prywatność
Hiszpański abonencie telefonu na kartę - ujawnij się!
Pt, 2009-03-06 20:44 by VaGlaPo raz kolejny pojawia się problem "prawa do anonimowości" w procesie komunikacji społecznej. Tym razem doniesienie z Hiszpanii, gdzie zapowiedziano, że użytkownicy telefonów na kartę (pre-paid) zostaną odłączeni od możliwości korzystania z usług telekomunikacyjnych, jeśli nie ujawnią swojej tożsamości i nie zarejestrują się u operatorów. Operatorzy będą dodatkowo zobowiązani do gromadzenia danych na temat połączeń dokonywanych z wykorzystaniem takich telefonów. Datą graniczną jest tu 8 listopada 2009 roku.
Tym razem Goldenline wykorzystuje wizerunki użytkowników w reklamach
Pt, 2009-03-06 00:44 by VaGlaWydaje się, że po raz kolejny pojawia się problem rozumienia wielu uprawnień jednostki do decydowania o wykorzystaniu pewnych jej atrybutów. Ważny jest cel przetwarzania danych, nie tylko sama, abstrakcyjna zgoda na ich przetwarzanie. Serwis Goldenline przeprowadzając kampanie gazowanego napoju wykorzystał w bannerze reklamowym zdjęcia osób, które dany odwiedzający ma w gronie swoich "znajomych". W ten sposób Goldenline wziął przykład z serwisu Nasza-klasa, o czym pisałem w tekście Wizerunki i inne problemy użytkowników Naszej-klasy... i - podobnie jak NK, również GL powołuje się na swój regulamin. Ja się zaś zastanawiam, czy postanowienia tego regulaminu dałyby się obronić w Sądzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Dziennikarze całkiem się pogubili...
Śr, 2009-03-04 19:10 by VaGlaTak. Wczoraj opublikowałem notatkę WSA w Warszawie: podpis pod zdjęciem w Naszej Klasie to jednak dane osobowe. Wcześniej informowałem gdzie i kiedy odbędzie się rozprawa. Dziennikarze mogli się wybrać i przygotować materiał. Dziś niektóre media publikują notatki na temat wczorajszego rozstrzygnięcia, ale najwyraźniej temat ich zupełnie przerósł. Myślę też, że Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych lekko się zdziwi, gdy przeczyta w tych notatkach rzekomo swoje wypowiedzi, "twórczo zremiksowane" przez dziennikarzy z innymi materiałami...
WSA w Warszawie: podpis pod zdjęciem w Naszej Klasie to jednak dane osobowe
Wt, 2009-03-03 18:44 by VaGlaImię i nazwisko wraz z innymi danymi, wszystko opublikowane w portalu Nasza Klasa, to są jednak dane osobowe, które umożliwiają identyfikacje konkretnej osoby fizycznej. Tak w dzisiejszym orzeczeniu uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie i uchylił wcześniejszą decyzję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Sprawa nie jest jeszcze zakończona. Czekamy na uzasadnienie wyroku i dalsze kroki, które podejmą w tej sprawie zainteresowani. Rozstrzygnięcie jest jednak ważne, a spór dotyczy nie tylko serwisu NK, ale wszystkich "serwisów społecznościowych", w których przetwarzane są dane "użytkowników"... Być może w "społeczeństwie informacyjnym" przepisy o ochronie danych osobowych są już anachronizmem, a prywatność to fikcja?
Szyfrowanie danych: oskarżeni o posiadanie pornografii dziecięcej nie korzystają z praw procesowych?
