telekomunikacja

Zdalne przeszukanie komputerów obywateli i policyjne trojany w projekcie nowelizacji polskiej ustawy o Policji

policyjny robakGdyby ktoś szukał informacji na temat projektowanej ustawy nowelizującej ustawę o Policji, o których niektóre media pisały, że na jej mocy "funkcjonariusze otrzymają więcej uprawnień do inwigilacji i śledzenia obywateli", a chodzi m.in. o możliwość zdalnego przeglądania zawartości dysków twardych ("stosowanie środków elektronicznych umożliwiających niejawne i zdalne uzyskanie dostępu do zapisu na informatycznym nośniku danych, treści przekazów nadawanych i odbieranych oraz ich utrwalanie", to chętnie pokażę kilka materiałów źródłowych, bo nie chodzi wyłącznie o takie, zdalne przeszukanie (projekt noweli ma 69 stron a uzasadnienie 60 stron; por. również dział retencja danych niniejszego serwisu). W zakresie zdalnego przeszukania dysków projektodawca nawiązuje do niemieckich prac, które komentowałem w kilku tekstach publikowanych w tym serwisie. Warto również odnotować, że Helsińska Fundacja Praw Człowieka krytykuje projekt.

Policja zabiega o wprowadzenie ustawowego obowiązku retencji danych przetwarzanych przez dostawców usług internetowych

Jak wiadomo - w MSWiA trwają prace nad nowelizacją ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Do tych prac przyłączyła się Komenda Główna Policji i zaprezentowała (8 czerwca) swoje propozycje dotyczące zapewnienia: 1. bezwzględnego obowiązku retencji danych w stosunku do wszystkich przedsiębiorców świadczących usługi drogą elektroniczną, 2. bezwzględnego obowiązku udostępnienia posiadanej przez przedsiębiorcę infrastruktury organom ścigania w celu prowadzenia kontroli operacyjnej, 3. obowiązku zapewnienia warunków dostępu i utrwalania oraz ochrony informacji niejawnych w stosunku do ISP o największym znaczeniu rynkowym, 4. możliwości zdalnego, niejawnego przeszukania informatycznych nośników danych. Jak pisałem w tekście Retencja danych w pracach nad nowelą ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną - pewne zobowiązania w sferze retencji danych nakłada na nas Dyrektywa 2006/24/WE, w szczególności art. 5 dyrektywy wymienia kategorie danych przeznaczonych do "zatrzymywania" w przypadku dostępu internetowego, elektronicznej poczty internetowej i telefonii internetowej. Czas na ich transpozycję w Polsce minął 15 marca 2009 r. Dlatego właśnie warto przyjrzeć się (kontrowersyjnym) propozycjom Policji i argumentom na ich poparcie, które Policja wysuwa, bo mogą dotyczyć one wielu podmiotów zajmujących się tworzeniem i udostępnianiem zasobów w internecie.

Roszada wykrecnumer.pl wobec zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstw

"W związku z pojawiającymi się informacjami w mediach dotyczącymi działalności serwisu WykręćNumer.pl i postawionymi przez ABW zarzutami, że serwis jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa Państwa Polskiego, informujemy, że od dnia 6 listopada 2009 nastąpi zmiana dotychczasowego właściciela serwisu - firmy INTER GROUP zarejestrowanej w Polsce, na nowego - InterCom Telecommunications Ltd. zarejestrowaną w Wielkiej Brytanii". Taki komunikat pojawił się w serwisie wykrecnumer.pl. Ciekawe podejście, ale nie przypuszczam, by coś pomogło mieszkańcowi Nysy, który - jak wynika z doniesień mediów - postanowił uruchomic ten serwis. Zobaczymy, co będzie dalej.

Odcinanie internautów i prawa podstawowe: jeden krok do przodu, dwa kroki wstecz

Internauci w Wielkiej Brytanii jednak nie będą odcinani od internetu bez wyroku sądu. Również w UK były plany wzorowane nieco na francuskich działaniach legislacyjnych związanych z urzędem HADOPI. Na razie pojawiło się oświadczenie brytyjskiego ministra ds kultury, Bena Bradshawa. To związane jest również z pewnymi "przepychankami" w Unii Europejskiej o ostateczny kształt Pakietu telekomunikacyjnego. Komisja i Rada argumentują, że Parlament Europejski nie ma możliwości regulowania w dyrektywach sposobu działania wymiaru sprawiedliwości Państw Członkowskich. W ramach prac komitetu pojednawczego Komisja, Rada i Parlament mogą osiągnąć kompromis do 30 grudnia, ale jeśli go nie osiągną - propozycja legislacyjna trafi do kosza. Prawdopodobnie eurodeputowani ugną się i zrezygnują z "poprawki 138"... W USA też dyskutują.

