legislacja

O problemie monitoringu (wizyjnego) widzianym oczyma RPO

"W moim przekonaniu, w polskim systemie prawnym brak jest rozwiązań legislacyjnych, które stanowiłyby podstawę prawną uprawniającą organy ścigania do przetwarzania i upubliczniania materiałów pochodzących z monitoringu."

LIBE uważa, że blokowanie stron nie powinno być obowiązkowe, ale je dopuszcza...

Wczoraj odbyło się posiedzenie LIBE, czyli komisji Parlamentu Europejskiego ds Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (Committee on Civil Liberties, Justice and Home Affairs). No, i eurodeputowani tej komisji uznali, że blokowanie stron internetowych, co przewiduje projekt dyrektywy w sprawie zwalczania niegodziwego traktowania w celach seksualnych i wykorzystywania seksualnego dzieci oraz pornografii dziecięcej, uchylająca decyzję ramową 2004/68/WSiSW, nie jest najlepszym pomysłem. Generalnie posłowie uznali, że materiały trzeba usuwać u źródeł, ale... Państwa członkowskie będą mogły jednak przewidywać przepisy dopuszczające blokowanie. Pozostawienie "furtki" dopuszczającej blokowanie Sieci nie kończy dyskusji. Wręcz przeciwnie.

Ustawa o planowaniu i gwarantowaniu bezpieczeństwa wewnętrznego (LOPPSI 2)

Puzzle UE i flaga FrancjiTrwało to pewien czas, ale wreszcie Francja przyjęła LOPPSI, czyli loi d'orientation et de programmation pour la performance de la sécurité intérieure - ustawę o planowaniu i gwarantowaniu bezpieczeństwa wewnętrznego (por. Francja pracuje nad filtrowaniem Sieci i policyjnymi trojanami (czy istnieje międzynarodówka legislatorów?)). To znaczy: nie tyle Francja przyjęła, co tamtejszy Senat. I nie LOPPSI, a LOPPSI 2. W każdym razie przyjął. 8-ego lutego przyjął. Można powiedzieć, że we Francji mają prawo pozwalające na blokowanie stron (treści) pornograficznych z udziałem dzieci. Nie udało się to w Niemczech (por. Niemcy: jak z twarzą zrezygnować z uchwalonego tam prawa dot. blokowania stron?), ale we Francji się udało. To znaczy...

7 dni na uwagi do projektu ram interoperacyjności i minimalnych wymagań

Wraz z wejściem w życie zmienionej delegacji ustawowej w ustawie o informatyzacji "zostało uznane za uchylone" Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 października 2005 r. w sprawie minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych. Nie mamy "minimalnych wymagań" w informatyzacji od 17 grudnia 2010 (chociaż nawet gdy były, to rodziły wiele pytań). Jednocześnie pewnie nie wszyscy odnotowali, że 16 grudnia 2010 r. Komisja UE przyjęła Komunikat pt. "W kierunku interoperacyjności europejskich usług administracji publicznej", a wraz z nim przyjęto w UE Europejską Strategię Interoperacyjności oraz Europejskie Ramy Interoperacyjności. Dlatego też warto odnotować, że MSWiA opublikowało wczoraj projekt rozporządzenia w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności, minimalnych wymagań dla rejestrów publicznych i wymiany informacji w formie elektronicznej oraz minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych.

Po debacie o blokowaniu - prośba o komentarze

Debata na temat blokowania stron internetowych, która dziś odbyła się w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, dobiegła końca. Widziałem ją tylko przez 10 minut (a to w przerwie spotkania, które odbywało się poza granicami kraju). Wierzę, że mój postulat, by nagranie z tej dyskusji było dostępne również po jej zakończeniu, zostanie zrealizowany. Wiem, że wiele osób w niej uczestniczyło, wiem, że wiele osób oglądało ją online. Proszę zatem o komentarze dotyczące tej debaty. Jaka ona była Państwa zdaniem?

