jednostka

Kupił na aukcji aparat fotograficzny z materiałami MI6 - informacja to ciekawa "rzecz"

Jak się kupi używany dysk twardy, całego laptopa, telefon z jakąś pamięcią (coraz częściej smartphone), albo aparat fotograficzny, a jeszcze lepiej cyfrową kamerę, to warto spędzić nad nowym nabytkiem nieco czasu, by sprawdzić jakie skarby skrywa w swojej pamięci. Zakupiony na eBay aparat okazał się zawierać w sobie zdjęcia osób podejrzewanych przez MI6 o terroryzm. Była tam też dokumentacja systemu wykorzystywanego przez agentów. Teraz Policja zastanawia się, jak taki aparat trafił na rynek. Chciałem napisać jakiś złośliwy komentarz na temat potrzeby zaostrzenia przepisów antyterrorystycznych, ale zrezygnowałem.

TK: Autoryzacja wypowiedzi nie narusza wolności pozyskiwania i rozpowszechniania informacji

Skoro jesteśmy przy wyrokach Trybunału Konstytucyjnego, to trzeba odnotować wyrok z 29 września (sygn. akt SK 52/05), w którym Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 49, który przewiduje karę grzywny albo karę ograniczenia wolności za naruszenie obowiązku uzyskania zgody lub autoryzacji przewidzianych w art. 14 Prawa prasowego jest zgodny przepisami Konstytucji wymienionymi w petitum skargi konstytucyjnej, a instytucja autoryzacji wypowiedzi, którą przewiduje ustawa Prawo prasowe, nie narusza wolności pozyskiwania i rozpowszechniania informacji przez dziennikarzy.

Pochwalił się internetowi, pochwali się wnukom

Nie wdając się na razie w analizowanie sytuacji odnotuję włamanie do serwisu Antyweb, prowadzonego przez Grzegorza Marczaka (pozdrowienia dla Hazana). Poniżej nie będę analizował sytuacji, gdyż za chwilę, za kilka dni opublikuję informacje na temat pewnego postępowania, które będzie lepiej nadawało się do tego, by prowadzić dyskusje na podobne tematy (to będzie - jak uważam - naprawdę ważne doniesienie). Tu jedynie napiszę, że osoba, która - korzystając z luki w systemie zarządzania treścią WordPress - opublikowała w Antywebie notatkę, sama się następnie do tego przyznała w swoim blogu.

Secondlife: gdy organy ścigania stawiają zarzut za darmowy program

Czytelnicy zwrócili mi uwagę na ciekawy wątek dotyczący działań Policji. Sprawa nie jest nowa, bo post zaczynający wątek pojawił się na forum secondlife.pl 29 listopada 2007 roku. Chociaż to prawie rok temu i wydaje się, że sprawa jest już wyjaśniona, to jednak odnotuję to "dla porządku" w archiwum. Post zaś brzmiał: "Komenda Powiatowa Policji w Międzyrzeczu zabezpieczyła mój komputer i w dniu dzisiejszym przedstawiła mi zarzuty z artykułu 278 § 2 kk o to że ukradłem w celu uzyskania korzyści majątkowej grę sieciową Secondlife (...)"

Umorzenie postępowania w sprawie nagrania - czyli o "cyfrowych dowodach"

Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie nagrania, jakiego miał dokonać były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (por. m.in. Skryte nagrania w praktyce sprawowania władzy publicznej oraz Gdzie są media w sporach o technologię?). Powód umorzenia? "Brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie przestępstwa", a to m.in. dlatego, że "nie udało się odnaleźć pliku dźwiękowego, zawierającego pierwotne nagranie rozmowy". Eksperci mieli wątpliwości dotyczące nawet tego, czy dostarczony dyktafon był tym urządzeniem, za pomocą którego dokonano nagrania. W ekspertyzach nie udało się zamieścić wniosków, "które ponad wszelką wątpliwość wykluczałyby jakiekolwiek próby modyfikacji nagranego pliku". I to jest właśnie przykład sytuacji, z którą muszą się zmierzyć osoby lansujące wszelkie "dowody cyfrowe".

