net neutrality

Powszechne zezwolenie na korzystanie z www (o które każdy będzie mógł wystąpić)

"Wojna cyfrowa" (cyber war) może być groźniejsza niż tsunami, dlatego należy przyjąć międzynarodowy traktat, który wprowadzi we wszystkich krajach zrzeszonych w Organizacji Narodów Zjednoczonych specjalne licencje - odpowiedniki "prawa jazdy" w świecie realnym. To teza, którą miał wypowiedzieć na szczycie w Davos (World Economic Forum) sekretarz Generalny International Telcommunications Union (ITU; to jest ta organizacja, która corocznie otwiera i patronuje obchodom wcześniej Światowego Dnia Telekomunikacji, później Światowego Dnia Społeczeństwa Informacyjnego). O co chodzi z tymi licencjami? Wydaje się, że jest to wezwanie do powszechnej identyfikacji użytkowników internetu (por. Rozważania o anonimowości i o przesyłaniu (niezamówionych) informacji).

Rząd przyjął dziś projekt zakładający powstanie Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych

Promieniowanie nie wchodzićPodczas dzisiejszego posiedzenia Rada Ministrów przyjęła Projekt ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra finansów, a w nim przepisy nowelizujące Prawo telekomunikacyjne. Można zatem powiedzieć, że z inicjatywy Ministerstwa Finansów rząd oficjalnie zaproponował utworzenie Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych. Teraz czekam, aż Ministerstwo Rolnictwa zaproponuje jakieś rozwiązania w zakresie międzygalaktycznej dyplomacji (i skonsultuje je ze zwyczajowo przyjętymi w tym resorcie partnerami). Oczywiście to jeszcze nie koniec tego procesu legislacyjnego. Rząd będzie musiał notyfikować "przepisy techniczne" Komisji, jest jeszcze Sejm, Senat, Prezydent. Jest również Trybunał Konstytucyjny, chociaż nie wiadomo, czy ktoś zdecyduje się ustawę tam skierować, gdy zostanie już uchwalona. W Niemczech, w Rumunii takie rzeczy się zdarzały.

Oficjalnie opublikowano Pakiet telekomunikacyjny w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej

Jakby ktoś nie zauważył, to Pakiet telekomunikacyjny został opublikowany w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Unia przypomina: "przepisy, na które składają się dyrektywa w sprawie lepszego stanowienia prawa oraz dyrektywa o prawach obywateli, muszą zostać transponowane do prawa krajowego 27 państw członkowskich UE do czerwca 2011 r. Nowe rozporządzenie ustanawiające europejski urząd ds. telekomunikacji o nazwie „Europejski Urząd ds. Rynku Łączności Elektronicznej (BEREC)” jest bezpośrednio stosowane i wejdzie w życie w ciągu 20 dni" (licząc od 18 grudnia).

No i przyjęto Pakiet telekomunikacyjny

ręce w górze za pakietemPo uzyskaniu kompromisu w procedurze pojednawczej, o czym pisałem w tekście Pakiet telekomunikacyjny: komitet pojednawczy uzyskał porozumienie w sprawie "poprawki 138" - na rozpoczętej dziś sesji plenarnej w Strasburgu Parlament Europejski przyjął treść całego Pakietu. Jeśli ktoś ma ochotę, może za chwilę zadać p. Catherine Trautmann jakieś pytania na czacie... Proszę tylko pamiętać, że Pakiet telekomunikacyjny to nie tylko odcinanie internautów od Sieci i nie tylko "prawa podstawowe". Pakiet telekomunikacyjny to dość obszerny fragment unijnej regulacji...

Pakiet telekomunikacyjny: komitet pojednawczy uzyskał porozumienie w sprawie "poprawki 138"

Końcowe negocjacje nad Pakietem telekomunikacyjnym, fot. Sandra Baqirjazid/RegeringskanslieZe strony zaangażowanych polityków płyną sygnały dotyczące uzyskania porozumienia w sprawie tzw. "poprawki 138" Pakietu telekomunikacyjnego. Dziennikarze przygotowujący wczoraj dzisiejsze teksty prasowe nie wiedzieli (bo nie mogli) o porozumieniu, dlatego komentują np., że "upór przy poprawce 138 jest trochę bez sensu, bo ta poprawka jest... sprzeczna z prawem europejskim" - tak przynajmniej napisał p. Niklewicz w dzisiejszej Gazecie Wyborczej (przygotowywanej wczoraj). Tymczasem komitet pojednawczy porozumienie uzyskał. Dziś w nocy. Na obrazku końcowe negocjacje związane z Pakietem (fot. Sandra Baqirjazid/Regeringskanslie, serwis szwedzkiej Prezydencji).

