Odpowiedź z KOPIPOLU mam dostać po "długim weekendzie"

Jak państwo pamiętacie - niedawno wysłałem do Stowarzyszenia Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i Technicznych KOPIPOL list, w którym pytam o zasady, na jakich mogę uzyskać - jako twórca - przypadającą mi część opłat od czystych nośników i urządzeń reprograficznych. Skoro ja jestem twórcą, a organizacje zbiorowego zarządzania zbierają pieniądze w imieniu i na rzecz twórców, to po prostu chciałbym wiedzieć jak te pieniądze mogę dostać. Dwa dni temu otrzymałem wstępną odpowiedź. Odpowiedź merytoryczną mam dostać po długim majowym weekendzie.

Otrzymany list odbieram jako bardzo uprzejmy gest. Przedstawiciel stowarzyszenia KOPIPOL przeprasza za zwłokę, wyjaśnia jej powody: "Z uwagi na złożoność oraz prawny charakter kwestii poruszonych w Pana email'u, Zarząd, chcąc udzielić wyczerpującej i wysoce merytorycznej odpowiedzi na postawione przez Pana pytania, postanowił się wstrzymać się z jej sformułowaniem do czasu mojego powrotu do pracy, co nastąpiło w dniu dzisiejszym". W każdym razie Zarząd Stowarzyszenia przekazał sprawę mec. Andrzejowi Gąsiorowskiemu, który zapewnił mnie, iż "rzeczona odpowiedz zostanie wysłana w pierwszych dniach po "długim weekendzie"".

Zatem czekamy.

Jak sygnalizowałem wcześniej - treść listu została przekazana (równolegle) do wiadomości Ministra Sellina (a to dlatego, iż to właśnie rozmowa z ministrem Sellinem stanowiła dla mnie inspirację do jego napisania). Wedle posiadanych przeze mnie informacji - minister przekazał list panu Jarosławowi Czubie, Dyrektorowi Departamentu Prawno-Legislacyjnego w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Chociaż nie wiem jakie będą dalsze losy tego listu w resorcie, to po jego lekturze Dyrektor Czuba powiedział mi, iż uważa jego treść za interesującą.

Spotkałem się wcześniej z komentarzami, że mój list do Stowarzyszenia, wystąpienie na konferencji organizowanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz publikacje w serwisie (por. Na świecie są miliardy twórców), to w istocie atak na organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi w Polsce. Otóż nie jest to atak. Owszem. Stawiam - być może - trudne pytania, ale nie po to, by atakować kogokolwiek, a po to, by poznać sposób działania systemu. Wszak trwa wzmożona aktywność prawodawcy w obszarze prawa autorskiego i praw pokrewnych i wskazywanie problemów wynikających z przyjęcia takiego lub innego rozwiązania legislacyjnego może przyczynić się do polepszenia tego systemu.

Poza wszystkim: mamy też (albo mieć powinniśmy) jakąś spójność aksjologiczną. Skoro jestem twórcą (pytanie, czy ktoś może to próbować podważyć?), to dlaczego mam nie uczestniczyć - jako beneficjent - w możliwościach oferowanych mi przez ustawę?

Jestem przekonany, że w tej trudnej sferze można się komunikować z poszanowaniem adwersarzy, odnosząc się do problemów, nie zaś do osób (piszę to na wszelki wypadek, gdyby ktoś postanowił umieścić poniżej komentarz, który ja potem będę moderował).

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Na marginesie o fonogramach

Jako ciekawostkę mogę napisać jeszcze, że plik 20070418_vagla_podcast_relacja_konferencja.ogg pobrano (w ramach dozwolonego użytku) 37 razy, plik 20070418_vagla_podcast_relacja_konferencja.mp3 pobrano 16 razy. Natomiast 20070423_relacja_po_wyroku_w_sprawie_ksimail.mp3 pobrano na razie 333 razy, a wersja 20070423_relacja_po_wyroku_w_sprawie_ksimail.ogg została pobrana 410 razy...

A jeśli to fonogramy, to w każde pobranie zaangażowanych było ileś twardych dysków...

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Ja pobieram wprost do pamięci RAM i wyrzucam po odsłuchaniu

... a system uruchamia mi się z flasha :)

--
[S.A.P.E.R.] Synthetic Android Programmed for Exploration and Repair

ciekawa odpowiedz

"Z uwagi na złożoność oraz prawny charakter kwestii poruszonych w Pana email'u..." :)

Wypowiedz jest o tyle kuriozalna, ze to jest instytucja ktora sie zajmuje profesjonalnie zarzadzaniem prawami autorskimi tworcow itd i powinna byc to tego merytorycznie przygotowana. to tak jakbym sie spytal w wodociagach dlaczego nie mam wody w mieszkaniu i dostal odpowiedz ze "z uwagi na zlozonosc kwestii poruszonych..." :)

"zima jest to jest zimno, takie jest odwieczne prawo natury... "

Atak?

Z całą pewnością Twoje działania naruszają pewien przyjęty status quo. Organizacje tego typu przyzwyczaiły się do działania w określony sposób być może nie tyle nie zdając sobie sprawy z problemów, co je ignorując (ignorowanie problemu, to potężny oręż w rękach władzy, mocniejszy nawet, niż najcięższa krytyka). Zasiedziały się w miejscu w którym są i "niech nikt ich nie rusza", jeśli nie chce rozpętać burzy. Tak mi się wydaje.

Ty to zaburzasz. W tym kontekśćie może to być uznane za formę ataku, ale ataku na skostniałe struktury, które we współczesnym społeczeństwie są zbędne. Jest to więc działanie z pożytkiem dla społeczeństwa :-) Choroby na które cierpią takie instytucje dowodzi łatwość przeprowadzenia takiego "ataku".

--
Pozdrowienia
BelloisNadaje.pl

Piękne :)

Stawianie pytań poddających w wątpliwość istniejące i niekwestionowane "w doktrynie i orzecznictwie" zasady
zawsze wzbudza moją aprobatę. Służę pomocą wszelaką w razie potrzeby szerszego ruszenia tematu.

czekam i czekam

i nic. A długi weekend już wybitnie minął. :(

Przypomnę się w tygodniu

Jeśli będzie to potrzebne, to przypomnę się Stowarzyszeniu w tygodniu. Sam jestem ciekawy jaką dostanę odpowiedź.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Kolejny długi weekend.

I kolejny długi - dla mnie weekend ;) jako iż chwilowo w Danii (analogicznie jest w Niemczech)... może chodziło o ten weekend ;)
A na poważnie, komentarze jak i sam artykuł przeczytałem jako dodatek do dyskusji o napisach.org, a przecież tłumacze to też twórcy - więc im jakieś pieniądze też się należą...

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>