimi i amerykańskimi. Można się zastanawiać, jak interpretować wypowiadane w języku dyplomacji słowa, że władze chińskie mają nadzieje, że działania Google nie spowodują konfliktu z władzami USA. Komentatorzy podnoszą z jednej strony, że to pierwszy raz międzynarodowa korporacja otwarcie skrytykowała Chiny za cenzurę, ale inni dopowiadają, że przecież Google ma niewiele do stracenia, gdyż wyszukiwarka tej firmy zdobyła jedynie nieco ponad 35% udziału w chińskim rynku. Tam potentatem wyszukiwawczym jest Baidu.

Pewnie jesteście Państwo ciekawi, co się dzieje w sprawie wniosków ws. ACTA

O tym, że Stowarzyszenie Internet Society Poland złożyło trzy wnioski o dostęp do informacji publicznej na temat negocjacji the Anti-Counterfeiting Trade Agreement pisałem w tekście ISOC Polska prosi Premiera i ministrów o informacje publiczne w sprawie ACTA. Na razie otrzymaliśmy jedno pismo ("do wiadomości") z Centrum Informacyjnego Rządu, które poprosiło Rzecznika Prasowego Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o udzielenie informacji zainteresowanemu. Następnie Urząd Komitetu Integracji Europejskiej (Biuro Komunikacji Medialnej) poprosił Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa o odpowiedź zainteresowanemu (znów otrzymaliśmy pismo "do wiadomości"). Wreszcie stowarzyszenie otrzymało również - adresowane już do siebie bezpośrednio - pismo z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w którym wskazano 25 stycznia 2010 r., jako termin, w którym udzielona zostanie odpowiedź właściwa. Pisma nie przesądzają o tym, jakiego rodzaju odpowiedź stowarzyszenie otrzyma. Trwają analizy prawne, z których zapytani dowiedzą się, czy mogą odpowiedzieć... Ministerstwo Gospodarki na razie jest w bezczynności.

Kataryna vs. Dziennik - pierwsza rozprawa przed Sądem Okręgowym w Warszawie

Już dziś, czyli 14 stycznia 2010 roku, o godz. 9:00, w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbędzie się pierwsza rozprawa w sprawie o naruszenie dóbr osobistych, jaką Kataryna wytoczyła wydawcy „Dziennika” (obecnie „Dziennik Gazeta Prawna”) oraz Robertowi Krasowskiemu. Fundacja Panoptykon, jako organizacja społeczna, będzie obserwować przebieg procesu ze względu na kluczowe znaczenie tej sprawy dla ochrony prawa do prywatności w Polsce. Ja akurat nie będę na jutrzejszej rozprawie (inne obowiązki), ale przecież rozprawy w Polsce są - co do zasady - otwarte dla publiczności...

Do Euro zostało 877 dni, czyli jak to zrobią i uzasadnią

Zastanawialiście się pewnie, w jaki sposób będą chcieli zaostrzyć przepisy prawa własności intelektualnej, na mocy których nie będzie można wejść w na stadion w takiej koszulce, w jakiej się chce, albo nie będzie można latać sobie sterowcem tam, gdzie będą rozgrywki, nie mówiąc już mazaniu na chmurach światłem silnego lasera, etc.? Niektórzy pamiętają teksty Euro 2012: zaplecze przyszłej ustawy chroniącej własność intelektualną UEFA. Czy obywatele mają coś do powiedzenia? oraz Własność intelektualna dla kibiców piłki nożnej. Najpierw były konferencje i ustalenia, teraz plan działań zmierzających do wprowadzenia rozwiązania ustawowego można znaleźć już w oficjalnym dokumencie

O odcinaniu internautów w Polsce i o likwidacji dozwolonego użytku (który dziś "jakby nie jest przestępstwem")

klatka z nagrania z BCCW trakcie dzisiejszej konferencji (por. "Piractwo (nie)dozwolone?", czyli BCC pyta mundurowych), p. minister odpowiedzialny za służby mundurowe relacjonował konieczność rozważenia likwidacji instytucji dozwolonego użytku osobistego w Polsce. Dowiedzieliśmy się również, że są już gotowe założenia do ustawy, która ma wprowadzać możliwość odcinania internautów od Sieci. Jeśli dobrze pojmuję sytuację - odcinanie od Sieci ma być związane z naruszeniami prawa autorskiego. Z sali padło ponoć stwierdzenie, że nie dzieje się dobrze, gdy Policja zaczyna zajmować się kulturą. Pojawiły się też głosy, że udział ministra i funkcjonariuszy policji w lobbingowej konferencji jest skandalem... MSWiA opublikowało na swojej internetowej stronie głównej relację i apele "obecnych na konferencji". Hmm...

Karawana jedzie dalej, czyli kolejna wersja projektu z Rejestrem Stron i Usług Niedozwolonych

Po małej dezinformacji w wykonaniu szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów (por. Rejestr i inwigilacja: nie w tym projekcie, to w następnym (ale jednak w tym)) okazało się, że po spotkaniu Komitetu Stałego Rady Ministrów ostały się przepisy wprowadzające w Polsce Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych. Ogłoszono potem tylko notatkę, ale dziś znamy treść projektu ustawy w wersji z 4 stycznia 2010 roku, gdyż projekt ten wczoraj pojawił się na stronach Ministerstwa Finansów. Rząd ma go przyjąć 19 stycznia.