dostępność

Premier powołał Radę Konsultacyjno-Doradczą

Centrum Informacyjne Rządu podało niedawno informację, że Premier Jarosław Kaczyński powołał Radę Konsultacyjno-Doradczą. W jej skład weszło dziewiętnastu przedstawicieli nauki z największych uczelni w Polsce. Rada ma przedstawiać propozycje kierunkowych działań dotyczących polityki gospodarczej i społecznej kraju. Poza różnymi celami Rady pojawił się tam również temat rozwoju informatycznego Polski...

Przeoczyłem, a Polska już podpisała traktat ONZ

Opowiadam Państwu różne historie, zadaję podchwytliwe pytania w stylu Niepełnosprawni i dostępność do informacji: czy Polska stanie się stroną konwencji ONZ?, albo Co Rząd robi w sprawie dostępności?, a przecież - jak mi zwracają uwagę czytelnicy - Minister Pracy i Polityki Społecznej Anna Kalata w imieniu Rządu Rzeczypospolitej Polskiej podpisała 30 marca w Nowym Jorku Konwencję Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych (zgłaszając jednak pewne zastrzeżenia i nie przystępując do Protokołu Fakultatywnego). Jak mogłem to przeoczyć? W każdym razie: biję się w pierś, przyznając się do błędów i wypaczeń.

Wawel chroni prawa fotografów???

WawelDyrekcja zamku na Wawelu postanowiła chronić prawa fotografów uniemożliwiając innym robienie zdjęć obiektu. Wikipedyści zostali odesłani z kwitkiem. "Nie zezwalamy na to, by ktoś samodzielnie wykonywał fotografie do publikacji. Dyrekcja ma prawo dysponować wizerunkiem Zamku Królewskiego na Wawelu. Pewne składniki owego wizerunku są nawet objęte ochroną jako znaki towarowe. To jest własność i możemy nią dysponować tak, aby nie zarabiał ktoś nieupoważniony. Nie może być odstępstwa od reguły" - wytłumaczył Jerzy Petrus, wicedyrektor ds. muzealnych w Zamku Królewskim... Ja już kiedyś podzieliłem się swoim zdziwieniem na wieść, że w Starej Pomarańczarni wprowadzono "zakaz fotografowania", by ktoś nie wydał "nielegalnego albumu" (por. Zatrzymano tłumaczy napisów...). Ktoś tu stawia coś "na głowie". "My Precious... It's ours, it is, and we wants it..."

UOKiK: fałszowanie nagłówków poczty elektronicznej stanowi czyn nieuczciwej konkurencji

Jeszcze nie przebrzmiały echa ważnej decyzji Prezesa UOKiK w sprawie porozumienia NFZ i Kamsoft, a już mamy kolejną. Działania Spółki Money.pl polegające na oznaczaniu przesyłanych przez siebie komunikatów handlowych w sposób, który może wprowadzić konsumentów w błąd co do ich pochodzenia oraz ich statusu prawnego, stanowią czyn nieuczciwej konkurencji zdefiniowany w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, który jako godzący w zbiorowe interesy konsumentów stanowi praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. Tak uznał Prezes UOKiK w wydanej właśnie decyzji, która ma istotne znaczenie dla praktyki walki ze spamem

Udostępnienie danych dotyczy spraw karnych

Pomieszanie z poplątaniem. Tak - jak przypuszczam - można by ocenić dzisiejszą debatę o prawach autorskich i sposobach walki z ich naruszeniami. Widać, jak ciężar ochrony przesuwa się stopniowo na prawo karne, chociaż prawo autorskie i relacje związane z ochroną tych praw należą raczej do domeny prawa cywilnego. Trwają prace nad IPRED2 (Albo konsument, albo osadzony, czyli europejski projekt IPRED 2, Parlament Europejski przyjął IPRED2) i tam mowa o penalizacji, ale trwa też debata w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości. Na razie jest opinia rzecznika generalnego ETS dotycząca sporu pomiędzy organizacją Productores de Música de España (Promusicae) a Telefónica de España, S.A.U. (operator telekomunikacyjny, dostawca usług). Stopniowo będą się pojawiać wyroki, które rzucą więcej światła na zawiłe sprawy związane z literą prawa, która to litera pojawia się w tak interesującym, pełnym lobbingu i nacisków, procesie.

