prawo autorskie

Hasło: jutrzenka, czyli "SB a Lech Wałęsa: przyczynek do biografii" w Sieci

okładka monografii IPN pt. SB a Lech Wałęsa: przyczynek do biografiiW Internecie, a konkretnie w sieci P2P, pojawił się plik zawierający publikację Instytutu Pamięci Narodowej, która w ostatnim czasie (jeszcze przed publikacją) stała się powodem ożywionej dyskusji w mediach. Plik to PDF, archiwum zabezpieczone jest hasłem (tytułowa "jutrzenka"), a wedle osób, które zainteresowały się faktem pojawienia się tego pliku w Sieci - nie jest to ani skan, ani dokument przepisany z oryginału, a plik wygenerowany ze źródeł dostarczonych do składu.

W sprawie dowodów naruszenia praw autorskich

"To często bardzo trudne, a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwe, by przedstawić takie bezpośrednie dowody [na naruszenie prawa autorskiego przez konkretną osobę - dopisek mój, P.W.], gdy dokona się konfrontacji możliwości dowodzenia ze współczesnymi sposobami naruszania prawa autorskiego, niezależnie od tego czy chodzi o naruszenia w sieci P2P czy o inne formy naruszenia; Co zrozumiałe - naruszający prawa autorskie nie przechowują również dowodów przeciwko sobie".

ZAiKS: dokumenty w sprawie podatku VAT

Dla wszystkich, którzy zainteresowali się tekstem Interpelacja w sprawie "potraktowania ZAiKS jak podmiot gospodarczy" i obciążenia podatkiem VAT oraz problematyką podatku VAT w działalności organizacji zbiorowego zarządzania interesujące może być repozytorium materiałów udostępnione przez ZAiKS.

Outsourcing w przygotowywaniu "dokumentów urzędowych" a prawa autorskie

Zgodnie z art. 4 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych: nie stanowią przedmiotu prawa autorskiego urzędowe dokumenty, materiały, znaki i symbole. Administracja publiczna coraz częściej posiłkuje się jednak zewnętrznymi podmiotami, które z różnych powodów i motywowane w różny sposób przygotowują opracowania, które następnie zostają "przyjęte" przez organy administracji publicznej. Być może jest to przykład na "wywłaszczenie" w sferze praw "własności intelektualnej". Wedle mojej oceny temat ten zupełnie nie pojawia się w rozważaniach doktryny.

Viacom vs. Google - to przecież nie koniec sprawy

Orzeczenie sądu federalnego w USA z drugiego lipca zakończyło pewien etap procesu w sporze pomiędzy spółkami Viacom i Google, ale nie zakończyło sprawy. O sporze pisałem wcześniej w tekście Standaryzacja narzędzi ochrony praw autorskich w sporze Viacom v. Google. Wyrok zapadł w Nowym Jorku i tak naprawdę rozpoczął się pozwem w którym po jednej stronie stały spółki Viacom International Inc., Comedy Partners, Country Music Television Inc., Paramount Pictures Corporation oraz Black Entertainmant Television LLC, zaś po drugiej stronie sporu (w charakterze pozwanych) były spółki YouTube Inc., YouTube LLC oraz Google Inc. Strona powodowa zarzuca pozwanym gigantyczne naruszenie prawa autorskiego i domaga się miliardowego odszkodowania. No i na razie sąd rozstrzygnął kwestie dowodowe (kto komu co ma udostępnić), ale jeszcze nie przesądził o ewentualnej odpowiedzialności...

Rok po nalocie w Koszalinie akt oskarżenia przeciwko 9 studentom trafił do sądu

Niedawno było zamieszanie w akademikach Politechniki Gdańskiej i przy okazji wiele osób przypomniało sobie "naloty" w Koszalinie. Jest również inny powód, dla którego warto wrócić do wypadków sprzed roku, kiedy, kiedy policja zatrzymała studentów: do sądu właśnie trafił pierwszy akt oskarżenia...

Organizacje alarmują: eurodeputowani chcą przed wakacjami wprowadzić niepokojące poprawki

Mamy wakacje. Z nieba leje się żar. Nikomu nie chce się myśleć. To wręcz idealny czas, by tworzyć ponadnarodowe prawo. Od pewnego czasu trwają prace nad nowelizacją dyrektyw unijnych w sektorze komunikacji elektronicznej (por. Propozycja sporej nowelizacji dyrektyw "elektronicznych"). Tymczasem trzy organizacje pozarządowe - La Quadrature du Net, netzpolitik.org oraz Open Rights Group - alarmują, że eurodeputowani chcą "po cichu" wprowadzić poprawki do pakietu dyrektyw, które w znacznym stopniu zmienić mogą obraz internetu. Mowa jest o 800 poprawkach do pięciu dyrektyw. O ile pakiet dyrektyw elektronicznych dotyczył głównie konsumentów i ich prywatności, to poprawki deputowanych zmierzają do zwiększenia nacisku na ochronę własności intelektualnej.

O dziedziczeniu praw autorskich przez Skarb Państwa

"Z uwagi na niewielką liczbę przypadków nabycia przez Skarb Państwa autorskich praw majątkowych na mocy art. 935 § 3 Kodeksu cywilnego, nie wprowadzono żadnego rejestru praw na dobrach niematerialnych, które przejął Skarb Państwa. W związku z tym, informacje na temat odziedziczonych przez Skarb Państwa autorskich praw majątkowych mogą, oprócz Ministerstwa Skarbu Państwa, znajdować się także w Ministerstwie Finansów i ewentualnie - Ministerstwie Spraw Zagranicznych".

Kara dla ZAiKS za zwlekanie ze zmianą zakwestionowanej praktyki ograniczającej konkurencję

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) uznał, że Stowarzyszenie Autorów ZAiKS nieterminowo wykonało prawomocną decyzję i w związku z opóźnieniem we wprowadzaniu zmian warunków umów Prezes UOKiK nałożył na organizację karę ponad 1,5 mln złotych (decyzja nie jest prawomocna; przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów). To dalszy ciąg sprawy, która dotyczy postępowania antymonopolowego wszczętego na wniosek członków zespołu muzycznego „Brathanki” (por. Po trzech latach od decyzji - "Brathanki" prawomocne).

Z jakiego programu będzie korzystała Państwowa Komisja Akredytacyjna?

Podobno "plagiatowanie" jest prawdziwą plagą w polskim świecie naukowym. Media donoszą, że Państwowa Komisja Akredytacyjna ma zamiar już od nowego roku akademickiego wykorzystywać w swej działalności oprogramowanie do wyłapywania niesamodzielnie napisanych prac dyplomowych. Tylko czy prawo autorskie dopuszcza, by ktoś, kto nie jest autorem (a autorem jest przecież student) wykorzystywał utwór (pracę dyplomową) w komercyjnych celach?