społeczeństwo

Dlaczego nie chcecie korzystać z e-urzędu za 15 milionów?

"e-Urząd umożliwia załatwianie spraw urzędowych bez wychodzenia z domu. Możesz przez internet złożyć dokumenty i sprawdzić, na jakim etapie realizacji jest Twoja sprawa. Osobiste konto zapewnia bezpieczną komunikację z urzędem" - napisano na stronie rozwijanej przez kilka ostatnich miesięcy na Dolnym Śląsku. Gazeta Wyborcza (Wrocław) dodaje dziś: od czerwca z usług e-Urzędu próbowało skorzystać zaledwie 25 osób.

Nowelizacja świadczenia usług drogą elektroniczną: szybko i sprawnie pozamiatane

Dziś połączone sejmowe komisje Infrastruktury i Gospodarki przyjęły sprawozdanie z prac podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną (por. To był piękny mecz i "zdecydowanie odnosi się to do usługi": relacja z podkomisji sejmowej). Właściwie nic wielkiego się nie wydarzyło. Jedynie banki wywalczyły sobie wydłużenie vacatio legis w związku z uchyleniem wcześniej (nadal - w obecnie obowiązującej ustawie) istniejącego wyłączenia przepisów ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną w stosunku do niektórych czynności, którymi zwykle zajmują się banki.

Zapłacisz 10 złotych za realizację misji publicznej?

"Stowarzyszenia twórcze" chcą obłożyć każdego Polaka obowiązkiem zapłaty 10 złotych w ramach "nowego abonamentu radiowo-telewizyjnego". To skandal pisze mi jeden z czytelników, który dodaje, że nie ma ani telewizora, ani radia i nie ma zamiaru płacić za coś, z czego nie korzysta. Ma powstać fundusz, który będzie wspierał produkcje programów misyjnych, a telewizje komercyjne pokazują, że one same finansują produkcje, które już dziś za "realizację misji publicznej" można uznać. Nikt ich nie wspiera. Ja chyba zacznę jakąś kampanie społecznego poparcia własnej kandydatury do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, bo projekt "środowisk twórczych" oczywiście przewiduje również zmiany w sposobie powoływania członków tego konstytucyjnego organu państwa.

Społeczeństwo informacyjne mortis causa

W 2002 roku Norweskie Centrum Języka i Kultury im. Ivara Aasena (The Ivar Aasen Centre of Language and Culture in Norway) zaoferowało nagrodę: pokrycie kosztów udziału w festiwalu muzyki i literatury "New Norwegian", dla tej osoby, która odzyska hasło dostępu do archiwów Centrum. Problem z hasłem pojawił się wówczas, gdy w 2000 roku zmarł ich archiwista. Archiwista zabrał hasło do grobu i nikt nie mógł dostać się do zasobów instytutu. Hakerzy pomogli się tam dostać. Jednak problem, który chciałem zasygnalizować w tym tekście jest nieco inny: coraz więcej osób prowadzi blogi, coraz więcej ma "prywatne zasoby informatyczne"... Czy macie kogoś, kto po waszej śmierci opublikuje w waszym blogu stosowną notatkę? Co z dziedziczeniem, co z ochroną dóbr osobistych - ochroną pamięci osoby zmarłej?

Zapraszam na burzę mózgów: argumenty przekonujące Pana Prezydenta do uruchomienia kontroli konstytucyjnej noweli kodeksu karnego

Gdy już nowelizacja Kodeksu karnego, nad którą teraz pracuje Senat, zostanie przyjęta i przesłana do Prezydenta, to wówczas Prezydent RP ma możliwość przesłania takiej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Mam na myśli te, nowelizowane właśnie przepisy, które dotyczą tzw. "hackingu", ale nie tylko tego (por. Tak, tak, nowelizują kodeks karny... wizerunki małoletnich, hacking, 269b...). Warto może uruchomić burzę mózgów na temat argumentów, które przekonywałyby Pana Prezydenta do przesłania takiego projektu do oceny z wzorcami konstytucyjnymi przyjętych przez Parlament przepisów.

