ISOC Polska prosi Premiera i ministrów o informacje publiczne w sprawie ACTA
W dniu 24 listopada, w imieniu Stowarzyszenia Internet Society Poland, zostały złożone do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, do Ministerstwa Gospodarki i do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wnioski o udostępnienie informacji publicznej na temat posiadanych przez te urzędy dokumentów i innych informacji związanych z negocjacjami umowy międzynarodowej, której robocza (?) nazwa brzmi Anti-Counterfeiting Trade Agreement (ACTA).
Informacja została już opublikowana na stronach Stowarzyszenia Internet Society Poland: Wnioski o udostępnienie informacji publicznej na temat ACTA. Dodam jeszcze kilka słów. Do wniosków została dołączona lista dokumentów, których sygnatury opublikowano na stronie Rady Unii Europejskiej (por. Dokumenty nt. ACTA w Radzie Unii Europejskiej; por. również: ACTA: Stanowienie prawa odrywa się od woli obywateli (również w Polsce) oraz O tym się mówi: Anti-Counterfeiting Trade Agreement (ACTA)).
Część wspólna złożonych przez Stowarzyszenie wniosków (jako członek Zarządu stowarzyszenia jestem na nich podpisany) jest następująca:
Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) Stowarzyszenie ISOC Polska zwraca się z prośbą o udostępnienie informacji w następującym zakresie:
Polskie stanowisko w sprawie Anti-Counterfeiting Trade Agreement (ACTA), a w szczególności:
- imię, nazwisko i funkcja osoby prowadzącej w tej sprawie rozmowy i negocjacje oraz odpowiedzialnej za przygotowanie stanowiska Polskiego Rządu;
- treść dotychczasowych stanowisk Rządu/Ministerstwa w odniesieniu do traktatu
- treść dotychczasowych dokumentów związanych z negocjacjami w w/w sprawie oraz treść innych dokumentów dotyczących negocjowanego traktatu, które są w posiadaniu Rządu/Ministerstwa.
Chociaż wniosek taki nie musi być uzasadniany, to jednak napisaliśmy kilka słów uzasadnienia, by łatwiej było szukać w kancelariach dokumentów, o które chodzi. Przykładowo - we wniosku skierowanym do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów "uzasadnienie" brzmi:
Zwracamy się z niniejszym wnioskiem do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ponieważ w Stanowisku Rządu w sprawie Komunikatu Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady, Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów – Wniosek dotyczący wspólnotowego programu lizbońskiego 2008-2010, które przyjął Komitet Europejski Rady Ministrów 29 stycznia 2008 r., napisano:
„Zdaniem Rządu Rzeczypospolitej Polskiej konieczne jest zapewnienie udziału państw członkowskich w procesie negocjacji traktatu ACTA. Inicjatywa powinna mieć szeroki charakter i obejmować wszystkie prawa własności intelektualnej, a przyszły dokument nie powinien zawierać szczegółowych wytycznych w sprawie sankcji karnych, których zakres i wymiar należy pozostawić do decyzji państw-stron porozumienia”.
A także dlatego, że w przyjętej przez Komitet Europejski Rady Ministrów w dniu 25 stycznia 2008 r. oraz przez Radę Ministrów w dniu 5 lutego 2008 r. „Informacji dla Sejmu i Senatu o udziale Rzeczypospolitej Polskiej w pracach Unii Europejskiej w okresie lipiec – grudzień 2007 roku (podczas Prezydencji portugalskiej)” (również Druk nr 71 z 26 lutego 2008 r., Senat RP) napisano:
„W zakresie Traktatu ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) Rzeczpospolita Polska wyrażała poparcie dla wszelkich inicjatyw mających na celu wypracowanie jak najlepszych standardów wdrażania praw własności intelektualnej oraz wymianę doświadczeń (...)”.
Jak wspomniałem wyżej - do każdego z trzech wniosków została dołączona lista dokumentów, które sygnalizuje na swej stronie Rada Unii Europejskiej, ale których treści nie udostępnia. Liczymy zatem, że jeśli Premier, lub ministrowie, mają którykolwiek z tych dokumentów, to udostępnią go w związku ze złożonymi wnioskami.
