O repertuarze zespołów ludowych

"Śpiewamy przecież tylko pieśni ludowe, których większość autorów dawno już nie żyje. Chcemy w ten sposób zachować je od zapomnienia. Na festynie śpiewaliśmy takie pieśni jak "Komm lieber Mai, und mache", którą skomponował Mozart. Tu nie ma mowy o żadnych prawach autorskich!"

- Katarzyna Szulik, członkini Heimatklangu (zespołu ludowego z Błotnicy Strzeleckiej), cytowana w tekście Ludowe zespoły mają płacić tantiemy opublikowanym w Nowej Trybunie Opolskiej. Tematem artykułu jest inicjatywa ZAiKS, polegająca na oczekiwaniu tantiem od "ludowych artystów" - w opisanym w NTO przypadku chodzi o festyn zorganizowany przez sołtysa Wojciecha Vrabetza.

Podobne komentarze gromadzę w dziale cytaty. Odwiedź również:

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Powoli mnie bierze.

Powoli mnie bierze. Im więcej czytam takich informacji, tym mocniej jestem przekonany, że takie organizacje jak ZAiKS należy ZLIKWIDOWAĆ! Piotrze, na kiedy prognozujesz rewolucję w tej kwestii? Czy jest to możliwe?

A ja jeszcze tylko czekam na...

A ja jeszcze tylko czekam na... dzień, w którym po Mszy Świętej podejdzie do mnie pan z ZAIKSu i zapyta: "Śpiewał Pan w kościele Bogurodzice, tak? To uiścić opłatę!".

Ceremonie religijne na dzień dzisiejszy

Na dzień dzisiejszy - art. 31. ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych:

Wolno nieodpłatnie wykonywać publicznie rozpowszechnione utwory podczas ceremonii religijnych, imprez szkolnych i akademickich lub oficjalnych uroczystości państwowych, jeżeli nie łączy się z tym osiąganie pośrednio lub bezpośrednio korzyści majątkowych i artyści wykonawcy nie otrzymują wynagrodzenia, z wyłączeniem imprez reklamowych, promocyjnych lub wyborczych.

Aczkolwiek nie spotkałem się jeszcze z interpretacjami na temat związku tego przepisu z art. 18 ust. 3 oraz 70 w kontekście utworów audiowizualnych (i artystycznych wykonawców).
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Korzyści majątkowe organisty...

Wierny śpiewający nie osiąga korzyści majątkowych, ale już organista za darmo nie gra... Taca jest zbierana, nie mówiąc już o "dobrowolnych datkach" za konkretniejsze ceremonie.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>