UOKiK o uzależnieniu od przedsiębiorców, standardach wymiany danych i ograniczaniu konkurencji

Tablica UOKiKJest pierwsza jaskółka. Chodzi o wchodzenie na ścieżkę uzależnienia, otwarte standardy oraz (w pewien sposób) zamówienia publiczne. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na Narodowy Fundusz Zdrowia oraz na Przedsiębiorstwo Informatyczne Kamsoft (Kamsoft) kary w wysokości pół miliona złotych (na każdy z podmiotów). Chodziło o niedozwolone - zdaniem Prezesa UOKiK - porozumienie między spółką a NFZ, które ograniczało konkurencję na rynku programów komputerowych. O problemach związanych z podobnymi tematami pisałem w tekście Informatyzacja ochrony zdrowia i bezpieczeństwo danych pacjentów (warto też sięgnąć do linków w komentarzach). Dział informatyzacja pełny zaś jest rozważań związanych z podobnymi praktykami. Być może otwiera się nowa możliwość walki o dopuszczenie różnych przedsiębiorstw do rynku. Decyzja jednak nie jest jeszcze ostateczna.

YouTube i filmy hitlerowskie

W serwisie YouTube znów materiały, które wzbudzają kontrowersje. Tym razem chodzi o antypolskie i antysemickie filmy, przykłady nazistowskiej propagandy z lat 1933 - 1945. Za każdym razem, gdy poruszam temat tego typu, piszę od razu, że notatka nie jest w żadnym razie aktem pochwalania czy innej akceptacji tego, co sobą takie materiały reprezentują. Interesuje mnie to o tyle, o ile chodzi o obieg informacji w globalizującym się społeczeństwie. W tym przypadku również mowa jest o prawie autorskim, jako o narzędziu do blokowania treści. Nie pierwszy to raz.

24 strony specyfikacji KSI MAIL - dostępne po 5 latach i 4 miesiącach

pieczęć okrągłą Sądu Okręgowego w WarszawieTadam! Jest tak. Jak wiadomo - Sąd Okręgowy wydał wyrok w sprawie specyfikacji KSI MAIL (ostatni z serii newsów na ten temat to Stanowisko ZUS i wezwanie do wydania specyfikacji protokołu). 21 lipca zaś mają wejść w życie przepisy ustawy o informatyzacji, które zmieniły ustawę o systemie ubezpieczeń społecznych. Wszystko już wskazywało na to, że ZUS nie wykona wyroku czekając na datę wejścia w życie przepisów. Ale jednak pełnomocnik Sergiusza otrzymał dziś specyfikację. Tak więc po 5 latach i 4 miesiącach jest specyfikacja. Pytanie tylko na ile na jej podstawie da się stworzyć aplikację, która będzie komunikowała się z ZUSem? Za "chwilę" będzie można testować, tylko teraz może się okazać, że polskie tak zwane środowisko open source nie będzie zainteresowane wdrożeniem wydobytej wiedzy (wziąłem kogoś pod włos?).

Co Rząd robi w sprawie dostępności?

Jak napisałem w sąsiednim tekście - mamy już polskie tłumaczenie Konwencji Praw Osób Niepełnosprawnych przyjętej w ramach ONZ. Aktualnie "siedzę w kwestiach dostępności" więc pomyślałem, że warto dowiedzieć się czegoś na temat działań rządu w kwestii "technicznego" dostępu do informacji. Pewnie nie wszyscy wiedzą, że Sejm RP przyjął 1 sierpnia 1997 roku uchwałę zatytułowaną "Karta Praw Osób Niepełnosprawnych". Uchwała ta wzywała rząd i władze samorządowe do podjęcia działań ukierunkowanych na urzeczywistnienie praw osób niepełnosprawnych m.in. związanych z "dostępem do informacji" i "możliwością komunikacji międzyludzkiej". Pomyślałem, że napiszę w sprawie Konwencji do Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych...

Konwencja Praw Osób Niepełnosprawnych (ONZ)

Co prawda Ośrodek Informacji ONZ w Warszawie udostępnił polskie tłumaczenie Konwencji w formacie TXT: Konwencja Praw Osób Niepełnosprawnych - wersja tekstowa, ale jednak nie udało się tam poprawnie zakodować polskich liter. Dlatego też, i biorąc pod uwagę brzmienie Artykułu 49 Konwencji oraz Artykułu 17 Protokołu dodatkowego (Tekst (...) będzie dostępny w przystępnych formatach), pozwoliłem sobie "lekko przeformatować" i udostępnić czytelnikom te ważne dokumenty. Chociaż Polska nie jest jeszcze stroną Konwencji (por. Niepełnosprawni i dostępność do informacji: czy Polska stanie się stroną konwencji ONZ?), to - być może - z czasem będzie. Konwencja jest niezwykle ważna, gdyż wprowadza szereg postanowień dotyczących zarówno osób niepełnosprawnych, dostępności do zasobów informacyjnych (w tym infrastruktury), mówi też o społeczeństwie obywatelskim, formatach danych (a więc ważna jest z punktu widzenia neutralności technologicznej i standardów, a tym samym informatyzacji). Poniżej zatem znajduje się lektura obowiązkowa: