dobra osobiste

Anonimowość w kontekście projektowanych przepisów dotyczących Euro 2012

Do wcześniejszych tekstów na temat anonimowości (a konkretnie na temat tego, że nie ma prawa do anonimowości: Rozważania o anonimowości i o przesyłaniu (niezamówionych) informacji, albo Sąd uznał, że można było ujawnić tożsamość blogującego policjanta) trzeba dodać notatkę na temat projektowanych/proponowanych właśnie przepisów, które mają wspierać sukces UEFA, a dotyczących "bezpieczeństwa w związku z organizacją Turnieju Finałowego...". Wedle jednej z propozycji kibice-sprawcy, jeśli będą mieli zasłonięte twarze, mogą podlegać karze pozbawienia wolności. Tacy kibice będą na stadionie i nawet jeśli mają zasłoniętą twarz policja w pewnym momencie będzie miała możliwość zdjęcia im zasłony. W przypadku komunikacji elektronicznej trudno jednocześnie postulować możliwość anonimowej komunikacji oraz skuteczność ochrony innych wolności oraz praw pozostałych uczestników komunikacji (i szerzej: pozostałych jednostek tworzących społeczeństwo, których to jednostek komunikacja może dotyczyć).

Stalking i phishing w Polsce zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności

Zgodnie z art. 190a Kodeksu karnego, dodanym do kodeksu nowelą, która wczoraj weszła w życie: "Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat". Mamy zatem nowe - obok penalizacji gróźb karalnych - przestępstwo związane z przekroczeniem wolności słowa. Ten sam przepis w §2 penalizuje również phishing (wykorzystanie wizerunku lub innych danych osobowych w celu wyrządzenia szkody majątkowej lub osobistej).

O tym, że Minister Spraw Zagranicznych chce podważyć przepisy Unii Europejskiej

"Dążę do ustanowienia precedensu prawnego, mianowicie, że fora internetowe rządzą się nie ustawą o hostingu, o użyczaniu serwerów, tylko rządzą się prawem prasowym, w związku z tym wydawcy są odpowiedzialni za treści, które rozpowszechniają"

Ze spółki wspierającej technologicznie HADOPI wyciekły numery IP

Warto odnotować incydent związany z wyciekiem danych ze spółki Trident Media Guard (TMG), która obsługuje francuski urząd HADOPI. TMG w szczególności monitorowała aktywność użytkowników sieci P2P. Zebrane dane przekazywała urzędowi, który podejmował decyzje dot. "odcinania" od Sieci. Część danych zebranych przez spółkę trafiła ponoć w niepowołane ręce. Powodem wycieku miała być luka systemu teleinformatycznego spółki. W tym sensie nie doszło do włamania, a raczej do wykorzystaniu "otwartych drzwi" (spółka jednak utrzymuje, że doszło do włamania). Tak czy inaczej - wstrzymano współpracę ze spółką, a więc francuski system "trzech ostrzeżeń" na chwilę przestał działać.

Dyskusja o art. 212 KK i sankcji karnej za przekroczenie granicy wolności słowa

2011-05-27 12:00
2011-05-27 15:00
Etc/GMT+2

Trwa dyskusja o wolności słowa realizowanej w Sieci i odpowiedzialności za to słowo. Ostatnio mieliśmy kilka powodów, by tą dyskusję prowadzić, wśród nich aktywność ministra Sikorskiego (por. Trwa dyskusja o anonimowości, procedurze notice and takedown i odpowiedzialności za treści), działania ABW w związku z serwisem AntyKomor.pl (por. O tym, że biegły oceni, czy na stronie była satyra, czy obraza prezydenta) oraz oczywiście nowelizacja ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Jednocześnie wzmogła się prowadzona już od pewnego czasu dyskusja o usunięciu z systemu prawnego art. 212 Kodeksu karnego, w którym stypizowano przestępstwa pomówienia (w tym: pomówienia za pomocą środków masowego komunikowania, co zagrożone jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku). W związku z tym ostatnim pomysłem Helsińska Fundacja Praw Człowieka wspólnie ze Stowarzyszeniem Gazet Lokalnych organizuje spotkanie robocze.

Poniedziałkowo o retencji danych w Kancelarii Premiera

Minister Jacek Cichocki w czasie spotkania w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w dniu 24 maja 2011 r.Odbyło się kolejne spotkanie z cyklu spotkań "internautów" z ministrem Michałem Bonim i przedstawicielami rządu. W poniedziałkowym spotkaniu wziął udział również minister Jacek Cichocki, Sekretarz Kolegium ds. Służb Specjalnych przy Radzie Ministrów. Minister Cichocki zreferował stan rządowych prac związanych z regulacjami problematyki retencji danych telekomunikacyjnych.

Komisja Europejska uruchomiła konsultacje na temat cloud computing

W 2009 roku opublikowałem tekst Chmura zastąpi pudełka, czyli dlaczego mi ręce opadły, gdy Prezydent RP promuje Google, w którym sygnalizowałem rozwój amerykańskich usług "government cloud". Dziś odnotowuję właśnie uruchomione konsultacje Komisji Europejskiej, w których Komisja oczekuje uzyskać od zainteresowanych "najlepszych sposobów wykorzystania chmury obliczeniowej".

Trwa dyskusja o anonimowości, procedurze notice and takedown i odpowiedzialności za treści

Wiadomo, że minister Sikorski pozwał dwóch wydawców serwisów internetowych, a nawet złożył zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw, do których miało dojść przez publikację komentarzy w Sieci. To jednak nie jest początek dyskusji o granicach odpowiedzialności za publikacje w Sieci. Wielu czytelników pamięta prawdopodobnie historię Gazety Bytowskiej (por. Po dzisiejszym postanowieniu SN chyba czas na składanie doniesień o możliwości popełnienia przestępstw), historię Kataryny (por. Kataryna vs. Dziennik: ugoda pozasądowa i przeprosiny za naruszenie "prawa do anonimowej wypowiedzi") i inne, na przykład różne sprawy dot. serwisu Nasza-klasa, relacjonowane w tym serwisie (w szczególności w dziale poświęconym dobrom osobistym).

Retencja danych: troska o bezpieczeństwo czy inwigilacja obywateli?

2011-05-21 10:00
2011-05-21 16:30
Etc/GMT+2

Naczelna Rada Adwokacka wraz z Komisją Praw Człowieka przy NRA organizują konferencję naukową pt.: “Retencja danych: troska o bezpieczeństwo czy inwigilacja obywateli? Podtytuł konferencji brzmi: „Polak najbardziej inwigilowanym obywatelem Europy?”. Konferencja odbędzie się w Pałacu Staszica w Warszawie w dniu 21 maja.

Sprawa "blogera z Mosiny" wraca do sądu pierwszej instancji

Zgodnie z oczekiwaniami (por. Spodziewamy się wyroku apelacji w sprawie "blogera z Mosiny") - Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok (raz jeszcze ma zorganizować rozprawę). Uznając, że doszło do błędów w kwalifikacji prawnej stawianych Łukaszowi Kasprowiczowi zarzutów. Rozprawy w tej sprawie toczyły się ostatnio z wyłączeniem jawności. Wiadomo jednak, że wcześniej Kasprowicza skazano na zakaz wykonywania zawodu dziennikarza i zakaz publikowania materiałów o charakterze prasowym w jakiejkolwiek formie. Kasprowicz jest dziś radnym, zaś sprawa rozpoczęła się za sprawą prywatnego aktu oskarżenia, który złożyła burmistrz Mosiny (Wielkopolska), p. Zofia Springer.