Projekt Europejskich Ram Interoperacyjności 2.0 we wstępnych konsultacjach

Ministerstwo Sprwa Wewnętrznych i Administracji zaprosiło "wszystkie organizacje społeczne zainteresowane tematyką interoperacyjności do zgłaszania elektronicznie uwag do dokumentu i sugestii, które mogą być wykorzystane przez delegację polską podczas spotkania 12 listopada". 12 listopada mają się spotkać szefowie urzędów ds. informatyzacji z Państw Członkowskich i mają rozmawiać na temat przekazanego Państwom Członkowskim przez Komisję "nowej - znacząco zmienionej - wersji dokumentu European Interoperability Framework for European Public Services Version 2.0 (EIF 2.0)". Przypominam, ze definicja otwartych standardów z pierwszej wersji tego dokumentu, odgrywała istotną rolę w dyskusji na temat polskiej informatyzacji.

Project INDECT: polska myśl techniczna za pieniądze unijne

Project IndectJeśli serwis ten odwiedzają osoby, które czują się zagrożone w swoim własnym mieście, to prawdopodobnie z radością przyjmą one informację na temat europejskiego projektu pod nazwą kodową INDECT, co rozszyfrowuje się do "Intelligent information system supporting observation, searching and detection for security of citizens in urban environment". Osoby takie prawdopodobnie będą dumne, że Polska w tym projekcie wiedzie prym. O co chodzi? Jest europejski grant, jest stosowna strona internetowa, jest też specjalna multimedialna prezentacja.

"Zakup domen" jako import usług i pozostałe wydatki

Pozostając w sferze podatków oraz interpretacji prawa podatkowego odnotuję serię takich interpretacji, które dotyczą handlu domenami. Temat jest aktualny i fakt, że podatnicy zwracają się z pytaniami do organów skarbowych musi oznaczać, że fiskus również musi być "na czasie". Jaka jest podatkowa kwalifikacja zakupu domen internetowych? Jeśli prowadzimy podatkową księgę przychodów i rozchodów, to gdzie wpisywać zakup domen?

Komisja wzywa do wysiłków w walce ze spamem, wspierając Pakiet telekomunikacyjny

Kilka dni temu Komisja Europejska znów wezwała kraje członkowskie do "zdwojenia starań mających na celu zwalczanie zagrożeń dla prywatności obywateli w Internecie". Chodzi o spam, ale również o "malware" i inne zjawiska. Wezwanie zaś jest efektem opublikowania wyników badania "Study on activities undertaken to address threats that undermine confidence in the Information Society, such as spam, spyware and malicious software".

Sposób utrwalania przebiegu imprezy masowej, minimalne wymagania techniczne dla urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk

Zmieniła się nam ustawa regulująca organizowanie imprez masowych. Mamy teraz ustawę z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych, a wraz z nią powstała potrzeba przyjęcia aktów wykonawczych do niej. Jednym z takich aktów wykonawczych było do tej pory rozporządzenie, w którym bodaj najbardziej kompleksowo regulowano w polskim systemie prawa kwestie stosowania telewizji przemysłowej, a raczej CCTV. MSWiA przedstawiło projekt nowego rozporządzenia. Warto się mu przyjrzeć.

Propozycja planu publicznej dyskusji na temat Re-use

Problematyka "ponownego wykorzystania informacji z sektora publicznego" jest ważna. W Polsce zaczęła się już chyba publiczna dyskusja na ten temat. Oczywiście jest już późno. Jako kraj jesteśmy nieco spóźnieni z transpozycją przepisów tej dyrektywy do polskiego porządku prawnego, ale jest w tym dla nas, jako społeczeństwa, pewna szansa (chociaż samo państwo może dostać od Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich "czerwoną kartkę" i rachunek; por. Komisja daje nam 2 miesiące na transpozycję "ponownego wykorzystania informacji). Ponieważ pojawiają się pierwsze opinie "strony społecznej" na temat przedstawionego przez MSWiA projektu założeń do ustawy, to wydaje się zasadne, by uruchomić jakiś cykl spotkań/warsztatów, w trakcie których wszyscy zainteresowani mogliby uwspólnić swoje stanowiska i uzupełnić wiedzę na temat zagadnienia i poszczególnych jego części składowych. A wydaje się, że tematyka Re-use jest całkiem złożona.