dostępność

Sąd Apelacyjny o znakach towarowych w domenach - zdolność odróżniająca i rynki (Sygn. akt I ACa 1334/07)

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny wydał wyrok w sprawie dotyczącej rejestracji domeny "eurortv.com.pl" (Sygn. akt I ACa 1334/07). Domenę zarejestrowała osoba fizyczna. Najpierw tej sprawie przyglądał się Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji, który oddalił powództwo spółki „Euro – net” Spółki z o.o. z siedzibą w Warszawie i obciążył powoda kosztami postępowania. Potem sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie, który oddalił skargę spółki. Teraz mamy wyrok Sądu Apelacyjnego. To interesujący wyrok, gdyż Sąd Apelacyjny odnosi się w nim m.in. do wymogów stawianych wyrokom, do regulaminu sądu polubownego, do sposobów przeprowadzania dowodów,

Projekt ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych - RCL proponuje wyłącznie elektroniczną publikację

Rządowe Centrum Legislacji prowadzi właśnie konsultacje projektu ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych, który to projekt ma być "kolejnym etapem informatyzacji procesu ogłaszania aktów prawnych, pozwalającego na znaczące ułatwienia i uproszczenie dostępu do ogłaszanych w dziennikach urzędowych aktów prawnych". RCL pragnie wprowadzić zasadę, że wydawanie dzienników urzędowych powinno następować wyłącznie w drodze elektronicznej. Projekt ustawy oraz jego uzasadnienie opublikowano wyłącznie w formacie ".DOC". Do RCL można zgłaszać uwagi, zatem zachęcam do komentarzy.

Skoro wiadomo, kim jest autor filmu zarejestrowanego telefonem komórkowym...

"Teraz My" (a wcześniej rosyjska prokuratura) dotarło do autora "amatorskiego" filmu ze Smoleńska. Pytanie brzmi: ile teraz otrzyma on wynagrodzenia za to, że telewizje (z całego świata) wielokrotnie wykorzystywały ten film na swoich antenach? W końcu jest to wideogram i utwór (wystarczy minimalny przejaw twórczej działalności i nie zmieni tego przymiotnik "amatorski"). Chronią go prawa autorskie i pokrewne... Jest też przykład wykorzystania przez polską spółkę LPP SA (notowany na Warszawskiej Giełdzie właściciel ubraniowej marki Reserved) zdjęcia opublikowanego w serwisie devianart - bez wiedzy i zgody autorki.

Faktury: uzasadnienie wyroku NSA w sprawie I FSK 1444/09

Tak. Jest już uzasadnienie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, o którym pisałem w tekście NSA przełamuje impas w papierowych fakturach "elektronicznych" (sygn. I FSK 1444/09). Przypominam, że NSA uchylił w całości zaskarżony przez spółkę wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Krakowie. To znaczy, że w tej sprawie będzie jeszcze jeden wyrok, w którym WSA ponownie wypowie się w kwestii pisemnej indywidualnej interpretacji przepisów prawa podatkowego. Na razie wiemy, że przynajmniej z jednego wyroku NSA wynika, że uwzględnienie w rozliczeniu VAT kwoty podatku naliczonego przy zakupie towarów i usług na podstawie faktur i faktur korygujących otrzymanych drogą elektroniczną lub faksem, niebędących fakturami w postaci elektronicznej z podpisem elektronicznym, może być prawidłowe.

O pracach nad zmianami w ochronie danych osobowych u progu nowej kadencji GIODO

Dla tych, którzy zapomnieli o projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie danych osobowych, który - jeszcze w 2007 roku - przedstawił Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, pragnę zwrócić uwagę na fakt, że 20 maja sejmowa podkomisja nadzwyczajna, do której projekt trafił dwa lata temu, postanowiła przyjąć swoje sprawozdanie. Oczywiście z posiedzeń podkomisji nie ma stenogramów, więc dyskusję na temat ochrony danych osobowych można wydobyć jedynie z Biblioteki Sejmowej.

Administracja Prezydenta USA, Facebook i inne "serwisy społecznościowe"

Właśnie dostrzegłem interesującą klauzulę na facebookowej stronie (page) Białego Domu. Czytam w opisie tej strony, że "This is the White House page on Facebook. Comments posted on and messages received through White House pages are subject to the Presidential Records Act and may be archived". Jest to więc informacja, że to, co czytelnik widzi, to strona Białego Domu w serwisie Facebook, a komentarze i inne informacje, które tam są publikowane (i za pośrednictwem tej strony dostępne), są poddane regulacji amerykańskiej ustawy the Presidential Records Act i mogą być zarchiwizowane. To interesujące z paru względów. Jednym z nich jest oczywiście fakt, że w serwisie "społecznościowym" ktoś przywołuje ustawę....

