ngo

Tak grają, jak przeciwnik (czyli społeczeństwo) pozwala

Za chwilę będzie cisza przedwyborcza. Okazało się, że jednak tekst Kampania wyborcza: zadawajcie politykom pytania o internet i społeczeństwo informacyjne był w pewien sposób inspirujący. Dziennik Internautów zadał politykom pytania o internet i... nie uzyskał żadnej odpowiedzi. Wydaje się, że nadal, podobnie jak w 2005 roku, gdy pisałem Prawica? Lewica? Nie ma sporu, bo nie ma programów! - konkretami się nie wygrywa miejsc w parlamentach. Lepiej więc nabrać wody w usta i przemilczeć niewygodne pytania, bazując na tworzeniu wrażenia i zabieganiu o polaryzowanie społeczeństwa. Ale warto pamiętać, że politycy będą tak pogrywać ze społeczeństwem, jak społeczeństwo im na to pozwoli.

Po konferencji "Dostęp do pomocy i informacji prawnej" (wideo)

19. maja odbyła się konferencja. zorganizowana przez Instytut Spraw Publicznych oraz Polsko-Amerykańską Fundację Wolności, a poświęcona problematyce dostępu do pomocy i informacji prawnej. Konferencja była kolejnym z cyklu otwartych spotkań dyskusyjnych, organizowanych z ramienia Rady Ekspertów Programu „Obywatel i Prawo”. Podczas spotkania odbyły się trzy panele dyskusyjne, dotyczące: finansowania bezpłatnego poradnictwa prawnego, polityki informacyjnej sądów oraz udostępniania obywatelom informacji prawnej w internecie. Przygotowywane jest sprawozdanie stenograficzne zarówno z wystąpień wprowadzających, komentarzy panelistów, ale również z dyskusji uczestników konferencji. Tutaj udostępniam nagrania wideo z wystąpień wprowadzających.

Po wczorajszej debacie w sprawie "Dziennik vs. Kataryna"

Panel dyskusyjny w centrum na ul FoksalChociaż dzień po debacie dowiedzieliśmy się, że Dziennik kończy swoją działalność, a pracę straciło kierownictwo gazety, to jednak - jak uważam - nie jest to informacja, z której powinniśmy się cieszyć. Być może rozpętanie sprawy "Dziennik vs Kataryna" było formą podbicia ceny w negocjacjach, być może nie było, ale to nie jest przedmiotem rozważań w niniejszym serwisie. Problem pozostaje: jakie są ramy działalności prasowej w swoistym konflikcie mediów instytucjonalnych z mediami nowymi? Czy istnieje prawo do anonimowej komunikacji i czy w każdych warunkach można ujawniać tożsamość komentatorów? Ten problem będzie istniał długo po tym, jak Dziennik połączy się z Gazetą Prawną. Wczoraj w Domu Dziennikarza przy ul. Foksal ustawiono aż osiem kamer. Część z nich należała do "internautów". Dlatego dziś każdy zainteresowany może obejrzeć relacje i wyrobić sobie własne zdanie.

Własność intelektualna a dostępność dla osób niepełnosprawnych - prace w WIPO

Zwykle działania Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (World Intellectual Property Organization) kojarzą się z kolejnymi zaostrzeniami dotyczącymi korzystania z dóbr kultury. Ale przecież traktaty tej organizacji powstają w wyniku pewnych negocjacji, na które - potencjalnie - mogą mieć wpływ "zwykli ludzie". Organizacja World Blind Union (WBU) zaproponowała, by WIPO przyjęła traktat, którego celem byłoby gwarantowanie dostępu do chronionych prawem autorskim utworów dla osób niepełnosprawnych - nie tylko osób niewidomych i niedowidzących, ale również osób obarczonych dysleksją, osób częściowo lub całkowicie sparaliżowanych, itp. Problem polega na negocjacjach. Przeciwko prawom dostępu działania podjęły takie kraje jak USA, Kanada, Australia, Nowa Zelandia, ale na 18tej sesji komisji ds. prawa autorskiego i praw pokrewnych przeciwko wsparciu praw osób niepełnosprawnych opowiedzieli się też przedstawiciele Unii Europejskiej... Sesja się zakończyła konkluzją, że trzeba pracować dalej. Interesujące jest to, że negocjacje zwróciły uwagę internautów.

