legislacja

Nowe uzasadnienie - mam wrażenie, że Rząd gra z obywatelami w "Trzy karty"

Jak wiadomo - 19 stycznia został przyjęty przez Radę Ministrów Projekt ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw. Sprawdzam jeszcze, ale nigdzie nie widzę treści projektu ustawy, która "wyszła" z posiedzenia Rządu. O niepokojach internautów można wspomnieć, ale to nie jest główny temat tej notatki. Tematem jest coś innego. Otóż w dniu 29 stycznia, a więc praktycznie dwa tygodnie od momentu przyjęcia przez rząd projektu (wraz z uzasadnieniem), na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Ministerstwa Finansów opublikowano nową wersję uzasadnienia projektu. Nie wiem, kto jest autorem nowego uzasadnienia, nie wiem, w jakim trybie poprawia się uzasadnienie do już przyjętego wcześniej przez rząd projektu ustawy. W BIP MinFin-u nie ma na ten temat słowa komentarza. Po prostu ktoś dokleił do wcześniejszych materiałów nowy dokument. Tymczasem osoby śledzące pojawiające się na tych stronach materiały dostrzegły też, że niektóre dokumenty z BIP potrafią zniknąć...

Po spotkaniu w Kancelarii Prezydenta RP na temat regulacji internetu

Szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak oraz Roman Wilkoszewski, doradca ds. mediów w Kancelarii Prezydenta RPSzef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak oraz Roman Wilkoszewski, doradca ds. mediów w Kancelarii Prezydenta RP, przysłuchiwali się dziś uwagom zaproszonych przez Kancelarię Prezydenta RP przedstawicieli organizacji społecznych, ekspertów oraz osób wspierających podpisany już przez ponad 70 tys osób list do Pana Prezydenta. W spotkaniu uczestniczyła również przedstawicielka Rzecznika Praw Obywatelskich, który interesuje się głosem niepokoju związanego z przyjętym przez rząd w zeszłym tygodniu projektem ustawy (wprowadzającej m.in. przepisy o Rejestrze Stron i Usług Niedozwolonych). Po dzisiejszym spotkaniu ma być przygotowana notatka, która przedstawiona będzie Panu Prezydentowi. Materiały które zostaną po tym spotkaniu przesłane do Kancelarii mają zostać opublikowane na prezydenckiej stronie. Urzędnicy przysłuchujący się dzisiejszym argumentom wiedzą już, że w tej dyskusji nie chodzi tylko o sam Rejestr Stron i "cenzurę".

Polska Wiosna Ludów w Zimie 2010, czyli o czym moglibyśmy rozmawiać

Jutro ma się odbyć sygnalizowane przeze mnie wcześniej spotkanie konsultacyjne w Kancelarii Prezydenta RP. Następnie, w przyszłym tygodniu, ma się odbyć debata z udziałem Premiera. Uważam, że w trakcie takich spotkań niewiele można wyświetlić, gdy się myśli o konkretnych, dostrzeżonych pod wpływem chwilowych emocji, problemach w danej dziedzinie. Pozwoliłem sobie na spisanie kilku akapitów, w których proponuję pewne podejście do możliwości interakcji społeczeństwa z państwem. Poniższa propozycja ma charakter oczywiście subiektywny.

Po spotkaniu z Ministrem Bonim na temat Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych

Tablica: uwaga budynek do rozbiórkiDziś odbyło się pierwsze z planowanych spotkań strony reprezentującej administrację publiczną ze środowiskiem internetowym i teleinformatycznym. Mam na myśli spotkanie, które zorganizował Minister Michał Boni, szef Zespołu Doradców Strategicznych Pana Premiera Donalda Tuska oraz jednocześnie Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, który był też odpowiedzialny za ostatnią fazę prac rządowych nad Projektem ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw. W piątek planowane jest spotkanie w Kancelarii Prezydenta RP. W przyszłym tygodniu zaś Prezes Rady Ministrów ma wziąć udział w zapowiadanej przez siebie debacie. Co wiemy, po dzisiejszym spotkaniu?

MKiDN przesłało odpowiedź w sprawie ACTA, czyli dlaczego nie możemy wiedzieć

Flaga UE i tablica MKiDNW odpowiedzi napisano, że chociaż ISOC Polska wnioskowało o informacje, które zdaniem MKiDN są informacją publiczną, to "informacje w sprawie Porozumienia ACTA nie podlegają udostępnieniu w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej". Dlaczego? Zdaniem Ministerstwa wynika to stąd, że dokumenty zostały wytworzone przez instytucje UE, a ich udostępnienie powinno odbywać się w trybie unijnego rozporządzenia... MKiDN powołuje się na art 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, zgodnie z którym "przepisy ustawy nie naruszają przepisów innych ustaw określających odmienne zasady i tryb dostępu do informacji będących informacjami publicznymi". W ten sposób MKiDN zrównało ustawy z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady. Pod wpływem naszego wniosku Ministerstwo dostrzegło "niezgodność prawa krajowego z prawem UE" i usiłuje stosować prawo unijne - jako nadrzędne w stosunku do obywateli. Posiłkuje się tu art 91 ust 3 Konstytucji RP.

