społeczeństwo

Jak się tak będę tej ustawie o "ważnych imprezach sportowych" przyglądał, to mnie kibice znienawidzą

Ustawa hazardowa była przeprowadzona przez Sejm RP w tydzień. Nie była konsultowana społecznie, by ochronić ją przed lobbingiem. Teraz mamy zamieszanie ze zwolnieniami podatkowymi dla UEFA, ale ministerstwo finansów uspokaja, że nadal wspiera "Gwarancje 11" i, że UEFA będzie miała lepszą sytuację podatkową. Minister Finansów ma zamiar to zapewnić za pomocą rozporządzenia. UEFA otrzyma ulgi podatkowe. Jednak oczekiwanych przez UEFA zmian w polskim systemie prawnym, które oznaczają ingerencję w system praw własności intelektualnej, już się rozporządzeniem zrobić nie da. Tu będzie potrzebna ustawa. Pisanie o potrzebie przejrzystości procesu stanowienia prawa, o tym, że w Rzeczpospolitej Polskiej "władza zwierzchnia należy do Narodu", że w RP wszyscy są wobec prawa równi, jest niebezpieczne. Ktoś może uznać, że jestem przeciwko temu, by w Polsce zorganizowano mistrzostwa w piłce nożnej. Vox populi może przecież chcieć, by mistrzostwa zorganizowano w Polsce za wszelką cenę.

Prokuratura zabrzańska chciałaby pewnie już się pozbyć problemu napisy.org

Zastanawiam się, skąd katowicka Gazeta.pl ma informacje ze śledztwa w sprawie napisy.org? Skądkolwiek by nie miała - pojawiły się informacje, że "zabrzańska prokuratura, która od trzech lat prowadzi śledztwo w sprawie strony www.napisy.org, dostała opinię na temat zawartości niemieckiego serwera, na którym strona została umieszczona". Przy okazji dowiedzieliśmy sie, że śledczy nie zdążyli sprawdzić cyfrowych śladów związanych z tym serwerem. Po trzech latach śledztwa może się okazać, że sprawa zostanie umorzona ze względu na brak możliwości wskazania sprawców ewentualnego naruszenia praw autorskich.

Komu przypadnie informatyzacja, re-use, dane osobowe i BIP po likwidacji MSWiA?

Jeśli z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zostanie usunięta "Administracja" i zostanie samo MSW, to ta "Administracja" ma podlegać Kancelarii Prezesa Rady Ministrów lub znaleźć się w nowym urzędzie centralnym. To jest informacja istotna ze względu na rozważania w tym serwisie, gdyż dziś Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji jest ministrem właściwym ds informatyzacji. Informatyzacja zaś jest bliska e-government. Rozwijanie e-administracji nie jest zaś celem samym w sobie, a powinno być działaniem zmierzającym do usprawnienia działania władzy wykonawczej. Dlatego ważne jest, by "e-government" był traktowany jako "administracja", ponieważ wydaje się, że to jedno i to samo.

Po raz kolejny szykują się zmiany w Systemie Informacji Oświatowej

"System Informacji Oświatowej (SIO) wymaga zmiany" - stwierdził Minister Edukacji Narodowej i przesłał do Rady Ministrów projekt Założenia do projektu ustawy o systemie informacji oświatowej. Zmiany wymaga dlatego, że "w sposób niewystarczający wspomaga proces zarządzania oświatą. Ma to związek z postępem technicznym w dziedzinie gromadzenia danych w systemach teleinformatycznych, jaki nastąpił od czasu wprowadzenia SIO, który spowodował, że obecne rozwiązania dotyczące organizacji i zasad jego działania stały się nieefektywne". To fragment notatki po wczorajszym posiedzeniu Radzy Ministrów, która przyjęła zaproponowane założenia.

Rząd przyjął ustawę o podpisach elektronicznych

Podczas wczorajszego posiedzenia Rady Ministrów (27 kwietnia 2010 r.) rząd przyjął m.in. Projekt ustawy o podpisach elektronicznych, przedłożony przez ministra gospodarki. O tym projekcie i innych podobnych projektach pisałem w materiałach gromadzonych w dziale podpis elektroniczny. Przyjęty projekt zostanie teraz przesłany do Sejmu, chociaż wcześniej trafi do notyfikacji, tj. przed skierowaniem do Sejmu ustawa zostanie przesłana do Komisji Europejskiej (por. m.in. Rząd przyjął dziś projekt zakładający powstanie Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych oraz "Przepisy techniczne" a oznaczenia płyt "pozwalające odróżnić produkt legalny od pirackiego" (Sprawa C-20/05)).

Przyszłość europejskiego prawa autorskiego - konsultacje Ministerstwa Kultury

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego czeka - do 30 czerwca 2010 r. - na odpowiedzi związane ze sformułowanymi przez Departament Prawny MKiDN tezami. Chodzi o to, że Komisja Europejska opublikowała plan pracy na rok 2010 i tam zapowiada sporo inicjatyw w zakresie praw autorskich. Ministerstwo zaś prosi o opinie na temat przyszłości europejskich regulacji w tym zakresie. Poza ustosunkowaniem się do planu pracy Komisji Europejskiej opinie te mają się przyczynić również do sformułowania priorytetów polskiego Rządu, dotyczących harmonizacji prawa autorskiego i praw pokrewnych w Europie. To zaś dla rządu istotne ze względu na zbliżającego się przewodnictwa Polski w Radzie UE.

