społeczeństwo

Na świecie są miliardy twórców

Zinstytucjonalizowana branża medialna uważa, że nowe technologie, a konkretnie zdolność użytkowników internetu do generowania własnej twórczości, jest zagrożeniem dla interesów tej branży. W samej branży spierają się różne interesy, czego wyrazem jest chociażby wyrok polskiego Sądu Najwyższego z 3 stycznia 2007 roku, w którym SN uznał, że twórcy filmów i audycji nie mają prawa do dodatkowego wynagrodzenia od operatorów kablowych, jeśli ich utwory zostały wykorzystane jako składowe utworów audiowizualnych. Należy odnotować, że Sąd Apelacyjny podtrzymał w mocy decyzję prezesa UOKiK na temat nieuczciwych praktyk rynkowych ZAiKS, chociaż ta sprawa może mieć ciąg dalszy. Należy wspomnieć również to, że niedawno odbyło się publiczne wysłuchanie w Sejmie związane z nowelizacją prawa autorskiego - tu chodziło o ustalanie tabel wynagrodzeń, a także konferencja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - tu debatowano o DRM. Ja zaś wysłałem list do KOPIPOLU, w którym pytam o możliwość uzyskania od tej organizacji wynagrodzenia, a pytam, bo jestem twórcą. Ilustracją zatem tych zdarzeń jest podcast, czyli fonogram, którego jestem (jak sądzę) producentem. Wobec wybuchającej twórczości 750 milionów internautów mówienie, że ZAiKS (reprezentując niecałe 3 miliony podmiotów) zarządza 95% "światowego repertuaru" jest chyba lekkim nieporozumieniem.

Nowe technologie i nowoczesne instytucje dla wzrostu gospodarczego Polski

2007-04-26 11:00
2007-04-26 14:00
Etc/GMT+2

opis:
Instytut Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk organizuje konferencję naukową pod honorowym patronatem prof. Michała Kleibera, Prezesa PAN. W trakcie konferencji przedstawiona zostanie X edycja Raportu INE PAN "Gospodarka Polski - Prognozy i Opinie. Maj 2007" oraz przeprowadzona zostanie dyskusja panelowa nt.: „Nowe technologie i nowoczesne instytucje dla wzrostu gospodarczego Polski“

Czy musimy być "czasopismem" aby być "prasą"?

Mamy dalszy ciąg sprawy amerykańskiego dziennikarza-blogera (por. wcześniejsze doniesienia: Dalszy ciąg sprawy osadzonego Josha Wolfa oraz Dziennikarstwo obywatelskie a ochrona tajemnic - sprawa blogera Josha Wolfa). Josh Wolf po 226 dniach wyszedł na wolność. Do aresztu trafił, gdyż nie chciał udostępnić ławie przysięgłych posiadanych przez siebie nagrań video nagranych w czasie zamieszek alterglobalistycznych. W Polsce Naczelny Sąd Administracyjny oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznały, że strona internetowa, o ile "posiada atrybuty czasopisma, może być czasopismem w rozumieniu przepisów prawa prasowego". W tej sprawie chodziło o internetowy "Dziennik Łowiecki" (sygn. IOSK745/06). Jest też dalszy ciąg sprawy redaktora Leszka Szymczaka z serwisu Gazeta Bytowska - otrzymał on wyrok sądu wraz z uzasadnieniem. Trwają prace nad przygotowaniem apelacji.

Usługi bankowe i oprocentowanie w weekend

Ciekawe doniesienie, o którym nie można zapomnieć w tym serwisie: pewien bank "rozważa" możliwość złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, tj. próby wyłudzenia. A chodziło o wadliwie - jak się wydaje - działający system bankowy, który podobno pozwolił jednemu z klientów na zastosowanie odkrytego przez niego przypadkiem mechanizmu naliczania kilkukrotnego odsetek od jednych i tych samych pieniędzy. Bankier.pl nazywa to oscylatorem.