Dane 17 milionów klientów Deutsche Telekom

Przypuszczam, że również w kontekście ostatniego tekstu, tj. "Nie można przełamać czegoś, co nie istnieje" - polski wyrok w sprawie SQL Injection, można analizować doniesienie o "wycieku" danych około 17 milionów klientów Deutsche Telekom. Cały czas aktualne jest pytanie o odpowiedzialność twórcy informatycznego systemu za bezpieczeństwo przechowywanych danych. Podobno operator miał poinformować, że "od czasu wykrycia kradzieży znacznie wzmocnił ochronę danych" (więc być może właśnie wcześniejsza słabość systemu była powodem, dla którego dane trafiły do "domeny publicznej"?). Zwracam uwagę, że komunikaty posługują się określeniem "kradzież", chociaż nie wiemy jak dane klientów wydostały się spod "opieki" przedsiębiorstwa...

"Nie można przełamać czegoś, co nie istnieje" - polski wyrok w sprawie SQL Injection

wirtualna klawiaturaSąd Rejonowy w Głogowie VI Wydział Grodzki w dniu 11 sierpnia 2008 r. wydał ważny wyrok w sprawie mężczyzny oskarżonego o to, że używając komputerów nie będąc do tego uprawnionym, po przełamaniu elektronicznego zabezpieczenia, serwera pewnej firmy, uzyskał informacje - dane osobowe - dla niego nie przeznaczone, działając tym samym na szkodę tej firmy, a więc w sprawie oskarżonego o czyn z art. 267 §1 kodeksu karnego. Sąd wyrokiem (sygn. akt VI K 849/07) uniewinnił oskarżonego od zarzutu, nakazał zwrócić oskarżonemu dowody rzeczowe wymienione w wykazie dowodów, a na podstawie art. 632 pkt 2 KPK orzekł, że koszty procesu ma ponieść Skarb Państwa. Wyrok jest prawomocny. To bardzo ważne rozstrzygnięcie (sygnalizowałem, że opublikuję informację na ten temat przy tekście Pochwalił się internetowi, pochwali się wnukom), a dotyczy m.in. granic możliwości przeprowadzania "audytu bezpieczeństwa" serwisów internetowych, a także spraw związanych z tzw. SQL Injection.

To był piękny mecz i "zdecydowanie odnosi się to do usługi": relacja z podkomisji sejmowej

Obrady podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniu usług drogą elektronicznąCzy spam powinien być regulowany w przepisach o świadczeniu usług drogą elektroniczną (dziś to art. 10 i art. 24 ustawy), czy też kompleksowo powinien być regulowany w Prawie telekomunikacyjnym? Czy dodatkowe wyłączenie odpowiedzialności usługodawców za "dostęp" (a więc - jak chcą niektórzy - problem "linków" i wyszukiwania) powinien się pojawić? Jak się to ma do dziś obowiązującego wyłączenia z art. 14 ustawy? Ministerstwo zauważyło, że "linki" występują również w sieciach peer-2-peer (por. Dostęp a prawa autorskie - czym jest torrent). Jak się ma - wobec tego - wyłączenie odpowiedzialności dostawców treści do "klasycznych" zasad ochrony własności intelektualnej? Co z ochroną danych osobowych? Jaka jest relacja ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną do prawa bankowego? Te kwestie mają charakter fundamentalnego sporu o kształt społeczeństwa informacyjnego, dlatego powinno cieszyć, że Sejm poświęcił tym problemom już blisko godzinę, co poprzedzone było "długimi i głębokimi" konsultacjami społecznymi (chociaż - być może ze względu na sprawność pracy - nie wszyscy w nich mogli wziąć udział, a nawet nie wszyscy o nich wiedzieli).

Aukcja prostego adresu i gmail.pl w bonusie

Niektórzy pamiętają takie notatki jak Krótko o poetach i gmail.pl oraz Zamieszanie związane z Gmail, a przede wszystkim Arbitraż w sprawie gmail.pl: umorzenie ze względów proceduralnych. Otóż domena gmail.pl ma być "bonusem" w aukcji domeny prostyadres.pl. Widać, że wystawiający na aukcję obie domeny starają się za wszelką cenę nie sugerować, że dojdzie do obrotu (w znaczeniu obrotu gospodarczego), bo ktoś mógłby uznać, że może właśnie naruszają przepisy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji...

Dla ciekawych strategii

Dziś odbyła się konferencja, w czasie której zaprezentowano "Strategię rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce do roku 2013". Wedle mojej ankiety: 89% respondentów uważa, że opracowanie kolejnego dokumentu na temat strategii budowy społeczeństwa informacyjnego w Polsce nic nie zmieni. No, ale MSWiA przedstawiło dziś m.in. omówienie ankiety przeprowadzonej na portalach internetowych...