Czy jest Pamela?

Nie jest to dla mnie jasne, ale ciekawe. SCO Group postanowiło rozpocząć działania prawne związane z Pamelą Jones, która od paru lat relacjonuje w swoim serwisie (jak chcą niektórzy - "blogu") spory pomiędzy SCO a resztą świata o prawa do kodu źródłowego Unixa/Linuxa (to takie uproszczenie - por. teksty IBM vs SCO, SCO vs IBM cd., SCO - pozew za linuxa, a także inne jeszcze...). W każdym razie dziś przyszedł czas na wezwanie do sądu autorki serwisu internetowego, przy czym motywy nie są jasne. Wiadomo za to, że SCO nie może jej znaleźć.

Wielu zna serwis Groklaw.net. W tym serwisie przez ponad 3 lata gromadzono materiały na temat kolejnych odsłon spektaklu z udziałem SCO. Kolejne dokumenty sądowe, kolejne komentarze, wyroki, etc. No i teraz spółka SCO postanowiła doprowadzić do tego, by autorka bloga stawiła się przed sądem, chociaż nie wiadomo ani w jakim charakterze, ani też w jakim celu. SCO tego nie komentuje. Fakty są zaś takie, że próba dostarczenia Pameli Jones pisma nie powiodła się. A brak możliwości skutecznego doręczenia pism relacjonuje nawet Forbes.

A inne źródła spekulują, że może SCO chce wykazać, że Pamela Jones nie istnieje, a nawet, że pod takim pseudonimem serwis Groklaw.net redaguje zespół prasowy IBM (zresztą już wcześniej IBM przed sądem twierdził, że nie ma żadnych związków między spółką a redaktorką bloga - wydania wszystkich dokumentów potwierdzających taki związek domagało się wcześniej SCO). Pojawiają się relacje osób, które miały okazję spotkać Pamelę - twierdzą one, że PJ istnieje. Teraz SCO jest w sporze z Novellem i twierdzi, że Pamela może mieć jakieś materiały ważne w tej sprawie. Ci którzy ją znają twierdzą zaś, że faktycznie - ma ona pewne umiejętności w poszukiwaniu źródeł i analizie faktów, co wraz z prawniczym wykształceniem daje jej dodatkowe atuty, gdy akurat para się dziennikarstwem (obywatelskim?), komentując sprawy sądowe. Nie oznacza to jednak, że PJ ma jakieś szczególne dokumenty, do których SCO nie mogłoby samo dotrzeć. Inni zaś komentują, że PJ prędzej dałaby sobie wyrwać wszystkie zęby niż pomóc SCO w poszukiwaniu argumentacji w sporze z kimkolwiek.

Spór z Novellem o prawa do kodu Unixa ważne są dla SCO dlatego, że jeśli Novell przed sądem federalnym wygra ten spór, to argumentacja SCO w sporze przeciwko IBM legnie w gruzach. SCO podnosi tam, że IBM bezprawnie umieścił fragmenty kodu Unixa w kodzie Linuxa, co miało naruszyć prawa SCO. Tymczasem Novell twierdzi, że to tej spółce, nie zaś SCO przysługują prawa własności intelektualnej do Unixa. Jak się doda jeszcze do tego takie komentarze, zgodnie z którymi za SCO stoi Microsoft starający się poróżnić nieco środowisko open source (ja nie wiem, czy tak jest - tylko relacjonuję), oraz niedawne porozumienie między Microsoftem a Novellem, a jeszcze kolejne fakty przeróżne, których nawet nie chce mi się wymieniać, żeby chociaż jeden wskazać: aktualny spór o standard ISO związany z formatem dokumentów...

Tak czy inaczej - jeśli Pamela Jones istnieje - będzie musiała stawić się w sądzie. Nie wiadomo po co, ale stawić się będzie musiała. A cała ta sytuacja to ciekawe uzupełnienie toczących się dookoła przepychanek. Na razie - zgodnie z ostatnim postem Pameli - jest ona na urlopie. Ale obiecała, że wróci.

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Widać że to "news"..

..bo bardzo szybko napisany ;)

Swoją drogą, miejmy nadzieję że te wszystkie korporacje wspólnie rączek nie umyją i nie zrobią nam jakieś miłej inaczej niespodzianki.

Taaak. Moze i nie news.

Prawdą jest, że wydarzenia są sprzed 10 dni. Post Pameli jest datowany na 10 lutego. Nie wiem czy dobrze odgaduję sens wcześniejszego komentarza. Istotnie. Czasem miewam tego typu poślizgi. Zwłaszcza w ostatnich dniach miałem kłopoty z redagowaniem tekstów ze względu na gorączkę. Tak więc pewnie w miarę "odkopywania się z zaległości" pojawią się jeszcze jakieś odgrzewane informacje, warte jednak odnotowania.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Taktyka SCO

Dla mnie to tylko dalsza część taktyki SCO. Ciągle próbują przeciągnąć sprawę, stosują jakieś dziwne wojny podjazdowe i tak dalej. Gdyby SCO miało jakieś podstawy, żeby wygrać tę sprawę, przedłożyliby po prostu sporny fragment/fragmenty kodu między SCO UNIX a Linuksem. Oczywiście, nie zrobili tego.

Nawet jeśli PJ ma jakieś

Nawet jeśli PJ ma jakieś istotne dowody w sprawie SCO vs. Novell, to z pewnością są do odszukania na Groklaw. Ba, wszyscy wiedzą, że tam są, gdyż sami czytali. Prawdopodobnie po prostu chcą wyciągnąć od Niej jakieś informacje na temat współpracy z IBM...

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>