Archiwum - Jan 2010 - story

Open Government Directive - próbka amerykańskich wytycznych otwartości administracji

Oczywiście w USA nie jest tak kolorowo, że wszystko jest powszechnie dostępne dla zainteresowanych i, że wszyscy są szczęśliwi, ale warto - mam wrażenie - odnotować Memorandum skierowane do szefów komórek wykonawczych i agencji podlegających Prezydentowi USA. Znalazły się tam wytyczne wydane przez szefa prezydenckiego biura zarządzania i budżetu (the Office of Management and Budget) w wykonaniu wcześniejszych wytycznych samego Prezydenta USA (the Memorandum on Transparency and Open Government). To są trochę takie założenia dla odpowiedników naszego Biuletynu Informacji Publicznej, więc można porównywać.

Ochrona prywatności i danych osobowych: w USA i Polsce dyskusje i debaty o internecie

Odnośnie dyskusji na temat ochrony danych osobowych - wypada odnotować przesłuchania w amerykańskiej Federalnej Komisji Handlu (FTC). Relacjonujący te przesłuchania zauważają stanowisko prawników reprezentujących takie podmioty, jak Facebook, Google czy Linkedin, którzy delikatnie sugerują, że nie powinno być nadmiernego pośpiechu z objęciem użytkowników internetu przepisami chroniącymi prywatność... W Polsce Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych zdecydował się na ukłon w stronę IAB i podpisał porozumienie, z którego m.in. wynika, że będzie współpracował z branżą internetowo-marketingową przy tworzeniu "kodeksu dobrych praktyk w zakresie ochrony danych osobowych".

Dowiedzą się, że byli podsłuchiwani?

Senacka Komisja Ustawodawcza wniosła o podjęcie postępowania w łonie Senatu RP w sprawie inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu ustawy o zmianie ustawy o Policji. Zaproponowany projekt ma dwa artykuły, ale są one dość istotne, a - co również ważne - powodem rozpoczęcia prac jest postanowienie sygnalizacyjne Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 stycznia 2006 r. (sygn. akt S 2/06). Trybunał Konstytucyjny wskazał wówczas na potrzebę podjęcia inicjatywy ustawodawczej w przedmiocie zagwarantowania w ustawie o Policji konstytucyjnych praw osób poddanych kontroli operacyjnej. Teraz mamy styczeń 2010 roku, ale jednak jakiś projekt się wreszcie pojawił.

Po spotkaniu w Kancelarii Prezydenta RP na temat regulacji internetu

Szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak oraz Roman Wilkoszewski, doradca ds. mediów w Kancelarii Prezydenta RPSzef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak oraz Roman Wilkoszewski, doradca ds. mediów w Kancelarii Prezydenta RP, przysłuchiwali się dziś uwagom zaproszonych przez Kancelarię Prezydenta RP przedstawicieli organizacji społecznych, ekspertów oraz osób wspierających podpisany już przez ponad 70 tys osób list do Pana Prezydenta. W spotkaniu uczestniczyła również przedstawicielka Rzecznika Praw Obywatelskich, który interesuje się głosem niepokoju związanego z przyjętym przez rząd w zeszłym tygodniu projektem ustawy (wprowadzającej m.in. przepisy o Rejestrze Stron i Usług Niedozwolonych). Po dzisiejszym spotkaniu ma być przygotowana notatka, która przedstawiona będzie Panu Prezydentowi. Materiały które zostaną po tym spotkaniu przesłane do Kancelarii mają zostać opublikowane na prezydenckiej stronie. Urzędnicy przysłuchujący się dzisiejszym argumentom wiedzą już, że w tej dyskusji nie chodzi tylko o sam Rejestr Stron i "cenzurę".

O pełnomocniku ds zagrożeń dla praw i wolności

"[D]obrym pomysłem byłoby powołanie pełnomocnika rządu ds. zagrożeń nowych technologii dla praw i wolności jednostki, który kontrolowałby prace poszczególnych ministerstw pod tym kątem, a także z mocnym umocowaniem premiera prowadziłby poważny i rzetelny dialog z wszystkimi uczestnikami społeczeństwa informacyjnego na temat nowych rozwiązań."