PS
Niektórzy pamiętają: Sąd Okręgowy oddalił apelację ZUS w sprawie protokołu KSI MAIL. Koniec. Wówczas, w jednym komentarzu pisałem pod tym tekstem: "Ustawa o dostępie do informacji publicznej jest, obowiązuje i można z niej korzystać. Wystarczy tylko chcieć. Być może następnym razem zajmie to mniej niż 5 lat i miesiąc."
Tu sprawa jest o tyle interesująca, że wcześniej negocjacjami umowy ACTA mogła zajmować się w Unii Europejskiej ówczesna komisarz ds handlu, p. Catherine Ashton, która obecnie została szefową europejskiej dyplomacji (por. UK: Prace nad the Digital Economy Bill i uprawnienia "Pirate-Finder General").
Przeczytaj również:
- Wikipedia:Anti-Counterfeiting Trade Agreement
- Wikileaks: Proposed US ACTA multi-lateral intellectual property trade agreement (2007)
- EFF: Anti-Counterfeiting Trade Agreement
- Yale Journal of international Law: "The Impact of ACTA on the Knowledge Economy"
- European Commission: Anti-counterfeiting
- An ACTA Call to Arms: No more secret government
- FFII.org analysis of ACTA
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Może warto by wystąpić również do Rady UE
A może równolegle zwrócić się do Rady Unii Europejskiej o te dokumenty. Jak nie dadzą to można wystąpić do Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Mnie Rzecznik kiedyś pomógł w uzyskaniu odpowiedzi od Rady (tyle że w innej sprawie).
Bardzo dobrze !!
Bardzo dobrze działajcie Panowie !! Mam nadzieję, że te dokumenty uda się wydostać i dowiedzieć w końcu o co w tym wszystkim chodzi.
A Pan już złożył pismo do Rady?
A Pan już złożył pismo do Rady Unii Europejskiej? No, bo co znaczy "działajcie Panowie"?
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
RE
VaGla - pisząc "działajcie Panowie" chciałem wyrazić swoje poparcie dla inicjatywy. Nie jestem ogarnięty na tyle w sprawach prawnych by formułować jakieś specyficzne wnioski do Rady Unii Europejskiej - nawet nie wiem jak się to poprawnie robi. Chociaż jeżeli byłbyś w stanie mnie wprowadzić to nie ma problemu mogę coś takiego naskrobać - tylko muszę wiedzieć jak. Jeżeli poczułeś się urażony to bardzo przepraszam i mam nadzieję, że nie masz mi już tego za złe.
Nie mam za złe
Nie mam za złe. Po prostu muszę uruchomić kolejny dział w serwisie, w którym będę gromadził jakieś "ćwiczenia ze społeczeństwa obywatelskiego". Oczywiście: w miarę coraz skromniejszych możliwości czasowych. Być może to sprowokuje chętnych czytelników do pogłębiania obywatelskiej partycypacji w życiu społecznym, bo nikt - opierając się jedynie na zasadzie "weźcie i zróbcie" - nie można liczyć na uwzględnienie własnych interesów w dyskursie publicznym.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
O tak, zaraz udostępnią
U nas w Szwecji jest dziennikarz z Svenska Dagbladet któremu zachciało się czytać dokumenty o ACTA. Oto co otrzymał:
http://svd.se/multimedia/archive/00532/Acta_532861a.pdf
Pierwsza strona to odpowiedź rządowej urzędniczki która wyjaśnia że jako w dokumencie są informacje o stosunkach Szwecji z innymi państwami/organizacjami a ujawnienie ich byłoby na szkodę Szwecji więc według paragrafu tego i tego ustawy o jawności i zachowaniu tajemnicy to można ujawnić tylko tyle ile jest na dalszych stronach dokumentu.
No to wiecie czego możecie oczekiwać.
Zrobiłam oczy jak
Zrobiłam oczy jak pięciozłotówki. Przepraszam za skrótowy komentarz, ale tu brak słów po prostu.
Premier proponuje dyskusję systemową...
Jeśli dostaniemy od Premiera coś takiego, jak uzyskał ów szwedzki dziennikarz, to - jak uważam - nie będzie to świadczyło zbyt dobrze o naszym systemie prawnym. Ale wówczas również to odnotujemy.
A szwedzki dziennikarz otrzymał to (umieszczam screen jednej z kart, by wyjaśnić reakcję komentatorki powyżej):
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Jestem ciekaw odpowiedzi tak
Jestem ciekaw odpowiedzi tak Kancelarii jak i Ministerstwa. Zwłaszcza, że aktualnie uczestniczę w zajęciach prof. Michael'a Geist'a - jeśli Internet Society Poland uda się wyciągnąć coś więcej niż Geist'owi w Kanadzie, mogę zagwarantować, że materiał dotrze do właściwych osób :)
pozdrowienia, Michał
Raport FFII w sprawie ACTA
Przetłumaczony fragment raportu Foundation for a Free Information Infrastructure dotyczący ujawnienia dokumentów
Część 4 – Apele o przejrzystość
Kilka zdań dodatkowego komentarza
Już we wstępnej fazie negocjacji dokumenty ACTA zostały udostępnione (szczególnie w USA) zainteresowanym korporacyjnym lobbystom, których traktuje się jako konsultantów.
Ombudsman Nikiforos Diamandouros odniósł się do skargi FFII
w trakcie niedawnej konferencji w Sztokholmie.
Jednakże Sekretariat Generalny Rady UE seryjnie i konsekwentnie odmawia publicznego dostępu do tych dokumentów.
Pomimo uchwały PE w której mowa, że Parlament Europejski powinien być w pełni i na bieżąco informowany o postępie rokowań, parlamentarzyści (także w państwach członkowskich) nie mają oficjalnego dostępu do projektu układu. Z pewnością chodzi o to by nie przeszkadzali w wykonywaniu konsultowanej z wielkim biznesem pracy. Nie jest to zgodne z prawem UE. W niedawnej sprawie Turco Europejski Trybunał Sprawiedliwości podkreślił znaczenie dostępu do dokumentów, w tym ich projektów, szczególnie w przypadku prac legislacyjnych.
Jak to się skończy?
Zgodnie z analizą FFII zarówno Parlament Europejski, jak i państwa członkowskie (w ramach Rady UE) będą mieli możliwość wykorzystania prawa sprzeciwu w stosunku do ACTA. Wynika to z tego że:
1. skoro UE nie ma kompetencji ingerowania w środki stosowania prawa karnego bez zachowania specjalnej (oczywiście jawnej) procedury udowodnienia jej potrzeby, a zatem nie może tego czynić także za pośrednictwem ACTA;
2. gdyby reguły ACTA nie respektowały w pełni prawa europejskiego, Parlament, czy któreś z państw, może to uznać za powód odmowy zaakceptowania układu.
Co zmienia Traktat z Lizbony?
1 grudnia wchodzi w życie Traktat Lizboński. Zmienia on nieco reguły przyjmowania takich układów jak ACTA. Jak dokładnie zmienia będzie wiadome dopiero po kilku latach, gdy pojawi się jakieś orzecznictwo ETS. W przypadku paru prostszych zagadnień widać, że prawo weta w Radzie UE zostało zastąpione sprzeciwem wymagającym kwalifikowanej mniejszości. Rządy będą bardziej ograniczone wytycznymi parlamentów narodowych, a Parlament Europejski bardziej wpływowy. Więcej szczegółów w analizie FFII.
Wynika z tego, że nacisk opinii publicznej tym bardziej będzie się liczył. W sprawie ujawnienia dokumentów, być może, należy się poskarżyć Rzecznikowi Praw Obywatelskich.
Linki podręczne (dostępność a grzywny)
To archiwalna informacja, ale na wszelki wypadek sobie ją tutaj podlinkuję: Kancelaria Tuska ma zapłacić 10 tys. zł grzywny za niewykonanie wyroku i jeszcze z Rzepy: Grzywna dla premiera Tuska za raport o działalności CBA.
A także z tego serwisu: Udostępnianie informacji publicznych: MSWiA zapłaci 10 tys za proceduralne błędy
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination