Archiwum - Feb 2011

Ustawa o planowaniu i gwarantowaniu bezpieczeństwa wewnętrznego (LOPPSI 2)

Puzzle UE i flaga FrancjiTrwało to pewien czas, ale wreszcie Francja przyjęła LOPPSI, czyli loi d'orientation et de programmation pour la performance de la sécurité intérieure - ustawę o planowaniu i gwarantowaniu bezpieczeństwa wewnętrznego (por. Francja pracuje nad filtrowaniem Sieci i policyjnymi trojanami (czy istnieje międzynarodówka legislatorów?)). To znaczy: nie tyle Francja przyjęła, co tamtejszy Senat. I nie LOPPSI, a LOPPSI 2. W każdym razie przyjął. 8-ego lutego przyjął. Można powiedzieć, że we Francji mają prawo pozwalające na blokowanie stron (treści) pornograficznych z udziałem dzieci. Nie udało się to w Niemczech (por. Niemcy: jak z twarzą zrezygnować z uchwalonego tam prawa dot. blokowania stron?), ale we Francji się udało. To znaczy...

7 dni na uwagi do projektu ram interoperacyjności i minimalnych wymagań

Wraz z wejściem w życie zmienionej delegacji ustawowej w ustawie o informatyzacji "zostało uznane za uchylone" Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 października 2005 r. w sprawie minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych. Nie mamy "minimalnych wymagań" w informatyzacji od 17 grudnia 2010 (chociaż nawet gdy były, to rodziły wiele pytań). Jednocześnie pewnie nie wszyscy odnotowali, że 16 grudnia 2010 r. Komisja UE przyjęła Komunikat pt. "W kierunku interoperacyjności europejskich usług administracji publicznej", a wraz z nim przyjęto w UE Europejską Strategię Interoperacyjności oraz Europejskie Ramy Interoperacyjności. Dlatego też warto odnotować, że MSWiA opublikowało wczoraj projekt rozporządzenia w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności, minimalnych wymagań dla rejestrów publicznych i wymiany informacji w formie elektronicznej oraz minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych.

Po debacie o blokowaniu - prośba o komentarze

Debata na temat blokowania stron internetowych, która dziś odbyła się w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, dobiegła końca. Widziałem ją tylko przez 10 minut (a to w przerwie spotkania, które odbywało się poza granicami kraju). Wierzę, że mój postulat, by nagranie z tej dyskusji było dostępne również po jej zakończeniu, zostanie zrealizowany. Wiem, że wiele osób w niej uczestniczyło, wiem, że wiele osób oglądało ją online. Proszę zatem o komentarze dotyczące tej debaty. Jaka ona była Państwa zdaniem?

Komu YouTube i ZAiKS wypłacą pieniążki?

Nie widziałem umowy pomiędzy YouTube i ZAiKS. Nie znam jej postanowień. Ponieważ oba wymienione są podmiotami prywatnymi (w tym sensie, że nie są to np. państwowe osoby prawne, które można by przepytać na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej; por. Prezydenckie MP3: uzyskane dokumenty rodzą kolejne pytania), to może nie poznam treści tej umowy. A zastanawiam się nad tą treścią, bo nie wiem, ile pieniędzy otrzymam za moje klipy umieszczone w YouTube. Nie dojechałem na konferencję, którą zorganizowano 20 stycznia, nie mogłem też zapytać.

O przeprosinach za naruszenie prawa do prywatności i złamanie zasad rzetelności dziennikarskiej

"Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. wyraża głęboki żal i przeprasza Honoratę i Janusza Kaczmarków za to, że w Dzienniku.pl oraz w wydaniu papierowym Dziennika Polska Europa Świat z dnia 07.05.2009 r. w artykule pt. "Janusz! Kontratakuj! Bo na razie wychodzisz na podłego kłamcę!", autorstwa anonimowego autora, opublikował prywatne rozmowy Honoraty i Janusza Kaczmarków, naruszając tym samym ich prawo do prywatności, jak również tym samym łamiąc zasadę rzetelności dziennikarskiej, bowiem żaden z dziennikarzy nie skontaktował się z Honoratą i Januszem Kaczmarkami celem potwierdzenia ewentualnej prawdziwości rozmów."

