społeczeństwo

Polski akcent w dyskusji nt. emulatora iPhone

ponaddźwiękowy TomaszJeśli zacznie się publikować w języku zrozumiałym dla globalnego świata - również myśl polska może namieszać w toczącej się debacie publicznej na temat granic własności intelektualnej. Myśl, ale też pewne działanie. Tomek Rychlicki udostępnił napisany przez malezyjskiego programistę program, który emuluje niektóre funkcje z menu telefonu iPhone. Zaraz, zaraz. Apple nie "wypuścił" jeszcze swojego "smartfona" na rynek (więc produktu jakby nie ma, a gdy będzie, to w nim ma być i telefon, i PDA i funkcje mp3 playera). Ale za to jest "dym".

Hazard w wirtualnym świecie - problem filozoficzny czy prawny?

FBI zainteresowało się kasynami internetowymi, które funkcjonują w grze Second Life. Chociaż to trudne zadanie - śledczy prędzej czy później będą musieli odpowiedzieć sami sobie (i innym), czy tego typu działalność (w wirtualnym świecie) nie narusza amerykańskich przepisów dotyczących działalności hazardowej online. Skoro amerykański ustawodawca zdecydował się ograniczyć możliwość prowadzenia obsługi finansowej środków pochodzących z lub przeznaczonych na hazard w internecie, to powstało pytanie, czy spółka tworząca wirtualny świat nie stała się - w świetle obowiązującego w USA prawa czymś, co podobne byłoby do banków funkcjonujących w świecie realnym.

Dziś retencja spadła z porządku obrad Sejmu

Kontrowersje związane ze zmianami w Konstytucji RP nieco przysłoniły (medialnie) kontrowersje związane z retencją danych telekomunikacyjnych. Chociaż dla wielu zmiany w Konstytucji mające na celu poprawę (lub obniżenie) standardu ochrony życia ("od poczęcia do naturalnej śmierci" wraz z wariantami, listami grup posłów, projektami prezydenckimi, etc.) są ważne, to mnie dziś w Sejmie bardziej interesowały zmiany w Prawie telekomunikacyjnym (por. W piątek kolejne podejście do retencji danych w Sejmie). Spieszę zatem donieść, że Marszałek Sejmu podjął decyzję o zdjęciu z porządku obrad tego punktu.

Hasło na dziś: Infrastruktura Krytyczna Państwa

Nowe hasło, nowe wyzwania. Może to hasło nie jest takie nowe (bo o infrastrukturze krytycznej mówi się od kilku dobrych lat, więc to żadne novum, ale...) Sejm przyjął niedawno ustawę z dnia 16 marca 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym, która obecnie jest w Senacie (do Senatu została przekazana w dniu 19 marca 2007 r., w jutrzejszym porządku obrad, tj. 12 kwietnia, w czasie 31. posiedzenie Senatu, ustawa o zarządzaniu kryzysowym znalazła się w pierwszym punkcie). Jednocześnie i równolegle z procesem legislacyjnym, bo 4 kwietnia, odbyło się międzyresortowe spotkanie poświęcone ochronie infrastruktury krytycznej. Mówiono o opracowaniu Krajowego Planu Ochrony Infrastruktury Krytycznej, a taka potrzeba ma wynikać z ustawy.

Kto weźmie udział w wysłuchaniu publicznym?

mozaika z Sali Kolumnowej Sejmu RPJak wiadomo - publiczne wysłuchanie w kwestii nowelizacji prawa autorskiego odbędzie się 17 kwietnia o godzinie 10 w Sali Kolumnowej Sejmu (na obrazku obok: posadzka z tej sali). O proponowanej nowelizacji, która uzasadniona jest wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ze stycznia 2006 roku, pisałem m.in. w tekście Nowe zasady działania Komisji Prawa Autorskiego w Sejmie. Przesłane do Marszałka Sejmu zgłoszenia zainteresowanych publicznym wysłuchaniem dają niepowtarzalną (chyba) okazję by przyjrzeć się jakie to interesy mają zamiar reprezentować zgłaszający i jakie rozwiązania proponują...

