media
Kilka dni temu Rząd przyjął założenia do ustawy hazardowej, w których mowa o internecie
So, 2009-10-31 18:37 by VaGlaPonieważ nie relacjonowałem zamieszania związanego z aferą hazardową, ale w niniejszym serwisie jest dział poświęcony hazardowi, więc po prostu odnotuję, że podczas posiedzenia Rada Ministrów w dniu 27.10.2009 rząd przyjął "Założenia do projektu ustawy o grach liczbowych i hazardowych z autopoprawkami i uwagami zgłoszonymi w trakcie posiedzenia, przedłożone przez ministra finansów". Tam mowa o internecie, ale to już chyba wszyscy wiedzą.
Policja zabiega o wprowadzenie ustawowego obowiązku retencji danych przetwarzanych przez dostawców usług internetowych
So, 2009-10-31 18:12 by VaGlaJak wiadomo - w MSWiA trwają prace nad nowelizacją ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Do tych prac przyłączyła się Komenda Główna Policji i zaprezentowała (8 czerwca) swoje propozycje dotyczące zapewnienia: 1. bezwzględnego obowiązku retencji danych w stosunku do wszystkich przedsiębiorców świadczących usługi drogą elektroniczną, 2. bezwzględnego obowiązku udostępnienia posiadanej przez przedsiębiorcę infrastruktury organom ścigania w celu prowadzenia kontroli operacyjnej, 3. obowiązku zapewnienia warunków dostępu i utrwalania oraz ochrony informacji niejawnych w stosunku do ISP o największym znaczeniu rynkowym, 4. możliwości zdalnego, niejawnego przeszukania informatycznych nośników danych. Jak pisałem w tekście Retencja danych w pracach nad nowelą ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną - pewne zobowiązania w sferze retencji danych nakłada na nas Dyrektywa 2006/24/WE, w szczególności art. 5 dyrektywy wymienia kategorie danych przeznaczonych do "zatrzymywania" w przypadku dostępu internetowego, elektronicznej poczty internetowej i telefonii internetowej. Czas na ich transpozycję w Polsce minął 15 marca 2009 r. Dlatego właśnie warto przyjrzeć się (kontrowersyjnym) propozycjom Policji i argumentom na ich poparcie, które Policja wysuwa, bo mogą dotyczyć one wielu podmiotów zajmujących się tworzeniem i udostępnianiem zasobów w internecie.
Minister kultury postanowił wprowadzić do systemu prawnego blogi (a projekt opublikował, jakby nie chciał, by go komentowano)
Śr, 2009-10-28 02:14 by VaGlaMinisterstwo Kultury opublikowało nowy Projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo prasowe, przy czym projekt ten został przesłany do konsultacji międzyresortowych z terminem zgłaszania uwag do 2 listopada 2009 r. (mało czasu). To jest projekt, który ma - jeśli stanie się ustawą - wprowadzić do polskiego systemu prawnego pojęcie "blog". Aczkolwiek nie wiadomo, czym jest blog, ale - wedle projektu - blogi mają nie być uważane za... prasę. Całe szczęście, że nie uważam się za blogera, bo gdybym nim był, to bym czuł się zdegradowany (i pozbawiony - przy okazji - tajemnicy dziennikarskiej i możliwości korzystania z licencji ustawowych art 25 prawa autorskiego). Poza tym nie mogę się oprzeć wrażeniu, że minister postanowił tak opublikować ów projekt, bym go aby nie znalazł w tym BIP-ie, a skoro go znalazłem, to abym nie mógł go prosto skomentować. A to nie jest wcale zabawne.
Odcinanie internautów i prawa podstawowe: jeden krok do przodu, dwa kroki wstecz
Wt, 2009-10-27 22:23 by VaGlaInternauci w Wielkiej Brytanii jednak nie będą odcinani od internetu bez wyroku sądu. Również w UK były plany wzorowane nieco na francuskich działaniach legislacyjnych związanych z urzędem HADOPI. Na razie pojawiło się oświadczenie brytyjskiego ministra ds kultury, Bena Bradshawa. To związane jest również z pewnymi "przepychankami" w Unii Europejskiej o ostateczny kształt Pakietu telekomunikacyjnego. Komisja i Rada argumentują, że Parlament Europejski nie ma możliwości regulowania w dyrektywach sposobu działania wymiaru sprawiedliwości Państw Członkowskich. W ramach prac komitetu pojednawczego Komisja, Rada i Parlament mogą osiągnąć kompromis do 30 grudnia, ale jeśli go nie osiągną - propozycja legislacyjna trafi do kosza. Prawdopodobnie eurodeputowani ugną się i zrezygnują z "poprawki 138"... W USA też dyskutują.
Project INDECT: polska myśl techniczna za pieniądze unijne
So, 2009-10-24 22:49 by VaGlaJeśli serwis ten odwiedzają osoby, które czują się zagrożone w swoim własnym mieście, to prawdopodobnie z radością przyjmą one informację na temat europejskiego projektu pod nazwą kodową INDECT, co rozszyfrowuje się do "Intelligent information system supporting observation, searching and detection for security of citizens in urban environment". Osoby takie prawdopodobnie będą dumne, że Polska w tym projekcie wiedzie prym. O co chodzi? Jest europejski grant, jest stosowna strona internetowa, jest też specjalna multimedialna prezentacja.