Senat wprowadza poprawki a Senator Cugowski mówi o internecie

okrągłe schody Senatu RPSenat rozpatrywał i przyjął stanowisko w sprawie ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw. To jest ta nowelizacja, która związana jest z implementacją dyrektywy 2004/48/WE (w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej, czyli IPRED; por. Prawo autorskie i co chciał powiedzieć racjonalny ustawodawca). Myślę, że należy odnotować zwłaszcza bardzo ważne dla polskiego internetu przemówienie Senatora Cugowskiego, który m.in. stwierdził: "Pobieranie tak zwanych plików internetowych właściwie odbywa się bezpłatnie, czyli po prostu odbywa się złodziejstwo na ogromną skalę"... To tylko próbka, ale cała dyskusja w Senacie jest niezwykle ważna.

CBA przeszło przez Wrota Podkarpacia

stosiko z oscypkamiWedług ustaleń agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego do nieprawidłowości związanych z regionalnym portalem internetowym "Wrota Podkarpackie" dochodziło na poszczególnych etapach procesu realizacji zamówienia: od dokonania w 2004 r. nieuprawnionych zmian w budżecie województwa podkarpackiego, poprzez zatwierdzenie odbioru zleconych prac, zlecenie rozbudowy portalu w 2006 r. i również odbioru wykonanych prac oraz wydatkowaniu publicznych środków finansowych w sposób uzasadniający podejrzenie powstania szkody znacznej wartości, którą szacuje się na blisko pół miliona zł. Tak ustaliła CBA. Czy to możliwe, by istniała korupcja w informatyzacji a raczej zamówieniach publicznych? To chyba niemożliwe? Prawda, że niemożliwe?

Pewność prawa i objawy postępującej nerwicy pośredników

Wszyscy się boją. Zwłaszcza ci, którzy prowadzą działalność polegającą na publikacji "nieswoich" materiałów audio-video. Wiadomo. W dzisiejszych czasach taka działalność jaką prowadzi YouTube czy Google Video to działalność podwyższonego ryzyka. Ryzyka procesów sądowych i generalnie - innych nieprzyjemności. Dlatego właśnie warto odnotować dwa przypadki ochoczego usuwania materiałów, odnośnie których operator serwisu wolał najpierw zareagować, a potem sprawdzać kto i dlaczego strzela.

Wolna prasa a uczciwa konkurencja w sporze o regulamin

Wiele komentarzy ukazało się po tym, gdy Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej ogłosiła na stronach UKE, że uzupełnienie zapisów jest zmianą regulaminu. Chodzi oczywiście o nowy/uzupełniony regulamin PTC. Komentarze ukazały się również w serwisie Media2.pl (wraz z odesłaniem do wzoru rozwiązania umowy z Erą). To się nie spodobało prawnikom operatora. Uznali, że tego typu publikacja jest deliktem nieuczciwej konkurencji.

Kilka luźnych zdań po publicznym wysłuchaniu

kostka RubikaDziś w Sejmie odbyło się publiczne wysłuchanie w sprawie nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (por. Kto weźmie udział w wysłuchaniu publicznym?). Chociaż wniosków o dopuszczenie do publicznego wysłuchania na stronach Sejmu opublikowano kilkanaście, to już osób, które zadeklarowało chęć zabrania głosu (organizacje czy przedsiębiorstwa zgłaszały po kilka osób), było 78. Z tej racji przewodnicząca postanowiła, że każdy z mówców będzie miał 5 minut na przedstawienie stanowiska. Wobec niezwykłego splotu wydarzeń również ja zabrałem głos.

Partie dostrajają programy do nowych wyborców - czyli o kongresie norweskiej partii liberalnej

Logo unge venstreOd polityki się chyba nie ucieknie. Norweska Partia Liberalna jest pierwszą (mainstreamową) partią polityczną w Europie, która tak wyraźnie zajęła stanowisko w sprawie praw własności intelektualnej, a ściślej - opowiedziała się za liberalizacją tych praw w kontekście społeczeństwa informacyjnego. 14 kwietnia odbył się kongres partii Venstre.