bip
Równe traktowanie osób niepełnosprawnych w dostępie do "technologii informacyjnej" na przykładzie "Section 508"
Wt, 2010-04-06 17:29 by VaGla- biznes
- państwo
- ngo
- ue
- accessibility
- bip
- dobra osobiste
- dostępność
- e-government
- handel
- informatyzacja
- konsumenci
- legislacja
- media
- prawa człowieka
- prawo pracy
- przechowywanie danych
- re-use
- real life
- rodzina i opieka
- społeczeństwo
- sprzęt
- standardy
- telekomunikacja
- wolność słowa
- wymiar sprawiedliwości
- wyzwania
- zamówienia publiczne
- artykuły
W Polsce mamy kłopot z przyjęciem ustawowych zasad równego traktowania osób niepełnosprawnych. Wiele materiałów na ten temat, w kontekście obiegu informacji (ponieważ tego dotyczy ten serwis), zebrałem m.in. w dziale accessibility. Mamy za sobą dużą nowelizację ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, w której usiłuje się rozwiązać jeden z problemów informatyzacji, tj. interoperacyjność i neutralność technologiczną państwa. To są problemy obiegu informacji w administracji publicznej, które związane są niejako z rynkiem (konkurencją na tym rynku). Problematyka zapewnienia praw osób niepełnosprawnych jeszcze nie doczekała się - stawiam taką tezę - wystarczającej dyskusji w Polsce, a systemy teleinformatyczne zamawiane i wykorzystywane przez państwo powinny sprostać nie tylko zasadom uczciwej konkurencji, ale również powinny stanowić przejaw szanowania praw osób niepełnosprawnych. Poniżej prezentuję opracowanie dotyczące amerykańskiego systemu prawnego, zarysowując w nim narzędzia prawne, którymi amerykański ustawodawca postanowił problem niepełnosprawnych rozwiązać.
Z wnioskiem o udostępnienie orzeczenia sądu w trybie informacji publicznej może wystąpić każdy
Pt, 2010-04-02 19:17 by VaGlaPan Zbigniew Frąckiewicz opisał na łamach Rzeczpospolitej swoje boje związane z udostępnieniem wyroku sądu powszechnego (wraz z uzasadnieniem) w postaci elektronicznej. Autor uzyskał korzystny dla siebie wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, który to wyrok zapadł 16 grudnia 2009 r. Chwila poszukiwań i wiemy już jaką sygnaturę ma ten wyrok, znamy również treść jego uzasadnienia. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie rozpatrywał sprawę ze skargi na bezczynność Prezesa Sądu Apelacyjnego w przedmiocie udzielenia informacji publicznej. Po prostu Prezes SA nie chciał udostępnić wcześniejszego orzeczenia na płycie CD. Wyrokiem WSA Prezes Sądu Apelacyjnego został zobowiązany do rozpatrzenia wniosku. To, samo w sobie, nie oznacza jeszcze, że Prezes Sądu został zobowiązany do udostępnienia informacji publicznej w określonej postaci. Autor odnotował, że ostatecznie uzyskał wyrok wraz z uzasadnieniem, a więc wnioskowaną informację publiczną, na płycie CD. To jednak nie pierwszy wyrok, w którym uznano treść orzeczenia za informację publiczną.
Historyczna interpelacja na temat wymagań technicznych dokumentów elektronicznych zawierających akty normatywne
Pt, 2010-04-02 14:56 by VaGlaKolejna historyczna interpelacja poselska wraz z historyczną odpowiedzią (publikuję je z opóźnieniem, gdyż nigdy nie wiem, kiedy pojawią się treści tych dokumentów na stronach i czasem zdarzy mi się przeoczyć; wówczas przychodzi czas na okresowy przegląd). Chodzi o interpelację w sprawie przepisów ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 25 kwietnia 2008 r. w sprawie wymagań technicznych dokumentów elektronicznych zawierających akty normatywne i inne akty prawne, elektronicznej formy dzienników urzędowych oraz środków komunikacji elektronicznej i informatycznych nośników danych. Ona również ma już rok. W odpowiedzi, której udzielił ówczesny wiceminister SWiA Witold Drożdż padają tezy dotyczące XML. A jak to się dalej potoczyło? Elektroniczne ogłaszanie prawa: niby, że teraz wszystko jest OK...
Fakty notoryjnie znane ...z internetu
Śr, 2010-03-31 03:20 by VaGlaTrzeba dotrzeć do uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z 10 lutego 2010 r, sygn. V CSK 269/09, w którym to wyroku Sąd Najwyższy miał stwierdzić, że informacja zamieszczona w Internecie nie musi być faktem notoryjnie znanym. Fakty notoryczne (notoryjnie znane) to takie fakty, które są znane powszechnie, albo - sięgając do orzecznictwa np. sądów administracyjnych - powinny być znane np. każdemu rozsądnemu i posiadającemu doświadczenie życiowe mieszkańcowi miejscowości... Zgodnie z art. 77 § 4. KPA: "Fakty powszechnie znane oraz fakty znane organowi z urzędu nie wymagają dowodu. Fakty znane organowi z urzędu należy zakomunikować stronie". Sprawa, w której rozstrzygał Sąd Najwyższy była sprawą cywilną. Na gruncie procedury cywilnej (art. 213 § 1 KPC): "Fakty powszechnie znane sąd bierze pod uwagę nawet bez powołania się na nie przez strony". W każdym razie Sąd Najwyższy odniósł się do dostępności informacji "w internecie". To mogą być interesujące rozważania, chociaż stan faktyczny, w którym wyrok zapadł, dotyczył umowy sprzedaży 2,1 tys. ton żyta konsumpcyjnego.