Polska Wiosna Ludów w Zimie 2010, czyli o czym moglibyśmy rozmawiać

Jutro ma się odbyć sygnalizowane przeze mnie wcześniej spotkanie konsultacyjne w Kancelarii Prezydenta RP. Następnie, w przyszłym tygodniu, ma się odbyć debata z udziałem Premiera. Uważam, że w trakcie takich spotkań niewiele można wyświetlić, gdy się myśli o konkretnych, dostrzeżonych pod wpływem chwilowych emocji, problemach w danej dziedzinie. Pozwoliłem sobie na spisanie kilku akapitów, w których proponuję pewne podejście do możliwości interakcji społeczeństwa z państwem. Poniższa propozycja ma charakter oczywiście subiektywny.

Po spotkaniu z Ministrem Bonim na temat Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych

Tablica: uwaga budynek do rozbiórkiDziś odbyło się pierwsze z planowanych spotkań strony reprezentującej administrację publiczną ze środowiskiem internetowym i teleinformatycznym. Mam na myśli spotkanie, które zorganizował Minister Michał Boni, szef Zespołu Doradców Strategicznych Pana Premiera Donalda Tuska oraz jednocześnie Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, który był też odpowiedzialny za ostatnią fazę prac rządowych nad Projektem ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw. W piątek planowane jest spotkanie w Kancelarii Prezydenta RP. W przyszłym tygodniu zaś Prezes Rady Ministrów ma wziąć udział w zapowiadanej przez siebie debacie. Co wiemy, po dzisiejszym spotkaniu?

Konta w serwisach internetowych a "drobne bieżące sprawy życia codziennego"

Wydaje się, że Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych zmienił zdanie w kwestii konieczności rejestrowania zbioru danych osobowych przez osoby prowadzące serwisy internetowe. Niektórzy pamiętają odpowiedź na pytanie "Czy założyciel portalu internetowego musi zgłosić do rejestracji Generalnemu Inspektorowi bazę danych zawierającą informacje o osobach reprezentujących firmę (nazwiska osób „kontaktowych”), która zarejestrowała się w portalu?", która to odpowiedź od długiego czasu (i nadal) widnieje w serwisie edukacyjnym GIODO? Jeśli nie pamiętacie, albo wcześniej jej nie widzieliście, to warto sięgnąć, ponieważ - jak się wydaje - GIODO krystalizuje zdanie na temat rejestracji zbiorów danych stanowiących zaplecze dla serwisów internetowych. Jutro Dzień Ochrony Danych Osobowych, więc może będzie ktoś miał okazję dopytać?

Premier śle listy do internautów, zapowiada "debatę" w przyszłym tygodniu

W opublikowanym na stronach internetowych Centrum Prasowego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów można wyczytać wiadomość, że Premier śledzi komentarze i proponuje spotkanie "w przyszłym tygodniu". Wiemy, że jedno spotkanie ma się odbyć w środę, chociaż Minister Boni wybrał sobie niektórych tylko partnerów do dyskusji. Wiem również, że Kancelaria Prezydenta RP organizuje spotkanie ze środowiskiem internetowym w piątek. Jeśli teraz Pan Premier we własnej osobie ogłasza kolejne spotkanie z internautami (z kim?), to wynika z tego, że kwestia Rejestru Stron i Usług Internetowych na dobre weszła do publicznej dyskusji. Gorzej, że może też być elementem kampanii wyborczej. ...Chociaż może nie będzie to "spotkanie", gdyż Pan Premier zaprasza "do debaty".

MKiDN przesłało odpowiedź w sprawie ACTA, czyli dlaczego nie możemy wiedzieć

Flaga UE i tablica MKiDNW odpowiedzi napisano, że chociaż ISOC Polska wnioskowało o informacje, które zdaniem MKiDN są informacją publiczną, to "informacje w sprawie Porozumienia ACTA nie podlegają udostępnieniu w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej". Dlaczego? Zdaniem Ministerstwa wynika to stąd, że dokumenty zostały wytworzone przez instytucje UE, a ich udostępnienie powinno odbywać się w trybie unijnego rozporządzenia... MKiDN powołuje się na art 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, zgodnie z którym "przepisy ustawy nie naruszają przepisów innych ustaw określających odmienne zasady i tryb dostępu do informacji będących informacjami publicznymi". W ten sposób MKiDN zrównało ustawy z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady. Pod wpływem naszego wniosku Ministerstwo dostrzegło "niezgodność prawa krajowego z prawem UE" i usiłuje stosować prawo unijne - jako nadrzędne w stosunku do obywateli. Posiłkuje się tu art 91 ust 3 Konstytucji RP.