własność intelektualna

Powyborcze tematy dla ministra kultury

Obok "informatyzacji" (por. Powyborcze tematy dla ministra właściwego ds informatyzacji) również kultura ma wiele tematów, które nowy minister właściwy w tych sprawach (kimkolwiek on będzie) mógłby się zainteresować. Oczywiście chodzi głównie o obszar związany z prawem autorskim, ale przecież nie tylko.

Program komputerowy, utwór literacki i zapobieganie podwójnemu opodatkowaniu

W polskim systemie prawa nie istnieje legalna definicja programu komputerowego. Pojawiają się za to różne orzeczenia sądów administracyjnych, wydawanych m.in. na gruncie przepisów podatkowych. Ostatnio wydał takie orzeczenie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. III 1017/07), ale są też inne (sygn. III SA/Wa 1400/06, sygn. III SA/Wa 630/05 i 745/06). Chodzi o problem opodatkowania zakupu licencji w obrocie międzynarodowym. Dla oceny stanu prawnego powoływane są przepisy umów międzynarodowych, a istnieją też interpretacje prawa podatkowego wydawane w indywidualnych sprawach przez Ministerstwo Finansów...

BBC Trust do Zarządu: wróćcie, jak iPlayer będzie neutralny

W Wiśle mówiłem o dostępności zasobów elektronicznych. Podczas wywodu nawiązałem do naszej rodzimej telewizji publicznej, która - w ramach realizacji misji - uruchomiła jakiś czas temu interaktywną telewizję i o tym, że wypada postulować, by była ona dostępna dla wszystkich użytkowników komputerów. Wiem, że trudno to uzyskać. Kontynuując ten wątek rozważań odnotuję sytuację w Wielkiej Brytanii, gdzie tamtejszy organ nadzorczy uznał, że BBC powinna przygotować tak narzędzie iPlayer, by było ono dostępne dla użytkowników wszystkich komputerów, niezależnie od systemu operacyjnego, którym ten komputer jest sterowany.

Cisza przedwyborcza: atak hackerów, gra nerwów czy dziennikarstwo?

Straż Marszałkowska przy wejściu do Sejmu RP"Nasz portal został zaatakowany w czasie ciszy wyborczej przez hakerów. Rozpowszechniają oni informacje z naszej bazy danych, które nie zostały opublikowane w sieci" - taki komunikat opublikowano na stronach TVN24 o godzinie 22:05 w dniu wczorajszym. Nieco wcześniej na stronach portalu TVN24 dostępny był artykuł na temat wstępnych wyników wyborczych. W dniu wczorajszym Państwowa Komisja Wyborcza informowała o przedłużaniu ciszy wyborczej ze względu na problemy z wyczerpaniem kart do głosowania w poszczególnych komisjach wyborczych. O ciszy wyborczej w internecie czytaj również w tekście Cisza wyborcza od 24:00 w dniu 19 października 2007 r..

Dostępność a technologia informacyjna i komunikacyjna

VaGla na Jesiennych Spotkaniach PTI 2007Udało się. Opublikowałem w YouTube fragmenty swojego wystąpienia, którego tytuł brzmiał: "Dostępność a technologia informacyjna i komunikacyjna". Wystąpienie miało miejsce 18 października 2007, w czasie XXIII Jesiennych Spotkań PTI w Wiśle. Komentarze i materiały na ten temat gromadzę w działach dostępność (szerszy zakres) oraz accessibility. Przy okazji we własnym zakresie przechodzę kolejne etapy edukacji medialnej...

OZZ'ty wciąż pod lupą UOKiK...

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów we wrześniu wszczął postępowanie antymonopolowe przeciwko Stowarzyszeniu Autorów ZAIKS. UOKiK zastanawia się, czy praktyka "związywania na wyłączność" artystów z organizacją zbiorowego zarządzania prawami autorskimi stanowi działanie naruszające konkurencję. O innych postępowaniach przeciwko OZZ pisałem w tekście I jeszcze o organizacjach zbiorowego zarządzania i monopolach na zarządzanie. Co do postępowania przeciwko ZAIKS - urząd może nałożyć na stowarzyszenie karę pieniężną w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu...

"Oda do radości" i prawa autorskie

Ach te prawa autorskie i pokrewne... Schiller zmarł 9 maja 1805. Czy nie uważacie, że to trochę dziwne, iż ludzie chcący swobodnie korzystać z dóbr kultury zwracają uwagę na to, kiedy ktoś zmarł? Niektórzy - być może - z niezdrowym podnieceniem czekają, aż jakaś znana ze swojej twórczości postać, umrze. To trochę smutne. Dla nas ważne jest to, że Konstanty Ildefons Gałczyński zmarł 6 grudnia 1953. A to jego tłumaczenie poematu Schillera wykonuje się publicznie na imprezach związanych z Unią Europejską...

Blokowanie linków i niechęć do "mirrorów" w administracji publicznej

To właściwie temat do przedyskutowania. Istnieje sobie serwis, który nazywa się Portal Nauka Polska. Znajduje się tam baza danych prowadzona przez Ośrodek Przetwarzania Informacji, a dane gromadzone są od 1991 roku. Jest to "najkompletniejsza i najaktualniejsza baza tego typu w Polsce". Gromadzone dane dotyczą instytucji naukowych i badawczo-rozwojowych, instytutów i organizacji wspierających naukę, ludzi nauki (osób fizycznych, które posiadają co najmniej stopień doktora), o pracach naukowych, etc. Ostatnio jednak zablokowano możliwość linkowania do udostępnionych zasobów. "Przez sztywne łącza próbowano ściągnąć całą naszą bazę na własne serwery. Na razie więc nie będzie możliwości tworzenia linków."

222 tysięcy dolarów za udostępnienie muzyki online

Wszyscy już o tym napisali, zatem i ja odnotuję: trzydziestoletnia kobieta ze stanu Minesota (USA) ma zapłacić 222 tys dolarów odszkodowania (damages), a to ze względu na udostępnianie plików muzycznych w Sieci. Kobieta podnosiła w procesie, że nigdy nie udostępniała plików online, nawet nie miała zainstalowanego klienta Kazaa na swoim komputerze. Rozstrzygnięcie oparło się na porównaniu używanego przez kobietę loginu (username) z tym, które wykorzystywane było przez kogoś korzystającego z oprogramowania do wymiany plików. To kolejne doniesienie dotyczące globalnej akcji przeciwko internautom (por. Międzynarodowa kampania przeciwko internautom udostępniającym pliki, albo RIAA pozywa jakby kosiła zboże...) Sprawa jest ciekawa, a kobiecie przysługuje jeszcze apelacja. Electronic Frontier Foundation deklaruje pomoc kobiecie w dalszej walce procesowej.

Jak w słusznej sprawie można się niepotrzebnie na strzał narazić

Życie Warszawy jest jednym z najczęściej cytowanych dzienników w Polsce. Opublikowanie tam tekstu ma swoją doniosłość. Tym bardziej trzeba się pilnować, by czegoś nie przekręcić, albo nadto nie uprościć. Felietony rządzą się swoimi własnymi prawami, ale i tam trzeba uważać. A ja, jako że od czasu do czasu odnoszę się do tekstów publikowanych na różnych łamach, muszę dziś prostować to, co Jarosław Lipszyc w ŻW napisał na temat ostatniej nowelizacji prawa autorskiego. Chociaż uważam, że intencje miał słuszne, a sam autor uzna pewnie, że mu nóż w plecy wbijam.