Archiwum - Apr 2011

Akt urodzenia Prezydenta USA - the truth is out there

fragment udostępnionego mediom dokumentu aktu urodzin Baracka ObamyW 2008 roku, w czasie kampanii prezydenckiej, sztab Baracka Obamy opublikował hawajski akt urodzenia kandydata na prezydenta USA. Pojawiły sie pytania o znaczenie prawne dokumentu, wszak sztab opublikował coś, co Hawajczycy uzyskują od władz, gdy chcą uzyskać prawo jazdy... Wybrany już Prezydent USA uznał, że dyskusja na temat jego aktu urodzenia (a konkretnie: miejsca, w którym się urodził) nie jest dobra dla kraju, dlatego postanowił opublikować "long form birth certificate", czyli pełny akt urodzenia. I służby prezydenta opublikowały elektronicznie ten dokument na stronach Białego Domu. No i wścibscy obywatele i badacze z całego świata zaczęli analizować udostępniony plik PDF. Wyszło na to, że materiał ten jest zmanipulowany. Ale inni twierdzą, że to tylko oprogramowanie skanera wpłynęło na ostateczny kształt dokumentu elektronicznego...

Opinia amicus curiae Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w sprawie przed ETPCz ze skargi nr 64569/09

W sprawie, o której pisałem w tekście Zasady odpowiedzialności estońskiego usługodawcy przed Trybunałem Praw Człowieka, Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła w Europejskim Trybunale Praw Człowieka opinię przyjaciela sądu (amicus curiae). Chociaż sprawa, o którą chodzi, dotyczy portalu (serwisu?) estońskiego, to jednak jej wynik będzie miał znaczenie również dla praktyki stosowania polskich przepisów, a nawet dla projektowanych właśnie w Polsce przepisów nowelizujących ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zachęcam zatem do lektury opinii Fundacji.

Prace nad cyber-bezpieczeństwem w Polsce i w UE (wirtualna granica i europejska czarna lista)

Dziś posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego z udziałem ekspertów. BBN właśnie zaczyna debatę o bezpieczeństwie energetyki jądrowej oraz - uwaga, uwaga - o cyberbezpieczeństwie. Szczegółów jeszcze nie ma, ale o 16:00 ma być konferencja prasowa z udziałem Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego oraz szefa BBN ministra Stanisława Kozieja. Wydaje się, że po okresie, na jaki przygotowano Rządowy program ochrony cyberprzestrzeni RP na lata 2009-2011, powinniśmy zacząć obserwować efekty Rządowego Programu ochrony cyberprzestrzeni RP na lata 2011-2016. Tymczasem w Unii Europejskiej projektowana jest "czarna lista", która będzie służyła do blokowania "nielegalnych treści" (illicit contents) na projektowanej właśnie, wirtualnej granicy strefy Schengen...

Nadawcy (publiczni) i ich "obecność" w "serwisach społecznościowych"

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji opublikowała wczoraj swoje stanowisko "w sprawie obecności nadawców w Internecie (zwłaszcza w serwisach społecznościowych) i sposobie informowania o tym w programach radiofonii i telewizji". Jak rozumiem - co wynika z treści stanowiska - KRRiT ma na myśli nadawców publicznych. Stanowisko zapowiada, że Krajowa Rada będzie "oceniać poszczególne problemy rodzące się w procesie konwergencji mediów". Krajowa Rada będzie "reagować w sytuacjach, gdy w przekazach dotyczących portali czy stron internetowych wystąpi ukryty przekaz handlowy". Nie jestem pewny, bo przecież to temat bardziej skomplikowany, ale wydaje się, że KRRiT chciałaby móc objąć swoim zakresem kompetencji również inne sfery aktywności społecznej niż radiofonia i telewizja. Z drugiej jednak strony chodzi Radzie o monitorowanie i reagowanie na aktywność takich podmiotów, dla których Rada jest już dziś regulatorem. Ale czy jest regulatorem dla wszystkich sfer aktywności tych podmiotów?

O tym, że internauci oderwali się od pornosów by poszumieć nad ustawą medialną

"Wystarczyło, że przedsiębiorcy internetowi trochę pokrzyczeli, internauci odstawili piwo, oderwali się od pornosów i trochę poszumieli, dziennikarze popisali trochę bzdur – i już. Okazało się, że to, co w 26 krajach unijnych nie budzi protestu, w Polsce jest cenzurowaniem Internetu i musi na osobistą prośbę premiera Tuska być usunięte z nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, implementującej unijną dyrektywę o audiowizualnych usługach medialnych".

W ramach przejmowania państwa: dane budżetowe

Centrum Cyfrowe Fundacji Projekt:Polska uruchomiło serwis internetowy poświęcony "otwartym" danym budżetowym. Serwis ma korespondować z następującym problemem: dane budżetowe państwa są udostępniane przez Ministerstwo Finansów w postaci plików PDF. Są więc upublicznione, ale nie spełniają standardów dostępności. Skoro nie można ich w dowolny sposób łatwo wykorzystywać, to należy coś z tym zrobić. Fundacja zatem postanowiła zwizualizować dane budżetowe. To kolejny, obok rozwijanego przez Fundację ePaństwo Sejmometru (por. Sejmometr.pl udostępnił kanały RSS, dlaczego nie zrobił tego Sejm?), przykład na realizację tezy opisanej w tekście Przejmujemy państwo.

Wyciek danych z 77 milionów kont Sony

Ponoć "wykradziono" dane z 77 milionów kont PlayStation Network. System został skompromitowany między 17 a 19 kwietnia. Poza serwisem PlayStation Network "bezprawny i nieautoryzowany" dostęp do danych niezidentyfikowany sprawca uzyskał również do serwisu Qriocity. Sprawca uzyskał dostęp do danych użytkowników i to dość obfite dane.

Strategie regulacji internetu: nagranie ze spotkania w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich

Klatka z nagrania spotkania w Biurze Rzecznika Praw ObywatelskichW ramach odnotowania zaległych materiałów prezentuję Państwu nagranie z niedawnego spotkania, które odbyło się w ramach realizowanego przez Fundację Panoptykon i Stowarzyszenie Internet Society Polska projektu „Strategie regulacji Internetu w Polsce i Unii Europejskiej”.

Robię remont, dlatego mało się dzieje w serwisie

remont u VagliSzanowni Państwo, pragnę uspokoić czytelników, którzy zaniepokoili się, że od kilku dni w serwisie niewiele się dzieje. Robię remont w mieszkaniu, co skutecznie ogranicza możliwości pisania, monitorowania, komentowania, a także odpowiadania na maile. Niebawem to się zmieni, gdy opadnie już kurz i pył. Liczę na wyrozumiałość.