Stowarzyszenie rzuca 269b KK przeciwko MSWiA i ABW

Chyba warto odnotować zawiadomienie, które do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów skierowało Stowarzyszenie Blogmedia24. W zawiadomieniu tym, które formalnie jest zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa, Stowarzyszenie podnosi, że osoby zlecające projekty "Autonomiczne narzędzia wspomagające zwalczanie przestępczości" oraz "System zarządzania bezpieczeństwem teleinformatycznym jednostek administracji publicznej oraz resortu obrony narodowej, wraz z narzędziami wspomagającymi zwalczanie cyberterroryzmu i ochronę teleinformatycznej infrastruktury krytycznej" podżegały do popełnienia przestępstwa z art. 269b Kodeksu karnego lub udzieliły pomocy w jego popełnieniu, umożliwiając potencjalnym wytwórcom skorzystanie z dofinansowania w ramach konkursu.

Treść zawiadomienia dostępna jest na stronach Stowarzyszenia: List do prokuratury w sprawie Autonomicznych narzędzi wspomagających zwalczanie cyberprzestępczości. A w niniejszym serwisie o konkursie pisałem m.in. w tekście Pytania w sprawie konkursu na autonomiczne narzędzia wspomagające zwalczanie cyberprzestępczości.

Artykuł 269b Kodeksu karnego (z którym mamy spory problem, bo nie wiadomo, jak go poprawnie interpretować; por. Wokół artykułu 269b § 1 kodeksu karnego i Tak, tak, nowelizują kodeks karny... wizerunki małoletnich, hacking, 269b...) brzmi:

Art. 269b.
§ 1. Kto wytwarza, pozyskuje, zbywa lub udostępnia innym osobom urządzenia lub programy komputerowe przystosowane do popełnienia przestępstwa określonego w art. 165 § 1 pkt 4, art. 267 § 3, art. 268a § 1 albo § 2 w związku z § 1, art. 269 § 2 albo art. 269a, a także hasła komputerowe, kody dostępu lub inne dane umożliwiające dostęp do informacji przechowywanych w systemie komputerowym lub sieci teleinformatycznej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1, sąd orzeka przepadek określonych w nim przedmiotów, a może orzec ich przepadek, jeżeli nie stanowiły własności sprawcy.

Stowarzyszenie uzasadnia swoje zawiadomienie m.in. słowami:

(...)
W piśmie z 7 października 2011 r. (DAiN-I-0667-6/11), stanowiącym odpowiedź na nasze wcześniejsze zapytanie, Departament Analiz i Nadzoru Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji stwierdził, że zlecony przez MSWiA i ABW w ramach konkursu 1/2011 Narodowego Centrum Badań i Rozwoju projekt "Autonomiczne narzędzia wspomagające zwalczanie cyberprzestępczości" ma na celu opracowanie narzędzi, których legalne użycie przez Policję będzie możliwe dopiero po rozszerzeniu art. 19 ust. 6 ustawy o Policji o dodatkowy punkt 4, zezwalający na stosowanie w ramach kontroli operacyjnej "środków elektronicznych umożliwiających niejawne i zdalne uzyskiwanie dostępu do zapisu na informatycznym nośniku danych, treści przekazów nadawanych i odbieranych oraz ich utrwalanie". Jednocześnie zostaliśmy w tym piśmie poinformowani, że w projekcie zmiany ustawy o Policji i niektórych innych ustaw, znajdującym się obecnie przed etapem uzgodnień międzyresortowych, taka zmiana art. 19 ust. 6 ustawy o Policji nie znalazła się.

Oznacza to, że zarówno obecnie, jak i nawet po planowanych aktualnie zmianach, użycie "narzędzi umożliwiających niejawne i zdalne uzyskiwanie dostępu do zapisu na informatycznym nośniku danych, treści przekazów nadawanych i odbieranych oraz ich utrwalanie" przez Policję (jak również ABW, bo odpowiedni artykuł ustawy o ABW i AW nie różni się w tym zakresie od art. 19 ustawy o Policji) w ramach kontroli operacyjnej byłoby bezprawne. Potwierdza to również treść uzasadnienia do projektu ustawy o zmianie ustawy o Policji i niektórych innych ustaw umieszczonego na BIP Komendanta Głównego Policji w 2009 r....
(...)
W związku z tym można przypuszczać, że osoby zgłaszające projekt obejmujący wykorzystanie takich narzędzi w imieniu MSWiA (jak również w imieniu ABW i MON) były świadome tego, że nie jest możliwe używanie tych narzędzi przez organy ścigania w ramach ich uprawnień - a więc narzędzia te mogą służyć w chwili obecnej (jak również w bliżej nieokreślonej przyszłości) jedynie dostępowi nieuprawnionemu, czyli wyczerpującemu znamiona czynu z art. 267 §3 kk (posługiwanie się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem w celu uzyskania informacji, do której nie jest się uprawnionym). Wytwarzanie zaś urządzeń lub programów komputerowych przystosowanych do popełnienia przestępstwa z art. 267 §3 kk jest przestępstwem z art. 269b kk.
(...)