Kancelaria Sejmu RP a prawa autorskie majątkowe - czy to temat na merytoryczną dyskusję w kampanii wyborczej?

Zastanawiam się, czy Zarządzenie nr 9 Szefa Kancelarii Sejmu z dnia 27 kwietnia 1995 r. w sprawie szczegółowego trybu zamawiania ekspertyz i opinii, formy zawierania umów ze stałymi doradcami sejmowymi oraz dokonywania rozliczeń z tego tytułu jest nadal aktualne? Zarządzenie jest interesujące m.in. dlatego, że dotyczy umów o wykonanie ekspertyz lub opinii oraz umów o jednorazowe konsultacje. Są tam również załączniki ze wzorami umów, a tam postanowienia dotyczące "autorskich prawa majątkowych do dzieła wraz z prawami zależnymi w zakresie zwielokrotnienia jakąkolwiek techniką w tym drukarską, wprowadzenia do pamięci komputera, wprowadzenia do obrotu". Zarządzenie to jest przywoływane również w Informacji o trybie zamawiania ekspertyz i opinii, powoływania konsultantów i stałych doradców przez komisje sejmowe z czerwca 2007 r. Jeśli Kancelaria Sejmu nie ma osobowości prawnej, to komu przysługują autorskie prawa majątkowe w wyniku zawarcia z Kancelarią Sejmu takich umów? Czy takie umowy w ogóle są ważne?

Konferencja UKSW: Etyczne i prawne wyzwania Internetu

2010-05-14 09:00
2010-05-14 15:00
Etc/GMT+2

Katedra Pedagogiki Mediów działająca w ramach Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa na Wydziale Teologicznym UKSW w Warszawie organizuje Konferencję naukową pt. "Etyczne i prawne wyzwania Internetu". Konferencja odbędzie się 14 maja 2010 r. w auli Jana Pawła II (ul. Dewajtis 5, w Warszawie).

Jak brzmi umowa licencyjna, na podstawie której Słownik polszczyzny XVI wieku znalazł się w internecie?

Zaczęło się od tego, że prof. Janusz S. Bień zwrócił się do Instytutu Badań Literackich PAN z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej na temat umowy licencyjnej, dotyczącej udostępniania w Internecie "Słownika polszczyzny XVI wieku". Wniosek złożony w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej datowany jest na 27 października 2008 r. Profesor nie uzyskał wnioskowanej informacji, ale również nie odmówiono mu tej informacji w formie decyzji administracyjnej. W efekcie prof. Bień wniósł skargę na bezczynność, w wyniku której 18 czerwca 2009 roku zapadł wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. akt II SAB/Wa 14/09). WSA w Warszawie zobowiązał Dyrektora Instytutu Badań Literackich PAN do rozpatrzenia wniosku. To tylko wstęp do znacznie dłuższej sagi, w której już raz wyrokował Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia Wydział I Cywilny, a teraz prof. Bień złożył apelację od tego wyroku... Może się wydawać, ze słownik w internecie znalazł się na jednej z licencji Creative Commons, ale czy konsorcjum bibliotek rzeczywiście mogło na takiej licencji udostępnić słownik? Wiele zależy od tego, jakiej licencji udzielił Instytutu Badań Literackich PAN oraz komu tej licencji udzielono...

Naruszenie dóbr osobistych przez korzystanie z nazwy domenowej - wyrok w Białymstoku

W dniu 2 marca 2010 roku Sąd Okręgowy w Białymstoku I Wydział Cywilny wydał zaoczny wyrok (sygn. I C 2179/09), w którym zobowiązał pozwanego (osoba fizyczna, znany "inwestor domenowy") do zaniechania posługiwania się domeną tygodnikpowszechny.pl. Sąd zobowiązał pozwanego do zamieszczenia w tygodniku całostronicowego ogłoszenia płatnego, a także w dwóch ogólnopolskich dziennikach (Gazeta Wyborcza oraz Rzeczpospolita) ogłoszeń o wskazanej w wyroku wielkości, w których pozwany opublikować ma oświadczenia z przeprosinami. Sąd zasądził również od pozwanego kwotę 25 tys. złotych - tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych Tygodnika Powszechnego sp. z o.o., oraz kwotę 15 tys złotych - tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych ks Adama Bonieckiego, redaktora naczelnego Tygodnika Powszechnego. Kwoty te powinny zostać przekazane Fundacji Polska Akcja Humanitarna. Wyrok przewiduje również zwrot kosztów (opłaty sądowej oraz kosztów zastępstwa procesowego) - nieco powyżej 5 tys złotych. Sąd nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności. Wyrok jest prawomocny.