Demokracja w dobie Internetu, czyli po Kongresie Praw Obywatelskich
Pn, 2010-03-29 13:38 by VaGlaW trakcie Kongresu Praw Obywatelskich (25 -27 marca 2010 r.) odbyło się szereg dyskusji związanych z problemami obserwowanymi przez organizacje społeczne, a dotyczącymi naszej polskiej rzeczywistości. Prawo do uczestniczenia w stanowieniu prawa, prawo do wyrażania sprzeciwu, prawo do informacji publicznej, do współdecydowania, prawo do wiedzy, prawo do kontroli nad wydatkami publicznymi, prawo do prywatności, do pomocy prawnej, prawo do debaty publicznej - to niektóre z poruszanych w trakcie Kongresu zagadnień. "Strona społeczna" zaprosiła również stronę rządową do udziału w tej dyskusji, a zaproszenie zostało przyjęte. Czy coś z tego wszystkiego wynika? Zachęcam do zapoznania się z udostępnianymi systematycznie nagraniami i komentarzami. Wydaje się, że przygotowujemy się teraz do "pilotażowego" procesu wzorcowych konsultacji społecznych, a potem do Szczytu Społeczeństwa Informacyjnego, w trakcie którego dokonamy ewaluacji tych konsultacji.
ACTA: interpelacja do Premiera, komisyjni urzędnicy pod ścianą i wyciekła styczniowa wersja
Cz, 2010-03-25 21:23 by VaGlaTo okresowa notatka z cyklu "co słychać w sprawie ACTA". Po przyjęciu rezolucji Parlamentu Europejskiego interesujące byłoby wiedzieć, jak urzędnicy Komisji ustosunkowują się do tez zawartych w parlamentarnym dokumencie. Można było się tego dowiedzieć na spotkaniu zorganizowanym przez Dyrektoriat Generalny Handlu Komisji Europejskiej. Byli tam dziennikarze, cytowali parlamentarną rezolucją, urzędnicy Komisji zaś... W każdym razie można zobaczyć nagrania. Wiadomo też, że w Sieci pojawiła się (tak, tak, to wyciek) skonsolidowana wersja projektu traktatu. Jest to wersja styczniowa, która coś mówi nam o negocjacjach, ale teraz pewnie jest już nowsza wersja. Wreszcie Polska i interpelacja poselska do Pana Premiera. Nie ma jeszcze treści na stronach Sejmu, ale może dostanę jej treść przed publikacją na sejmowych stronach, ponieważ posłowie ponoć przywołali wniosek Stowarzyszenia ISOC Polska pytając Premiera o procedurę administracyjną udostępniania informacji publicznej...
A jak to jest w Polsce?
Wt, 2010-03-23 22:29 by VaGlaTo pewnie niebezpieczne pytanie, ale... Jakimi zasadami kierują się polskie służby, gdy przeglądają "serwisy społecznościowe" w poszukiwaniu informacji o osobach i ich aktywności? Electronic Frontier Foundation wykorzystała ustawę Freedom of Information Act (FOIA), by wydobyć materiały z Internal Revenue Service oraz z Department of Justice Criminal Division. W jaki sposób służby wykorzystują internet, by przyglądać się obywatelom?
Kiedy rząd dokonuje "reasumpcji" decyzji, czyli wypadł Rejestr
Wt, 2010-03-23 19:02 by VaGlaW trakcie dzisiejszego posiedzenia Rady Ministrów rząd rozpatrzył "reasumpcję decyzji Rady Ministrów z dnia 19 stycznia 2010 r. w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw". W tekstach na temat Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych zastanawiałem się, w jaki sposób rząd będzie mógł wycofać się z przyjętej 19 stycznia decyzji zakładającej powstanie takiego Rejestru. Okazuje się, że słowem kluczowym jest tu "reasumpcja". "Reasumpcja" to bardzo ładne słowo. I takie... Tajemnicze. Prawie tak tajemnicze, jak opublikowana po dzisiejszej Radzie Ministrów dwuzdaniowa notatka na ten temat...
O tym, że w procesie legislacyjnym należy ograniczyć udział "strony społecznej"
Wt, 2010-03-23 12:02 by VaGla"Każdy projekt powinien też mieć jedną osobę, która go prowadzi od początku do końca, a w pracach komisji należałoby ograniczyć udział tzw. strony społecznej, czyli najczęściej związkowców, którzy w rzeczywistości są lobbystami."
W internecie nie obowiązują zasady dotyczące godła Rzeczypospolitej Polskiej?
Śr, 2010-03-17 18:48 by VaGlaZgodnie z art. 1 ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych: orzeł biały, biało-czerwone barwy i „Mazurek Dąbrowskiego” są symbolami Rzeczypospolitej Polskiej. Symbole Rzeczypospolitej Polskiej pozostają pod szczególną ochroną prawa, przewidzianą w odrębnych przepisach, a otaczanie tych symboli czcią i szacunkiem jest prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej oraz wszystkich organów państwowych, instytucji i organizacji. W tym kontekście zastanawiam się, co przedstawia awatar "Oficjalnego konta Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP" w serwisie Blip.pl, które pojawiło się tam w październiku 2009 roku. Warto się też zastanowić co - w istocie - przedstawia nagłówek strony internetowej Prezydenta RP?