Odcinanie internautów i prawa podstawowe: jeden krok do przodu, dwa kroki wstecz

Internauci w Wielkiej Brytanii jednak nie będą odcinani od internetu bez wyroku sądu. Również w UK były plany wzorowane nieco na francuskich działaniach legislacyjnych związanych z urzędem HADOPI. Na razie pojawiło się oświadczenie brytyjskiego ministra ds kultury, Bena Bradshawa. To związane jest również z pewnymi "przepychankami" w Unii Europejskiej o ostateczny kształt Pakietu telekomunikacyjnego. Komisja i Rada argumentują, że Parlament Europejski nie ma możliwości regulowania w dyrektywach sposobu działania wymiaru sprawiedliwości Państw Członkowskich. W ramach prac komitetu pojednawczego Komisja, Rada i Parlament mogą osiągnąć kompromis do 30 grudnia, ale jeśli go nie osiągną - propozycja legislacyjna trafi do kosza. Prawdopodobnie eurodeputowani ugną się i zrezygnują z "poprawki 138"... W USA też dyskutują.

Komisja wzywa do wysiłków w walce ze spamem, wspierając Pakiet telekomunikacyjny

Kilka dni temu Komisja Europejska znów wezwała kraje członkowskie do "zdwojenia starań mających na celu zwalczanie zagrożeń dla prywatności obywateli w Internecie". Chodzi o spam, ale również o "malware" i inne zjawiska. Wezwanie zaś jest efektem opublikowania wyników badania "Study on activities undertaken to address threats that undermine confidence in the Information Society, such as spam, spyware and malicious software".

Mieszkanie z przedsiębiorcą telekomunikacyjnym

Od jednego z czytelników dostałem sygnał, dotyczący rynku nieruchomości: może się okazać, że kupując mieszkanie stajemy przed ograniczeniem wyboru operatora, dzięki któremu korzystać będziemy później z internetu. Temat jest ciekawy, chociaż kupujący mieszkanie powinien być świadomy podpisywanych umów, w szczególności ich warunków. Teoretycznie zatem może umowy nie podpisywać i wybrać inne lokum, ale może "jest coś na rzeczy"?

Brak transparentności procesu stanowienia prawa w UE może sprzyjać robieniu wody z mózgu

Parlament EuropejskiPakiet telekomunikacyjny wywołał wiele emocji. Zaczęło się od tego, że 13. listopada 2007 roku Europa ogłosiła: "W dniu dzisiejszym Komisja przyjęła wnioski dotyczące reformy unijnych przepisów w dziedzinie telekomunikacji. Dzięki reformie Komisja chce umożliwić obywatelom korzystanie z lepszych i tańszych usług łączności elektronicznej, niezależnie od miejsca zamieszkania lub celu podróży w granicach UE oraz bez względu na to, czy korzystają z telefonów komórkowych, szerokopasmowego dostępu do Internetu lub telewizji kablowej". Jak w półtora roku tak optymistyczny komunikat zamienił się w masowy protest przeciwko "cenzurze" i "pakietowaniu" internetu? Można sięgnąć do tekstu Pakiet telekomunikacyjny: źródła, kontekst bitwy i komentarz z 25 września 2008 r. (dzień po głosowaniu w pierwszym czytaniu), można również porównać go z niniejszą notatką (opublikowaną po głosowaniach w drugim czytaniu)...

Pakiet telekomunikacyjny: prawa polskich internautów a Karta praw podstawowych...

Osoby interesujące się pakietem telekomunikacyjnym, który był dziś przedmiotem debaty, a jutro będzie przedmiotem głosowania, nie znają treści zgłaszanych poprawek, a wielu zna jedynie treści listów przygotowanych przez różne organizacje pozarządowe, przekonujące do wysyłania ich eurodeputowanym. Jutro głosowanie, a dziś w debacie poseł Trautmann stwierdziła, że udało się wypracować "solidny kompromis". Parlament pewnie przegłosuje te poprawki, które - a jest to już drugie czytanie w Parlamencie Europejskim - trafią następnie do Rady. Jeśli Rada nie zgodzi się na poprawki Parlamentu - pakiet trafi do komitetu pojednawczego. Na razie tyle o procedurach. Wydaje mi się, że coś ważnego umyka komentatorom. Oto jedną z gwarancji swobód internautów w dyskutowanym pakiecie stały się tzw. "prawa podstawowe", ale - jak wiadomo - Polacy w ograniczonym zakresie mogą korzystać z Karty praw podstawowych...