Terroryści od trzech dni atakują serwis internetowy (?)
Fajny tytuł? Od kilku dni celem zmasowanego ataku DDoS jest serwis Mininova, który - tak jakoś wyszło - jest jednym z wiodących serwisów BitTorrentowych. Wedle relacji - atakujący botnet ma swoje macki na kilku kontynentach i działa ze sporą siłą. Efekt jest taki, że dostęp do serwisu Mininova jest ograniczony. Ciekawe kto stoi za atakiem? Pewnie wszyscy praworządni obywatele świata są oburzeni takimi chuligańskimi działaniami, które w tak okrutny sposób naruszają prawo...
O ataku na serwis Mininova można przeczytać m.in. w serwisie TorrentFreak, w tekście Mininova Hit By Massive DDoS Attack. Oczywiście ludzie z Mininova nie mają pojęcia, kto ich atakuje. Wiadomo, że już wcześniej byli atakowani w ten sposób (chodzi o atak typu DDoS, czyli Distributed Denial of Service), jednak obecny atak należy do największych w historii serwisu.
Screenshot serwisu Mininova. W FAQ tego serwisu można przeczytać m.in.: "Mininova is the biggest torrent search engine and directory on the net. We started in January 2005 as an alternative to the (at that time very popular) SuprNova, which went offline at the end of 2004 due to legal issues."
Graficzne przedstawienie ataku na serwery serwisu Mininova (opublikowane w serwisie Twitter). Teraz już podobno wszystko wróciło do normy...
W sąsiedniej notatce TorrentFreak, zatytułowanej MPAA Study Links Piracy to Gangs and Terrorists, można znaleźć omówienie nowego raportu korporacji RAND. Raport jest zatytułowany Film Piracy, Organized Crime, and Terrorism i przedstawia się w nim osoby nierespektujące praw własności intelektualnej jako należące do kategorii terrorystów i zorganizowanej przestępczości.
Strasznie to wszystko pogmatwane... Być może Mininova sama się po prostu zaatakowała, żeby wykończyć konkurencję.
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Idę o zakład, że to
Idę o zakład, że to testowy ddos sprawdzający czyjś botnet :)
Terrorysci
Jak widać są terrorysci i NASI terroryści, znaczy sie patrioty;-) USA terroryzm jak widac opanowała prawie do perfekcji, stad nie dziwota, że wywodzaca się stamtad ochrona idee fix stosuje terroryzm. Ataki DOS, to przeciez nie jedyny akt terroryzmu ochrony tzw własności intelektualnej. Marzenie tej grupy jest przerażajce - zachipować co się da, najlepiej odbiorcę owych intelektualnych dóbr i w razie czego resetować go, najlepiej wkładając wiertarkę do głowy. Ostatnio widziałem takie pragnienie w oczach dyrektora Motoroli, jak odchodził stamtąd jeden z wiodących programistów i zapewne wynosił w swojej głowie własnośc intelektualną sporej wartości;-)
Mininova - podobnie jak
Mininova - podobnie jak pozostałe serwisy tego typu - nie jest zapewne serwisem charytatywnym, tylko utrzymuje się z reklam i programów partnerskich. Możliwe jest więc, że jest to klasyczna próba wymuszenia haraczu. Inna możliwość to próba zniechęcenia klientów do korzystania z MN żeby przenieśli się do konkurencji.
--
Podpis elektroniczny i bezpieczeństwo IT
http://ipsec.pl/
Pokaz siły i wymuszenie
Jeden z tzw. "prywatnych" trackerów sieci BT w Polsce też jakoś rok temu miał taki atak. Po kilku dniach zgłosili się atakujący, a administratorzy przyznali się do tego dopiero po następnych kilkunastu dniach. Zwykłe wymuszenie. Musieli usiąść do "stołu" i "dogadać" się. Normalnie, tak to bywa także w podziemiu :) Po miesiącu negocjacji i zawarciu pokoju atak ustał tak samo nagle jak się pojawił. Użyty został botnet Neostrady (ISP próbował się sam ratować blokując całe AS-y z Polski) naprawdę z miażdżącą siłą.
Terrorysta / Pirat / a może Kaper?
W kontekście nadużywanego słowa "Pirat" odniosę swoje _przypuszczenia_ do terminologii morskiej:
Cytując za Wikipedią ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Kaper ):
(...)Kaperstwo było połączeniem rabunkowego rozboju na morzu z funkcjonowaniem jako flota wojenna mocodawcy, którego najczęściej nie było stać na utrzymanie własnej marynarki wojennej. Głównym zadaniem kapra było osłabienie ekonomiczne przeciwników mocodawcy, ponieważ jednak kaper sam był nakładcą swojej działalności i ponosił ryzyko(...)
Czy zatem możliwe jest w XXI wieku aby mocodawca (organizacja walcząca z Piratami) sam pozostał czysty i wynajął innych piratów(cyber-terrorystów?) do zwalczenia swojego przeciwnika (Mininova)? Historia zatoczyła koło.