24 strony specyfikacji KSI MAIL - dostępne po 5 latach i 4 miesiącach

pieczęć okrągłą Sądu Okręgowego w WarszawieTadam! Jest tak. Jak wiadomo - Sąd Okręgowy wydał wyrok w sprawie specyfikacji KSI MAIL (ostatni z serii newsów na ten temat to Stanowisko ZUS i wezwanie do wydania specyfikacji protokołu). 21 lipca zaś mają wejść w życie przepisy ustawy o informatyzacji, które zmieniły ustawę o systemie ubezpieczeń społecznych. Wszystko już wskazywało na to, że ZUS nie wykona wyroku czekając na datę wejścia w życie przepisów. Ale jednak pełnomocnik Sergiusza otrzymał dziś specyfikację. Tak więc po 5 latach i 4 miesiącach jest specyfikacja. Pytanie tylko na ile na jej podstawie da się stworzyć aplikację, która będzie komunikowała się z ZUSem? Za "chwilę" będzie można testować, tylko teraz może się okazać, że polskie tak zwane środowisko open source nie będzie zainteresowane wdrożeniem wydobytej wiedzy (wziąłem kogoś pod włos?).

A nie dalej jak wczoraj pytałem Artura, czy ma zamiar złożyć doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ZUS w związku z nieudostępnieniem specyfikacji mimo wyroku, a tu proszę.

Ale od początku - wczoraj mec. Artur Kmieciak otrzymał uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego z 23 kwietnia 2007 roku (5 lat i jeden miesiąc od pierwszego wniosku Sergiusza Pawłowicza o udostępnienie specyfikacji).

Dostępne jest ono na stronach kancelarii w formacie JPG:

Czyli wczoraj doszło do stron uzasadnienie wyroku, a dziś ZUS przesłał specyfikację protokołu KSI MAIL. Chociaż cała specyfikacja ma raptem 26 stron, to na stronie kancelarii mec. Kmieciaka opublikowano 23 strony specyfikacji (jak rozumiem - pominięto strony tytułowe, etc...; aby być precyzyjnym - ze spisem treści jest tam 24 strony).

Jak wspomniałem - 21 lipca wchodzi w życie nowe brzmienie art. 47a ust. 7 ustawy o systemie ubezpieczeń.

Minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw informatyzacji, określi, w drodze rozporządzenia, wymagania, jakie muszą spełnić płatnicy składek przekazujący dokumenty, o których mowa w ust. 1, w formie dokumentu elektronicznego poprzez transmisję danych, uwzględniając potrzebę zapewnienia warunków niezbędnych dla prawidłowego przekazywania dokumentów oraz zasadę równego traktowania wszystkich powszechnie używanych w kraju systemów operacyjnych, a także potrzebę umożliwienia, wszystkim podmiotom obowiązanym do przekazywania dokumentów elektronicznych, stosowania oprogramowania dostosowanego do używanych platform systemowych bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów licencyjnych.

Ale to nie takie proste. Zanim powstanie już program do komunikacji z ZUS, który faktycznie będzie działał, to jeszcze trzeba będzie przejść przez testy akceptacyjne. A czy już wiadomo, jakie to testy zgodności będą musieli uwzględnić programiści? Mało czasu...

Na podstawie art. Art. 3. ust. 1 pkt. 12 ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne:

testy akceptacyjne - udokumentowane wartości danych wejściowych wprowadzanych do systemu teleinformatycznego i powiązanych z nimi wartości oczekiwanych danych wyjściowych, opisujące zestawy poprawnych odpowiedzi systemu teleinformatycznego na podawane dane wejściowe, pozwalające na sprawdzenie poprawności wdrożenia oprogramowania interfejsowego.

Rozdział 4 ustawy zaś nosi tytuł "Badanie zgodności oprogramowania interfejsowego z rozwiązaniami określonymi przez podmioty publiczne oraz kontrola przestrzegania przepisów ustawy"...

Powodzenia.

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Wlos

Janosik zgodnie z moim pomyslem mial pokazac, ze alternatywna wobec Platnika wersja oprogramowania ma szanse dzialac rownie wydajnie.

Dzisiaj, kiedy ZUS ma dostarczyc pelen zestaw dla programisty, stoje na stanowisku, ze zaden oddzielny program nie jest potrzebny, ani Platnik, ani Janosik - po prostu transmisja danych do ZUS powinna byc przeprowadzana bezposrednio z dowolnego programu Kadry/Place.

Napisanie takiego programu przez wspomniane przez ciebie "srodowisko opensource" jest prawie niemozliwe, gdyz nadazyc pracujac spolecznie za zmieniajacymi sie jak w kalejdoskopie przepisami, jest trudne, jesli nie wrecz syzyfowe. Kilku programistow nie jest w stanie naprawic zepsutego u korzeni panstwa.

Otworzylem droge dla polskiej przedsiebiorczosci, jestem przekonany, ze rynek zadziala sprawnie i pojawia sie niebawem dziesiatki implementacji protokolu transmisji z ZUS.

Nie przesadzam oczywiscie sprawy samego Janosika, wypowiadam jedynie swoja wlasna opinie na temat sytuacji, w jakiej sie znajdujemy.

Taka myśl mnie naszła dziś rano...

Taka myśl mnie naszła dziś rano...
Skoro mamy specyfikację protokołu, to czy uzasadnionym jest dalsze wspieranie z budżetu państwa rozwoju Płatnika?
W moim odczuciu nie - wystarczy jawny sposób certyfikacji programu jako współpracującego z systemami ZUS.
Jaki zysk? Pierwszy to oszczędności budżetowe (w ZUSie), drugi to urealnienie wolnej konkurencji w tym zakresie.
Wiadomo - układy i układziki - opór materii może być duży, ale ktoś musi robić ZUSowi cały system po ich stronie, więc w pewnych kwestiach niewiele by się zmieniło.

(btw - próbowałem się tu zarejestrować, ale coś nie przysłało mi danych kończących rejestrację na maila. Twierdzi, że BoBsoN to "registered user", ale przypomnienie hasła też nic nie dało - jakaś awaria?)

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>