własność intelektualna

Odpowiedź z KOPIPOLU mam dostać po "długim weekendzie"

Jak państwo pamiętacie - niedawno wysłałem do Stowarzyszenia Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i Technicznych KOPIPOL list, w którym pytam o zasady, na jakich mogę uzyskać - jako twórca - przypadającą mi część opłat od czystych nośników i urządzeń reprograficznych. Skoro ja jestem twórcą, a organizacje zbiorowego zarządzania zbierają pieniądze w imieniu i na rzecz twórców, to po prostu chciałbym wiedzieć jak te pieniądze mogę dostać. Dwa dni temu otrzymałem wstępną odpowiedź. Odpowiedź merytoryczną mam dostać po długim majowym weekendzie.

Sąd Okręgowy oddalił apelację ZUS w sprawie protokołu KSI MAIL. Koniec.

tabliczka sali rozpraw Sądu Okręgowego w WarszawieDziś przed Sądem Okręgowym w Warszawie odbyła się odroczona wcześniej rozprawa w sprawie z powództwa Sergiusza Pawłowicza przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, w której powód domagał się udostępnienia informacji publicznej, tj. ujawnienia specyfikacji technicznej protokołu KSI MAIL. Była to rozprawa, w której sąd rozpatrywał apelację ZUS po tym, jak Sąd Rejonowy uznał tego typu protokół komunikacyjny za informację publiczną. Sąd Okręgowy oddalił apelację ZUS, a zatem można powiedzieć, że po pięciu latach i jednym miesiącu Sergiusz Pawłowicz, reprezentowany przez mec. Artura Kmieciaka, wygrał sprawę. Orzeczenie jest prawomocne i w żadnym toku instancji zaskarżeniu nie podlega.

Na świecie są miliardy twórców

Zinstytucjonalizowana branża medialna uważa, że nowe technologie, a konkretnie zdolność użytkowników internetu do generowania własnej twórczości, jest zagrożeniem dla interesów tej branży. W samej branży spierają się różne interesy, czego wyrazem jest chociażby wyrok polskiego Sądu Najwyższego z 3 stycznia 2007 roku, w którym SN uznał, że twórcy filmów i audycji nie mają prawa do dodatkowego wynagrodzenia od operatorów kablowych, jeśli ich utwory zostały wykorzystane jako składowe utworów audiowizualnych. Należy odnotować, że Sąd Apelacyjny podtrzymał w mocy decyzję prezesa UOKiK na temat nieuczciwych praktyk rynkowych ZAiKS, chociaż ta sprawa może mieć ciąg dalszy. Należy wspomnieć również to, że niedawno odbyło się publiczne wysłuchanie w Sejmie związane z nowelizacją prawa autorskiego - tu chodziło o ustalanie tabel wynagrodzeń, a także konferencja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - tu debatowano o DRM. Ja zaś wysłałem list do KOPIPOLU, w którym pytam o możliwość uzyskania od tej organizacji wynagrodzenia, a pytam, bo jestem twórcą. Ilustracją zatem tych zdarzeń jest podcast, czyli fonogram, którego jestem (jak sądzę) producentem. Wobec wybuchającej twórczości 750 milionów internautów mówienie, że ZAiKS (reprezentując niecałe 3 miliony podmiotów) zarządza 95% "światowego repertuaru" jest chyba lekkim nieporozumieniem.

Czy musimy być "czasopismem" aby być "prasą"?

Mamy dalszy ciąg sprawy amerykańskiego dziennikarza-blogera (por. wcześniejsze doniesienia: Dalszy ciąg sprawy osadzonego Josha Wolfa oraz Dziennikarstwo obywatelskie a ochrona tajemnic - sprawa blogera Josha Wolfa). Josh Wolf po 226 dniach wyszedł na wolność. Do aresztu trafił, gdyż nie chciał udostępnić ławie przysięgłych posiadanych przez siebie nagrań video nagranych w czasie zamieszek alterglobalistycznych. W Polsce Naczelny Sąd Administracyjny oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznały, że strona internetowa, o ile "posiada atrybuty czasopisma, może być czasopismem w rozumieniu przepisów prawa prasowego". W tej sprawie chodziło o internetowy "Dziennik Łowiecki" (sygn. IOSK745/06). Jest też dalszy ciąg sprawy redaktora Leszka Szymczaka z serwisu Gazeta Bytowska - otrzymał on wyrok sądu wraz z uzasadnieniem. Trwają prace nad przygotowaniem apelacji.

