społeczeństwo
System informatyczny RPO i zasady obiegu dokumentów
Pn, 2009-06-15 16:24 by VaGlaPółtora roku temu ukazał się w Rzeczpospolitej artykuł pt. "Komputerowe księgi wieczyste bez obcych liter". Tam też pojawiła się informacja o tym, że Rzecznik Praw Obywatelskich napisał list do Ministra Sprawiedliwości, w którym zwraca uwagę na konieczność prawnego i technicznego przystosowania struktury ksiąg wieczystych do prawidłowego zapisu. Treści tego listu nijak nie można znaleźć w Sieci. Jeden z czytelników niniejszego serwisu poprosił pocztą elektroniczną o udostępnienie treści listu, ale nie otrzymał wówczas odpowiedzi. Dziś wiadomo, że problem z uzyskaniem odpowiedzi wynika z "zasad obiegu dokumentów oraz konstrukcji systemu informatycznego Biura RPO".
Gdzie znajdę informacje na temat Systemu Integracji Informacji o Przestępstwach Elektronicznych SOPEL?
So, 2009-06-13 16:19 by VaGlaSOPEL będzie systemem "wspierania" operatorów telekomunikacyjnych w wykonywaniu ustawowych obowiązków związanych ze zwalczaniem przestępczości elektronicznej... Jak się wydaje - MSWiA pracowało w 2008 roku nad projektem rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie określenia wymagań technicznych i eksploatacyjnych dla interfejsów umożliwiających wykonywanie przedsiębiorcom telekomunikacyjnym zadań i obowiązków na rzecz obronności, bezpieczeństwa państwa oraz bezpieczeństwa i porządku publicznego, które miało być wydane na podstawie art. 182 ustawy Prawo telekomunikacyjne. W Programie Prac Legislacyjnych Prezesa Rady Ministrów w I półroczu 2009 roku za projekt rozporządzenia (tym razem Prezesa Rady Ministrów) odpowiada Ministerstwo Infrastruktury.
Kod informatyczny nie zawsze zastępuje prawo
Pt, 2009-06-12 16:50 by VaGlaKiedyś się zastanawiałem, kiedy zapadnie pierwszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego, dotyczący przepisów o informatyzacji. Na razie takiego wyroku nie ma, ale kilka dni temu Sąd Najwyższy podjął uchwałę, zgodnie z którą "Sąd rejestrowy dokonuje wpisu do rejestru dłużników niewypłacalnych zgodnie z treścią prawomocnego orzeczenia sądowego będącego podstawą wpisu, także wtedy, gdy treść tego orzeczenia - ze względu na nieobjęcie nim wszystkich zakazów przewidzianych w art. 55 pkt 4 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (t.j. Dz.U. z 2007 r. Nr 168, poz. 1186 ze zm.) w zw. z art. 373 ust. 3 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. Nr 60, poz. 535 ze zm.) nie jest zgodna z systemem informatycznym Krajowego Rejestru Sądowego". Zaczynają się pojawiać orzeczenia, które dokonują interakcji z tezą, że "kod informatyczny zastępuje prawo".
Dlaczego niektóre przepisy ustawy HADOPI uznano za niezgodne z francuską konstytucją
Cz, 2009-06-11 03:22 by VaGlaJak wiadomo - niecały miesiąc temu Ustawa "Hadopi" przeszła przez francuski Parlament i pojawiły się pytania "co dalej". A dalej ustawa trafiła do francuskiej Rady Konstytucyjnej (czyli Conseil Constitutionnel), która 10 czerwca wydała decyzję, a w tej decyzji uznała niektóre przepisy ustawy zatytułowanej Loi favorisant la diffusion et la protection de la création sur internet za niezgodne z Konstytucją. W ten oto sposób zakończył się drugi przebieg procesu legislacyjnego, którego pierwszy zakończył się odrzuceniem ustawy w Zgromadzeniu Narodowym (ponieważ deputowani większości rządzącej byli wówczas na obiedzie; dlatego projekt w tym samym kształcie został ponownie skierowany na ścieżkę legislacyjna). Ważne są jednak argumenty, które wpłynęły na uznanie niektórych przepisów ustawy, która w założeniu pozwalała na odcinanie internautów od internetu, za niezgodne z ustawą zasadniczą Republiki Francuskiej. Poszanowanie wolności komunikowania się, zasada domniemania niewinności - to są główne wątki wczorajszego rozstrzygnięcia. Nie jest jednak tak, że cała ustawa została wrzucona do kosza. Niezgodne z francuską konstytucją są jedynie niektóre jej przepisy.
Aktualizacja w górę osi czasu: Sarkozy nie odpuszcza, czyli HADOPI 2 przechodzi przez Zgromadzenie Narodowe.
Projekt noweli Prawa prasowego: rozumiem, że minister Zdrojewski chce rejestracji zdrojewski-bogdan.pl
Śr, 2009-06-10 20:10 by VaGlaMinisterstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazało do konsultacji projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo prasowe. Można zatem zacząć pracować na tekście normatywnym, nie tylko na "założeniach" (por. Kolejne podejście do nowelizacji Prawa prasowego - projekt założeń MKiDN). I cóż ciekawego w tym projekcie znajdziemy? Skoncentruję się tu na razie jedynie na problemie "rejestracji". Zmieniono nieco definicje prasy, zmieniono definicję dziennika i definicję czasopisma. Zmieniono definicję wydawcy. Dodano przepisy, które wprost mówią, że "publikacje prasowe ukazujące się wyłącznie w formie elektronicznej podlegają rejestracji...", chociaż w uzasadnieniu projektodawca zawarł jakieś enigmatyczne tłumaczenie, że blogów ta regulacja ma nie dotyczyć. Tylko, że uzasadnienie projektu nie wpływa na treść normatywną ustawy, a pojęcie "blog" nie zostało nigdzie zdefiniowane. Czy Gazeta Wyborcza publikuje bloga? Co to jest "blog"?
