Informatyzacją zaopiekuje się minister Elżbieta Jakubiak?
Wedle niepotwierdzonych jeszcze informacji Komitetem Stałym Rady Ministrów ds. Informatyki i Łączności będzie kierowała minister Elżbieta Jakubiak - obecnie Szefowa Gabinetu Prezydenta RP. Być może zatem pojawiła się odpowiedź na pytania stawiane w tekstach Kto będzie informatyzował polską administrację? oraz Kto będzie informatyzował polską administrację II (dwa).
Przeczytaj również:
- Informatyzacja państwa potrzebuje swego admina
- Ruch w informatyzacji
- Komitet Rady Ministrów ds. Informatyzacji i Łączności
- Nowa sytuacja szansą dla skuteczniejszej informatyzacji państwa
O Pani Minister Elżbiecie Jakubiak czytamy na stronach serwisu Prezydenta RP:
Od 23 grudnia 2005 roku pełni funkcję Szefa Gabinetu Prezydenta RP.
Urodziła się 17 marca 1966 roku w Zatorach (woj. mazowieckie). W roku 1991 ukończyła Wyższą Szkołę Pedagogiki Specjalnej w Warszawie – specjalność: rewalidacja dzieci przewlekle chorych i kalekich.
W latach 1991 – 1992 pracowała w Społecznym Towarzystwie Oświatowym w Warszawie. Współtworzyła pierwsze w Polsce szkoły niepubliczne.
Od 1992 do 1998 roku pracowała w Kancelarii Sejmu RP – w Gabinecie Wicemarszałków oraz w Komisji Spraw Zagranicznych.
W latach 1998 – 2002 była Dyrektorem Biura Dyrektora Generalnego Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Od 2002 roku kierowała Biurem Prezydenta m. st. Warszawy. Odpowiadała za organizację 60. Rocznicy Powstania Warszawskiego oraz budowę Muzeum Powstania Warszawskiego, za co została odznaczona w roku 2005 Srebrną Gloria Artis. Członek Rady Powierniczej Muzeum Powstania Warszawskiego.
Uczestniczyła w powołaniu pierwszej w Polsce samorządowo-rządowej instytucji kultury – Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. Odpowiedzialna za projekt oszacowania strat wojennych Warszawy. Współautor Programu Stypendialnego Miasta Stołecznego Warszawy im. Jana Pawła II oraz miejskiej instytucji kultury Centrum Myśli Jana Pawła II. Członek Nadbużańskiego Towarzystwa Oświatowego.
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Wszystko fajnie, tylko że...
Cieszę się bardzo, że znalazł się ktoś, kto przejmie po Ludwiku Dornie informatyzowanie naszego kraju. Jednak mimo usilnych starań (może ja po prostu jestem ślepy?) nie potrafię dostrzec w życiorysie Pani Jakubiak niczego, co choć trochę wiązałoby się z informatyką.
Na debacie "Korzyści z e-Govermentu", o której całkiem niedawno pisał Piotr, jeden z gości przytoczył wyniki badań, wg. których na 122 krajów, Polska zajęła 115 miejsce pod względem priorytetu, jaki dla rządu stanowi informatyzacja. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że dzięki pani Elżbiecie, awansujemy przynajmniej do pierwszej setki.
Pozdrawiam,
Pani Jakubiak uchodzi za
Pani Jakubiak uchodzi za osobe bardzo dobrze zorganizowana i nastawiona na realizacje zadan, ale nie wiem czy to wystarczy do sprawnego sterowania procesem informatyzacji.
A moze skonczmy mowic o informatyzacji a zacznijmy o rozwoju uslug eGovernment
Czy to jeszcze dziwi ??
Chyba nie powinno nikogo to dziwić. Od prawie zawsze, wszyscy mający nadzorować informatyzację państwa, nie mieli wiele wspólnego z informatyką jako taką.
Wspominam tu celowo o pojedynczych jednostkach, a nie całych urzędach.
Pomijając jednak tę kwestię, to niestety potrzeba w pierwszej kolejności uruchomić nadzór nad realizacją tego co już prawnie obowiązuje, a nie czekać w nieskończoność aż urzędy ublicznie łaskawie zaczną realizować zapisy ustaw i rozporządzeń.
Brak tzw. sankcji skutecznie wydłuża realizację każdych planów, a póki co to sankcje są jedynie na papierze. Zwłaszcza w odniesieniu do działalnosci urzędów publicznych. Zatem nic dziwnego, że jesteśmy na 115 miejscu. Sama ustawa i rozporządzenie nic nie załatwi, jeśli za tym nie pójdą kontrole sprawdzające realizację przepisów.
Moim zdaniem efektem takiego marazmu w informatyzacji państwa jest to, że powołuje się do życia określony przepis nie podając "recepty" jak ma być rozumiany i realizowany. Z tego co obserwuję, to prawnicy w urzędach widząc słowo "komputer", "elektroniczy", czy jakikolwiek z tego zakresu, bezpardonowo zrzucają taki akt prawny do pionów informatycznych, nawet nie zadając sobie trudu analizy czego tak na prawdę dotyczy dany przepis. A z tego co wiem, to informatyk ma się chyba zajmować techniczną stroną wykorzystania komputerów w urzędzie, a nie prawną. No chyba, że czegoś nie rozumiem.
Stąd mamy powszechny stan oczekiwania "może ktoś wymyśli o co chodziło autorowi przepisu". A jak pojawi się kontrola, to winę za brak realizacji treści aktów prawnych zrzuci się na piony informatyczne, bo przecież dostały stosowne dzienniki ustaw. Szkoda tylko, że są to wybrane Dz.U., zawierające jedynie te "magiczne" słowa sugerujące konieczność posiadania wiedzy informatycznej.
Jak obserwuję tutaj na forum, to właściwa wykładnia prawa polega na rozpatrzeniu wszystkich aktów prawnych mających zastosowanie w danym temacie, a nie tylko wybranych wycinkowo. A praktykę "wycinkowo analizowanych" bardzo często dostrzegam w urzędach publicznych. I to jest chyba w miarę trafny opis przyczyny kulejącej informatyzacji, choć na pewno nie do końca pełny i dokładny.
Pozdrawiam.
świetne referencje
Po prostu doskonałe doświadczenie.
Teraz mowa o Euro 2012
Pani minister Jakubiak znów jest przedmiotem spekulacji mediów. Teraz mowa o tym, że minister ma objąć nowy resort związany z organizacją Euro 2012 w Polsce. Najwyraźniej ktoś coś z p. minister chciałby zrobić. Być może to specjalnie tak często i przy różnych okazjach pojawia się właśnie ta kandydatka, ale ja nie wiem dlaczego, a Euro 2012 jakoś zupełnie mnie nie interesuje...
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination