ngo

Świadczenie usług drogą elektroniczną: w przyszłym tygodniu rząd przyjmie założenia do zmiany ustawy

W ten wtorek (wczoraj)na Radzie Ministrów miał stanąć projekt Założeń ustawy o zmianie ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, a w ramach tego projektu próba stworzenia procedury notice and takedown, która doprecyzowywałaby obecnie istniejące przepisy art. 14 ustawy. Rząd miał jednak napięty plan pracy i te założenia trafią najpewniej na kolejne posiedzenie Rady Ministrów - w przyszłym tygodniu. Po rozmowach "z internautami" minister Boni przedstawił Radzie Ministrów poprawkę do złożonych już w MSWiA założeń. Ja się zastanawiam nad tym, na jakich zasadach dziś wytoczyć powództwo, jeśli ktoś świadomie będzie wysyłał "wiarygodną wiadomość", chociaż powinien był wiedzieć, że treści lub związana z nimi działalność nie jest/była bezprawna?

Poniedziałkowo o retencji danych w Kancelarii Premiera

Minister Jacek Cichocki w czasie spotkania w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w dniu 24 maja 2011 r.Odbyło się kolejne spotkanie z cyklu spotkań "internautów" z ministrem Michałem Bonim i przedstawicielami rządu. W poniedziałkowym spotkaniu wziął udział również minister Jacek Cichocki, Sekretarz Kolegium ds. Służb Specjalnych przy Radzie Ministrów. Minister Cichocki zreferował stan rządowych prac związanych z regulacjami problematyki retencji danych telekomunikacyjnych.

"Własność publiczna", czyli pierwszy etap już za nami, ale czas nauki się nie skończył

Cieszymy się z wypowiedzi Pana Premiera, ponieważ mówiąc "o tym, co za pieniądze publiczne" dokonał wyboru. Mógł wybrać wizję państwa jako "sklepu z informacjami", a wybrał opcję, w której państwo dzieli się informacjami, nie traktując jej jak towaru. Przynajmniej tak zadeklarował. Mogłoby się wydawać, że tak zadeklarował. W swojej relacji po spotkaniu napisałem: polityczna deklaracja Pana Premiera była "deklaracją przełomu". Później zaś napisałem, że "diabeł tkwi w szczegółach". Uzyskanie deklaracji nie kończy dyskusji i wzajemnego uczenia się oczekiwań i potrzeb społeczeństwa, ale i państwa. I nie chodzi mi tylko o to, że obywatele muszą nauczyć się odróżniać deklaracje od realnych działań, że muszą również rozumieć przekaz medialny i uwarunkowania prawno-gospodarcze trudnych nieraz decyzji. Chodzi również o to, że składający deklaracje politycy muszą uczyć się rozumieć to, o co chodzi w tym całym prawie reglamentującym obieg informacji.

Premier: Coś, co powstaje za pieniądze publiczne, jest własnością publiczną

Premier Tusk oraz Minister Boni na spotkaniu ze środowiskiem internetowymTo bardzo ważna deklaracja polityczna, która padła dziś z ust Pana Premiera, w czasie spotkania podsumowującego ostatnie spotkania robocze. Jak wiadomo - nie znam się na polityce i staram się w tym serwisie deklaracjami politycznymi nie zajmować. Ta jednak, którą widać w tytule niniejszej notatki, jest "deklaracją przełomu". Dyskusja dot. ponownego wykorzystania informacji z sektora publicznego (re-use) wcale nie była i nie jest łatwa (wczoraj Rada Ministrów przyjęła założenia do re-use'owej ustawy). Nie jest też łatwe argumentowanie za koniecznością zwiększenia przejrzystości działania Państwa (na dzisiejszym spotkaniu z Premierem podniosłem problem wynikający z odpowiedzi MKiDN w sprawie ACTA sprzed roku i Premier obiecał przyjrzeć się sprawie). Na spotkaniu głównie zrelacjonowano przebieg dotychczasowych spotkań, wskazano punkty, które wymagają dalszej pracy.
Aktualizacja: do relacji dołączyłem materiały wideo udostępnione przez Centrum Informacyjne Rządu.
Aktualizacja ponowna: ponieważ nagranie zniknęło z Sieci pozwoliłem sobie zrobić jego re-use i ponownie w Sieci opublikować

Światowy Dzień Społeczeństwa Informacyjnego A.D. 2011

To już tradycja: odnotować kolejny Światowy Dzień Społeczeństwa Informacyjnego. Przypada on 17 maja. W tym roku obchodzony jest pod hasłem „Lepsze życie w społecznościach lokalnych z technikami komunikacyjnymi i informacyjnymi” („Better life in rural communities with ICTs”).

