75 tys. euro. na darmowe Pomorze

Powstała strona www.ForumPomorze.pl. Uruchomienie tego projektu kosztowało 75 tys. euro. Jak pisze PAP: "kwotę tę w trzech czwartych pokryły pieniądze z budżetu państwa i Unii Europejskiej. Pozostałe 25 proc. sfinansowały miasto Gdańsk, Międzynarodowe Targi Gdańskie oraz Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową. Tyle, że na tej stronie stoi darmowe phpBB...

PAP: "o rodzaj elektronicznej agory (agora w starożytnej Grecji była głównym placem miasta, gdzie odbywały się zgromadzenia - PAP) w sprawach regionu. Dźwignią rozwoju Pomorza i lepszego rządzenia powinna być poprawa komunikacji społecznej i dialogu" - powiedział na konferencji prasowej Jan Szomburg, prezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową w Gdańsku, który jest pomysłodawcą projektu."

Strona ForumPomorze.pl

W stopce strony czytam adnotację "Oparte na technologii phpBB © 2001, 2005 phpBB Group"

Jeśli wedle dzisiejszego kursu NBP 1 EUR = 3,9665, to znaczy, że 75 tys EUR to jest 297 tys 487 złotych i 50 groszy jeszcze. To - przyznam - dość szokująca kwota. Zwłaszcza, że nawet darmowe phpBB też trzeba umieć postawić (chociaż potrafi to zrobić losowo wybrany trzynastolatek czatujący sobie w tej chwili na którymś z kanałów IRC), a w tym przypadku jest postawione źle. Pomijam layout, bo jaki on jest to każdy łacno zobaczy na powyższym obrazku i wchodząc na forum. Chodzi o to również, że strona ma błędy walidacji: "This page is not Valid HTML 4.01 Transitional!" - "Failed validation, 9 errors". Niby nic, raptem 9 błędów łatwych do poprawienia, jednak za 300 tys złotych spodziewałbym się dość rozbudowanego i poprawnie postawionego serwisu z prawdziwego zdarzenia. Że łącze kosztuje? Ano kosztuje. Są różne oferty na rynku. Są takie za 60 złotych miesięcznie, są też takie za 600 złotych. Rozumiem, że Pomorze nie chciałoby się hostować w Niemczech za 300 złotych w skali roku (a mamy 300 tys złotych do wydania...). Być może jestem nieuczciwy. Przecież trzeba jeszcze uwzględnić wynagrodzenie kogoś kto się takim forum będzie zajmował. Dajmy na to, że przeznaczymy na taką opiekę tysiąc złotych miesięcznie (bo tam naprawdę nie ma się czym zajmować i ktoś mógłby to robić nawet za 300 złotych). Ile nam to daje miesięcy, a zatem lat finansowania projektu?

Na jednej ze stron Forum (nota bene to wszystko zrobione jest w taki sposób, że nie da się do konkretnego tekstu podlinkować inaczej niż wyjmując go z layoutu, co pewnie miało zabezpieczyć przed znanymi lukami oprogramowania), czytam:

Projekt trwa 9 miesięcy. W jego realizaję zaangażowanych jest 6 moderatorów (których zadaniem jest moderowanie dyskusji oraz tworzenie raportów i materiałów z debat, które trafiają do mediów i samorządów), ekspert ds. PR, administrator techniczny oraz zespół sekretarsko-administracyjny. Łączny koszt projektu to 74 600 EURO, w tym koszt przygotowania protalu to ok. 10 tys. PLN (praca informatyków i grafików). Każda wydana złotówka podlega KILKAKROTNEJ NIEZALEŻNEJ weryfikacji i audytowi.

A więc wszystko jest w porządku. Trochę się uspokoiłem. Na darmowy silnik wydano tylko 10 tysięcy nie zaś całe 300. Zresztą skoro te pieniądze kilkakrotnie będą kontrolowane, to przecież takiego audytu (niezależnego) też się nie robi za darmo, nie? Więc zawsze lepiej mieć "górkę" jakąś na podorędziu.

Myślę, że ekspert ds PR będzie miał sporo roboty. To dobrze, że projektodawcy pomyśleli o tym stanowisku zawczasu...

Na zakończenie dodam jedynie, że phpBB słynie wręcz z ilości dziur. Bardzo często można przeczytać doniesienie o kolejnym exploicie, albo wadliwej funkcji oprogramowania, pozwalającej na atak typu script injection. Czasem da się wykorzystać luki w tym oprogramowaniu, by wykonać dowolną komendę na poziomie systemu operacyjnego (czasem jedynie odpowiednio modyfikując ciąg znaków podawanych w URL'u). Tak więc w sumie rozumiem też za co zapłacono (albo dopiero się zapłaci) te 10 tys złotych. Za cotygodniową aktualizację softu ze względów bezpieczeństwa. Wykorzystanie phpBB podraża też hosting. Tylko prawdziwy twardziel zezwoli na umieszczenie na swoim serwerze narzędzia, dzięki któremu ktoś mu będzie mógł z poziomu przeglądarki internetowej zformatować dysk, albo - co gorzej - wykorzystać w jakimś innym niecnym celu. Jak pisał Netcraft w lipcu 2005 roku: "Niektóre firmy hostingowe odradzają lub wręcz zakazują webmasterom korzystania ze skryptu phpBB na swoich serwerach". Oczywiście ze względu na bezpieczeństwo. Ten problem wcale nie minął. 20 marca tego roku i ten sam Netcraft pisze o kolejnych wadach skryptów. Oczywiście pomiędzy tymi datami i przed pierwszą z nich jest cała masa informacji o błędach, niebezpieczeństwie, zagrożeniach, kłopotach, lukach, i tego typu klimatach...

No, ale może jednak tylko się czepiam. Pomorscy internauci nie mieli do tej pory gdzie podyskutować (najbliższy serwis ze sprawnym forum daleko i trzeba jechać kilka godzin), a jak wiadomo: gdy jest ryzyko, jest też zabawa. A przyznanej kasy przecież nie odbiorą, nie? I będzie o czym podyskutować na forum, by sześciu moderatorów mogło uczciwie zarobić na swoje wynagrodzenie przez 9 miesięcy… W sumie to ze mnie niezły frajer. Dłubie tu serwis za darmo, sam moderuje dyskusję, dodaje różne "raporty" (niekoniczne z dyskusji, a wymagające większego zaparcia), płace rachunki, a przcież jest Unia Eurpejska. Tylko, że mnie pewnie nikt kasy na serwis nie da... Przyznaję. Tego newsa skleciłem z czystej zazdrości.

Muszę jeszcze wpisać jakąś datę do kalendarza wydarzeń, by pamiętać o tym serwisie za 9 miesięcy, kiedy projekt się skończy. Chętnie poczytam to, co napisali jego użytkownicy. Być może to co tam zobaczę mnie mile zaskoczy, a ja sam wyjdę na złośliwego krytykanta, zrażającego do siebie ludzi, którzy naprawdę chcą coś wartościowego zrobić?

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

szok czy normalnosc?

mmajchrzak's picture

sam projektuje serwisy www i rozpoznanie jest proste: szwindel po znajomości:) za takie pieniądze powinien powstać autorski projekt, a nie na podstawie darmowego phpBB. to tak jakbyśmy dali krawcowi pieniądze za które ten kupi w supermarkecie spodnie i skróci nogawki... w tym przypadku o długości nogawki zadecyduje siedmiu moderatorów. kompletnie zapomniano o standardach w3c, w tym o Web Accessibility, czy o możliwościach jakie daje Web 2.0 (ludzie sami sobie mogą być moderatorami)... skandal :) ale też i norma.. znam wiele przypadków, gdzie za całkiem niezłe pieniądze powstają strony potworki, wystarczy się zaprzyjaźnić z burmistrzem... ohyda, błazenada i kompletny brak profesjonalizmu, i wszystko za nasze pieniądze.

a propos "za 9 miesięcy"

Burzliwe dyskusje były w dziale kultura, a moderatorzy nie nadążali z kasowaniem postów:
http://forumpomorze.pl/www/kategoria.php?id=35

To jest niesamowite!
Moderatorzy z braku pracy sami zaczęli generować dyskusję dzisiaj 29-06-2009 o godzinie 23:27 (dwa lata po ostatnich wpisach na forum...)
http://forumpomorze.pl/www/kategoria.php?id=34
Poważnie, to jest ewenement...

istotnie... Jakiś ruch się pojawił na ForumPomorze...

VaGla's picture

Pani Martyna Bildziukiewicz wygenerowała w ciągu jednej minuty osiem tematów, w tym: Młody Pomorzanin poszukuje..., Dobra praca?, Oczekiwania pracodawców, Pokolenie magistrów, Mobilność młodych Pomorzan, Młody Pomorzanin poszukuje..., Edukacja, Urzędy i urzędnicy...

Czyżby zbliżały się jakieś wybory samorządowe?

Screenshot serwisu ForumPomorze z 29 czerwca 2009 roku

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Aktywne Forum Pomorze

Jak widzę, nie tylko tematy się generują, a także spontaniczni dyskutanci :-)

W tym wątku:

http://forumpomorze.pl/www/viewtopic.php?id=153

dyskutanci nawet zabrali głos w tej samej sekundzie, dokładnie tej samej, w dwa miesiące i dziesięć dni po inspirującym liście Pani Martyny Bildziukiewicz :-)

Ogólnie - dają radę :-)

CURRENT_TIMESTAMP

:D No tak, jeszcze trzeba doimplementować jakieś wzrastanie dat do INSERT INTO dla tej symulakry, a nie tak ordynarnie wstawiać CURRENT_TIMESTAMP. Nowa funkcjonalność, nowy budżet? ;) Dwa lata już - pewnie samochód 4x4 za tamto zlecenie już się zestarzał, trzeba wymienić na nowy.

to jakiś systemowy, że

to jakiś systemowy, że się tak wyrażę, fakap musi być, bo strona nie żyje od niespełna dwóch lat, ja przy projekcie nie pracuję od roku, a te wpisy wcześniej też na forum widniały, tylko z wcześniejszą datą... ale miło, że się ktoś "interesuje" :p

Tak się składa, że moja firma robiła FORUM POMORZE

było to już kilka lat temu - zrboiliśmy je na własnym frameworku nie stosując open source. narzędzie powstało chyba w trzy tygodnie i IBnGR zapłacił nam za nie między 7.000 a 12.000.

Podawałem im różne modele wypromowania tego narzędzia jako faktycznego miejsca do mówienia o rzeczach trudnych, które może byc przestrzenią porządkującą 'polski bałagan'.

Począwszy od integracji z takim portalem jak trojmiasto.pl i stworzeniem widoków, ktre można dołączyć do stron www miast.
ZERO - nic nowego nie powiecie o wydawaniu publicznych pieniędzy bo nic się nie zmienia. Cena jest ważna, dobrze jak wykonawca nie kosi jak za zboże, ale to co robi MUSI BYĆ UŻYTKOWE.

Powoływany przykład z 2006 ForumPomorze.pl to o ile dobrze pamiętam projekt zeralizowany przez syna jednego z urzędników Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku [tak słyszałem].

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>