terroryzm

Nagranie przebiegu obywatelskiego wysłuchania dot. projektu ustawy antyterrorystycznej

Wczoraj (6 czerwca) na Uniwersytecie Warszawskim odbyło się obywatelskie wysłuchanie w sprawie rządowego projektu ustawy o działaniach antyterrorystycznych. Organizatorami wysłuchania byli Uniwersytet Warszawski, Fundacja Panoptykon, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja ePaństwo, Amnesty International Polska.

Senat proponuje katalog przestępstw, których będzie mogło dotyczyć zastosowanie przez ABW technik operacyjnych

Warto się przyglądać temu, co napisano w sejmowym Druku nr 633, to znaczy w senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu. Dlaczego to interesujące? Chociaż - jak napisano w druku - projekt ustawy stanowi wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawa do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (głównie chodzi o wyrok TK z 15 listopada 2010 r., sygn. S 4/10), to w treści ustawy, w katalogu sytuacji, w których służby mogą stosować techniki operacyjne "w celu zapobieżenia przestępstwom lub ich wykrycia, ustalenia sprawców, a także uzyskania i utrwalenia dowodów przestępstw określonych w: (...) art. 265 § 1 i 2, art. 266 § 2, art. 267 § 1–4, art. 268 § 1–3, art. 268a § 1 i 2, art. 269, art. 269a oraz art. 269b § 1 Kodeksu karnego (...)". Generalnie Senat szykuje nam przepisy, na podstawie których ABW będzie sobie mogła wstrzykiwać konie trojańskie do systemów operacyjnych obywateli. Bo to jedna z możliwych konsekwencji wejścia w życie zaproponowanych właśnie przepisów.

Przejrzystość vs. bezpieczeństwo - "gra o wszystko" w strukturach Unii

My tu sobie oglądamy Euro, a tymczasem kibicując reprezentacji warto się przyglądać temu, co się dzieje w UE. Z jednej strony w UE toczy się spór o nową wersję - proponowaną przez duńską prezydencję - zmian regulacji dostępu do informacji publicznych w instytucjach unijnych. Propozycje dot. przejrzystości zdaje się właśnie upadły. Tu ostatnie działania podejmowane były w ramach Rady. Z drugiej strony w Strasburgu odbyła się sesja plenarna Parlamentu Europejskiego i deputowani opowiedzieli się właśnie za wzmocnieniem ochrony przed cyberprzestępczością w UE. "Pozwoli to na odcięcie dostępu do najważniejszych stron i zasobów w momencie poważnego ataku". A to dlatego, że - jak czytam w komunikacie - "Cyberwojna nie należy już do science fiction, ale jest rzeczywistością". Z jednej strony mamy zatem spór o przejrzystość, z drugiej zaś troskę o bezpieczeństwo.

MSW i Policja wychodzą z prac nad INDECT

Pod koniec 2009 roku opublikowałem tekst Project INDECT: polska myśl techniczna za pieniądze unijne, w którym przybliżałem czytelnikom koncept stojący za projektem badawczym (Research area: SEC-2007-1.2-01 Intelligent urban environment observation system), finansowanym z pieniędzy unijnych (Grant agreement no.: 218086), którego nazwa kodowa brzmi IDECT. Dziś zaś mogę napisać, że MSW i Policja wyszły z tego projektu... Inni pewnie będą jeszcze pracowali nad takimi koncepcjami, ale na razie bez Polski (a ściślej: bez polskiej administracji publicznej).

UE na temat "narzędzi hackerskich", IP spoofingu, odpowiedzialności osób prawnych

Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) Parlamentu Europejskiego głosowała niedawno nad propozycjami związanymi z przepisami karnym dot. przestępczości komputerowej. Zgodnie z propozycją: za ataki na systemy teleinformatyczne będzie w Unii groziła kara pozbawienia wolności do dwóch lat. Latem czeka nas zatem interesująca dyskusja na ten temat na forum Parlamentu. W ramach niej zobaczymy, jak europejski prawodawca podejdzie do regulacji IP spoofingu, przygotowywania i dystrybucji "narzędzi hackerskich", itp. Tu też będą propozycje dotyczące odpowiedzialności producentów oprogramowania i dostawców systemów IT za ich produkty oraz działania (i przypuszczam, że nagle paru producentów oprogramowania zainteresowało się tą notatką, skoro do tej pory zawsze wszędzie pisali w licencjach, że nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za działanie ich kodu).