Włoskie problemy blogów, które - wedle sądów - mogą wymagać rejestracji

We Włoszech zaczęto nawet publikować stwierdzenia, że prawie wszystkie tamtejsze serwisy internetowe funkcjonują niezgodnie z prawem. Oto w maju tego roku sąd w Modice (Sycylia) uznał Carlo Ruta winnym niezgodnego z prawem wydawania dziennika, a przedmiotem sporu był blog tego historyka. We Włoszech wydawanie takiego dziennika bez spełnienia wymagań stawianych przez tamtejsze prawo zagrożone jest karą grzywny w wysokości 250 euro oraz karą pozbawienia wolności do lat dwóch. Wszystko zaczęło się po nowelizacji prawa prasowego w 2001 roku, ale przepisy stosowane są selektywnie, jak jest to wygodne krytykowanym na łamach takich serwisów władzom.

W sprawie Leszka Szymczaka wniosek o wyłączenie prokuratora ze sprawy

Jak informowałem wcześniej (por. Część sprawy GBY.pl (odpowiedzialność za "materiał prasowy") wraca do pierwszej instancji) po raz kolejny sąd pierwszej instancji zaczął zajmować się zarzutami dotyczącymi odpowiedzialności za komentarze publikowane na forum internetowym. Rozprawa miała odbyć się 23 września, ale wyznaczono kolejny termin: 4 listopada. Powodem jest złożenie przez obronę wniosku o wyłączenie ze sprawy prokuratora Ryszarda Krzemianowskiego. Zdaniem obrony prokurator może być nieobiektywny. Przełożony prokuratora ten wniosek będzie rozpatrywał.

Plan Informatyzacji Państwa a serotypy salmonelli w stadach hodowlanych gatunku kura

"W związku z planowaną nowelizacją Planu Informatyzacji Państwa na lata 2008-2010 (Rozporządzenie Rady Ministrów z 28 marca 2007 r. - Dz. U. nr 61 z 2007 r., poz. 414 oraz 415), uprzejmie proszę o zgłaszanie propozycji zmian lub uzupełnień Planu Informatyzacji Państwa (PIP) uwzględniających faktyczne potrzeby Państwa urzędów, instytucji oraz organizacji". Tak się zaczyna pismo z 4 września 2008 roku, podpisane przez Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Witolda Drożdża.

Druga linia nowelizacji prawa karnego: pomówienie, publikacja "obrazu" ofiar

Chociaż dziennik Polska pisze, że dotarł do projektu oraz, że to projekt Ministerstwa Sprawiedliwości, to czytelnicy serwisu pamiętają pewnie tekst Nagrywanie i rozpowszechnianie pornografii bez zgody zainteresowanego. Polska nie wspomina, że stosowna regulacja była lobbowana w Ministerstwie Sprawiedliwości przez pełnomocnika dziewczyny, której nagranie opublikował w Sieci jej były chłopak. Wspominam o tym jedynie dla porządku, wyjaśni to jednak dlaczego ten właśnie przypadek przywołany jest w uzasadnieniu noweli. Propozycja legislacyjna - jak się wydaje - została skutecznie wylobbowana, gdyż stosowny projekt - jak pisze Polska - "trafił do Sejmu". Na uwagę zasługuje również propozycja nowelizacji KK w części poświęconej pomówieniu. Pamiętacie Państwo niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że przepisy kodeksu w części są niezgodne z Konstytucją (por. TK o wolności słowa i pomówieniu - częściowa niezgodność z konstytucją (sygn. akt SK 43/05)). Ministerstwo uznało zaś, że "dekryminalizacja zniesławienia nie jest w chwili obecnej uzasadniona" i zaproponowało stosowną nowelę.

Hackerska lustracja poczty kandydatki na wiceprezydenta USA (w stylu 4chan)

nagłówek listu do Sary PalinInteresujące doniesienie dotyczące prywatności osoby publicznej, piastującej publiczny urząd i ubiegającej się o kolejny. Ktoś dostał się na "prywatno-publiczne" konto poczty elektronicznej p. Sary Palin (gubernator Alaski, kandydatki na wiceprezydenta USA z ramienia Republikanów). Treść listów pozyskanych w wyniku włamania dostępna jest w internecie (w rzeczywistości wykorzystano portalowy mechanizm przypominania o zapomnianym haśle). Jest afera, która umila Amerykanom (ale i całemu światu) przebieg kampanii wyborczej na urząd prezydenta USA. Znów dał o sobie znać ktoś ze społeczności (subkultury?) 4chan...