wymiar sprawiedliwości

Propozycja planu publicznej dyskusji na temat Re-use

Problematyka "ponownego wykorzystania informacji z sektora publicznego" jest ważna. W Polsce zaczęła się już chyba publiczna dyskusja na ten temat. Oczywiście jest już późno. Jako kraj jesteśmy nieco spóźnieni z transpozycją przepisów tej dyrektywy do polskiego porządku prawnego, ale jest w tym dla nas, jako społeczeństwa, pewna szansa (chociaż samo państwo może dostać od Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich "czerwoną kartkę" i rachunek; por. Komisja daje nam 2 miesiące na transpozycję "ponownego wykorzystania informacji). Ponieważ pojawiają się pierwsze opinie "strony społecznej" na temat przedstawionego przez MSWiA projektu założeń do ustawy, to wydaje się zasadne, by uruchomić jakiś cykl spotkań/warsztatów, w trakcie których wszyscy zainteresowani mogliby uwspólnić swoje stanowiska i uzupełnić wiedzę na temat zagadnienia i poszczególnych jego części składowych. A wydaje się, że tematyka Re-use jest całkiem złożona.

Metatagi odchodzą, a orzeczenia przychodzą

Sąd Okręgowy w Warszawie, XXII Wydziału Wspólnotowych Znaków Towarowych i Wzorów Przemysłowych, wydał wyrok (sygn. XXII GWzt 8/09), w którym uznał, że użycie w meta name cudzych znaków towarowych jest - na gruncie ocenianej sprawy - naruszeniem praw do wspólnotowych znaków towarowych oraz czynem nieuczciwej konkurencji. Wyrok nie jest prawomocny. Orzeczenie może być interesujące w pewnym kontekście, a mianowicie takim, że ocena zawartości informacyjnej dokumentu webowego za pośrednictwem deklarowanych przez twórcę tego dokumentu meta-danych odchodzi do lamusa. Serwisy internetowe, które oferują użytkownikom możliwość przeszukiwania zasobów internetu w inny sposób ustalają dziś wartość informacyjną danego zapytania w stosunku do prezentowanych wyników. Coraz częściej w grę wchodzi czynnik rekomendacji innych użytkowników, co niepokoi chyba branżę SEO. Warto przy tym pamiętać, że przed Trybunałem Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich toczą się trzy postępowania w trybie prejudycjalnym, które dotyczą sposobu działania wyszukiwarek...

Po zdalnym "kasowaniu" Amazon zawarł ugodę z użytkownikiem urządzenia Kindle

W lipcu dowiedzieliśmy się, że Amazon zdalnie wykasował "elektroniczne książki" z urządzeń konsumentów. Jest ciąg dalszy tej sprawy. Kiedy Amazon kasował zdalnie z urządzeń Kindle elektroniczne książki, to przy okazji usunął z jednego z urządzeń notatki związane z książką Orwella. Student (o polskobrzmiącym nazwisku Justin Gawronski), który zrobił sobie te notatki, postanowił zwrócić się do sądu, domagając się odszkodowania. Z ostatnich doniesień wynika, że Amazon zawarł ze studentem (i innymi stronami sporu) ugodę: zapłaci m.in. 150 tys dolarów, które pełnomocnicy powoda przeznaczą na cele dobroczynne.

Dostęp do informacji publicznej via internet

Trwa jeszcze Tydzień informacji publicznej 2009 i z tej okazji odnotuję kilka ciekawych materiałów na temat internetowej drogi wnoszenia i dostępu do informacji. Oto Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że nie można pozostawić wniosku bez rozpoznania tylko dlatego, że został wniesiony pocztą elektroniczną, ponieważ możliwość wnoszenia pism elektroniczną pocztą przewiduje KPA (sygn. II SAB/ Wa 57/09). Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach stwierdził w uzasadnieniu swojego wyroku, że dysponent informacji publicznej jest zobowiązany do jej udostępnienia tylko wtedy, "gdy informacja ta nie została wcześniej udostępniona i nie funkcjonuje w obiegu publicznym" (IV SAB/Gl 45/09 ). W Wielkiej Brytanii zaś opublikowano statystyki, zgodnie z którymi 13.1% wszystkich wniosków kierowanych w drugim kwartale 2009 roku do departamentów stanu, zgłoszono poprzez witrynę WhatDoTheyKnow.com.

