Archiwum - Aug 2010 - story

Jakie społeczeństwo informacyjne, czyli konsultacje w sprawie (nie)dostępności kultury

Zastanawiałem się ostatnio, czy trudno jest stworzyć modę na udział w europejskich konsultacjach społecznych na temat projektowanych zmian prawnych. Jedna z tez, którą usłyszałem przy okazji, brzmiała, że chyba trudno, ponieważ ludzie nie wierzą, że mają jakikolwiek wpływ na zmiany przepisów. Z takimi konsultacjami trzeba też uważać. Na przykład wyobrażam sobie sytuację, w której ktoś sformułuje pytanie: OK, rozumiemy, że nie chcesz oddać nawet drobnej części swojego majątku na rzecz finansowania publicznego dostępu do dóbr kultury, ale jeśli miałbyś oddać, to byłoby to a) 95% majątku, b) 90% majątku, c) 80% majątku. Wyobrażam sobie, że jeśli ktoś zdecydowałby się na wzięcie udziału w ankiecie, to odpowiedź na tak sformułowane pytanie byłaby obowiązkowa. Jaki można by wyciągnąć wniosek z analizy odpowiedzi? 100% respondentów skłonnych byłoby pewnie oddać 80% swojego majątku na wskazany cel. Taka technika przygotowywania pytań w ankietach może oczywiście działać w drugą stronę i - jak się wydaje - posłużono się nią w konsultacjach Komisji Europejskiej na temat dostępu do dóbr kultury w domenie publicznej. Czy jesteście za tym, by w sytuacji, gdy prywatne środki będą zaangażowane w digitalizację dzieł będących już w domenie publicznej, dostęp do takich dzieł był ograniczony ze względu na ekonomiczne interesy digitalizujących te dzieła partnerów prywatnych?

Chyba doszło do ugody między Rockie Nolan a Reserved

Zastanawiałem się, jak się zakończyła sprawa Reserved i wykorzystanych bez zgody Amerykanki Rockie Nolan zdjęć na produkowanych przez Reserved koszulkach. Okazuje się, że polska spółka giełdowa oraz młoda Amerykanka kilka tygodni temu zawarli ugodę. Szczegółów nie znamy. Podobno jednym z jej elementów miało być opublikowanie przez dziewczynę komentarza w serwisie Facebook. Taki komentarz się ukazał kilka dni temu.

Prezydent podpisał dowody elektroniczne (pl.ID)

Prezydent podpisał ustawę z dnia 6 sierpnia 2010 r. o dowodach osobistych. Ustawa ta określa m.in. "zasady funkcjonowania warstwy elektronicznej dowodu osobistego". Nowe dowody osobiste mają zawierać "podpis osobisty", do którego nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym... Zgodnie z nową ustawą: "Dowód osobisty umożliwia uwierzytelnienie go w systemach teleinformatycznych podmiotów publicznych, uwierzytelnienie jego posiadacza w systemach teleinformatycznych podmiotów publicznych oraz przy dostępie do rejestrów publicznych z użyciem systemów teleinformatycznych, jak również ograniczoną identyfikację posiadacza dowodu osobistego w systemach teleinformatycznych podmiotów publicznych".

Konsultacje społeczne w sprawie przyszłości e-commerce w Unii Europejskiej

Komisja Europejska prowadzi konsultacje społeczne dotyczące przyszłości handlu elektronicznego w kontekście wspólnego rynku Unii Europejskiej, a także na temat implementacji postanowień dyrektywy o handlu elektronicznym, tj. Dyrektywa 2000/31/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 8 czerwca 2000 r. w sprawie niektórych aspektów prawnych usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego w ramach rynku wewnętrznego. Przygotowano kwestionariusz, a Komisja Europejska czeka na uwagi do 15 października.

Środowisko dziennikarskie przeciwko nowej ustawie o ochronie informacji niejawnych

Organizacje: Centrum Monitoringu Wolności Prasy oraz Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich wystosowały 18 sierpnia 2010 r. list do Pana Prezydenta RP, w którym apelują o niepodpisywanie zmian do ustawy o ochronie informacji niejawnych uchwalonych przez Sejm 05.08.10 r. Przyjęta już przez Sejm ustawa, która teraz czeka na podpis Prezydenta RP (nie widzę jeszcze tej ustawy wśród podpisanych, w serwisie prezydent.pl), przewiduje m.in. możliwość nadania klauzuli "poufne" informacjom, których udostępnienie spowoduje szkodę dla Rzeczypospolitej Polskiej przez to, że "wpłynie niekorzystnie na funkcjonowanie gospodarki narodowej". Generalna zasada, że chronimy interes narodowy, zasługuje prawdopodobnie na wsparcie, ale chociażby - aby podać jakiś przykład - historia wydobywania informacji na temat międzynarodowych negocjacji w sprawie Anti-Counterfeiting Trade Agreement (i polskiego stanowiska w tych negocjacjach) podpowiada, że arbitralne uznawanie czegoś za niejawne może naruszać szereg praw obywatelskich (w szczególności może powodować wyłączenie opinii publicznej z procesu stanowienia prawa).

