Kancelaria Sejmu RP a prawa autorskie majątkowe - czy to temat na merytoryczną dyskusję w kampanii wyborczej?
Zastanawiam się, czy Zarządzenie nr 9 Szefa Kancelarii Sejmu z dnia 27 kwietnia 1995 r. w sprawie szczegółowego trybu zamawiania ekspertyz i opinii, formy zawierania umów ze stałymi doradcami sejmowymi oraz dokonywania rozliczeń z tego tytułu jest nadal aktualne? Zarządzenie jest interesujące m.in. dlatego, że dotyczy umów o wykonanie ekspertyz lub opinii oraz umów o jednorazowe konsultacje. Są tam również załączniki ze wzorami umów, a tam postanowienia dotyczące "autorskich prawa majątkowych do dzieła wraz z prawami zależnymi w zakresie zwielokrotnienia jakąkolwiek techniką w tym drukarską, wprowadzenia do pamięci komputera, wprowadzenia do obrotu". Zarządzenie to jest przywoływane również w Informacji o trybie zamawiania ekspertyz i opinii, powoływania konsultantów i stałych doradców przez komisje sejmowe z czerwca 2007 r. Jeśli Kancelaria Sejmu nie ma osobowości prawnej, to komu przysługują autorskie prawa majątkowe w wyniku zawarcia z Kancelarią Sejmu takich umów? Czy takie umowy w ogóle są ważne?
Ze strony "Informacje dla ekspertów" można przejść do treści Zarządzenia nr 9 Szefa Kancelarii Sejmu z dnia 27 kwietnia 1995 r. w sprawie szczegółowego trybu zamawiania ekspertyz i opinii, formy zawierania umów ze stałymi doradcami sejmowymi oraz dokonywania rozliczeń z tego tytułu jest dostępne online. Można tam znaleźć również Uchwałę nr 28 Prezydium Sejmu z dnia 19 kwietnia 1995 r. w sprawie zasad organizowania doradztwa naukowego na rzecz Sejmu i jego organów, powoływania doradców sejmowych oraz korzystania z ekspertyz i opinii, chociaż również nie mam pewności, czy to obowiązujący dokument. Tam m.in. znalazł się § 9 w brzmieniu: "Szczegółowy tryb zamawiania ekspertyz i opinii w Kancelarii Sejmu lub za jej pośrednictwem, oraz formę zawierania umów ze stałymi doradcami i dokonywania rozliczeń z tego tytułu określa Szef Kancelarii Sejmu"... Informacja (PDF) o trybie zamawiania ekspertyz i opinii, powoływania konsultantów i stałych doradców przez komisje sejmowe z czerwca 2007 roku również dostępna jest online. A to ta informacja, która przywołuje zarządzenia z 1995 roku.
Online dostępny jest też wykonany przez Najwyższą Izbę Kontroli Protokół kontroli Kancelarii Sejmu w Warszawie (PDF), przeprowadzonej w 2007 roku. Jeśli chodzi o prawa autorskie, to - chyba można tak powiedzieć - kontrolerzy się na tym zbytnio nie koncentrowali, ale można tam znaleźć parę informacji na temat organizacji Kancelarii Sejmu RP:
Na podstawie §1 Statutu Kancelarii Sejmu wprowadzonego zarządzeniem nr 6 Marszałka Sejmu z dnia 21 marca 2002 r. ze zm., Kancelaria Sejmu jest Urzędem podległym Marszałkowi Sejmu, służącym Sejmowi i jego organom w zakresie prawnym, organizacyjnym, doradczym, finansowymi technicznym. [Dowód: akta kontroli str. 6001 - 6006]
Zadania i strukturę organizacyjną Kancelarii określa Regulamin Organizacyjny Kancelarii Sejmu, stanowiący załącznik do zarządzenia nr 10 Szefa Kancelarii Sejmu z dnia 25 marca 2002 r. ze zm.
Zgodnie z Regulaminem Organizacyjnym - planowanie i rozliczanie realizacji budżetu wykonuje Biuro Finansowe Kancelarii Sejmu, a inwestycje i zamówienia realizuje Biuro do Spraw Inwestycji i Zamówień. [Dowód: akta kontroli str. 6007 - 6044]
Dla porządku przywołam jeszcze Statut Kancelarii Sejmu, który stanowi Załącznik do zarządzenia nr 6 Marszałka Sejmu z dnia 21 marca 2002 r. z późniejszymi zmianami. Regulaminu Organizacyjnego Kancelarii Sejmu nie mogę znaleźć w internecie, ale może po prostu zbyt mało czasu poświęciłem na poszukiwania.
Nie jestem pewny, czy takie "umocowanie" Kancelarii Sejmu RP w systemie prawnym pozwala tej Kancelarii być podmiotem, któremu przysługują autorskie prawa majątkowe. Staram się to zrozumieć, ale odkrywam pewne granice swojej percepcji.
