multimedia

Dziś w Sejmie o społeczeństwie w kontekście napisów i innych wydarzeń

Piotr Waglowski, wypowiedź w czasie Konferencji Okrągłego Stołu, SejmDziś w Sali Kolumnowej Sejmu RP odbyła się VIII Konferencja Okrągłego Stołu (KOS) "Polska w drodze do Społeczeństwa Informacyjnego", tym razem pod hasłem: "Nauka i Gospodarka, Państwo i Samorząd, Grupy Społeczne i Osoby". Relację z zeszłorocznej konferencji można przeczytać w tekście Strategiczne kierunki rozwoju społeczeństwa informacyjnego – fotoreportaż. Patronat Honorowy nad konferencją objął Marszałek Sejmu Ludwik Dorn. Wypowiadając się w panelu dyskusyjnym nawiązałem do wczorajszych zatrzymań (por. Zatrzymano tłumaczy napisów...), ale też do innych wydarzeń, które czytelnicy mieli okazję śledzić na łamach tego serwisu.

Odpowiedź z KOPIPOLU mam dostać po "długim weekendzie"

Jak państwo pamiętacie - niedawno wysłałem do Stowarzyszenia Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i Technicznych KOPIPOL list, w którym pytam o zasady, na jakich mogę uzyskać - jako twórca - przypadającą mi część opłat od czystych nośników i urządzeń reprograficznych. Skoro ja jestem twórcą, a organizacje zbiorowego zarządzania zbierają pieniądze w imieniu i na rzecz twórców, to po prostu chciałbym wiedzieć jak te pieniądze mogę dostać. Dwa dni temu otrzymałem wstępną odpowiedź. Odpowiedź merytoryczną mam dostać po długim majowym weekendzie.

Sąd Okręgowy oddalił apelację ZUS w sprawie protokołu KSI MAIL. Koniec.

tabliczka sali rozpraw Sądu Okręgowego w WarszawieDziś przed Sądem Okręgowym w Warszawie odbyła się odroczona wcześniej rozprawa w sprawie z powództwa Sergiusza Pawłowicza przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, w której powód domagał się udostępnienia informacji publicznej, tj. ujawnienia specyfikacji technicznej protokołu KSI MAIL. Była to rozprawa, w której sąd rozpatrywał apelację ZUS po tym, jak Sąd Rejonowy uznał tego typu protokół komunikacyjny za informację publiczną. Sąd Okręgowy oddalił apelację ZUS, a zatem można powiedzieć, że po pięciu latach i jednym miesiącu Sergiusz Pawłowicz, reprezentowany przez mec. Artura Kmieciaka, wygrał sprawę. Orzeczenie jest prawomocne i w żadnym toku instancji zaskarżeniu nie podlega.

Na świecie są miliardy twórców

Zinstytucjonalizowana branża medialna uważa, że nowe technologie, a konkretnie zdolność użytkowników internetu do generowania własnej twórczości, jest zagrożeniem dla interesów tej branży. W samej branży spierają się różne interesy, czego wyrazem jest chociażby wyrok polskiego Sądu Najwyższego z 3 stycznia 2007 roku, w którym SN uznał, że twórcy filmów i audycji nie mają prawa do dodatkowego wynagrodzenia od operatorów kablowych, jeśli ich utwory zostały wykorzystane jako składowe utworów audiowizualnych. Należy odnotować, że Sąd Apelacyjny podtrzymał w mocy decyzję prezesa UOKiK na temat nieuczciwych praktyk rynkowych ZAiKS, chociaż ta sprawa może mieć ciąg dalszy. Należy wspomnieć również to, że niedawno odbyło się publiczne wysłuchanie w Sejmie związane z nowelizacją prawa autorskiego - tu chodziło o ustalanie tabel wynagrodzeń, a także konferencja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - tu debatowano o DRM. Ja zaś wysłałem list do KOPIPOLU, w którym pytam o możliwość uzyskania od tej organizacji wynagrodzenia, a pytam, bo jestem twórcą. Ilustracją zatem tych zdarzeń jest podcast, czyli fonogram, którego jestem (jak sądzę) producentem. Wobec wybuchającej twórczości 750 milionów internautów mówienie, że ZAiKS (reprezentując niecałe 3 miliony podmiotów) zarządza 95% "światowego repertuaru" jest chyba lekkim nieporozumieniem.

