prawo autorskie

CCTV i OPC - na świecie są miliardy artystów wykonawców

Zespół The Get Out Clause gra na przejściu dla pieszychCoraz więcej kilkuliterowych skrótów pojawia się w serwisie. CCTV, czyli Closed Circuit TeleVision, a umieszczone w tytule OPC pochodzi od "Other People's Cameras". Generalnie ludzie wpadli na ciekawy pomysł. Ustawiają perkusje, podłączają głośniki i grają przed kamerami monitoringu miejskiego. Wszystko w Wielkiej Brytanii. Potem - powołując się na ustawę the Freedom of Information Act domagają się wydania materiału filmowego. Bo w cywilizowanych krajach państwo ma obowiązek udostępnić obywatelowi dane, które na jego temat przechowuje (podobnie administrator danych osobowych ma obowiązki informacyjne względem osoby, której dane przetwarza). Bardzo ciekawe.

Tłumacz zbiera na adwokata

Dokładnie rok temu rozpoczęła się sprawa "tłumaczy napisów" (por. Zatrzymano tłumaczy napisów...). Dziś wiadomo, że sprawa się toczy dalej, a jeden z tłumaczy zbiera pieniądze na adwokata, gdyż nie stać go na opłacenia kosztów tego typu. Każdemu przysługuje prawo do obrony, a korzystając z pewnych doświadczeń z działu pro bono pomyślałem, że zapytam czytelników: czy znalazłby się jakiś adwokat, który pro bono podjąłby się reprezentacji tłumacza, o którym wiemy, że tłumaczył seriale 24h oraz Lost?

Złote blachy i płyty: MSWiA twierdzi, że wszystko jest w porządku...

Otrzymałem odpowiedź z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie przyznawania Złotej Płyty oraz Złotych Blach (por. m.in. "Złota Płyta IFPI" dla sudeckiej straży granicznej i ministerstwo się tym chwali). Kilka dni temu zapytałem o oficjalne stanowisko MSWiA dotyczące stosowania w Ministerstwie i w podległych mu służbach procedur antykorupcyjnych, związanych z art. 1 ust. 3 ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.

A hasła do serwerków Kancelarii Sejmu brzmią...

taka sobie grafika przedstawiająca etc/passwdWłaśnie jeden z komentarzy przypomniał mi o notatce z 2004 roku: Przy okazji: administracja Sejm.gov.pl. Wisi tam sobie niewinnie, chociaż była wówczas również dyskusja w Usenecie. Jednym słowem - sprawa niezabezpieczonego poprawnie serwera Kancelarii Sejmu nie jest niczym tajnym ani nowym. 4 lata temu administrator serwera stwierdził, że dziura musi zostać, "...ze względu na licencje związane z Verity". Ciekawe, czy te licencje naprawdę powodują, że serwera nie można zabezpieczyć...

O repertuarze zespołów ludowych

"Śpiewamy przecież tylko pieśni ludowe, których większość autorów dawno już nie żyje. Chcemy w ten sposób zachować je od zapomnienia. Na festynie śpiewaliśmy takie pieśni jak "Komm lieber Mai, und mache", którą skomponował Mozart. Tu nie ma mowy o żadnych prawach autorskich!"

Blogerzy zyskują świadomość techniczną i prawną

Oto czytam właśnie oburzony post (sprzed kilku miesięcy) dotyczący pewnej praktyki SEO. Bloger opisuje, jak to wysłał do administratora serwera żądanie o "usunięcie zawartości bloga oraz udostępnienie (...) wszelkich możliwych danych tej osoby w celu złożenia zawiadomienia w prokuraturze". Chodzi o praktykę polegającą na zasysaniu treści z innych serwisów tylko po to, by na takiej treści powiesić reklamę, a przy okazji wykorzystać do pozycjonowania innych serwisów. Z relacji wynika jednak, że autor notatki nie brał tego pod uwagę, myślał, że ktoś żywy tam siedzi i go sobie po prostu kopiuje, nazywa nawet maszynkę agregującą blogiem. Fajnie widzieć, jak zmienia się nagle nastawienie do prawa autorskiego. Wszystko zależy od tego, czy to nas ktoś kopiuje, czy to my kopiujemy kogoś.