Senat wprowadza poprawki a Senator Cugowski mówi o internecie

okrągłe schody Senatu RPSenat rozpatrywał i przyjął stanowisko w sprawie ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw. To jest ta nowelizacja, która związana jest z implementacją dyrektywy 2004/48/WE (w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej, czyli IPRED; por. Prawo autorskie i co chciał powiedzieć racjonalny ustawodawca). Myślę, że należy odnotować zwłaszcza bardzo ważne dla polskiego internetu przemówienie Senatora Cugowskiego, który m.in. stwierdził: "Pobieranie tak zwanych plików internetowych właściwie odbywa się bezpłatnie, czyli po prostu odbywa się złodziejstwo na ogromną skalę"... To tylko próbka, ale cała dyskusja w Senacie jest niezwykle ważna.

Pewność prawa i objawy postępującej nerwicy pośredników

Wszyscy się boją. Zwłaszcza ci, którzy prowadzą działalność polegającą na publikacji "nieswoich" materiałów audio-video. Wiadomo. W dzisiejszych czasach taka działalność jaką prowadzi YouTube czy Google Video to działalność podwyższonego ryzyka. Ryzyka procesów sądowych i generalnie - innych nieprzyjemności. Dlatego właśnie warto odnotować dwa przypadki ochoczego usuwania materiałów, odnośnie których operator serwisu wolał najpierw zareagować, a potem sprawdzać kto i dlaczego strzela.

Policja zatrzymała 3 studentów w Koszalinie

Wedle komunikatu Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie: policjanci z Zespołu do Walki z Przestępczością Internetową Sekcji do Walki z Przestępstwami Gospodarczymi Komendy zatrzymali 3 studentów jednej z koszalińskich uczelni. Powód: zdaniem policji adminowali serwerem p2p i brali udział w niezgodnym z prawem rozpowszechnianiu chronionych prawem autorskim utworów.

Kilka luźnych zdań po publicznym wysłuchaniu

kostka RubikaDziś w Sejmie odbyło się publiczne wysłuchanie w sprawie nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (por. Kto weźmie udział w wysłuchaniu publicznym?). Chociaż wniosków o dopuszczenie do publicznego wysłuchania na stronach Sejmu opublikowano kilkanaście, to już osób, które zadeklarowało chęć zabrania głosu (organizacje czy przedsiębiorstwa zgłaszały po kilka osób), było 78. Z tej racji przewodnicząca postanowiła, że każdy z mówców będzie miał 5 minut na przedstawienie stanowiska. Wobec niezwykłego splotu wydarzeń również ja zabrałem głos.

Partie dostrajają programy do nowych wyborców - czyli o kongresie norweskiej partii liberalnej

Logo unge venstreOd polityki się chyba nie ucieknie. Norweska Partia Liberalna jest pierwszą (mainstreamową) partią polityczną w Europie, która tak wyraźnie zajęła stanowisko w sprawie praw własności intelektualnej, a ściślej - opowiedziała się za liberalizacją tych praw w kontekście społeczeństwa informacyjnego. 14 kwietnia odbył się kongres partii Venstre.

Polski akcent w dyskusji nt. emulatora iPhone

ponaddźwiękowy TomaszJeśli zacznie się publikować w języku zrozumiałym dla globalnego świata - również myśl polska może namieszać w toczącej się debacie publicznej na temat granic własności intelektualnej. Myśl, ale też pewne działanie. Tomek Rychlicki udostępnił napisany przez malezyjskiego programistę program, który emuluje niektóre funkcje z menu telefonu iPhone. Zaraz, zaraz. Apple nie "wypuścił" jeszcze swojego "smartfona" na rynek (więc produktu jakby nie ma, a gdy będzie, to w nim ma być i telefon, i PDA i funkcje mp3 playera). Ale za to jest "dym".