Oświadczenie Rady Etyki Mediów "w sprawie Kataryny", ale to chyba jeszcze nie koniec

Zgodnie z zapowiedziami i oczekiwaniami - Rada Etyki Mediów przyjrzała się tzw. sprawie Kataryny (por. Gruby pancerz, stopery w uszy i wycieraczki antyplwocinowe dla wolności słowa) i wydała oświadczenie. Dlaczego to istotne? Dlatego, że zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy Prawo prasowe: "Zadaniem dziennikarza jest służba społeczeństwu i państwu. Dziennikarz ma obowiązek działania zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego, w granicach określonych przepisami prawa". REM uznała, że ujawnienie tożsamości autora tekstów wbrew jego woli jest naruszeniem "ogólnie przyjętych zasad".

Rejestracja serwisów internetowych: rozpoczął się proces w Bielsku-Białej

logo serwisu bielsko-biala.plWspółwłaściciele spółki WizjaNet s.c. zostali oskarżeni o wydawanie dziennika bez rejestracji, a więc o naruszenie art 45 ustawy Prawo prasowe. Oskarża w tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Bielsku-Białej, zaś akt oskarżenia został skierowany do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej. To było na początku roku. Dziś wiemy więcej. Wiemy w szczególności, że proces zaczął się 26 maja, że toczył się w IX Wydziale Grodzkim wspomnianego sądu i zakończył się po pierwszej rozprawie, znamy również sygnaturę akt (sygn.akt IX K 2011/08). No i ważne jest to, że chodzi o serwis internetowy www.bielsko.biala.pl. Inaczej niż w przypadku GBY.pl - tu prokuratura zainteresowała się działalnością serwisu ze względu na doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa, które uprzejmie skierowała do prokuratury dziennikarska konkurencja.

Libertas za możliwością pobierania z internetu pedofilskich treści?

Jak przy okazji wcześniejszych kampanii wyborczych (por. PSL chce wepchnąć "internet" do Prawa prasowego) tak i teraz, na chwilę przed dniem wyborów do Parlamentu Europejskiego, pojawiają się hasła skierowane do wyborców korzystających z internetu. Ja się w komentowanie działań politycznych nie mam zamiaru pchać, ale skoro interesuje mnie proces legislacyjny związany z przepisami regulującymi społeczeństwo informacyjne, to odnotuję wyborcze sygnały ugrupowania Libertas, które mówi, że chce złożyć w Sejmie bliżej jeszcze nie znany w szczegółach projekt ustawy o wolności w internecie.

Tożsamość znali, więc skazali (wrocławski wyrok za znieważenie Romów), a gdyby nie znali?

Dobrze, że wreszcie przez Sieć przelewa się dyskusja o anonimowości (jak wiadomo, za sprawą artykułu Dziennika i ujawnienia danych Kataryny). Na razie są to tylko komentarze "obyczajowe". Może za nimi przyjdzie również jakaś dyskusja przedstawicieli doktryny prawa. Kilka lat temu wprowadziłem w konsternację uczestników dorocznej konferencji Wydziału Prawa i Administracji UW, gdy zapytałem o to, czy mamy prawo do anonimowości. Nikt nie był mi w stanie odpowiedzieć. Po prostu wcześniej niewiele osób się nad tym zastanawiało, ponieważ problem ten nie był dość istotny w głównym nurcie życia społeczno-gospodarczego. Warto jednak odnotować niedawny wyrok we Wrocławiu, którym sąd skazał motorniczego MPK za znieważanie Romów "w internecie". Warto również przyglądać się właśnie trwającym pracom nad nad nowelizacją ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczna oraz pracom nad zmianami w Prawie telekomunikacyjnym.

Dyskusja o otwartych zasobach edukacyjnych

logo Koalicji Otwartej EdukacjiKoalicja Otwartej Edukacji udostępniła w Sieci sporo zasobów związanych ze zorganizowaną miesiąc temu konferencją pt. Otwarte Zasoby Edukacyjne w Polsce. Dostępne są w szczególności nagrania z wystąpień poszczególnych mówców, spisano również wystąpienia posłów i ministrów. Konferencja odbyła się w Sali Kolumnowej Sejmu RP, a patronat nad nią objął Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Pana Bronisław Komorowski.

Wyrok w sprawie hasła w Wikipedii za 3 tygodnie

W poniedziałek, 19 maja, pełnomocnicy obu stron wygłaszali mowy końcowe w sprawie, o której pisałem w tekście "Polska Wikipedia" a ochrona dóbr osobistych. Sprawa toczy się we Wrocławiu już od dwóch lat i wyrok ma być ogłoszony 8 czerwca o godzinie 10:00.