Internet, UOKiK i siła przedsiębiorstw, która może ograniczyć konkurencję

Wiemy więcej o "krajowych rynkach detalicznej sprzedaży internetowej książek niespecjalistycznych oraz płyt z muzyką", oraz o konkurencji na tych rynkach, a to za sprawą Decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 3 lutego 2011 r. (Decyzja nr DKK-12/11). Prezes UOKiK zakazała dokonania koncentracji polegającej na przejęciu przez Narodowy Fundusz Inwestycyjny Empik Media & Fashion S.A. z siedzibą w Warszawie kontroli nad Merlin.pl S.A. z siedzibą w Warszawie.

Dalsze przecieki WikiLeaks na temat negocjacji porozumienia ACTA i globalnego prawa autorskiego

W ramach systematycznego ujawniania depesz dyplomatycznych WikiLeaks opublikowało kolejną porcję takich depesz, które związane są z negocjacjami porozumienia Anti-Counterfeiting Trade Agreement (por. również Prace nad globalnym prawem własności intelektualnej w niektórych notatkach WikiLeaks). Dyplomaci sygnalizowali m.in., że tylko kwestią czasu jest, gdy państwa europejskie zorientują się, że ACTA ma chronić głównie interes USA, a ignoruje interesy europejskie. Dyplomaci raportują też kolejne przypadki zatrzymań związanych z prawem własności intelektualnej, komentują presję międzynarodową w tym obszarze, są też depesze poświęcone The Pirate Bay.

Linki, blokowanie, utwory, (równiejsi) twórcy... Jakie to prawo skomplikowane!

Nie wiem, czy Pan Maciej Sobianek z Panda Security Polska autoryzował swoją wypowiedź dla Metra (m.in. "Nadal będzie można odsyłać na strony główne portali, ale do konkretnych artykułów raczej już nie"), ale jeśli autoryzował, to - moim zdaniem - trochę jednak popłynął. Alternatywnie - być może dziennikarz dokonał nadinterpretacji słów eksperta, który chętniej niż MSWiA chciał komentować nowe założenia nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną?

Infografika procesu legislacyjnego. Pomożecie?

Budynek Sejmu RPSzukam wsparcia projektu polegającego na przygotowaniu atrakcyjnej, rzetelnej, poręcznej, ciekawej, możliwie najbardziej kompleksowej, nadającej się do różnych zastosowań, czytelnej, udostępnionej następnie na "wolnej licencji" infografiki przedstawiającej proces legislacyjny w Polsce. To temat, który wyłonił się w komentarzu Makdaam-a do tekstu O "prawie internetu" w kontekście parlamentarnych zespołów. Przygotowanie dobrej infografiki nie jest wcale sprawą banalną. Poza graficznymi walorami, infografika (jak sama nazwa wskazuje) musi mieć też walor informacyjny. Wydaje się, że brakuje w Polsce tego typu materiałów, a w "budowie społeczeństwa obywatelskiego" infografika pokazująca drogę, jaką musi przejść projekt ustawy, by stać się obowiązującym prawem, taki materiał mógłby mieć wielu (wdzięcznych) użytkowników.

O "prawie internetu" w kontekście parlamentarnych zespołów

Logo Trójki Polskiego RadiaJestem zdecydowanie przeciwny pomysłom, by tworzyć dedykowaną internetowi ustawę, w której miałyby zostać uregulowane wszelkie sfery aktywności internautów. Jestem nawet przeciwny, by słowo "internet" się w ustawach pojawiało. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że nie wiadomo, czym jest internet. Internet dziś to nie jest ten internet, który znaliśmy rok, trzy lata, dziesięć i dwadzieścia lat temu. Po drugie dlatego, że każdego obywatela obowiązuje cały system prawny. Dlatego, m.in., internautów obowiązuje też np. prawo rolne, chociaż zwykle nie będą dokonywali interakcji z przepisami należącymi do tej gałęzi prawa. Jeśli mówimy o ochronie prywatności - będziemy mieli na myśli prywatność niezależnie od medium, w którym (za pomocą którego) taka prywatność bywa naruszana (czasem istotny jest "zasięg" naruszenia, albo też - przykładowo - to, czy podmiot zainteresowania opinii publicznej jest, czy nie jest osobą pełniącą funkcję publiczną). Jeśli rozważamy wolność pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, to rozważamy pozyskiwanie i rozpowszechnianie informacji, nie zaś medium, za pomocą którego się to dzieje.