Schowaj pieniądze, schowaj zegarek, kryj się, kryj!

garnitur bez głowy - fragment logo AnonimousNo tak. ACTA, SOPA, Protect IP, do tego Trans Pacific Partnership (TPP). Atmosfera się zagęszcza. Prokuratorzy USA właśnie doprowadzili do zatrzymania i postawienia zarzutów 7 osobom związanym z serwisem Megaupload. Ponieważ społeczeństwo informacyjne to również społeczeństwo postpolityczne, a dyskusja odbywa się w procesie akcja-reakcja w sferze medialnej: utożsamiający się z ruchem Anonymous w odwecie "położyli" serwisy amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości ogłaszając w mediach społecznościowych: "BREAKING: In response to seizure of #Megaupload #Anonymous takes down #US Justice Department website justice.gov". Ale to nie jedyny serwis, który wyleciał właśnie w kosmos.

Retencja danych: Prokurator Generalny wspiera argumentacją skargi konstytucyjne RPO

Warto odnotować 99-stronicową opinię Prokuratora Generalnego, którą przygotował dla Trybunału Konstytucyjnego. Opinia powstała w związku z wnioskami Rzecznika Praw Obywatelskich z dnia 25 czerwca 2011 r. oraz z dnia 1 sierpnia 2011 r. o stwierdzenie niezgodności przepisów szeregu ustaw (m.in. ustawy o Policji, o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, itp) z art. 2 i art. 47 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP, a także z art. 49 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji i art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, a także z art. 51 ust. 2 Konstytucji (a to w zakresie, w jakim kwestionowane przez RPO przepisy, zezwalając na pozyskiwanie danych (art. 180c i 180d ustawy Prawo telekomunikacyjne), nie przewidują zniszczenia tych danych, które nie zawierają informacji mających znaczenie dla prowadzonego postępowania). Generalnie RPO zakwestionowała szereg przepisów dotyczących tzw. retencji danych telekomunikacyjnych. No i Prokurator Generalny poparł stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich.

Stowarzyszenie rzuca 269b KK przeciwko MSWiA i ABW

Chyba warto odnotować zawiadomienie, które do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów skierowało Stowarzyszenie Blogmedia24. W zawiadomieniu tym, które formalnie jest zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa, Stowarzyszenie podnosi, że osoby zlecające projekty "Autonomiczne narzędzia wspomagające zwalczanie przestępczości" oraz "System zarządzania bezpieczeństwem teleinformatycznym jednostek administracji publicznej oraz resortu obrony narodowej, wraz z narzędziami wspomagającymi zwalczanie cyberterroryzmu i ochronę teleinformatycznej infrastruktury krytycznej" podżegały do popełnienia przestępstwa z art. 269b Kodeksu karnego lub udzieliły pomocy w jego popełnieniu, umożliwiając potencjalnym wytwórcom skorzystanie z dofinansowania w ramach konkursu.

Nadzór niekontrolowany? Nowe wyzwania dla wolności

2011-10-11 12:00
2011-10-11 16:00
Etc/GMT+2

W imieniu organizatorów zapraszam na konferencję pt. "Nadzór niekontrolowany? Nowe wyzwania dla wolności". Konferencja będzie podsumowaniem projektu "Monitoring działań władz publicznych dotyczących problematyki społeczeństwa nadzorowanego", realizowanego z grantu Fundacji Batorego. Konferencja została objęta patronatem Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Pytania w sprawie konkursu na autonomiczne narzędzia wspomagające zwalczanie cyberprzestępczości

31 sierpnia 2011 r. Stowarzyszenie Blogmedia24.pl wystosowało do MSWiA wniosek o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej projektu "Autonomiczne narzędzia wspomagające zwalczanie przestępczości". To konkurs ogłoszony przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, a biorą w nim udział również MSWiA oraz ABW. MSWiA jakoś nie odpowiada na wnioski o udostępnienie informacji publicznej, ABW odpowiedziało kilka dni temu, a Kancelaria Prezesa Rady Ministrów odpowiedziała, że "w związku z koniecznością uzyskania dodatkowych wyjaśnień dot. przedmiotowej sprawy ustawowy termin udostępnienia informacji może ulec wydłużeniu. Odpowiedź zostanie przekazana najpóźniej do 1 listopada br."