Intelektualne drążenie pomysłów na rejestry praw i rejestr domeny publicznej
Pt, 2009-10-23 18:34 by VaGlaKrzysztof Siewicz opublikował w Rzeczpospolitej artykuł, w którym pochyla się nd problematyką "łatwego i taniego dostępu do w miarę aktualnej cudzej twórczości". W ten sposób autor wspiera opisywane już w tym serwisie pomysły tworzenia bazy domeny publicznej (por. Baza domeny publicznej). Przy okazji warto chyba rozważyć rolę i zasady funkcjonowania polskiego Funduszu Promocji Twórczości, do którego dziś wpływają pieniądze za komercyjne - co warto zauważyć - wykorzystywanie dzieł już niekorzystających z ochrony na gruncie prawa autorskiego. Również Komisja Europejska zauważa problem niepewności prawnej, głównie w kontekście książek. Włącza "wyzwania związane z przetwarzaniem na format cyfrowy książek dla autorów, bibliotek i konsumentów" do agendy UE. Po książkach może przyjdzie czas na inne utwory (chociaż utwór, to utwór, więc dlaczego Komisja dostrzega tylko książki? Ponieważ boi się ugody, zaproponowanej w USA przez Google)? W Polsce tymczasem powstają serwisy, których celem jest ułatwianie oznaczania własnej twórczości cyfrowym "znakiem wodnym"...
Konta na serwerach gier internetowych w obrocie prawnym
Pt, 2009-10-23 00:13 by VaGlaW dziale prace magisterskie publikuję dziś nadesłaną przez p. Jacka Andrzeja Pakułę pracę magisterską, zatytułowaną "Konta na serwerach gier internetowych w obrocie prawnym - zagadnienia węzłowe". Praca powstała na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, pod kierunkiem prof. dra hab. Jerzego Poczobuta. Ciekawostką w tym przypadku jest, że pracę publikuję wcześniej niż po upływie 6 miesięcy od jej obrony. Uniwersytet postanowił nie realizować przysługującego mu z mocy art. 15a ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych "pierwszeństwa w opublikowaniu pracy dyplomowej studenta"...
Rynek prasowy: pierwsze sukcesy strategii pozywania w walce o przetrwanie
Wt, 2009-10-20 13:20 by VaGlaW lutym pisałem Infor ma święte prawo pozywać kogo chce, a dziś odnotuję, że taka strategia przyniosła Inforowi pierwsze sukcesy. Kilka dni temu (12. października) Sąd Okręgowy w Białymstoku (wydział gospodarczy) wydał ponoć korzystny dla INFOR Biznes wyrok, w którym zasądził 103,9 tys. zł odszkodowania od firmy Al Pari Business Centre, wydawcy serwisu Mojeprawo.pl. Chodziło o "przedruki" tekstów publikowanych pierwotnie w Dzienniku Gazeta Prawna. Wyrok jest ważny, co zresztą zauważa również powód, ale dobrze byłoby przeczytać jego treść. W szczególności warto byłoby się dowiedzieć, czy te prawie 104 tysiące złotych, to jest odszkodowanie, czy może - bo tego nie wiemy - trzykrotność "stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu", o którym mowa w art. 79 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych?
Co dziś, po ogłoszeniu projektu nowelizacji ustawy autorstwa wydawców, wiemy o dozwolonym użytku osobistym?
Pn, 2009-10-19 20:26 by VaGlaSpieramy się o zakres dozwolonego użytku osobistego. Ta instytucja nie tylko w Polsce ma duże znaczenie, bo kształtuje (ogranicza) monopol przysługujący autorom. Polska konstytucja wprost przewiduje "wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji", a także "wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury". O "własności intelektualnej" konstytucja nie wspomina, chociaż stwierdza, że "Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia". Prawo własności rzeczy nie jest tym samym, co prawa "własności" intelektualnej, chociaż wielu stara się sprawiać wrażenie, że jest przeciwnie. Skoro ustawa zasadnicza nie daje nam jasnych wskazówek interpretacyjnych, to wiele zależy od treści "zwykłej" ustawy...
Wytyczne dla ruchu rowerowego to tylko kolejny przykład
Pn, 2009-10-19 19:36 by VaGlaCo tu komentować? Takich sytuacji, w których albo urzędnicy będą zarzucać sobie wzajemnie "plagiaty", albo cierpieć będzie re-use i dostęp do informacji publicznej, a to ze względu na wyłączenia związane z ochroną praw autorskich do pożądanej społecznie informacji, będzie coraz więcej. Organizacja państwowa i samorządy muszą wdrożyć przejrzysty mechanizmy zamawiania i wykorzystywania materiałów z zewnętrznych źródeł. Ktoś to również powinien kontrolować, w szczególności kontrolować, czy takie zamówienie istotnie było potrzebne. Tymczasem opinia publiczna zaczyna się emocjonować sporem między warszawskim Ratuszem i łódzkim Zarządem Transportu i Dróg o "Wytyczne dla ruchu rowerowego"...