prawo autorskie

Jest news, że nie wiadomo jak jest w sprawie napisy.org

Policjanci dostali złote blachy, media pisały o piratach. Dziś zaś piszą o tym, że prokuratura ma problem z udowodnieniem, że publikujący na zablokowanej dwa lata temu stronie internetowej napisy.org tłumacze filmów złamali prawa autorskie. Mowa jest nawet o tym, że strona wróci niebawem do Sieci. Ale wbrew tym "optymistycznie brzmiącym informacjom" sprawa nie jest zakończona, ponieważ prokuratura jeszcze nie umorzyła postępowania, więc właściwie nie ma newsa.

Co się dzieje z tabelami wynagrodzeń? Prace w Sejmie. Padają ciekawe stwierdzenia nt. systemu prawa autorskiego

Kilka dni temu na stronach Sejmu RP opublikowano stenogram z posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu, która "zrealizowała następujący porządek dzienny: - pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1628), - dyskusja z udziałem zainteresowanych środowisk na temat rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1628)". Warto przeczytać w całości, chociaż to sporo tekstu. Warto też pamiętać o dwóch niedawnych wyrokach sądów administracyjnych: Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie oraz NSA, w których oddalono skargi stowarzyszenia ZAiKS na "zablokowanie" przez Ministerstwo Kultury tabeli stowarzyszenia. Sądy uznały, że po utracie mocy art. 108 ust. 3 prawa autorskiego (por. Przepisy prawa autorskiego niezgodne z Konstytucją i konsultacje społeczne (2006 r.) nie ma w polskim systemie prawa przepisu, który regulowałby kwestię zatwierdzania przez nią tabel, zaś Komisja Prawa Autorskiego ma ograniczone kompetencje.

O negocjacjach ZAiKS z YouTube

"Powiem tylko tyle, że nie chcemy, by YouTube płacił za każde kliknięcie, ale by dzielił się procentem od przychodów z reklam wyświetlanych przy każdym teledysku"

Kryminalizacja jako metoda kontroli społecznej. Przykład prawnokarnej regulacji narkotyków i piractwa komputerowego

Tym razem w dziale prace magisterskie publikuję nadesłaną przez p. Grzegorza Borka pracę z kryminologii. Tytuł pracy p. Grzegorza brzmi: "Kryminalizacja jako metoda kontroli społecznej. Przykład prawnokarnej regulacji narkotyków i piractwa komputerowego", a sama praca powstała pod kierunkiem dr hab. Moniki Płatek na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Życzę wszystkim ciekawej lektury, tradycyjnie zachęcam do krytycznego komentowania.

Przestrzeń fazowa kultury

Do dyskusji o prawach własności intelektualnej przydałoby się zaprosić matematyków, fizyków i biologów, zwłaszcza zaś tych, którzy rozumieją pojęcie przestrzeni fazowej. Ja się tu czuję niezbyt pewnie, jednak kilka ostatnich lektur wprawiło mnie w dodatkową zadumę. Już wcześniej proponowałem państwu pewną zabawę intelektualną w podnoszenie poziomu twórczości, ale do tego zagadnienia można podejść też w inny sposób. Jeśli system prawa ma mieć cel, a więc jeśli społeczeństwo (przez wykształcone w nim mechanizmy ustalania swoistego porozumienia, w szczególności dysponując liderami i przedstawicielami, wykształcając władze wykonawcze, sądownicze i ustawodawcze) chce realizować założoną, pożądaną politykę i tą polityką ma być - wedle aktualnie rozpoznawanych w dyskusji tez - wspieranie innowacyjności, to może warto odwołać się do pojęcia przestrzeni fazowej, a nawet zaproponować pojęcie przestrzeni fazowej kultury, wprowadzić do tej dyskusji pojęcie "stycznych" i zobaczyć co jest stanem naturalnym, a co powoduje, że układ jest tłumiony.