Po debacie prezydenckiej na temat stanowienia prawa w RP

Zebrani w czasie debaty u Pana Prezydenta w dniu 5 maja 2011 r.Kilka dni temu przedstawiłem relację Debata „System stanowienia prawa” w Pałacu Prezydenckim. Dziś mogę Państwu przedstawić jeden komentarz na jej temat, który przygotował dla Computerworld Piotr Rutkowski. Mogę też odesłać zainteresowanych do udostępnionego nagrania z tej debaty...

Krótka relacja z dzisiejszego spotkania w KPRM (w środę spotkanie z Premierem)

Minister Michał Boni w czasie spotkania w Kancelarii Prezesa Rady MinistrówDziś odbył się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pewien "maraton spotkań". Jak wiadomo - w środę ma się odbyć spotkanie z Panem Premierem, w czasie którego zostanie podsumowana "robocza" dyskusja z udziałem ministra Michała Boniego. W ostatnim czasie - co poniedziałek - odbywały się spotkania, w czasie których omówiono takie kwestie, jak ponowne wykorzystanie informacji z sektora publicznego, problemy związane z nowelizacją ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji (w zakresie, który obejmuje audiowizualne usługi medialne na żądanie), stanowiska rządu w sprawie blokowania stron internetowych ze względu na ochronę dzieci, itp. Dziś odbyły się nawet trzy takie spotkania: jedno "walne", drugie poświęcone procedurze notice and takedown, trzecie poświęcone re-use.

Trwa dyskusja o anonimowości, procedurze notice and takedown i odpowiedzialności za treści

Wiadomo, że minister Sikorski pozwał dwóch wydawców serwisów internetowych, a nawet złożył zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw, do których miało dojść przez publikację komentarzy w Sieci. To jednak nie jest początek dyskusji o granicach odpowiedzialności za publikacje w Sieci. Wielu czytelników pamięta prawdopodobnie historię Gazety Bytowskiej (por. Po dzisiejszym postanowieniu SN chyba czas na składanie doniesień o możliwości popełnienia przestępstw), historię Kataryny (por. Kataryna vs. Dziennik: ugoda pozasądowa i przeprosiny za naruszenie "prawa do anonimowej wypowiedzi") i inne, na przykład różne sprawy dot. serwisu Nasza-klasa, relacjonowane w tym serwisie (w szczególności w dziale poświęconym dobrom osobistym).

Wikipedia w uzasadnieniu umorzenia postępowania przez Trybunał Konstytucyjny

W dniu 6 kwietnia Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie w sprawie z wniosku Sądu Okręgowego w Warszawie, VII Wydział Cywilny Rejestrowy, o zbadanie zgodności z Konstytucją celów i zasad działania partii politycznej pod nazwą Narodowe Odrodzenie Polski. Uzasadnienie tego postanowienia właśnie zostało opublikowane. Trybunał postanowił umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. To, co w uzasadnieniu tego postanowienia (Sygn. akt Pp 1/10) jest interesujące z perspektywy niniejszego serwisu, to rozważania Trybunału Konstytucyjnego na temat Wikipedii, jako źródła informacji istotnych dla rozstrzygania w tej sprawie. To chyba pierwszy raz, gdy Trybunał Konstytucyjnych odniósł się do Wikipedii (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę).

Sprawa "blogera z Mosiny" wraca do sądu pierwszej instancji

Zgodnie z oczekiwaniami (por. Spodziewamy się wyroku apelacji w sprawie "blogera z Mosiny") - Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok (raz jeszcze ma zorganizować rozprawę). Uznając, że doszło do błędów w kwalifikacji prawnej stawianych Łukaszowi Kasprowiczowi zarzutów. Rozprawy w tej sprawie toczyły się ostatnio z wyłączeniem jawności. Wiadomo jednak, że wcześniej Kasprowicza skazano na zakaz wykonywania zawodu dziennikarza i zakaz publikowania materiałów o charakterze prasowym w jakiejkolwiek formie. Kasprowicz jest dziś radnym, zaś sprawa rozpoczęła się za sprawą prywatnego aktu oskarżenia, który złożyła burmistrz Mosiny (Wielkopolska), p. Zofia Springer.