dobra osobiste

Koń jaki jest, nie każdy widzi, czyli niemieckie prace nad projektem "Federal trojan"

The Procession of the Trojan Horse in Troy by Giovanni Domenico TiepoloNiedawno w tekście Niemiecka dyskusja nt możliwości przeprowadzania zdalnych przeszukań komputerów relacjonowałem okoliczności wyroku federalnego Sądu Najwyższego, który uznał za niezgodne z obowiązującym prawem pomysły na zdalne przeszukanie komputerów używanych przez podejrzanych bez ich wiedzy. Dziś serwisy podają informację, że przedstawiciele niemieckiego wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania i tak podjęli prace nad przygotowaniem oprogramowania szpiegowskiego. Operacja otrzymała kryptonim "Federalny trojan".

Huzia na Michalik

Od tygodnia zastanawiam się czy to komentować, a jeśli tak, to w jaki sposób. "Blogosfera" żyje sprawą dziennikarki Elizy Michalik i jej zaczerpnięć z innych źródeł bez podawania autorów wykorzystywanych tekstów. Niektórzy twierdzą, że to kamień milowy dla blogosfery, bo tak ładnie patrzy na ręce czwartej władzy. Ja się zastanawiam ile spośród osób, które potępiają ewentualne plagiaty dziennikarki chętnie korzysta z sieci p2p w celu zasilania domowej biblioteki w nowe filmy, ile z nich oburza się na wieść o nalotach policji, albo o chęci powszechnego wprowadzenia DRM. Nie bronię dziennikarki, nie potępiam sieci p2p, pamiętam o dozwolonym użytku, wiem też, że autorskie prawa osobiste i autorskie prawa majątkowe to dwie nieco inne sprawy. Fascynuje mnie tylko potencjalny relatywizm opinii w nieco podobnych sprawach.

Tym razem aukcja domeny z nazwiskiem Hanny Gronkiewicz-Waltz

Było tak, że spory o prawa niemajątkowe nie mogły być rozstrzygane w drodze polubownej. Potem znowelizowano KPC. Życie Warszawy wylicytowało domenę z nazwiskiem znanej polityk i następnie jej ją odstąpiło. Są też spory prawników o to jak należy podchodzić do nazwisk w nazwach domenowych, tylko nie jestem pewien czy to prawdziwy spór, czy wykreowany na potrzeby artykułu...

Nie wyburzajcie pomnika żołnierzy radzieckich!

W Polsce też już podszywano się pod polityków (również pod premiera - pamiętam doniesienia dotyczące pewnego żartu - przesłania fake maila z gratulacjami od premiera). Dziś policja poszukuje żartownisia w Estonii. Podając się za premiera tego kraju ktoś wysłał do parlamentarzystów apel o sprzeciwienie się wyburzeniu pomnika żołnierzy radzieckich w centrum Tallina - pisze Życie Warszawy.

Ciekawe orzeczenie - prawo autorskie, spam i prawo cytatu

Pomyślałem, że warto przywołać tezy i uzasadnienie do pewnego wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który zapadł 14 marca 2006 r. (sygn. VI ACa 1012/2005). Wyrok może być interesujący dla tych wszystkich, którzy do tej pory zastanawiali się jak sąd orzeknie w przypadku, gdy gazety cytują z ich blogów całe "posty", a nawet jest ciekawszy, gdyż sąd odniósł się do takich "źródeł" jak spam! Główna teza wyroku brzmi: "Dla prawno - autorskiej ochrony utworu nie ma znaczenia, w jaki sposób dokonujący naruszenia wszedł w jego posiadanie lub też, w jaki sposób utwór do niego dotarł, w szczególności nie ma znaczenia okoliczność, iż utwór, stanowiący przedmiot naruszenia dotarł do dokonującego naruszenia jako niezamawiana korespondencja przesyłana drogą elektroniczną, tak zwany spam".

RFID - coraz mniejsze urządzenia, ale emocje nie maleją

Okazało się, że technologia RFID (radio frequency identification) nie sprawdziła się w testach amerykańskiego Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, nie będzie zatem stosowana w tamtejszym systemie kontroli ruchu granicznego (por. RFID wciąż na fali - testowane są paszporty z tagami). Chociaż dawno nic nie pisałem o RFID to przecież cały czas w tej dziedzinie coś się dzieje...

W Polsce po raz kolejny wraca temat "retencji danych"

gniazdko telefoniczneWczoraj Sejmowa Komisja Infrastruktury przyjęła projekt nowelizacji prawa telekomunikacyjnego. Znów wraca dyskusja nad retencją danych telekomunikacyjnych. To jak nieustająca fala. W końcu pewnie się zwolennikom wydłużania okresu retencji uda przeforsować ich pomysły.

Znów był atak na Sieć

Graf przedstawiający atak na root serveryPodobno największy od 5 lat. Poprzedni taki miał miejsce 21 października 2002 roku, kiedy obudzono nawet Prezydenta USA. Atak, który przygotowano w zeszłym tygodniu również polegał na przeprowadzeniu DDoS, czyli Distributed Denial of Service. Sieć przetrzymała również tym razem, ale atak był słabszy niż ten sprzed 5 lat.

Zatrzymano podejrzanych o phishing na "gorącym uczynku"

Policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych o oszustwa. Zatrzymano ich "na gorącym uczynku" w kawiarence internetowej. Oszustwa miały opierać się na przejmowaniu tożsamości (por. phishing) uczestników internetowych aukcji. Po przejęciu tożsamości podejrzani zawierali fikcyjne transakcje w imieniu osób, których dane przejęto ("przejęcie renomy").

ForumPomorze.pl po 9 miesiącach

Jak niektórzy pamiętają - w kwietniu 2006 roku pojawił się serwis internetowy ForumPomorze.pl. Pojawieniu się serwisu towarzyszyły kontrowersje związane z kwotą przyznanego dofinansowania oraz ze sposobem realizacji (darmowe oprogramowanie forumowe phpBB; por. 75 tys. euro. na darmowe Pomorze).