media

O potrzebie wprowadzenia unijnych regulacji w obszarze accessibility

"What should we do? We should in my view encourage the European-wide adoption of the global web accessibility standard, the new Web Content Accessibility Guidelines. We should do it together and in step so that the online services industry can reap economies of scale and the users get a decent and reliable framework. I believe the way we should do this is to develop together with stakeholders a European Disability Act."

Obowiązek korzystania z otwartych standardów w informatyzacji

Krzysztof Siewicz we WrocławiuMecenas Rafał Cisek pracowicie wrzuca do serwisu Vimeo kolejne nagrania z wrocławskiej konferencji pt. "Wymiar sprawiedliwości i administracja publiczna wobec prawa nowych technologii". Jednym z ostatnich nagrań, które zostały udostępnione przez autora serwisu nowemedia.org.pl, jest wystąpienie kol. Krzysztofa Siewicza, który mówił o obowiązku korzystania z otwartych standardów w informatyzacji podmiotów realizujących zadania publiczne.

O amerykańskim wyroku, zasądzającym 5 milionów dolarów zadośćuczynienia od Wprost

"To jest matrix. Nie uczestniczyliśmy w procesie, nie mamy wyroku. Słyszymy, że sąd w dalekim kraju, stosując standardy dalekie od europejskich kanonów, orzekł sankcje nieznane w naszym systemie prawa. Wydał orzeczenie, o którym dowiedziałem się z internetu, a które może doprowadzić do ekonomicznego unicestwienia podmiotu gospodarczego"

"Dobrowolna" rejestracja nie jest rozwiązaniem, negatywna definicja "prasy" jest zagrożeniem

Debata na FoksalDziś na Foksal odbyła się dyskusja pt. Czy wszyscy internauci pójdą siedzieć? O konieczności rejestracji stron internetowych. Była transmisja online, materiały audiowizualne mają być również udostępnione. Z mojej perspektywy wątpliwości ujawnione w tekstach Projekt noweli Prawa prasowego: rozumiem, że minister Zdrojewski chce rejestracji zdrojewski-bogdan.pl oraz Minister Zdrojewski deprecjonuje nieprawomyślne interpretacje, więc odpowiadam są nadal aktualne. W mojej ocenie aktualna jest również diagnoza powodów, dla których niektóre środowiska postulują wprowadzenie rejestracji, a o których pisałem w notatce Skąd pomysł rejestracji elektronicznych publikacji?. Do poprzednich wątpliwości doszły jednak nowe.

Nowela KK trafiła do Senatu: pomówienie, grooming, nagość i totalitarny system

25 września Sejm RP przyjął ustawę o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw. To efekt prac nad kilkoma projektami ustaw, które zgłaszane do Laski Marszałkowskiej przez posłów oraz przez rząd (por. m.in. Nagrywanie i rozpowszechnianie pornografii bez zgody zainteresowanego, TK o wolności słowa i pomówieniu - częściowa niezgodność z konstytucją (sygn. akt SK 43/05)). Pojawia się problem "publicznego propagowania lub pochwalania zachowania o charakterze pedofilskim", problem "utrwalania wizerunku nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej" i rozpowszechniania bez zgody. Pojawia się też problem internetowego groomingu, czyli proponowania małoletnim seksu lub udziału w produkowaniu pornografii.

Czy korzystanie z cyfrowych technik edycji zdjęć zasługuje na ustawę?

Coming-out braci WaglowskichPojawiła się interesująca inicjatywa legislacyjna. Jedna z francuskich deputowanych uznała, że coraz częstsze wykorzystywanie zmanipulowanych cyfrowo zdjęć jest szkodliwe dla zdrowia. Valérie Boyer zaproponowała, by każde edytowane cyfrowo zdjęcie było opatrzone stosowną notą, która ujawniałaby fakt manipulacji. Pomysł posłanki poparła już grupa 50 innych deputowanych. Chociaż pomysł - ze względu na ujawnione ratio legis - wydaje się być niszowy, to jednak dotyka fundamentalnych pytań na temat rzetelności prasy.

Konferencja: "Czy wszyscy internauci pójdą siedzieć? O konieczności rejestracji stron internetowych"

2009-10-02 12:00
2009-10-02 16:30
Etc/GMT+2

Centrum Monitoringu Wolności Prasy, Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich oraz Fundacja Nowe Media zapraszają na konferencję pt. "Czy wszyscy internauci pójdą siedzieć? O konieczności rejestracji stron internetowych". Celem konferencji jest zwrócenie uwagi na problem rejestracji "internetowych witryn". Pisałem o tym w szeregu tekstów, w dziale prasa, m.in. w tekstach na temat ostatnio ogłoszonego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego projektu ustawy Prawo prasowe: Projekt noweli Prawa prasowego: rozumiem, że minister Zdrojewski chce rejestracji zdrojewski-bogdan.pl, Minister Zdrojewski deprecjonuje nieprawomyślne interpretacje, więc odpowiadam. Wydawało się, że ministerstwo porzuciło już pomysły powszechnego obowiązku rejestrowania wszystkiego, chociaż dyskusja zawsze się jest cenna.

Mieszkanie z przedsiębiorcą telekomunikacyjnym

Od jednego z czytelników dostałem sygnał, dotyczący rynku nieruchomości: może się okazać, że kupując mieszkanie stajemy przed ograniczeniem wyboru operatora, dzięki któremu korzystać będziemy później z internetu. Temat jest ciekawy, chociaż kupujący mieszkanie powinien być świadomy podpisywanych umów, w szczególności ich warunków. Teoretycznie zatem może umowy nie podpisywać i wybrać inne lokum, ale może "jest coś na rzeczy"?

O tym, że dostęp do informacji publicznej jest cechą ustrojów demokratycznych

"Demokracje szczycą się tym, że w tego typu ustrojach funkcjonuje dostęp do informacji publicznej. Cechą państw totalitarnych i autorytarnych jest utajnianie danych. Jawność wpływa na poprawę warunków w wielu kwestiach: od praw człowieka począwszy, a kończąc na działalności gospodarczej. Prawo cały czas się zmienia. Projekty są upublicznianie jak najwcześniej - żeby obywatele wiedzieli, czego się spodziewać, żeby mogli przewidywać, co ich czeka."

Otóż i są założenia do "projektu ustawy o ponownym wykorzystaniu informacji publicznej"

Znak reuseMinisterstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało wczoraj (24 września) projekt "Założeń do projektu ustawy o ponownym wykorzystaniu informacji publicznej" (pisałem o tym dwa tygodnie temu w tekście MSWiA ogłosiło, że ma projekt założeń do ustawy o ponownym wykorzystaniu informacji). Na niedawnej konferencji we Wrocławiu usłyszałem, że zaatakowałem ten projekt, nawet go nie czytając. Przypomnę, że uczestniczę w tej dyskusji od początku prac w MSWiA (por. Ponowne wykorzystanie informacji z sektora publicznego - dyskusja w Polsce, raport w UE), a nawet nieco wcześniej... Teraz nie tylko ja mogę poznać ministerialne założenia. Zapraszam zatem do lektury udostępnionego materiału i do komentowania.