Archiwum - Maj 2007

Remont dla ulegalnienia i zamanifestowanie studenckich obaw

Wyłączyli huba DC na AGH. Oficjalnie - trafił do remontu (a więc nie został wyłączony "na zawsze"). Efektem remontu mają być "zabezpieczenia", które uniemożliwią przesyłanie "nielegalnych" plików. Warto odnotować (ale nie przeceniając zbytnio tej informacji), że kilkuset studentów w Krakowie protestowało, a relacje wskazują na "obawy" studentów związane z ewentualnymi działaniami Policji (dla odmiany niedawno pisałem o grupie tłumaczy napisów do filmów w tekście Nie boją się; nastroje - jak widać - są różne).

GUS o polskim społeczeństwie informacyjnym A.D. 2006

Logo GUSChociaż to nie do końca związane z prawem, ale jednak warto odnotować, że Główny Urząd Statystyczny opublikował właśnie wyniki badania "Wykorzystanie technologii informacyjno-telekomunikacyjnych w przedsiębiorstwach i gospodarstwach domowych w 2006 r.". Według GUS w 2006 roku 34% mieszkańców Polski w wieku 16-74 lata korzystało regularnie z internetu, stronę internetową potrafiło stworzyć 8% osób (około dwóch milionów), a napisać program komputerowy potrafiło 5% (półtora miliona)... Ciekawe. Są też wyniki dotyczące innych kwestii.

Mieliście bojkotować kina i co?

Listy do mediów, komunikaty prasowe, specjalna strona, ankieta. Ktoś wymyślił, by w miniony weekend zbojkotować kina. Ja pamiętam taki bojkot numeru dostępowego Telekomunikacji Polskiej SA w 1998 roku (por. Informatyka prawo do strajku), który okazał się nieskuteczny, gdyż inni myśleli, że reszta protestuje i w najlepsze korzystali oczekując, że z okazji społecznego strajku będzie mniejszy ruch na łączach. Ogłoszony bojkot kin spowodowany był informacją o zatrzymaniu osób związanych z tłumaczeniami napisów do filmów. Bojkot ogłoszono, ale nikt chyba ani ogłoszenia ani bojkotu nie zauważył?

Szukamfotomodelek zatrzymany

Jak się czyta takie doniesienie: "Krośnieńscy policjanci zatrzymali prawnika podejrzanego o przestępstwa seksualne wobec nieletnich. Sąd zastosował wobec niego areszt na 2 miesiące. 27-letni podejrzany chciał w przyszłości pracować w sądzie", to wszystko - z punktu widzenia bezstronności relacji, domniemania niewinności i tego typu spraw - wydaje się w porządku. Ale gdy się przeczyta tytuł: "Wykorzystywał seksualnie naiwne dziewczyny" - tu już mam sporo wątpliwości.

Rzecznik Praw Dziecka: trzeba zamknąć web 2.0 dla nieletnich

huśtawka w parkuW dniu dzisiejszym Rzecznik Praw Dziecka zorganizował debatę „Portale społecznościowe - zagrożenia dla najmłodszych użytkowników". W czasie spotkania zaprezentowano również Raport "Internetowe portale społecznościowe a bezpieczeństwo dzieci". Główne tezy stawiane przez Rzecznika: "Serwisy społecznościowe (w szczególności randkowe) mogą umożliwiać pedofilom znalezienie ofiary oraz kontakt i możliwość uwiedzenia w sposób bardzo szybki i łatwy", "Dzieci mogą uzyskać łatwy dostęp do materiałów o charakterze pornograficznym oraz zawierających drastyczne sceny przemocy", należy też zwrócić uwagę na kolejne zagrożenie: "prześladowanie i znęcanie się na innymi osobami". Jak ma wynikać z analizy 15 portali internetowych, której dokonali eksperci Rzecznika: żaden z nich nie był w pełni bezpieczny dla dzieci i nie wyłącza całkowicie możliwości korzystania z niego przez małoletnich...

Vision: druga decyzja UOKiK w sprawie klauzul na opakowaniach płyt DVD

Jak pisałem jakiś czas temu (por. Dwa postępowania w sprawie informacji na opakowaniach płyt DVD) - Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął dwa postępowania dotyczące klauzul znajdujących się na okładkach płyt DVD (bezwzględny zakaz kopiowania, etc.). W wyniku tych postępowań w lutym br. zapadła decyzja Prezesa UOKiK w sprawie spółki Warner Bros.. Prezes UOKiK uznał, że informacje umieszczane do tej pory na okładkach płyt "mogły sugerować konsumentom, że uzyskanie zgody konieczne jest w każdym przypadku", a tak nie jest. Dziś spieszę donieść, że zapadła analogiczna decyzja w drugiej z sygnalizowanych spraw, dotyczącej spółki Vision Film.

Nie boją się

Logo Grupy Hatak"...jeżeli Hatak.pl miał miesięcznie 150 tys. unikalnych użytkowników w sieci, to w tej chwili tyle ma dziennie...". To fragment wywiadu, z którego wynika, że (na razie) akcja Policji związana z zatrzymywaniem tłumaczy napisów do filmów przyniosła nieco inny skutek, niż oczekiwano.

W okolicach Opola zlikwidowano radio a Pandora "nie nadaje" w Polsce

Czytelnicy zwracają mi uwagę na teksty w "dużych serwisach", które mówią o tym, że Policja i pracownicy Urzędu Komunikacji Elektronicznej "zlikwidowali pirackie radio". Tym razem nie o szóstej rano, a o godzinie dziewiątej. Policjanci "zamknęli", czyli - jak rozumiem - wyłączyli nadajnik?. Nadajnik znajdował się w mieszkaniu w miejscowości Zawada koło Opola. Radia mogli słuchać mieszkańcy najbliższej okolicy, w tym także mieszkańcy centrum Opola. Jest jeszcze informacja, że radio "nadawało" też w internecie... I drobne doniesienie na temat internetowych "rozgłośni" amerykańskich i ich kłopotów z licencjami oraz wstecznym naliczaniem opłat.

Raport Gierka (o innowacyjności) w miejsce Strategii Lizbońskiej

W dniu wczorajszym Parlament Europejski przyjął uchwałę zatytułowaną "Putting knowledge into practice - a broad-based innovation strategy for Europe" ("Wykorzystanie wiedzy w praktyce: szeroko zakrojona strategia innowacyjna dla UE") - pierwsza od czasu opublikowania Strategii Lizbiońskiej tak całościowa perspektywa strategii innowacyjnej Europy uchwalona przez organ Unii. Uchwała w brukselskim żargonie nazywana jest "Gierek report". Warto sięgnąć do pkt. 50 (cytuję go niżej), gdzie mówi się o otwartych standardach w podobnym ujęciu, jak wynika to z przyjętego jakiś czas temu stanowiska Internet Society Poland.