wolność słowa

Przetwarzanie danych osób trzecich: hamburski inspektor ochrony danych osobowych vs. Facebook

W myśl zasady, że warto uzyskać po lekturze tekstu kilka informacji, jak: kto, co, kiedy, itp., wypada odnotować doniesienia medialne o działaniach hamburskiego pełnomocnika ds danych osobowych związanych z serwisem Facebook. Chodzi o przetwarzanie danych osób, które nie są klientami tego serwisu, a których dane są przetwarzane w wyniku uzyskania ich od udostępniających swoje skrzynki kontaktowe (adresów poczty elektronicznej i numerów telefonicznych). Za pomocą takiego mechanizmu Facebook usiłuje poszerzać bazę kliencką, a regulator z Hamburga uważa, że dochodzi do naruszenia zasad przetwarzania danych osobowych. Jednocześnie warto postawić kilka pytań, wśród których jednym z ciekawszych jest chyba to, przeciwko komu hamburski regulator wszczął procedurę kontrolną? Przeciwko spółce z Kalifornii (USA), czy przeciwko spółce niemieckiej?

Rząd przyjmie dziś projekt założeń ustawy dokonującej transpozycji dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych

Dziś wtorek, a więc spotyka się rząd. W porządku obrad dzisiejszego posiedzenia Rady Ministrów zaplanowano m.in. punkt w brzmieniu: "Projekt założeń projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji (w związku z implementacją Dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych)". O pracach nad dyrektywą pisałem kilka razy, np. w 2005 roku, gdy aktualna jeszcze była "telewizja bez granic" (por. Chcą regulować "media audiowizualne") i później: Dyrektywa audiowizualna po pierwszym czytaniu. 11 grudnia 2007 roku przyjęto dyrektywę 2007/65/WE, co oczywiście tworzy konieczność dokonania jej transpozycji do polskiego porządku prawnego. O pracach nad założeniami stosownej ustawy pisałem we wrześniu zeszłego roku. Teraz jesteśmy na etapie, na którym rząd przyjmie założenia, potem powstanie projekt ustawy i na końcu rozpoczną się prace nad samą ustawą (Sejm, Senat, Prezydent, publikacja). Webcasting zostanie wówczas uregulowany.

Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej ds społeczeństwa informacyjnego

Bronisław KomorowskiW toku kampanii wyborczej kandydat na urząd prezydenta, Bronisław Komorowski, stwierdził, że przyszły prezydent powinien ustawić się w roli głównego patrona i adwokata spraw organizacji pozarządowych. Powiedział również, że przyszły prezydent powinien być patronem dwóch obszarów: zamierza powołać zespół lub pełnomocnika ds społeczeństwa obywatelskiego, ale podobnie - w sprawach związanych ze środowiskiem cyfrowym. "Potrzebny jest nie tylko sponsor z pieniędzmi, ale z jakąś siłą oddziaływania, by przebijać się razem i zachęcać kolejne rządy do podejmowania konkretnych rozwiązań" - powiedział Marszałek Komorowski. O pieniądzach nie ma chyba co rozmawiać, gdyż wiadomo, że nie o pieniądze od Prezydenta RP chodzi. Ale akurat te dwie wymienione sfery merytoryczne są istotne z perspektywy zagadnień poruszanych już w tym serwisie. Przypominam m.in. tekst pt. Polska Wiosna Ludów w Zimie 2010, czyli o czym moglibyśmy rozmawiać, opublikowany przed spotkaniem w Kancelarii Prezydenta RP oraz późniejszym spotkaniem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na początku tego roku. Prezydent RP Bronisław Komorowski obejmuje urząd w czasie, w którym dyskusja o społeczeństwie informacyjnym przybrała na intensywności.

Informacja o zakazie fotografowania w muzeach dotarła na szczyty i spodziewamy się ministerialnej "decyzji"

Jan Matejko, Bitwa pod Grunwaldem, fragmentW tekście Regulaminowy zakaz fotografowania w muzeach to klauzula abuzywna (sygn. XVII Amc 1145/09) odnotowałem marcowy wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uznał, że zakwestionowana pozwem p. Michała Kosiarskiego klauzula regulaminu jednego z muzeów jest klauzulą niedozwoloną. Chodziło oczywiście o zakaz fotografowania. W wyniku wyroku sądu klauzula została wpisana do Rejestru klauzul niedozwolonych, prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (por. "Zakaz fotografowania w muzeach" już wpisany do Rejestru). To jednak nie koniec. Okazuje się, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma zamiar w sprawie podjąć jeszcze jakąś decyzję...