Podkomisje sejmowe na kasetach

Jeden z badaczy procesu legislacyjnego postanowił dowiedzieć się, w jaki sposób mógłby zapoznać się z przebiegiem prac legislacyjnych w podkomisjach sejmowych. Jak wiadomo - z posiedzenia podkomisji nie sporządza się stenogramów. W jaki sposób zatem można dowiedzieć się o czym mówili w trakcie posiedzenia podkomisji posłowie, przedstawiciele strony rządowej oraz zaproszeni tam eksperci? Skoro nie ma stenogramów, to jak obywatel może skorzystać z prawa dostępu do informacji publicznej, które gwarantuje mu Konstytucja RP?

Spór rozgłośni o "Wielką kumulację" i postanowienie o zabezpieczeniu roszczeń

Do wcześniejszych doniesień na temat zabezpieczeń roszczeń, dodaję kolejne. Tym razem Sąd Okręgowy wypowiedział się w sporze dwóch rozgłośni radiowych: RMF FM i Radia Zet. W sporze chodzi o nazywanie (promowanie) konkursu mianem "Wielka Kumulacja". Tym samym do katalogu odnotowanych tu przypadków stosowania zabezpieczenia trzeba dodać kwestie ewentualnych deliktów nieuczciwej konkurencji, które wszak nie koniecznie muszą być związane z prawami ze znaków towarowych. Zgodnie z generalną klauzulą art. 3 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji: "Czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta"... W sporze między dwoma konkurującymi rozgłośniami chodzi m.in. o promowanie konkursu "na stronach internetowych". W postanowieniu SO mowa ponoć o zakazie wykorzystywania m.in. na stronie internetowej radia spornego określenia jako nazwy konkursu.

Bezpieczna i "sympatyczna" debata Marszałka Komorowskiego z "blogerami"

Ponieważ skomentowałem wcześniej wystąpienie p. Grzegorza Napieralskiego, który - ubiegając się o fotel Prezydenta RP - postanowił podjąć temat internetu (por. Plus za odwagę wejścia z nowymi tematami, ostrzeżenie przed cienkim lodem), wypada też odnotować dzisiejszą "debatę" Marszałka Sejmu RP, Bronisława Komorowskiego, który spotkał się z "blogerami". Moim zdaniem była to sympatyczna rozmowa, po której nie spodziewałem się wiele więcej niż to, co zaproponowano. Być może dlatego się nie spodziewałem, gdyż nie liczę już na konkrety ze strony polityków ubiegających się o poparcie społeczne. Marszałek Komorowski przyznał, że nowe technologie i nowe media nie są jego silną stroną. Wypada to uszanować. Zwróciłem uwagę na pewną deklarację, która może kompensować w trakcie prezydentury Jego dotychczasowy brak zaangażowania w "nowe media". Marszałek Sejmu, jeśli zostanie Prezydentem RP, ma zamiar powołać pełnomocnika ds społeczeństwa obywatelskiego oraz pełnomocnika ds technik cyfrowych.

Dlaczego tak trudno w Polsce zrobić dobry publiczny i bezpłatny system informacji prawnej?

Krajowa Izba Odwoławcza jest organem właściwym do rozpoznawania odwołań wnoszonych w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego. 30 kwietnia 2010 roku KIO wydała wyrok w sprawie sygn. KIO/ 577/10, który dotyczy problematyki zamówień publicznych na "informacje o prawie". To uproszczenie. Temat ten poruszyłem w tekście Rządowy System Informacji - co my właściwie konsultujemy?, gdy odnotowałem, że Rządowe Centrum Legislacji, "komórka rządowa, która o polskim prawie powinna wiedzieć wszystko", ogłosiło chęć "zakupu aktualizacji oprogramowania prawniczego Lex Omega wraz z modułami Komentarze i Prawo Europejskie na kolejne 12 miesięcy". Wspomniany wyżej wyrok KIO nie dotyczył zamówienia RCL, a zamówienia Narodowego Banku Polskiego - Departament Informatyki i Telekomunikacji w Warszawie. Interesujące może być uzasadnienie wyroku KIP.