W Wystąpieniu pokontrolnym (PDF) z 15 kwietnia 2009 roku, kierowanym do p. Wandy Fidelus-Ninkiewicz, Szefowej Kancelarii Sejmu, Prezes NIK napisał: "Najwyższa Izba Kontroli ocenia pozytywnie wykonanie budżetu państwa w 2008 r. w części 02 – Kancelaria Sejmu". Badano tam różne dokumenty i dowody, do których nie mam dostępu. NIK nie uznała, że w interesującej mnie sferze coś mogłoby być "nie tak". Muszę to przyjąć na wiarę. Zresztą różnych dokumentów dotyczących gospodarki finansowej Kancelarii Sejmu RP można znaleźć w Sieci więcej. Przykładowo - NIK zajmowała się relacjami Kancelarii Sejmu z podmiotami gospodarczymi, które wynajmują od niej powierzchnię użytkową na prowadzenie działalności gospodarczej. Dla mnie to interesująca informacja, że Kancelaria Sejmu może wynajmować komuś powierzchnię dla potrzeb działalności gospodarczej, chociaż Wirtualna Polska w lipcu 2009 roku zatytułowała jedną ze swoich kompilacji depeszy PAP i materiału tvp.info słowami Kancelaria sejmu nie płaci należytych podatków? Zastanawiam się, czy jeśli kancelaria Sejmu działa "jak przedsiębiorca", to jaka może być tu potencjalna relacja z - dajmy na to - prawami konsumentów? Czy do oznaczeń stosowanych przez Kancelarię Sejmu RP może mieć jakieś obiekcje np. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów? Nie wiem. Pytam jedynie. Nigdzie nie widziałem na podobny temat rozważań.
To trudne kwestie, zwłaszcza, gdy badacz nie zna się na finansach publicznych, a sposób umocowania Kancelarii Sejmu RP w strukturze państwa nie jest dla badacza jasny (to nic nowego - w każdej dziedzinie niekompetentny badacz wiele nowego nie znajdzie). Problem w tym, że tego typu struktury, jak Kancelaria Sejmu RP, oraz przejrzystość przepisów opisujących jej działanie powinny być zrozumiałe dla przeciętnego obywatela. W końcu chodzi o obsługę Sejmu RP. Tam się tworzy prawo.
Owszem, wiem, że o Kancelarii Sejmu wspomina Konstytucja RP. W art. 103 można przeczytać, że mandatu posła nie można łączyć m.in. z "zatrudnieniem w Kancelarii Sejmu". To wszystko, co na temat Kancelarii Sejmu stwierdza Konstytucja. Regulamin Sejmu RP zawiera art. 199 do 202, które tworzą Dział IV regulaminu, zatytułowany "Kancelaria Sejmu". O możliwości bycia dysponentem praw autorskich majątkowych przez Kancelarię Sejmu regulamin milczy. Jest jednak postanowienie, że "Szef Kancelarii Sejmu jest odpowiedzialny za wykonanie budżetu Kancelarii Sejmu oraz majątek Skarbu Państwa będący w zarządzie Kancelarii Sejmu". Majątek. Czy to znaczy, że autorskie prawa majątkowe przysługujące Skarbowi Państwa są jedynie "w zarządzie" Kancelarii Sejmu?
Jak zatem należy odczytywać odpowiedź, której udziela Kancelaria Sejmu RP na pytanie o "notę copyrightową", która znajduje się na sejmowych stronach internetowych, która to odpowiedź brzmi:
[W] związku z (...) pismem z dnia (...), dotyczącym opatrywania notą „@ Kancelaria Sejmu” aktów normatywnych publikowanych w Internetowym Systemie Aktów Prawnych, uprzejmie informuję, co następuje. Nota ta oznacza, że prawa autorskie w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.) do oznaczonych nią materiałów należą do Kancelarii Sejmu.
Może po prostu nikt się tym wcześniej nazbyt stanowczo nie interesował i dlatego to sobie tak funkcjonuje?
A Kancelaria Sejmu organizuje przetargi, zawiera masę umów, o prawa autorskie do ekspertyz upomina się Biuro Analiz Sejmowych, w tekście Rozważmy problemy ponownego wykorzystania informacji z sektora publicznego, a konkretnie - w komentarzu pt. Gdyby ktoś miał wolne moce przerobowe - odnotowywałem nawet stanowisko związane z klauzulami nadawanymi materiałom Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu - opublikowano to stanowisko w 2000 roku... Sprawa - jak widać - nie jest wcale taka klarowna, gdy współpracownicy tego biura na kontrolowanych przez siebie łamach musieli wyrażać stanowiska. Stanowiska nie mające jednak mocy prawa.
Pytania o tą "notę copyrightową" chciałem zadać Marszałkowi Sejmu RP, który - tak wyszło - dziś pełni również funkcje Prezydenta RP. Jest kampania wyborcza na urząd Prezydenta RP, a Marszałek Bronisław Komorowski jest jednym z kandydatów. Trochę się obawiam, że takie pytanie może być uznane za próbę "czepiania się" jednego z kandydatów. Na swoją obronę mogę tylko wskazać, że problematyką re-use oraz kwestią praw autorskich oraz pokrewnych, związanych z działaniem organów władzy publicznej, interesuję się w tym serwisie od dłuższego już czasu, niezależnie od kampanii wyborczych. Skoro teraz jest akurat ten wyborczy czas, a - po tragedii w Smoleńsku siły z różnych stron sceny politycznej zapowiadały chęć brania udziału w merytorycznej debacie, to może mógłbym jakoś rozwiać swoje wątpliwości? Czy pytanie o "notę copyrightową", wykorzystywaną w aktywności publicystycznej Sejmu RP, przebije się do tematów poruszanych w tej kampanii wyborczej?
Prosiłbym przynajmniej czytelników o lekturę podlinkowanych tu materiałów i o podzielenie się cennymi - jak zwykle - uwagami na poruszony temat (tj. nie na temat kampanii wyborczej i polityki sensu largo, a na temat autorskich praw majątkowych i tez związanych z prawem własności intelektualnej, związanych z dziełami wykorzystywanymi przez Kancelarię Sejmu).
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
statio fisci Skarbu Państwa a autorskie prawa majątkowe
Kancelaria Sejmu nie posiada osobowości prawnej. Nie przyznaje jej tej osobowości żaden przepis. Kancelaria Sejmu jest państwową jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, działającą na podstawie ustawy o finansach publicznych. Pełni ona funkcję reprezentanta interesów Skarbu Państwa i podejmuje za niego czynności w określonym przez prawo zakresie.
W jaki sposób zatem Kancelarii Sejmu mogą przysługiwać autorskie prawa majątkowe? Kancelaria Sejmu, Biuro Korespondencji i Informacji, ustosunkowała się do tego pytania:
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Skoro Kancelaria Sejmu jest
Skoro Kancelaria Sejmu jest statio fisci, to jak Pana zdaniem powinien wyglądać nagłówek aktu normatywnego w ISAP?
1) Tak jak obecnie, tj. "©Kancelaria Sejmu"
2) ©Skarb Państwa
3) W ogóle nie powinno go być.
Na stronach państwowych (Prezydenta RP, Senatu czy NIK) funkcjonują zakładki "Prawa autorskie". Poniżej przykładowy cytat.
"Autorskie prawa majątkowe do wszystkich zdjęć fotografów Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przysługują Kancelarii. Zdjęcia pochodzące z oficjalnego serwisu fotograficznego Kancelarii Prezydenta RP mogą być wykorzystywane jedynie w celu ilustrowania materiałów, dotyczących działań Prezydenta RP".
Autorskie prawa majątkowe
Autorskie prawa majątkowe do wszystkich zdjęć fotografów Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przysługują Kancelarii. Zdjęcia pochodzące z oficjalnego serwisu fotograficznego Kancelarii Prezydenta RP mogą być wykorzystywane jedynie w celu ilustrowania materiałów, dotyczących działań Prezydenta RP.
Z podręcznika Radwańskiego
Była już podobna sprawa - chodziło o prawo autorskie do znaków drogowych, które Ministerstwo "przyznało" firmie, która opracowała wzory.
Wedle ustawy akt normatywny nie jest przedmiotem prawa autorskiego (patrz: prawo autorskie i prawa pokrewne). Rodzą się 2 wątpliwości.
1. Czy dopuszczalne jest oznakowanie "coprygihtem" tekstu w ISAP?
2. Czy takie oznakowanie ma doniosłość prawną?
Wydaje mi się, że sankcji (prawnej) nie ma i jest to tylko wprowadzanie w błąd obywateli. Samo oznakowanie nie ma natomiast doniosłości prawnej.
Copyright bez znaczenia
"Od jednostek organizacyjnych niebędących osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną należy odróżnić takie jednostki organizacyjne, które są wprawdzie regulowane przez system prawny, ale ustawa nie przyznaje im własnej zdolności prawnej i oczywiście nie nadaje im osobowości prawnej. Klasycznym przykładem są tzw. stationes fisci. Zdolność prawną w tym przypadku ma wyłącznie Skarb Państwa obdarzony osobowością prawną (art. 33 KC). Natomiast stationes fisci jednie reprezentują Skarb Państwa w realizacji jego praw lub obowiązków".
Źródło: "Prawo cywilne - część ogólna", Radwański & Olejniczak, 2015
Ode mnie: Z faktu reprezentowania oraz realizacji praw i obowiązków Skarbu Państwa wynika implicite dopuszczalność oznakowania tekstu ustawy w ISAP znakiem "copyright".
Inna sprawa, że treść ustawy to raczej dobro wspólne i można korzystać z niego w dowolny sposób - podobnie rzecz ma się z informacją publiczną.
Zgodzi się Pan, Panie Mecenasie?