Śmierć i podatki a własność intelektualna

W Wielkiej Brytanii trwa dyskusja związana z opodatkowaniem przychodów związanych z korzystaniem z praw własności intelektualnej. Chodzi o sposób, w jaki opodatkowane są przychody przedsiębiorstw związane z prawami z patentów czy z korzystaniem ze znaków towarowych. Ministerstwo skarbu zapowiada tam reformy, a spółki się obawiają. Problem jest globalny i sprowadza się do pytania: jak na globalnym rynku mają być opodatkowane takie przychody? Spółki martwią się, że prawa takie, które "zakotwiczone są" poza granicami Wielkiej Brytanii (offshore) staną się przedmiotem zainteresowania brytyjskiego fiskusa.

Po konferencji CC: Prezentacja stanowisk organizacji zbiorowego zarządzania

Panowie Alek Tarkowski (CC), Andrzej Kuśmierczyk (ZAiKS) Bogusław Pluta (ZPAV)Dzieje się sporo (w końcu obchodzimy Światowy Dzień Społeczeństwa Informacyjnego i w tym tygodniu było wiele konferencji) i nie tak szybko mogłem się zabrać za zmontowanie kolejnego nagrania z niedawnej konferencji naukowej Creative Commons pt. "Czy wolna kultura jest legalna? - Licencje Creative Commons w polskim prawie autorskim" (25 kwietnia 2008 roku, Sali Senatu Uniwersytetu Warszawskiego). Tym razem prezentuję nagranie ze wspólnego wystąpienia dwóch przedstawicieli organizacji zbiorowego zarządzania: p. Andrzeja Kuśmierczyka (ZAiKS) oraz p. Bogusława Pluty (ZPAV) - na ilustracji wraz z prowadzącym, Alkiem Tarkowskim z CC.

Dz. U. nr 75: Ruszają główne media, ale nadal nie ma odpowiedzi na wcześniejsze pytania

Pierwsza strona Pulsu Biznesu 15 maja 2008 rokuPuls Biznesu podjął temat rozporządzenia wydanego przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, które było przedmiotem kolejnych tekstów w niniejszym serwisie: Niech się święci pierwszy maja - ogłaszanie aktów i wnoszenie podań... - informacja o opublikowaniu rozporządzenia, Dziennik Ustaw nr 75 z 2008 roku, poz 451, strona 4216... - omówienie istoty problemu (chociaż nie jedynej z dostrzeżonych), Dz. U. nr 75: Kolejne pytania do MSWiA po opublikowaniu oświadczenia - kolejne pytania, na które jeszcze nie znamy odpowiedzi. Dziś rodzą się następne pytania, chociaż rzecznik prasowy nie odpowiedział jeszcze na poprzednie. Dowiadujemy się, że już został ukarany winny w ministerstwie, ale z tekstu w PB nie wynika, że wszczęte postępowanie wyjaśniające już się zakończyło. Mowa o zamówieniu programu komputerowego, ale - przy wadliwym rozporządzeniu - nie wiadomo czym wybrana spółka będzie się kierowała...

Dz. U. nr 75: Kolejne pytania do MSWiA po opublikowaniu oświadczenia

logo MSWiA nad dziennikiem ustawJak wspomniałem przed chwilą w jednym z komentarzy - otrzymałem z Wydziału Komunikacji i Promocji BM SWiA oświadczenie MSWiA w związku z wydaniem rozporządzenia z dnia 25 kwietnia br. Ministerstwo potwierdziło, że "Przyjęta została wersja, będąca wynikiem połączenia rozwiązań wypracowywanych w różnych instytucjach, zawierająca błędy o charakterze technicznym". Ministerstwo napisało w oświadczeniu również, że "z pełną determinacją wyjaśniane są wszelkie niejasności dot. prawidłowego przebiegu prac legislacyjnych związanych z przedmiotowym rozporządzeniem". Dowiedzieliśmy się także, że już wcześniej zlecono przygotowanie oprogramowania do przygotowania dokumentów w postaci elektronicznej i prowadzone są już nawet jego testy. To wszystko spowodowało, iż pozwoliłem sobie zadać rzecznikowi prasowemu MSWiA kolejne pytania.