O amerykańskim wyroku, zasądzającym 5 milionów dolarów zadośćuczynienia od Wprost

"To jest matrix. Nie uczestniczyliśmy w procesie, nie mamy wyroku. Słyszymy, że sąd w dalekim kraju, stosując standardy dalekie od europejskich kanonów, orzekł sankcje nieznane w naszym systemie prawa. Wydał orzeczenie, o którym dowiedziałem się z internetu, a które może doprowadzić do ekonomicznego unicestwienia podmiotu gospodarczego"

Na nowej stronie Policji będą dane poszukiwanych listami gończymi

Dziś odbędzie się briefing Podsekretarza Stanu w MSWiA Adama Rapackiego i Komendanta Głównego Policji gen. insp. Andrzeja Matejuka w sprawie internetowych baz osób poszukiwanych i zaginionych, ale już teraz dziennikarze mają swoje przesłuchy. Zapowiada się, że na policyjnych stronach internetowych pojawi się 2 tysiące nazwisk i zdjęć osób poszukiwanych m.in. za zabójstwa. Ponoć to tylko początek.

WSA w Olsztynie: umowa z organem informacją publiczną, ale...

Z okazji Międzynarodowego Dnia Prawa do Wiedzy przywołam jeszcze jeden, niedawny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie wydał wyrok z 11 września 2009 roku (sygn. II SA/Ol 713/09), w uzasadnieniu którego stwierdził, że "skoro informacja publiczna dotyczy spraw publicznych, w szczególności zaś majątku publicznego i gospodarki finansowej prowadzonej przez organy samorządu terytorialnego, to wynagrodzenie za wykonane na rzecz tego organu czynności mieści się w definicji informacji publicznej, w szczególności w art. 6 ust. 1 pkt 5 u.d.i.p.". A chodziło o to, że skarżącemu odmówiono udostępnienia rachunków wystawionych przez zleceniobiorcę, który na podstawie umowy zlecenia robił coś na rzecz Urzędu Miejskiego. WSA stwierdził wręcz, że "nie może budzić wątpliwości, że umowa ta stanowi informację publiczną". Warto jednak pamiętać, że prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu m.in. ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy (art 5 ust 2 ustawy)...

WSA w Warszawie: anonimizacja nie jest przetworzeniem informacji publicznej

Skoro dziś obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Prawa do Wiedzy (por. również O tym, że dostęp do informacji publicznej jest cechą ustrojów demokratycznych), to wypada odnotować (nieprawomocny jeszcze) wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 23 września 2009 roku (sygn. II SA/Wa 978/09). Wynika z niego, że Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa jest zobowiązana do udzielania informacji publicznej. Ale jest coś jeszcze. Sąd uznał również, że anonimizacja informacji nie gromadzonych w Prokuratorii nie oznacza, że powstaje informacja przetworzona (a to ważne, bo w przypadku przetworzonej informacji uzyskanie informacji może być związane z wykazaniem interesu publicznego).

Sąd Apelacyjny w Paryżu: Spółka Edu4 naruszyła GPL

Pojawiło się ciekawe rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w Paryżu (Cour D'Appel de Paris). Zdaniem sądu spółka naruszyła warunki licencji GNU General Public License (GPL) w ten sposób, że rozpowszechniała wersję programu VNC w postaci binarnej, a jednocześnie odmówiła udostępnienia kodu źródłowego tego oprogramowania, gdy użytkownicy się o to zwrócili. W tym sensie również jest to interesujące rozstrzygnięcie, gdyż to nie dysponent praw autorskich domagał się sądowej ochrony, a licencjobiorca (użytkownik), a konkretnie Association pour la formation professionnelle des adultes (AFPA) - towarzystwo kształcenia zawodowego dla dorosłych.

Accessibility a publiczne materiały audiowizualne

Waglowski we WrocławiuWczoraj, podczas konferencji pt. "Wymiar sprawiedliwości i administracja publiczna wobec prawa nowych technologii", miałem przyjemność zaprezentować referat pt. "Accessibility a publiczne materiały audiowizualne". To kolejny z referatów na temat accessibility, który prezentowałem publicznie. Konferencję zorganizowało Centrum Badań Problemów Prawnych i Ekonomicznych Komunikacji Elektronicznej, działające w ramach Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Wystąpienia prelegentów były nagrywane, a organizatorzy zapowiedzieli, że udostępnią nagrania w internecie. Ja nagrywałem swoje wystąpienie i niniejszym je Państwu prezentuję.