Dalsze przecieki WikiLeaks na temat negocjacji porozumienia ACTA i globalnego prawa autorskiego

W ramach systematycznego ujawniania depesz dyplomatycznych WikiLeaks opublikowało kolejną porcję takich depesz, które związane są z negocjacjami porozumienia Anti-Counterfeiting Trade Agreement (por. również Prace nad globalnym prawem własności intelektualnej w niektórych notatkach WikiLeaks). Dyplomaci sygnalizowali m.in., że tylko kwestią czasu jest, gdy państwa europejskie zorientują się, że ACTA ma chronić głównie interes USA, a ignoruje interesy europejskie. Dyplomaci raportują też kolejne przypadki zatrzymań związanych z prawem własności intelektualnej, komentują presję międzynarodową w tym obszarze, są też depesze poświęcone The Pirate Bay.

Linki, blokowanie, utwory, (równiejsi) twórcy... Jakie to prawo skomplikowane!

Nie wiem, czy Pan Maciej Sobianek z Panda Security Polska autoryzował swoją wypowiedź dla Metra (m.in. "Nadal będzie można odsyłać na strony główne portali, ale do konkretnych artykułów raczej już nie"), ale jeśli autoryzował, to - moim zdaniem - trochę jednak popłynął. Alternatywnie - być może dziennikarz dokonał nadinterpretacji słów eksperta, który chętniej niż MSWiA chciał komentować nowe założenia nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną?

Debata w biurze RPO: Blokowanie stron internetowych

2011-02-10 13:00
2011-02-10 15:00
Etc/GMT+1

No i udało się zorganizować debatę na temat blokowania stron internetowych z udziałem wielu osób, które publicznie się na ten temat wypowiadały (por. Pięć tez w dyskusji o systemie blokowania stron internetowych). Debata odbędzie się w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, co - jak uważam - daje gwarancje bezstronności i troski o chronione konstytucyjnie prawa i wolności. Zapraszam zatem wszystkich zainteresowanych na debatę "Blokowanie stron internetowych - rok po: początek cenzury czy odpowiedź na realne zagrożenia?". I chociaż sam będę wówczas za granicą, to (nie tylko dla siebie) zabiegałem o to, by z przebiegu tej debaty było przygotowane nagranie wideo. Liczę też, że przyjaciele przedstawią sformułowane przeze mnie tezy w tej dyskusji.

Infografika procesu legislacyjnego. Pomożecie?

Budynek Sejmu RPSzukam wsparcia projektu polegającego na przygotowaniu atrakcyjnej, rzetelnej, poręcznej, ciekawej, możliwie najbardziej kompleksowej, nadającej się do różnych zastosowań, czytelnej, udostępnionej następnie na "wolnej licencji" infografiki przedstawiającej proces legislacyjny w Polsce. To temat, który wyłonił się w komentarzu Makdaam-a do tekstu O "prawie internetu" w kontekście parlamentarnych zespołów. Przygotowanie dobrej infografiki nie jest wcale sprawą banalną. Poza graficznymi walorami, infografika (jak sama nazwa wskazuje) musi mieć też walor informacyjny. Wydaje się, że brakuje w Polsce tego typu materiałów, a w "budowie społeczeństwa obywatelskiego" infografika pokazująca drogę, jaką musi przejść projekt ustawy, by stać się obowiązującym prawem, taki materiał mógłby mieć wielu (wdzięcznych) użytkowników.

Czy implementacja dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych nie zasługuje na publiczne wysłuchanie w Sejmie?

Dziś odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, do której trafił rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw. To jest teraz "pilny" projekt. Marszałek Sejmu RP oczekuje, że komisja przedstawi Sejmowi sprawozdanie do 22 lutego. Tymczasem, jak część z Państwa wie, to jest ten projekt, który ma implementować do polskiego porządku prawnego przepisy dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych (por. Polski projekt implementacji "audiowizualnych usług medialnych" przeszedł przez Rząd). Implementacja tej dyrektywy na Węgrzech wywołała spore, międzynarodowe poruszenie. W Polsce pracować mamy "szybko". Projekt już trafił do podkomisji sejmowej, gdzie bezpieczny od spojrzeń opinii publicznej jest "procedowany". Ale do Marszałka Sejmu wpłynął wniosek o publiczne wysłuchanie w tej sprawie. Wydaje mi się, że takie publiczne wysłuchanie jest bardzo potrzebne w przypadku tej właśnie regulacji.