Debata UKE: przyśpieszenie wdrażania w Polsce nowego protokołu internetowego IPv6

2009-03-24 12:00
2009-03-24 16:00
Etc/GMT+1

Debata publiczna organizowana jest z inicjatywy Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, a potrzeba dyskusji uzasadniana jest tym, że "Według wielu prognoz tempo rozwoju Internetu jest na tyle wysokie, iż już w ciągu najbliższych dwóch lat całkowicie zostaną wyczerpane zasoby adresacji IPv4 (Internet Protocol version 4). Może to zahamować rozwój Internetu z negatywnymi skutkami dla tempa rozwoju gospodarczego już obecnie spowolnionego kryzysem". Tego w zaproszeniu na debatę nie ma, ale dyskusja będzie się toczyła w pewnym kontekście, do którego należy m.in. problematyka "neutralności sieci" oraz pomysły na blokowanie przez operatorów pewnych zachowań użytkowników internetu...

Konferencja: Zarządzanie prawami własności intelektualnej. Korzystanie z praw autorskich

2009-03-26 13:00
2009-03-26 19:00
Etc/GMT+1

Koło Naukowe Własności Intelektualnej "IP" zaprasza konferencję zatytułowaną "Zarządzanie prawami własności intelektualnej. Korzystanie z praw autorskich". Konferencja jest organizowana przez Katedrę Prawa Własności Intelektualnej i Dóbr Niematerialnych na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego przy udziale i pomocy Koła.

Socjaliści wycofują się z raportu Mediny, ruchy w Wielkiej Brytanii, Francji, Nowej Zelandii, Norwegii i Polsce...

Kutiman zmiksował YouTube, co - wedle mojej opinii - jest ważnym zdarzeniem w sferze możliwości, potencjału jaki daje tak szeroki dostęp do różnych dzieł. Jednak na świecie trwa całkiem brutalna walka o "cywilizowanie" internetu, co miałoby polegać na tym, by blokować internautów, jeśli "pobierają sobie" z internetu chronione prawem autorskim utwory. Kto miałby blokować? Dostawcy usług internetowych, bo to oni maja "rurę". Dostawcy są niechętni, ale wiedzą, że w obliczu oskarżeń o wspieranie piractwa warto zastanawiać się nad "kodeksami dobrych praktyk". Tak czy inaczej - garść doniesień na temat ostatnich wydarzeń w sferze zabiegania o "dobrą legislację" na poziomie europejskim i w poszczególnych "krajach członkowskich" (i innych).

Czy dziś jest pełnia? Akademicy i badacze za liberalizacją własności intelektualnej

KutimanKilka dni temu pisałem o raporcie finansowanym przez MPAA, a firmowanym przez RAND, w którym powiązano wymianę plików (zawierających chronione prawem autorskim utwory) z działalnością terrorystyczną oraz ze zorganizowaną przestępczością. Wypada zatem dać dziś łamy drugiej stronie tego ideowego konfliktu, tj. akademikom zajmującym się ekonomią oraz badaczom z instytutów badawczych. Dwóch takich panów wydało książkę, zatytułowaną "Against Intellectual Monopoly". W ostatnich dniach pojawił się też raport pt. "Ups and downs Economic and cultural effects of file sharing on music, film and games". To dwie niezależne inicjatywy. Jak się wydaje - coraz silniej reprezentowane są w ośrodkach akademickich tezy o tym, że monopole własności intelektualnej "zabijają" innowacyjność oraz o tym, że wymiana plików zwiększa poziom dobrobytu w społeczeństwie... Tymczasem Parlament Europejski może "zaostrzyć reżim własności intelektualnej".
Aktualizacj - w komentarzu: Kutiman, który w siedem dni wstrząsnął światem, miksując YouTube.

Kto komu i za co: nieoczekiwana zamiana miejsc w Wielkiej Brytanii

loga: PRS vs YouTubeJedni mówią: to niesprawiedliwe. Musicie podzielić się z nami waszymi przychodami. To, co proponujecie, to za mało. Przecież mamy prawa, które wy chcecie wykorzystać, więc należy nam się wynagrodzenie, które my podyktujemy... No dobrze - odpowiadają drudzy, to może zrobimy inaczej: my was teraz całkiem wytniemy z naszego serwisu i będziemy prowadzić negocjacje dalej, dobrze? Przecież macie prawa... W Wielkiej Brytanii toczy się interesująca rozgrywka między Google (YouTube) a organizacją zbiorowego zarządzania, która reprezentuje artystów wykonawców, czyli the Performing Right Society (PRS). To bardzo interesująca rozgrywka w kontekście pytań: kto komu powinien płacić w "społeczeństwie informacyjnym" i za co?