W piątek kolejne podejście do retencji danych w Sejmie

Miałem rację - to jeszcze nie koniec. W piątek, 13 kwietnia, Sejm na posiedzeniu będzie głosował przyjęcie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo telekomunikacyjne. Projektu, który miesiąc temu komisja sejmowa odrzuciła (por. Komisja odrzuciła komisyjny projekt w zakresie retencji). Projekt przewiduje wydłużenie okresu przechowywania danych transmisyjnych z dwóch do 5 lat. Aktualizacja: dodałem cytaty z wystąpień w imieniu kół i klubów, które padły w czasie niedawnego rozpatrywania przez Sejm sprawozdania Komisji Infrastruktury.

Wykluczony przez drugi koniec krzywej Gaussa

krzywa GaussaWybory prezydenckie we Francji A.D. 2007 odbędą się 22 kwietnia. I podobno ponad milion osób będzie głosować w tych wyborach za pomocą elektronicznych maszyn do głosowania. Jak można było się spodziewać - pojawiają się w związku z tym głosy protestu. W Polsce internetowe dyskusje polaryzują zwolenników i przeciwników elektronicznych wyborów. Odnoszę wrażenie, że w dyskusji politycznej przedmiotem negocjacji mógłby być wynik dodawania "2+2". Można by też postulować określone rozwiązanie za pomocą mierzenia preferencji wyborczych. Ja zaś chciałbym identyfikować się z taką grupą wyborców - członków społeczności, dla których wynik jest jasny, bezdyskusyjny, nie poddający się zbiorowym układom komisji wielostronnej. Taki wynik wynosiłby "4", niezależnie od ewentualnych sympatii dla atakujących lub broniących aktualną ekipę rządzącą. Niezależnie od tego, czy taki właśnie wynik darzę irracjonalną sympatią.

Jak zaoferować unikalną wiedzę czyli Home.pl vs Hack.pl

Ponoć w społeczeństwie informacyjnym informacja zyskała szczególną wartość. Tylko co nam po takiej wartości, skoro nie można zaoferować swojej wiedzy odpłatnie? Wiele zależy od tego jak się taką ofertę sformułuje i przekaże potencjalnie zainteresowanemu. Po niedawnych doniesieniach o zatrzymaniu jednego z takich "oferentów" (por. Fuszerka wykonawcy, szukanie luki, oferta naprawy i kajdanki) jest kolejne zamieszanie - tym razem dotyczące Home.pl. Tym razem mówi się o udziale ABW w związku z tym, że przykładem wykorzystania luki stał się serwis Ministerstwa Edukacji Narodowej...

Hazardowa globalizacja

USA nie słucha się Światowej Organizacji Handlu, zatem WTO po raz kolejny zajmowała się praktykami mocarstwa w zakresie hazardu internetowego i uznała, że może na USA nałożyć sankcje. W Polsce też trwa debata na temat hazardu online - Ministerstwo Finansów ma przedstawić do końca kwietnia (najwcześniej) projekt ustawy o grach losowych. Ministerstwo dostrzega orzecznictwo ETS (por. Kolejny wyrok ETS w sprawie hazardu) i - jak się wydaje - wycofuje się z pomysłów na wprowadzenie warunkowej legalizacji (warunkiem miał być monopol dla państwowego Totalizatora Sportowego). Być może zatem w Polsce dojdzie do legalizacji bezwarunkowej... ale za to na mniej niekorzystnych dla graczy warunkach podatkowych. Zobaczymy.

Trybunał też uznał, że pracownik ma prawo do prywatności

Wielokrotnie stawiałem w tym serwisie (ale nie tylko) tezę, że również pracownik ma prawo do prywatności, a to musi oznaczać, iż pracodawca nie może sobie tak dowolnie monitorować np. korespondencji elektronicznej pracowników (por. Pracownik też człowiek i ma prawo do prywatności). Właśnie zapadł w takiej sprawie wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który uznał podobnie: należy chronić prywatność pracowników, a Wielka Brytania ma zapłacić 3 tys euro odszkodowania oraz pokryć koszty postępowania (6 tys euro).