Przeczytaj również: Po dzisiejszym postanowieniu SN chyba czas na składanie doniesień o możliwości popełnienia przestępstw oraz Proszę o typy osób publicznych do umieszczenia w doniesieniu o możliwości popełnienia przestępstwa.

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

jak to się mówi w FB?

Maciej_Szmit's picture

lubię to :)

Jako że nie mam nawyków z

hub_lan's picture

Jako że nie mam nawyków z FB bo tam nie bywam :)
powiem tylko że mnie ta inicjatywa bardzo przypadła do gustu zresztą podobnie jak ta:
Cz1
http://sierp.libertarianizm.pl/?p=796
Cz2
http://sierp.libertarianizm.pl/?p=864

ale myślę że ze względu na typowy dla polskich realiów d.pochronizm międzyurzedniczy prokuratura nie podejmie żadnych kroków podobnie jak nie podjął rzecznik

podejmie czy nie...

Maciej_Szmit's picture

ale może chociaż ktoś wpadnie na pomysł znowelizowania tego nieszczęsnego art 269b kk jeśli zacznie on przeszkadzać policjantom. Prawo może być permisywne albo twarde ale powinno być przede wszystkim spójne (niesprzeczne) i sensowne (nie pozostające w przynajmniej jawnej sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem).

Zlikwidować ? nie no to nie

hub_lan's picture

Zlikwidować ? nie no to nie wchodzi w rachubę co najwyżej dopiszą iż "nie dotyczy instytucji powołanych do wykrywania przestępstw" albo coś w tym guście i już zwykłego usera będzie można skazać za posiadanie komputera z dowolnym systemem operacyjnym natomiast przedstawicieli mundurowych i niemundurowych służb wszelkich nie będzie można skazać użytkowanie czegokolwiek nawet w celach komercyjnych (handel danymi)

PS: Ze zdziwieniem stwierdzam że ktoś tu jeszcze przyjmuje w założeniach istnienie dobrej woli po stronie służb polityków sądów itp cóż myślałem że po tylu przykładach to już niemożliwe a jednak....

GW rozwija temat

VaGla's picture

Ewa Siedlecka w Gazecie Wyborczej rozwija temat: Wielki Brat w Internecie
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Prokurator Rejonowy odmówił wszczęcia śledztwa

http://intra-ak.pl/prokuratura-odmowa-wszczecia-sledztwa-narodowe-centrum-badan-rozwoju-30-11-2011.png

Zawiadomienie o postanowieniu Prokuratora Rejonowego nie zawiera uzasadnienia. Interesujące, że odmówiono wszczęcia śledztwa w sprawie o czyn z art. 231 § 1 Kodeksu karnego (nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego), a nie o czyn z art. 269b.
Sądzę, że będzie zażalenie, tylko czy coś da?

Prokurator dobrze zrobił :), czyli w świetle teorii spiskowej :)

Maciej_Szmit's picture

Znamię ustawowe z art 269b nie mówi o organizowaniu konkursów (a przygotowanie w tym wypadku nie jest, jak mi się zdaje, karalne). Obstawiałbym (w ramach wspomnianej teorii spiskowej), że ABW do spółki z NCBiR zorganizowało prowokację policyjną (zakup kontrolowany) mającą na celu namierzenie twórców złośliwego oprogramowania kryjących się w środowiskach naukowych.
Ciekawe czy ktoś by się zgłosił na konkurs na dostarczenie wyprodukowanej przez uczestnika pokątnie broni palnej, wypędzonego przezeń bimbru, zsyntetyzowanych narkotyków, nakręconych filmów porno z wykorzystaniem zwierząt etc. etc.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>