Rządowa reasumpcja reasumpcji w sprawie internetowego hazardu - archiwizacja informacji wymienianych w trakcie zakładów

"Zgodnie z autopoprawkami do projektu nowelizacji ustawy, podmioty organizujące zakłady wzajemne przez Internet zobowiązane będą do zainstalowania i przechowywania informacji oraz danych dotyczących ww. zakładów i ich uczestników wyłącznie na terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państwa należącego do Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) – strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym (EOG)" - czytam w opublikowanej właśnie informacji po posiedzeniu Rady Ministrów... Dziś odbyła się kolejna "reasumpcja" hazardowego projektu, który w lutym wywołał niemałe poruszenie w Sieci.

Adres gmail.pl zmienia "właściciela"

Horizon Concept, to jest, przepraszam, "Grupa Młodych Artystów i Literatów", przestaje prowadzić serwis pod adresem domenowym gmail.pl (por. Arbitraż w sprawie gmail.pl: umorzenie ze względów proceduralnych, Aukcja prostego adresu i gmail.pl w bonusie - oba teksty są z 2008 roku). Jak się wydaje - za blisko 120 tys złotych miał tę nazwę domenową "kupić"... właściciel hurtowni hydrauliczno-sanitarnej InstalHurt. Czyli nie Google.

Oświadczenie Fundacji Nowoczesna Polska w sprawie ostatniej inicjatywy posła Janusza Palikota plus osobisty komentarz

Logo Fundacji Nowoczesna PolskaJako wiceprzewodniczący Rady Fundacji Nowoczesna Polska również pragnę wyrazić nadzieję, że dotychczas obserwowana pomysłowość Pana Janusza Palikota pozwoli mu na wymyślenie oryginalnej nazwy swojej nowej inicjatywy. Nam wszystkim zaś pozwoli na koncentrowanie się na swojej statutowej aktywności (co chyba bardziej konstruktywne, niż np. konkurowanie w sferze medialnego performance). Fundacja Nowoczesna Polska, która od 10 lat funkcjonuje w sektorze pozarządowym, a prowadzi takie projekty, jak szkolna biblioteka internetowa „Wolne Lektury”, Wolne Podręczniki, Czytamy Słuchając (audiobooki lektur szkolnych) oraz wiele projektów rozwijających edukację medialną, wydała oświadczenie związane z sobotnim ogłoszeniem Posła Janusza Palikota o inicjatywie założenia stowarzyszenia... "Nowoczesna Polska".

Zbliża się rozstrzygnięcie w sprawie rejestracji portali - kasacja RPO w sprawie Leszka Szymczaka

Niemiecki drzeworyt z XVI w. - drukowanieNastąpiło długo oczekiwane i postulowane (przynajmniej przeze mnie) wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich do Sądu Najwyższego z kasacją w sprawie Leszka Szymczaka i "rejestracji" serwisu GazetaBytowska.pl (GBY.pl). O tej sprawie informuję Państwa od jej początku, w kolejnych odsłonach "serialu". Wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich, w którym pełnomocnik p. Szymczaka prosi RPO o złożenie kasacji, został złożony w maju 2008 roku. Na razie mogę napisać tyle, że Rzecznik przychylił się do tez, które pojawiały się w tym serwisie, a to w ten sposób, że również wskazuje na samo brzmienie definicji dziennika (por. w tym serwisie tekst z 2007 roku: Jeszcze raz: nie ma w Polsce ustawowego obowiązku rejestracji "prasy"). Sprawa będzie miała zatem ciąg dalszy.

Sąd Najwyższy: chwilą dokonania zniesławienia w Sieci jest moment umieszczenia wpisu

Doczekaliśmy się kolejnego rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego w sprawie internetowej. Kiedyś nie było żadnego rozstrzygnięcia tego typu, ale to się zmienia. Tym razem chodzi o przedawnienie przestępstwa zniesławienia (art. 212 Kodeksu karnego), o którym Sąd Najwyższy stwierdził, że tego typu przestępstwa nie są przestępstwami trwałymi. To ma istotne znaczenie dla obliczenia terminu przedawnienia, który rozpoczyna bieg bezpośrednio po umieszczeniu zniesławiającej treści. Sąd Najwyższy wydał postanowienie z dnia 29 czerwca 2010 roku (sygn. akt I KZP 7/10), w którym odmówił podjęcia uchwały, ale - jak wiadomo - gdy Sąd Najwyższy odmawia podjęcia uchwały również warto przeczytać uzasadnienie.