Pt, 2009-02-27 16:45 by VaGlaSzyfrowanie danych może stanowić spore wyzwanie dla organów ścigania. Jak pisałem jakiś czas temu - w Wielkiej Brytanii pojawiły się przepisy, które w pewien sposób mają "rozwiązywać problem" ujawniania zaszyfrowanych danych: Szyfrujesz? Ujawnij klucz, albo więzienie. Podnosi się, że "normatywne zobowiązania" do ujawniania zaszyfrowanych danych są sprzeczne z podstawowymi prawami człowieka. Tymczasem w USA sędzia zobowiązał oskarżonego do ujawnienia klucza pozwalającego na poznanie treści danych zgromadzonych na chronionym kryptograficznie (PGP) laptopie. Sędzia chce, by oskarżony wpisał (ujawnił) hasło (frazę, klucz prywatny), by prokuratorzy mogli zapoznać się z treścią zaszyfrowanych plików.
Takie zapowiedzi zwykle się bada...
Wt, 2009-02-24 18:41 by VaGlaWydaje się, że "służby" mogą interesować się włamaniem i podmianą stron internetowych tygodnika Wprost z 16 lutego. Na podmienionej stronie znalazł się manifest napisany "przez" 36 letniego bezrobotnego (i jego kota Andrzeja). Zainteresowanie służb może być uzasadnione np. z powodu zapowiedzi włamań na strony rządowe w domenie gov.pl...
WSA zbada decyzję GIODO w sprawie danych gromadzonych w Naszej-klasie
Wt, 2009-02-24 17:59 by VaGlaW dniu 3 marca 2009 roku o godzinie 9.30 w sali F w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie odbędzie się rozprawa w sprawie sygn. II SA/Wa 1349/08. Rozprawa dotyczy zaskarżenia 2 decyzji GIODO w sprawie umieszczenia na portalu Nasza Klasa danych dotyczących osoby fizycznej. To dalszy ciąg sprawy, o której pisałem wcześniej w tekście GIODO: imię, nazwisko, zdjęcie, szkoła, klasa i rocznik - łącznie - nie są danymi osobowymi....
O sferze mojego/naszego życia prywatnego i intymnego
Śr, 2009-02-18 20:14 by VaGla"Działając w imieniu własnym oraz mojej partnerki oświadczam, że nie wyrażam zgody na publikację JAKIEJKOLWIEK informacji oraz zdjęć dotyczącej sfery mojego/naszego życia prywatnego i intymnego. W szczególności, nie wyrażam zgody na rozpowszechnianie informacji dotyczącej mojego życia małżeńskiego i rodzinnego, a także stosunków damsko-męskich."
Duży może (chcieć) więcej - o regulaminie Facebook
Śr, 2009-02-18 19:21 by VaGlaNie jestem użytkownikiem serwisu Facebook, co wywołało niedawno szczere zdziwienie kilku moich znajomych. To, co interesujące z punktu widzenia tego serwisu, to zamieszanie związane z wprowadzonymi "po cichu" zmianami w regulaminie Facebook, ich medialne nagłośnienie i następnie wycofanie się z wprowadzonych zmian. Wydaje mi się, że sprawa wymaga pewnej dyskusji, bo jak to możliwe, by świadczący usługi drogą elektroniczną mocą własnego regulaminu nadawał sobie jakieś prawa przysługujące użytkownikom? Ta dyskusja toczy się zresztą od pewnego czasu i wcale nie musi być oparta na przykładzie Facebooka.
Czy ktoś kupi dane użytkowników blip.pl?
Pt, 2009-02-06 13:30 by VaGlaNie wiem, czy to żart, być może tak. Jeśli tak, to mam inne poczucie humoru. W każdym razie odnotuję, jako kontynuację wcześniejszych notatek: Nieblipowy blip o Twitterze i ewentualnych sporach prawnych ery "beta" oraz Regulamin korzystania z Serwisu blip.pl. Być może nie powinienem, ponieważ zarzucano mi, że "wywołałem aferę", gdy zwróciłem uwagę na to, że użytkownicy serwisu blip.pl nie są informowani o tym, jak są wykorzystywane informacje na temat ich rozmów. Od kilku dni w serwisie blipscan.pl wisi komunikat: "sprzedam dane które to tej pory zeskanował blipscan - ponad 3mln blipnięć. Ofery na mejla".