real life

Umorzenie to nie uniewinnienie - wyrok w sprawie redaktora serwisu gby.pl

Leszek Szymczak wchodzi na salę rozprawSąd Rejonowy w Słupsku umorzył postępowanie w sprawie, w której tamtejszy prokurator oskarża redaktora serwisu GazetaBytowska.pl o naruszenie dwóch artykułów prawa prasowego: art. 45 (wydawanie dziennika lub czsopisma bez rejestracji) oraz art. 49a (dopuszczenie do opublikowania materiału prasowego zawierającego znamiona przestępstwa). To ciąg dalszy sprawy, o której pisałem w tekstach Druga rozprawa w sprawie rejestracji portalu i komentarzy użytkowników oraz Słupska rozprawa w sprawie komentarzy internautów i braku rejestracji portalu. Istotne jest to, że sąd uznał komentarze pod redakcyjnymi tekstami w serwisach internetowych za "materiał prasowy" w rozumieniu prawa prasowego. Nie wiem niestety, czy sąd analizował przepisy ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, a te przepisy mają istotne znaczenie przy ocenie, czy doszło do naruszenia przepisów karnych. Dodatkowo istnieje szereg wątpliwości na temat konieczności rejestracji serwisów internetowych wobec brzmienia definicji ustawowych pojęć "dziennik" oraz "czasopismo".

(Medialny) sukces internetowych wyborów w Estonii

głosowanie przez internet w EstoniiW internetowych prawyborach w Estonii wzięło udział 3.5% uprawnionych do głosowania. By zagłosować, trzeba było skorzystać z przeglądarki MS Internet Explorer (nie można było skorzystać np. z przeglądarki Firefox). Prawybory internetowe odbyły się w dniach 26-28 lutego. Dzień oficjalnych wyborów (w lokalach wyborczych) przypadał na 4 marca. Z internetowej ciekawostki skorzystało 30,275 na 940,000 wyborców. W 2005 roku z podobnej możliwości w wyborach lokalnych skorzystało blisko 10 tys uprawnionych do głosowania (1,84% głosów). Specjaliści od bezpieczeństwa systemów IT są dość sceptyczni, w komentarzach zaś podnosi się, że twórcy systemu chcą przekonać startujące w wyborach partie, by te nie kwestionowały wyników wyborów elektronicznych. Pewnie wiele zależy od tego, kto wygra...

Wirtualna rewolucja Second Life Liberation Army

okladka tabloida the AvaStar"Uzbrojeni" w wirtualną broń bojownicy the Second Life Liberation Army "weszli" do wirtualnego sklepu the American Apparel i sterroryzowali odwiedzających, uniemożliwiając im wirtualny zakup koszulek. To wirtualne wydarzenie miało miejsce w połowie zeszłego roku. O SLLA jest coraz głośniej. SLLA domaga się przeprowadzenia demokratyzacji zasad gry Second Life, aktualnie kontrolowanej przez jej twórców - Linden Labs. SLLA domaga się praw dla awatarów - cokolwiek by to miało znaczyć. Założono wirtualną kwaterę główną tego zbrojnego ramienia politycznego ruchu graczy, doniesienia na jego temat pojawiają się w tabloidach (nie tylko wirtualnych), ale też w poważnych tytułach prasowych.

Turbomuczacz: akt oskrżenia trafił do sądu

Jest ciąg dalszy sprawy opisanej w tekście Turbomuczacz dręczyciel chomików. Dziś do sądu miał wpłynąć akt oskarżenia w sprawie Adama D. Prokuratura zarzuca mu bestialskie znęcanie się nad zwierzętami (też okrutne ich zabijanie). Przy okazji oczywiście jest zarzut "kradzieży programów komputerowych".

Czy jest Pamela?

Nie jest to dla mnie jasne, ale ciekawe. SCO Group postanowiło rozpocząć działania prawne związane z Pamelą Jones, która od paru lat relacjonuje w swoim serwisie (jak chcą niektórzy - "blogu") spory pomiędzy SCO a resztą świata o prawa do kodu źródłowego Unixa/Linuxa (to takie uproszczenie - por. teksty IBM vs SCO, SCO vs IBM cd., SCO - pozew za linuxa, a także inne jeszcze...). W każdym razie dziś przyszedł czas na wezwanie do sądu autorki serwisu internetowego, przy czym motywy nie są jasne. Wiadomo za to, że SCO nie może jej znaleźć.

RFID - coraz mniejsze urządzenia, ale emocje nie maleją

Okazało się, że technologia RFID (radio frequency identification) nie sprawdziła się w testach amerykańskiego Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, nie będzie zatem stosowana w tamtejszym systemie kontroli ruchu granicznego (por. RFID wciąż na fali - testowane są paszporty z tagami). Chociaż dawno nic nie pisałem o RFID to przecież cały czas w tej dziedzinie coś się dzieje...

System w działaniu - znaleziono złodzieja kompotów po 15 latach

15 lat temu ktoś włamał się do jednej z piwnic i ukradł kompoty. Wartość tych kompotów w dniu dzisiejszym wynosiłaby pewnie około 10 zł. Niedawno Policja wytropiła sprawcę, korzystając z systemu AFIS, czyli Automatycznego Systemu Identyfikacji Daktyloskopijnej. Sprawcę ujęto.

Aukcja dżipa przed warszawskim sądem

Mamy dalszy ciąg sprawy związanej z internetową aukcją samochodu (por. Proces o wylicytowanego dżipa i inne sprawy). Dziś ma się nią zajmować sąd rejonowy w Warszawie. Nie mam niestety zbyt wielu informacji na temat pozwu.

Sejm znów zajmuje się dozorem elektronicznym

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami Sejm przystąpił do pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego. Ustawa ma być epizodyczna, zaś w budżecie państwa przewidziano na uruchomieni projektowanego właśnie systemu 40 mln zł (chociaż głosowanie nad budżetem w Senacie dopiero jutro). Wcześniej Sejm pracował nad analogicznym, tyle że poselskim projektem ustawy dotyczącym tej problematyki.

Trzęsienie ziemi w Azji i konsekwencje na globalnym rynku wirtualnych usług

Ciekawe doniesienie na temat wpływu siły wyższej na świat wirtualny. Po trzęsieniu ziemi na Tajwanie okazało się, że w wyniku tego zdarzenia ucierpiała infrastruktura techniczna dedykowana utrzymaniu domen internetowych. W efekcie wiele podmiotów nie mogło przedłużyć czy zaktualizować wpisów w rejestrach domenowych i utraciło prawa do domen, z których korzystało do tej pory.