Pytania, na które można by poszukać odpowiedzi na środowym spotkaniu u Ministra Boniego

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Dziennik podawczy - tablice urzędowe na ścianie budynku rząduPonieważ w środę ma się odbyć spotkanie Ministra Michała Boniego (szefa Zespołu Doradców Strategicznych Pana Premiera Donalda Tuska oraz jednocześnie Przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów) z przedstawicielami wybranych organizacji społecznych, to ciekawy jestem, jakie pytania można by zadać Panu Ministrowi? Ja mam zasadniczo kilka takich pytań (w tej notatce spisałem ich czternaście), chociaż decyzję dotyczącą tego, czy zadać akurat takie, podejmie uczestniczący w spotkaniu przedstawiciel Stowarzyszenia ISOC Polska, które to stowarzyszenie będzie w spotkaniu reprezentowane.

ACTA - odroczenie do Meksyku, a co potem?

Jutro, w Guadalajara w Meksyku, zaczyna się siódma runda negocjacji w sprawie Anti-Counterfeiting Trade Agreement. Dziś zaś jest 25 stycznia, czyli termin, do którego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odroczyło ("ze względu na konieczność przygotowania zbiorczej informacji na temat prezentowanego dotychczas stanowiska Polski oraz analizę możliwości udostępnienia" takich materiałów) udostępnienie stowarzyszeniu ISOC Polska posiadanych przez siebie (przez rząd?) informacji na temat negocjacji ACTA. Jak pisałem w tekście Pewnie jesteście Państwo ciekawi, co się dzieje w sprawie wniosków ws. ACTA: otrzymane do tej pory pisma nie przesądzają o tym, jakiego rodzaju odpowiedź stowarzyszenie otrzyma. Na chwilę obecną i wedle mojej najlepszej wiedzy - stowarzyszenie jeszcze nie otrzymało żadnego nowego listu od MKiDN. Tymczasem ostatnia tura poufnych negocjacji się rozpoczyna, a różni ludzie starają się jej przyglądać.

Ministerialny projekt formalno-prawnych podstaw wyłączenia analogowej telewizji naziemnej

Zachęcam do zapoznania się z opublikowanym w BIP Ministerstwa infrastruktury projektem ustawy o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T. Wydaje się interesujące, że w tytule ustawy zastosowano skrót, który odnosi się do angielskojęzycznej nazwy Digital Video Broadcasting — Terrestrial, a nazwa ta w istocie odnosi się do międzynarodowego, branżowego konsorcjum. Pewnie w trakcie prac legislacyjnych nazwa ta ulegnie zmianie, ale zobaczymy (wówczas pewnie określenie DVB zniknie z tytułów rozdziałów zaproponowanej ustawy). Gdyby kogoś to interesowało, to projektowana ustawa ma w pewien sposób zmodyfikować również ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych, głównie w sferze pól eksploatacji.

W sprawie listów do Pana Premiera, który trzyma jeden z kluczy do społeczeństwa informacyjnego

Ostatnio widać wiele zmagań legislacyjnych, które dotyczą internetu (w ujęciu relacji społecznych z wykorzystaniem środowiska cyfrowej, globalnej komunikacji) i szeroko pojętej teleinformatyki (w ujęciu technicznym). Jednym z istotniejszych jest przyjęty dwa dni temu Projekt ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw, w którym, przy okazji, rząd postanowił stworzyć podstawy formalne do działania nowej dla polskiego systemu prawnego instytucji prawnej, Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych. Okoliczności tworzenia prawa w Polsce budzą niepokój wielu internautów. W Sieci pojawiły się inicjatywy, które dyskutują pod hasłami "Stop Cenzurze w Internecie!", albo "Niech Rząd się odczepi od Internetu!". Dyskusja o kształcie społeczeństwa jest ważna i - moim zdaniem - sam fakt jej prowadzenia stanowi jeden z elementów budowania społeczeństwa obywatelskiego, w którym obywatelom nie jest wszystko jedno. Wydaje się jednocześnie, że wiele jest jeszcze do zrobienia w Polsce w sferze zapewnienia przejrzystości życia publicznego, gwarantowania uczciwej gry interesów i realizacji społecznie akceptowalnych celów. Prawdopodobnie listy kierowane na ręce szefa rządu nie mają praktycznego znaczenia, ale mają znaczenie symboliczne. Wczoraj taki list wysłały Panu Premierowi trzy organizacje, dziś trafi do Prezesa Rady Ministrów list kolejny, pod którym podpisali się przedstawiciele następnych organizacji.

Rząd przyjął dziś projekt zakładający powstanie Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych

Promieniowanie nie wchodzićPodczas dzisiejszego posiedzenia Rada Ministrów przyjęła Projekt ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra finansów, a w nim przepisy nowelizujące Prawo telekomunikacyjne. Można zatem powiedzieć, że z inicjatywy Ministerstwa Finansów rząd oficjalnie zaproponował utworzenie Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych. Teraz czekam, aż Ministerstwo Rolnictwa zaproponuje jakieś rozwiązania w zakresie międzygalaktycznej dyplomacji (i skonsultuje je ze zwyczajowo przyjętymi w tym resorcie partnerami). Oczywiście to jeszcze nie koniec tego procesu legislacyjnego. Rząd będzie musiał notyfikować "przepisy techniczne" Komisji, jest jeszcze Sejm, Senat, Prezydent. Jest również Trybunał Konstytucyjny, chociaż nie wiadomo, czy ktoś zdecyduje się ustawę tam skierować, gdy zostanie już uchwalona. W Niemczech, w Rumunii takie rzeczy się zdarzały.