Aktualizacja w górę osi czasu: Skąd pomysł rejestracji elektronicznych publikacji?
Rzecznik Praw Obywatelskich uprzejmie pyta Premiera o elektroniczne ogłaszanie aktów prawnych
Śr, 2009-06-10 16:14 by VaGlaKilka dni temu odbyła się konferencja zorganizowana przez Instytut Spraw Publicznych oraz Polsko-Amerykańską Fundację Wolności, poświęcona problematyce dostępu do pomocy i informacji prawnej (por. Po konferencji "Dostęp do pomocy i informacji prawnej" (wideo). Dziś spieszę z informacją, że Rzecznik Praw Obywatelskich podjął interwencję w jednej z omawianych na tej konferencji spraw, czyli w sprawie ogłaszania prawa w wersji elektronicznej. Zwracając się do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o informacje o stanie przygotowań organów administracji do udostępniania obywatelom przepisów Rzecznik Praw Obywatelskich napisał również: "Nie jest prawidłowa sytuacja, w której aby ustalić obowiązujący stan prawny obywatel musi korzystać z usług podmiotów gospodarczych, które odpłatnie udostępniają ogłoszone akty prawne w wersji ujednoliconej". Premier pewnie odpowie Rzecznikowi jakimś okrągłym zdaniem, ale sam list należy odnotować, bo sytuacja w tej dziedzinie stoi na głowie, z której wyrwano już w stresie wszystkie włosy.
Partia Piratów uzyskała mandat(y), by z bliska przyglądać się, jak Europa ogranicza korzystanie z Sieci
Pn, 2009-06-08 16:50 by VaGlaJak wiadomo - serwis ten nie jest poświęcony dyskusji politycznej. Nie wspieram swoimi komentarzami żadnej partii politycznej czy ugrupowania, przyglądając się działaniom wszystkich tych, które formułują jakieś postulaty dotyczące regulacji prawnych internetu i społeczeństwa informacyjnego. I jedynie w tym kontekście odnotuję, że w Szwecji Partia Piratów uzyskała mandat w Parlamencie Europejskim, a - jak się wydaje: nawet dwa (jeśli zacznie obowiązywać Traktat z Lizbony), uzyskując w tym kraju poparcie na poziomie 7,1 procent. Oznacza to, że Partia Piratów będzie mogła się teraz z wnętrza Parlamentu Europejskiego przyglądać, jak tenże Parlament dalej grodzi Sieć.
Ogłoszono wyrok w sprawie Arnold Buzdygan vs. Stowarzyszenie Wikimedia Polska
Pn, 2009-06-08 12:18 by VaGlaZgodnie z zapowiedzią - dziś został ogłoszony wyrok w sprawie Arnold Buzdygan przeciwko Zarząd Stowarzyszenia Wikimedia Polska o naruszenie dóbr osobistych (por. "Polska Wikipedia" a ochrona dóbr osobistych). Po dwóch latach procesu wrocławski sąd w całości oddalił powództwo uznając, że zarząd stowarzyszenia wikipedystów nie powinien odpowiadać za ewentualne naruszenie dóbr osobistych, związane z treściami opublikowanymi w wikipedystycznym haśle poświęconemu powodowi. Przy okazji sąd odniósł się do relacji pomiędzy Prawem prasowym i ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną w kontekście prowadzenia serwisów internetowych... Pytanie o sposób dochodzenia roszczeń w przypadku, gdy ktoś kogoś w internecie nazwie trollem, pozostaje na razie nierozstrzygnięte.
Prawnicy mają coraz trudniej, czyli gdzie wkracza prawnik, a gdzie PR
Pn, 2009-06-08 03:20 by VaGlaPrawnicy piszą pisma w imieniu swoich klientów, reprezentują ich, ale mają coraz trudniej. Wiadomo, że "nie opłaca się pozywać każdego", czasem wystarczy poważnie wyglądające pismo. Nie raz się zdarzało, że jakiś partner w kancelarii domagał się usunięcia jakichś treści opublikowanych w internecie, a następnie obok tych treści mógł zobaczyć swoje własne pismo i nie mógł z tym nic więcej zrobić. W Szwecji internauci posunęli się dalej i nagle się okazało, że Henrik Pontén, prawnik antypiracki, który walczy z the Pirate Bay, otrzymał pismo z urzędu podatkowego. Został poinformowany, że jego wniosek o zmianę danych został uwzględniony. Internauci zmienili prawnikowi nazwisko na "Pirate Pontén".
Konferencja: "Wymiar sprawiedliwości i administracja publiczna wobec prawa nowych technologii"
N, 2009-06-07 21:25 by VaGlaCentrum Badań Problemów Prawnych i Ekonomicznych Komunikacji Elektronicznej organizuje we Wrocławiu konferencję pt. "Wymiar sprawiedliwości i administracja publiczna wobec prawa nowych technologii". Konferencja ma być również zjazdem przedstawicieli nauki oraz ośrodków zajmujących się prawem nowych technologii.
- Login to post comments
- kalendarz
- czytaj dalej