Kilka luźnych zdań po publicznym wysłuchaniu

kostka RubikaDziś w Sejmie odbyło się publiczne wysłuchanie w sprawie nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (por. Kto weźmie udział w wysłuchaniu publicznym?). Chociaż wniosków o dopuszczenie do publicznego wysłuchania na stronach Sejmu opublikowano kilkanaście, to już osób, które zadeklarowało chęć zabrania głosu (organizacje czy przedsiębiorstwa zgłaszały po kilka osób), było 78. Z tej racji przewodnicząca postanowiła, że każdy z mówców będzie miał 5 minut na przedstawienie stanowiska. Wobec niezwykłego splotu wydarzeń również ja zabrałem głos.

Trzystopniowy test - notatki i spostrzeżenia dnia drugiego

testowy manekin do crashtestówPo pierwszym dniu konferencji Nowe technologie a ochrona IP, zorganizowanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przyszedł czas na dzień drugi. Moderatorem dyskusji był Wojdziech Dziomdziora, Członek KRRiTV. Obrady w czasie drugiego dnia konferencji były krótsze niż dnia pierwszego, ale mam wrażenie, iż poruszana dziś tematyka ma kolosalne znaczenie. Dzisiejszy panel zatytułowano: "Przyszłość rynku muzycznego. Utwory audiowizualne i ich rozpowszechnianie. Korzystanie, konsumenci, dystrybucja i systemy wynagradzania. Zabezpieczenia techniczne a użytek własny". Sprawa jest poważna.

Wrażenia po pierwszym dniu pół roku później

Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego pragnę niniejszym podziękować za zorganizowanie interesującej dyskusji, która odbyła się w czasie pierwszego dnia konferencji Nowe technologie a ochrona IP. Konferencja miała miejsce w Hotelu Sofitel Victoria w Warszawie. Takie dyskusje są – w moim odczuciu – bardzo ważne. Wiadomo, że jest wiele sprzecznych interesów. Relacje społeczne i biznesowe zmieniają się bardzo dynamicznie. Medal ma więcej niż dwie strony. Bez dyskusji na temat oczekiwań rynku (różnych jego graczy), bez głosu reprezentującego konsumentów, autorów, wydawców, pośredników, i wszystkich innych graczy – nie da się przygotować dobrego prawa opisującego te wszystkie relacje. Jutro dzień drugi.

Eksperymentalny podcast

[mikrofon] Coś mnie podkusiło, żeby nagrać sobie eksperymentalny podcast. W końcu warto wiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi, a te techniki komunikowania masowego tak szybko się zmieniają... Tak naprawdę, to mało istotne jest to, co tam powiedziałem. Chodziło raczej o podjęcie próby. Chętnie też poznał bym opinie czytelników: co sądzicie na temat podcastów? Czy faktycznie jest sens publikować w tej formie? Czy nie lepiej jednak ograniczyć się do pisania? A może lepiej przeskoczyć etap podcastów i zająć się przygotowywaniem i publikowaniem plików video?

Czy 9. marca 2014 roku powstanie EPIC?

EPIC - Evolving Personalized Information Construct Nie łatwo być globalną firmą. Zwłaszcza gdy z jednej strony stoimy przed praktyczną globalizacją (kapitał nie ma ojczyzny, dość mobilne firmy poszukują taniej siły roboczej, niższych podatków, niższych kosztów działalności), z drugiej zaś granice państw i różne kultury wciąż istnieją... Google ma kłopot. Niby fajna firma pozwalająca wyszukiwać informacje, ale też stanowi zagrożenie dla prywatności użytkowników, blokuje treści, nie chce współpracować z amerykańskim rządem...