Zakończono szwajcarską rundę negocjacji ACTA

Administracja Prezydenta USA opublikowała stanowisko po zakończeniu kolejnej rundy negocjacji w sprawie Anti-Counterfeiting Trade Agreement (ACTA). Negocjacje, dziewiąta runda, odbywały się w Szwajcarii w dniach 28 czerwca - 1 lipca. Opinia publiczna, w tym organizacje społeczne, coraz silniej są reprezentowane w tych spotkaniach. Jeszcze nie mają "równego" głosu (i być może nie będą miały), ale warto to zauważyć. Być może to za sprawą takich akcji, jak zbieranie podpisów pod listami do eurodeputowanych (w Polsce zebrano właśnie w tydzień 3 tys podpisów, mających przekonać eurodeputowanych, by przystąpili do pewnego pisemnego oświadczenia w sprawie ACTA). Kolejna runda odbywać się będzie w USA.

Europejskie konsultacje w sprawie neutralności Sieci

Nie tylko zresztą w sprawie neutralności, ale również w sprawie otwartości internetu. Same konsultacje również mają charakter "otwarty", zatem mogą w nich wziąć udział wszyscy zainteresowani. Wystarczy zapoznać się z pytaniami postawionymi przez Dyrekcję Generalną ds społeczeństwa informacyjnego i mediów, przygotować odpowiedź i przesłać je Komisji do 30 września. W efekcie ma powstać komisyjny raport na temat otwartości i neutralności Sieci.

Interpelacja w sprawie materiałów pedofilskich i sieci TOR

Po tekście Jak wkręcić posła, dziennikarza i społeczeństwo w "pedofilów z TOR-a" z grudnia zeszłego roku, wypada odnotować interpelację posła Arkady Fiedlera w sprawie zintensyfikowania działań przeciwko rozpowszechnianiu materiałów pedofilskich w ogólnoświatowej sieci TOR. Odpowiedzi na tą interpelację udzielił Adam Rapacki - podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, a uczynił to w kwietniu 2010 roku.

Z internetu korzystają również niepoczytalni

W jednym z komentarzy w serwisie pisałem, że "warto od czasu do czasu internautom uświadamiać, że wraz z rozwojem dostępności do internetu, z Sieci będą korzystały osoby mające za sobą różne historie, różne przejścia, różne motywy. Niektórzy są czytelnikami, niektórzy komentatorami, niektórzy zaś - bo to coraz prostsze - zaczynają prowadzić serwisy internetowe". To wszystko w kontekście podstawowego dobra osobistego człowieka, jakim jest godność. Przypominam tamte słowa ze względu na informację o umorzeniu postępowania przeciwko autorowie serwisu mordercy.com. Prokuratura otrzymała wcześniej opinię biegłego psychiatry, który stwierdził, że ów autor jest niepoczytalny.

Przy okazji nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji i wygaśnięcia kadencji KRRiT...

Dziś w sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o opłatach abonamentowych. Stenogramów z tego posiedzenia jeszcze przez pewien czas nie będzie, ale w Sieci są komentarze niektórych posłów na temat tych prac. Przy okazji lektury doniesień z frontu walki o media publiczne można się również dowiedzieć, że 6 lipca, już po drugiej turze wyborów prezydenckich, o godzinie 17.00 ma się odbyć wysłuchanie publiczne poświęcone nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Poza tym wskazuję miejsce publikacji potwierdzenia wygaśnięcia kadencji wszystkich członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ponieważ dziennikarze musieli coś źle zrozumieć.

Rezolucja w sprawie "zarządzania internetem" - cenzura, domeny, prywatność i prawo do zapomnienia...

15 czerwca Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie zarządzania Internetem: kolejne działania (2009/2229(INI)). Parlament uznał, że "Internet jest globalnym publicznym dobrem, i że w związku z tym należy nim zarządzać we wspólnym interesie, że "ma zasadnicze znaczenie dla praktycznej realizacji wolności słowa, różnorodności kulturowej, pluralizmu środków przekazu, demokratycznego obywatelstwa, a także dla edukacji i dostępu do informacji, i tym samym stanowi jedno z głównych narzędzi propagowania wartości demokratycznych na świecie", itp. Przygotowując rezolucję eurodeputowani dostrzegli, że Komisja zaniepokoiła się "mało reprezentatywną strukturą Internetowej Korporacji ds. Nadawania Nazw i Numerów (Internet Corporation for Assigned Names and Numbers – ICANN)" i "wyraziła obawę co do znikomej kontroli sprawowanej przez wspólnotę międzynarodową, w tym UE, nad funkcjonowaniem ICANN". Rezolucja, to kolejny głos w dyskusji na temat globalnej kontroli nad globalną siecią. Parlament uznał, że "szkodliwe" treści powinny być raczej usuwane, niż blokowane, uznał, że trzeba uregulować rynek domenowy, europejską infrastrukturę klucza publicznego, że trzeba lepiej chronić prywatność użytkowników, pochylił się nad problemem "prawa do zapomnienia"...